Aron Clarey rozkminil skad biora sie lewacy... (przeniesiony z "Związki)

[Enlightened]

Wyraziłem swoje zdanie. Baca zaczął mnie obrażać ale ja udaję, że tego nie widzę i odpisuję tak żeby nikogo nie urazić i za to zostaję nazwany trollem. W  moim wątku w dziale filozofia jest to samo. Czy The Man i baca to ta sama osoba?

[wroński]

Nie ta sama. The_Man leci mi kasę i z dwa zegarki (- -) a Baca nie.   

 

Słuchaj chłopak, oni nie są jedynymi, których irytujesz lawiną postów, samouwielbieniem i nie obraź się mój drogi, ale pieprzeniem głodnych kawałków. Od robienia za czubka jest tu pikacz a od głodnych The_Man. Sam rozumiesz, nisze są już wypełnione.

 

"Kiedy ci ręce latają zajmij je czym innym niźli klawiatury psowaniem.

 Bo Allah dobry jest i jest sprawiedliwy".

 

Tak mówi Prorok a on się zna.

[Enlightened]

To nie jest wątek na mój temat. Napisałem dobry post, który został strollowany przez bacę i The Mana a ty ich jeszcze bronisz bo są naczelnymi błaznami forum?  A jeśli kogoś coś takiego wkurza to niech weźmie się do pracy nad osobowością. Martino i Vincent zrozumieli o co chodzi. Rozśmieszyłeś mnie tekstem o lawinie postów - no faktycznie nabijam posty jak chuj i mam ich 748 

[The_Man]

To nie jest wątek na mój temat. Napisałem dobry post, który został strollowany przez bacę i The Mana a ty ich jeszcze bronisz bo są naczelnymi błaznami forum?  A jeśli kogoś coś takiego wkurza to niech weźmie się do pracy nad osobowością. Martino i Vincent zrozumieli o co chodzi. Rozśmieszyłeś mnie tekstem o lawinie postów - no faktycznie nabijam posty jak chuj i mam ich 748 

 

Nie przeszlo ci trollu przez mysl, ze moze post nie byl dobry a tylko tobie sie wydawalo ze jest dobry?

[deleteduser10]

Panowie kończyć mi te dysputy i nie robić offtopu, bo pokasuje posty!

[baca]

To nie jest wątek na mój temat. Napisałem dobry post, który został strollowany przez bacę i The Mana a ty ich jeszcze bronisz bo są naczelnymi błaznami forum?  A jeśli kogoś coś takiego wkurza to niech weźmie się do pracy nad osobowością. Martino i Vincent zrozumieli o co chodzi. Rozśmieszyłeś mnie tekstem o lawinie postów - no faktycznie nabijam posty jak chuj i mam ich 748 

 

Dobra, zrobię Ci rozpiskę żebyś na przyszłość wiedział bom chrześcijanin a feedback podobno potrafi zdziałać cuda (wszak jesteśmy tu by sobie pomagać) ;-)

Prosiłem Cię byś przyglądnął się własnym postom.

 

Możliwości są 3.

1/ Jesteś dzieciak w wieku lat nastu (raczej początkowym stadium tych nastu) - na pewno w momencie definiowania własnej seksualności (płci seksualnej).

2/ Masz jakieś problemy natury medyczno-psychicznej (schizofrenia czy inne rozdwojenie jaźni).

3/ Jesteś po prostu babą.

 

Już motywuję z czego wynikają powyższe tezy.

BTW, miło by było byś napisał coś o sobie chociażby w dziale gdzie się witamy ;-)

 

ad 1/ Brak spójności między teorią a praktyką. Piszesz strasznie przeintelektualizowane posty (z bogatym często "specjalistycznym słownictwem") a w tym samym czasie prosisz/pytasz o rzeczy które większość ludzi ma w wieku lat 18 przerobione praktycznie. Trochę mi to do d... wygląda w przypadku "oświeconego" (vide Twój nick) ;-) Sumując - szukasz przysłowiowego "chuja do dupy" - niewiele praktycznie przerobiłeś.

ad 2/ Zadajesz pytanie. Ktoś Ci doradza/pisze jak by zrobił w danym przypadku/opowiada z doświadczenia. Co robisz? W większości przypadków kwestionujesz odpowiedź danej osoby (często przecząc swojemu/swoim poprzedniemu/im postowi/om). Jest jeszcze kilka wskazówek w twoich postach, mających moim zdaniem tylko "zawrócić dupę innym", ale wybacz - nie chce mi się.

ad 3/ Suma ad 1 i ad 2 + moja kobieca intuicja ;-)

 

Tyle w skrócie marnowania mojego czasu ;-)

[Enlightened]

Baco pod przykrywką chęci pomocy chcesz mi pocisnąć To bardzo niechrześcijańska postawa. Masz grzech.

 

 

Możliwości są 3.

1/ Jesteś dzieciak w wieku lat nastu (raczej początkowym stadium tych nastu) - na pewno w momencie definiowania własnej seksualności (płci seksualnej).

2/ Masz jakieś problemy natury medyczno-psychicznej (schizofrenia czy inne rozdwojenie jaźni).

3/ Jesteś po prostu babą.

 

Możliwość jest jedna. Jesteś słabym diagnostą a nieumiejętność zrozumienia mojego postu tłumaczysz problemem we mnie. Problem jest w tobie ale szukasz go na zewnątrz bo twoje ego próbuje się w ten sposób bronić

 

 

 

Piszesz strasznie przeintelektualizowane posty (z bogatym często "specjalistycznym słownictwem") 

 

Trzeba było uważać na lekcjach. Nic dziwnego, że dla dresiarzy i kiboli, bardzo często katolików normalne słownictwo stanowi problem. To nie jest moja wina.

 

 

 

a w tym samym czasie prosisz/pytasz o rzeczy które większość ludzi ma w wieku lat 18 przerobione praktycznie

 

Jakieś konkrety? Każdy może sobie tak napisać. Nie potrafiłeś odpowiedzieć na post, który skrytykowałeś i atakujesz mnie. Na dodatek robisz to bardzo nieudolnie. Sam bełkot, zero konkretów.

 

 

 

Trochę mi to do d... wygląda w przypadku "oświeconego" (vide Twój nick) ;-)

 

Rozumiem, że ty jesteś prawdziwym bacą, który pasie owce i produkuje oscypki

 

ad 2 i 3 same bzdury bez żadnego pokrycia

 

Proponuję wrócić do tematu, który nie jest o mnie. Takie pyskówki są normalne wśród bab ale nie na męskim forum.

 

 

 

moja kobieca intuicja 

 

No tak, tak, rozumiem

 

Wracając do tematu po poście Vincenta przeczytałem argumenty za i przeciw globalizacji. Sprawa wygląda niekorzystnie dla białej rasy ale z punktu widzenia darwinizmu mieszanie się ras jest korzystne. A mieszanie się kultur nie jest niczym złym jeśli ludzie są cywilizowani i nie są przywiązani do swoich wierzeń. Dopóki ludzkość jest na prymitywnym poziomie i walczy o idee zabijając innych (np na tle religijnym) dopóty mieszanie się kultur będzie niekorzystne.

[baca]

Nie cisnę - wyrażam własne zdanie. Kombinuj dalej ;-) --> stosuję wg. Ciebie zasadę taką jak i do Martino w kwestiach wiary "czyli nie dyskutuj....", bo czasem po prostu nie warto ;-) - koniec OT z mojej strony.

[Ambroży]

A mieszanie się kultur nie jest niczym złym jeśli ludzie są cywilizowani i nie są przywiązani do swoich wierzeń.

 

Ty nie proponujesz mieszania się kultur, lecz dwuetapowy proces:

1. Likwidacja kultur (a dokładniej - zastąpienie ich kolejną, rywalizującą z nimi ideologią)

2. Zmieszanie ludzi pozbawionych własnej kultury

 

Nie można należeć do jakiejś kultury i nie być do niej przywiązanym.

[Pikaczu]

kiedyś stare metody były najlepsze na pierdolenie o mieszaniu ras

ujme to inaczej.eugenika.dzieki niej kastrowano w usa do lat 70.albo hm...żydowska idea czystosci rasowej.zeby nie było ze jestem nazistą

[Enlightened]

Ty nie proponujesz mieszania się kultur, lecz dwuetapowy proces:

1. Likwidacja kultur (a dokładniej - zastąpienie ich kolejną, rywalizującą z nimi ideologią)

2. Zmieszanie ludzi pozbawionych własnej kultury

 

Nie można należeć do jakiejś kultury i nie być do niej przywiązanym.

 

Kultury to etap, który nie jest już potrzebny. Należy korzystać z tego co wypracowano do tej pory ale nie ma sensu przywiązywać się do konkretnej kultury. Przywiązanie to mechanizm egotycznego umysłu a ludzkość za jakiś czas przekroczy ten etap.

[The_Man]

Kultury to etap, który nie jest już potrzebny. Należy korzystać z tego co wypracowano do tej pory ale nie ma sensu przywiązywać się do konkretnej kultury. Przywiązanie to mechanizm egotycznego umysłu a ludzkość za jakiś czas przekroczy ten etap.

 

Dawno nie slyszalem takiego pierdolenia. Mysle ze Neo wrocil...

[wroński]

Wracając do tematu po poście Vincenta przeczytałem argumenty za i przeciw globalizacji. Sprawa wygląda niekorzystnie dla białej rasy ale z punktu widzenia darwinizmu mieszanie się ras jest korzystne. A mieszanie się kultur nie jest niczym złym jeśli ludzie są cywilizowani i nie są przywiązani do swoich wierzeń. Dopóki ludzkość jest na prymitywnym poziomie i walczy o idee zabijając innych (np na tle religijnym) dopóty mieszanie się kultur będzie niekorzystne.

A. tzw. darwinizm to głupie pieprzenie. Brednie Darwina już dawno pogrzebano. To raz.

B. Mieszanie ras nigdy nie jest dobre. Kundel zawsze jest kundlem.

C. Kultury były wypracowywane przez X stuleci. Taka forma działania dawała przetrwanie. Odrzucenie tego i wymiana na jakiś spedalony teoretyczny ład jest błędem. Nie da się "mieszać kultur".

To jak pizza z rybą= Koszmar.

D. Ludzkość zawsze jest na tym samym poziomie, zmienia się tylko otoczka. Trupy były i są. Zmienia się tylko opis i otoczenie.

Dawno nie slyszalem takiego pierdolenia. Mysle ze Neo wrocil...

Dobrze mówisz.

 

To mój ostatnie post odnośnie wypowiedzi "łoświeconego".

 

Niniejszym wnoszę o przeniesienie jego/jej konta do Rezerwatu.

[Enlightened]

Macie ból dupy bo mam inne zdanie? Darwinizm pogrzebany?A w którym miejscu? Coś było przez X stuleci to już nie można się rozwijać i musi zostać ciemnota? W takim razie wklejam felieton Marka:

 

http://ecoego.pl/index.php/component/content/article/38/1242-przywizania-ktore-cign-na-dno

 

"Póki co żadna z idei nie dała światu pokoju i dobrobytu - tylko zmieniała się w maszynkę do mielenia mięsa ludzkiego. Przywiązanie do idei, jakiejkolwiek, zmieni Cię w robota sterowanego przez interesy korporacji religijnej, politycznej bądź państwowej, wyduszając z Ciebie wszelkie ludzkie odruchy, uczucia, zamieniając Twoje życie w piekło strachu, nienawiści i walki o coś, co nie ma kompletnie sensu. Takich walczących przez wieki było wielu, i co zmienili? Nic, byli wykorzystywani przez cwańszych, sprytniejszych którzy takie idee kreowali by zniewolić nimi ludzi we własnym interesie. Za niemal każdą piękną ideą stoi cwaniak, który na niej zarabia."

 

Kultura to sztuczne przywiązania i tożsamość. Podziały są tworem ego, który powoduje konflikty między prymitywami. Ludzkość przyszłości będzie korzystać z dobrodziejstw każdej z kultur biorąc z nich to co najlepsze. Do tego trzeba skoku świadomości, który obecnie nie jest możliwy ze względu na takich imbecyli jak The Man, baca czy wroński, którzy myślą że mają przewagę bo są w stadzie. Nasłuchają się pierdół dupcyngiela Korwinka a nowy porządek kojarzą z filmikami których się naoglądali na youtube. The Man twój guru z muszką jest za globalizacją., Nie wiedziałeś o tym?

 

Jedynym problemem są muzułmanie niszczący każdą inność i żydzi, którzy nigdy się nie asymilują. Narody europejskie i Ameryka powinny stanowić jedność bo to tacy sami ludzie jak my tylko wychowani w innych kulturach.

[Brzytwa]

Kolego Enlightened.

Za inwektywy:

a takich imbecyli jak The Man, baca czy wroński, którzy myślą 

Leci pierwsze ostrzeżenie.