Skocz do zawartości

regis

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia regis

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. Sporo jak na 3,5 miliardów sztuk. No i obie już w krainie wiecznych łowów. Ja tak obserwuję w gronie znajomych od jakiegoś czasu i nie mogę przyuważyć jakiegoś zalążka logiki. Chociażby przez przypadek użytej, tak niechcący. Widać można żyć bez - i to całkiem dobrze. Fakt, niektórzy bez ręki czy nogi lepiej sobie radzą od pełnosprawnych.
  2. logiczne w chuj... Znacie jakąś samicę co by mogła pochwalić się używaniem obszarów mózgu odpowiedzialnych za logiczne myślenie?
  3. 1) Dziękuję moim starym za to, że są takimi jakimi są: - Dość biedni. W życiu dużo PLN-ów nie ugrali (choć studia fundowali - ich ambicja, nie moja) więc znam wartość złotówki. Za gnojka wkurw, że inni mają, a ja nie. Teraz jak widzę łepka, co od starego dostał Audi TT na 18-tkę do tynkowania przed laleczkami, to tylko mi żal szczeniaka bo tego nie doceni. - Razem. No, że nie rozwiedli się jak byłem mały, bo kto wie co by mi to z psychą zrobiło. - Dobrymi nauczycielami. Teraz wiem, że jeśli kiedykolwiek znajdę niewiastę do wiązania się, to wiem jakich wzorców nie powielać i jak mój związek nie będzie wyglądał. 2) Dziękuję losowi, że nie mam resortowych przodków. Teraz wiem, że byłoby to dla mnie ciężarem. Że mi PRL dziadka (nauczyciela) nie zgnoiło, a uczył też historii... 3) Dziękuję szkołom/uczelni, że mimo usilnych starań nie zrobiły ze mnie leminga i że nie wypleniły we mnie sympatii do słowa pisanego, dzięki czemu uda mi się co jakiś czas przeczytać jakąś ciekawą knigę. 4) Dziękuję życiu, że jakiś czas temu udało mi się uchylić powieki i zacząłem widzieć co się dzieje dookoła mnie na przeróżnych płaszczyznach. Że zaczynam rozumieć dlaczego pewne rzeczy się stały, a inne nie miały miejsca. Odrobina świadomości nie zaszkodzi. 5) Dziękuję, że urodziłem się w Polsce. Pomimo tego, że bluzgam jak widzę z czym tu się musimy męczyć to cieszę się, że nie siedzę gdzieś na obczyźnie u barbarzyńców. Obecnie kwitnie we mnie duma narodowa przemieszana z narodowym wkurwieniem. 6) Dziękuję niektórym ludziom, którzy przywracają mi szacunek do naszego gatunku.
  4. O, jak mnie to wkurwia! Pod marketem to w dupie bo znajdę minimum 50 miejsc gdzie zaparkować ale na ulicy masakra albo pod chałupą... Karne kutasy mam ale lipa tak sąsiadce albo tępej koleżanecce sąsiadki przypierdolić na przedniej szybie... Jeszcze mnie na psy zgłoszą raszple za niszczenie mienia. Taka sytuacja: Polskie morze, plaża, wakacje, dwie niewiasty na plaży same - czekają aż coś się wydarzy. Kumpel podbija jakimś tam tekstem typu: "Cześć dziewczyny, skąd przyjechałyście" Coś w ten deseń. A jedna z nich na to: "O Jezu, znowu ten sam tekst". Na to kumpel: "A lachę robicie?!" A niewiasty: "Hihihihihi" Ki chuj wodę mąci?
  5. regis

    Ave Bracia

    Witojcie, Stare Wilki, Basiory, Wilczury, Wilczęta... Otchłanie internetu przywiały moją duszyczkę w to oto miejsce. Nie ma na świecie przypadków. Jeśli nie jest to stronka typu "sezamie, otwórz się" to chociaż skarbnica wiedzy i kuźnia talentów - wnoszę po przeczytaniu kilku tematów. Gdybym ja tu trafił, kilka lat temu...parę rzeczy inaczej by wyglądało, oj inaczej... No nic, przypałętał się samotny wilk do watahy, zobaczymy co będzie.
  6. Wkurwia mnie, aż z siebie wychodzę: 1) Jak kobity pstrykają milion zdjęć wszystkiego co im przed obiektyw wlezie. Uwalą się przy stole - "Ojej jak ładnie zastawiony stół..." - PSTRYK; Usiądzie koło niej nie daj Boże koleżanka - "Ojej jakie ładne kolczyki..." - PSTRYK; Przyniosą zupę - "Ojej, zupa..." - PSTRYK W kiblu jak nawalą to też fotki napierniczają??? W sumie powinienem napisać, że wkurwia mnie jak ludzie pstrykają te fotki, ale 90% to panienki, a reszta pedały... 2) Jak laski w towarzystwie szepczą. Nie wiem kto ich kuźwa tego nauczył i kiedy. Chcą pogadać żeby nikt nie słyszał - niech się ustawią we dwie, trzy i normalnie bajerują, a jak nie to za drzwi, albo na głos. Kto to słyszał?! Zwrócisz grzecznie uwagę to się "Hihi" na głos śmieją, a za pół minuty wbiją ci szpilę, tyle, że tym razem głośno, żeby każdy usłyszał. W sumie znowu powinienem napisać, że wkurwia mnie jak ludzie ogólnie to robią ale jeszcze się nie spotkałem, żeby faceci przy stole czy na balecie sobie szeptali... Nie wiem, może kuźwa na konklawe sobie szepczą, u spowiedzi, na egzaminie jak ściągają. Ojciec Chrzestny też takim półszeptem nawijał, ale robił to tak, że go było jednak słychać... 3) Jak wyprzedza mnie jakiś świr na jednopasmówce na odcinku 100 metrów cisnąć na dwójce do odcięcia tylko po to żeby po tych 100 metrach włączyć migacz, że chce skręcać w lewo. Z naprzeciwka jadą, a ja stoję za nim jak ta piz*a i ominąć go nie mogę. Czizys, kur*a, ja pierd*lę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.