Skocz do zawartości

Spira

Użytkownik
  • Postów

    139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

1 obserwujący

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Spira

Szeregowiec

Szeregowiec (2/23)

135

Reputacja

  1. Geje to także kobiety. Geje to trzecia płeć, kobiety w ciałach mężczyzn, co więcej, są też geje-lezbijki, czyli kobieta w ciele mężczyzny, która pożąda seksualnie kobiety. To jest niesamowity twór, umysł logiczny i manipulacje kobiet w jednym. Niesamowicie wysoka inteligencja logiczna i emocjonalna, nieprzebijalna bariera psychiczna, odporność na wszelkie manipulacje, z daleka wygląda jak zwykły, normalny facet. Taką osobą nie da się w żaden sposób kierować, zastraszać, nic na nią nie zadziała. Ja na takich osobników mówie log-emo, logiczno-emocjonalny. Faceci są logiczni, kobiety emocjonalne, a geje to log-emo, ale log-emo to szczególny przypadek, bo tylko niewielka grupa gejów to log-emo (kobiety w ciele mężczyzny, które kochają inne kobiety). Także nie wiem czy tak wygrali Log-emo wygrali na pewno, bo są nie do złamania, a nad gejami to można dyskutować.
  2. Zgadzam się Cipka kobiety którą kochasz magicznie staje się ciaśniejsza, dokładniej obejmuje członka, a jak swojej ukochanej przepiszesz jeszcze swoje mieszkanie, samochód, oddasz jej wszystkie swoje pieniądze i będziesz robił wszystko to, o co cię poprosi, to jej cipka zmienia się w imadło, odczucia są nieziemskie Każdy kto się zakochał to wie. Wie także, że cipka ukochanej jest 100x lepsza od cipki randomowej dziewczyny z dyskoteki, albo prostytutki, cipka ukochanej jest przecież utkana z miłości, a cipka takiej prostytutki to tylko tkanka mięśniowa, cipka oblubienicy jest milsza w dotyku, lepiej nawilżona, szybciej i przyjemniej się w niej dochodzi Tak serio to nie ma żadnej różnicy pomiędzy seksem w związku, a seksem z randomową dziewczyną, cipka to cipka. Z dziewczyną w związku seks jest coraz gorszy, bo habituacja, przyzwyczajenie, odczucia się zmniejszają. Nie ma to jak nowa cipka co miesiąc =)
  3. Ja się już dawno temu zakochałem i jestem zakochany do dzisiaj moje uczucie kwitnie i jest odwzajemnione, piękna miłość, kocham moją wybrankę całym sercem i zrobię dla niej wszystko. Jestem po uszy zakochany - w samym sobie! Jeżeli kochasz samego siebie i masz wysoką samoocenę to jesteś odporny na miłość, nie potrzebujesz jej, bo swoje szczęście uzależniłeś od samego siebie i nie potrzebujesz sztucznego wspomagania (aka miłości do kogokolwiek, w tym do kobiet). Miłość to nic więcej jak biologia, jak hormony, tylko słabi się zakochują. Miłość nie istnieje.
  4. Pasuje idealnie: (ctrl+f i wpisz sobie "Pomaganie dziewczynom za darmo" i sobie przeczytaj)
  5. Jak wam się spodobał jakiś felieton z mojego bloga to sobie możecie go wziąć i dowolnie przerobić, zmodyfikować. Tylko prosiłbym o PW jak już coś wybierzecie.
  6. Właśnie, że się mylisz. Płaci przecież za godzinę, więc ma całą godzinę, strzeli po minucie, zregeneruje siły, panna postawi maszt i powtórka. Jak znowu skończy po minucie to kolejna powtórka i tak aż czas minie. Poza tym, jak on nigdy nie był w intymnej sytuacji sam na sam z kobietą, nigdy nie przebywał nago przed kobietą i żadna kobieta się przed nim nie rozbierała to taka akcja jest dla niego totalnie nowa. To nie jest jego strefa komfortu, jego osiedle, to jest zupełnie obcy teren. Dlatego musi on tam zostać całą godzinę i obeznać się z tą sytuacją. Poszerzyć własną strefę komfortu, pozbyć się niezręczności w przebywaniu nago przy dziewczynie. To jest nieoceniona pomoc dla niego, ogromny boost do pewności siebie. Już nie będzie się bał rozbierać przed kobietami, stanie się bardziej pewny siebie. Przecież w przerwie może się z nią całować, dotykać ją po ciele, po cipce, po prostu z nią przebywać i obyć się z tego typu sytuacjami, poszerzyć własną strefę komfortu, pozwolić sobie mieć.
  7. Banialuki, prostytutki wręcz cieszą się, jak ktoś szybko kończy. Jak ktoś szybko strzeli, to jest to dla nich oczywisty znak, że się mu spodobały, że dobrze wykonują swoją pracę, że ich gość czuje się przy nich rewelacyjnie. Jak będziesz kopulował za długo to zrobi się nerwowo, może się nawet ciebie zapytać "czy ci się podoba". Z resztą z każdą dziewczyną tak jest. Poznajcie nową dziewczynę i niech wasz pierwszy seks będzie godzinny. Zaczną się wątpliwości, pytania, zacznie się robić niezręcznie. Pierwszy raz ma być szybki, aby dziewczynę utwierdzić w tym, że nas kręci, że szalejemy na jej punkcie. Jej zrobi się wtedy przyjemnie, poczuje się atrakcyjnie, kobieco, seksownie. Największym komplementem dla dziewczyny jaki tylko możecie jej sprawić, jest szybki finał w jej ciele. Także absolutnie nie przejmuj się długością stosunku, batalia o długości seksu to jest największy rak jaki tylko powstał i narzędzie manipulacji. "Ty nie jesteś prawdziwym mężczyzną, prawdziwy mężczyzna nie kończy tak szybko". Idź i baw się dobrze, nie ma żadnej różnicy czy skończysz po minucie, czy po dziesięciu.
  8. Co was obchodzą jego osobiste motywacje? Dlaczego go oceniacie? Piętnujecie? Idzie, bo ma taką ochotę i tyle. Nie ma sensu tego analizować, ani pouczać go.
  9. Idź sobie na panie do towarzystwa i nic, a nic się nie przejmuj Nie złapiesz żadnej choroby. Tutaj dokładnie to opisałem i wytłumaczyłem, że szanse złapania czegokolwiek są zerowe: Jak nie chcę Ci się wiele czytać, to zrobię Ci szybkie podsumowanie: możesz się z nią całować z języczkiem, możesz z nią wymieniać ślinę minetka - zero ryzyka lodzik w gumce/bez gumki - zero ryzyka seks w prezerwatywie w cipkę - zero ryzyka seks w prezerwatywie w dupę - zero ryzyka Idź i baw się dobrze, jak chcesz to się z nią całuj, jak masz ochotę ją wylizać to wyliż, tylko koniecznie pamiętaj aby przed wejściem do cipki założyć prezerwatywę.
  10. Ile to średnia krajowa? 13 z milimetrami? Bo właśnie tyle wynosi średnia długość miecza na świecie. Źródło: http://www.businessinsider.com/afp-penis-size-researchers-provide-the-long-and-short-of-it-2015-3?IR=T Osobiście mogę się pochwalić, moja halabarda ma 18 cm długości Jest też drugie dno; już niejedna mówiła, że ją boli Ale każda to masochistka, pamiętajcie o tym
  11. Dzień dobry, nie znalazłem podobnego tematu na tym forum, więc go zakładam. Ile % mężczyzn w Polsce wychowuje nie swoje dzieci? Jaki procent mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci w skali globalnej? Ile mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci w krajach rozwiniętych; Niemcy, USA, Wielka Brytania? Znalazłem następujące dane statystyczne: http://dna.info.pl/index.php/2010/07/co-dwunasty-ojciec-w-polsce-wychowuje-cudze-dziecko/ http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/co-10-polak-wychowuje-nie-swoje-dziecko-mozna-to-sprawdzic-dzieki-badaniom-dna/73w4kqk http://www.benc.pl/czytelnia/759/wychowuje-nie-swoje-dziecko/ https://www.reddit.com/r/PurplePillDebate/comments/273uo7/1_in_10_men_are_unknowingly_raising_a_child_that/ http://disinfo.com/2011/02/one-out-of-ten-people-werent-fathered-by-the-man-they-believe-is-dad/ Wszędzie widnieje liczba 10%. Jednakże to są jedynie szacunki, nikt tego dokładnie nie sprawdził. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Ile mężczyzny wychowuje nie swoje dzieci? Ja bym powiedział, że nawet więcej 15%-20%, ale nijak można to udowodnić. Można jedynie przyjąć szacunki naukowców z czasów prehistorycznych; 40% mężczyzn przekazało swoje geny dalej, 80% kobiet przekazało swoje geny dalej, a więc 60% genów bezpowrotnie przepadło już w prehistorii (60% pierwotnych samców opiekowało się nie swoim potomstwem). Jak wszyscy wiemy, kobietą rządzą pierwotne instynkty, więc ta tendencja nie mogła się dramatycznie zmienić. Zapraszam do dyskusji.
  12. Kot-samico, masz dziecko, biologiczna misja została wykonana. Jedynym mężczyzną w życiu kobiety, którego kobieta potrafi bezinteresownie i bezgranicznie pokochać, dla którego jest gotowa do poświęceń, wyrzeczeń, a w przypadkach zagrożenia jego życia, jest gotowa bez zawahania oddać za niego własne życie, aby go obronić, jest jej syn. Miłość kobiety do swoich dzieci jest nieskończona. I chwała za to, bo gdyby nie to, to miliony lat temu byśmy wyginęli Dzieci także zapewniają nieskończoną stymulację emocjonalną dla swojej mamy, ciągle płaczą, kłócą się, psocą, ciągle dostarczają nowych emocji i podnoszą ciśnienie krwi (np jak po wywiadówce mama dowiaduje się, że jej syn ma same zagrożenia i może nie przejść do następnej klasy). To jest właśnie główny powód frustracji singielek, brak dziecka, a ciało trzydziestek już nie tak jędrne jak dwudziestek, więc kandydatów na stałych partnerów praktycznie zero. Natura w tym aspekcie jest bezlitosna dla dziewczyn i musi taka być, bo inaczej byśmy wymarli, instynkt macierzyński ciągle daje o sobie znać, a chęć posiadania dziecka jest ogromna. Dziewczyna może sobie być sama, ale dziecko to warunek konieczny. Bez dziecka dziewczyna będzie nieszczęśliwa; opinia otoczenia świadomość, że czasu jest coraz mniej (zegar biologiczny tyka) ciągłe oglądanie fotek dzieci swoich znajomych na fejsbóku ciągłe oglądanie fotek znajomych dziewczyn, które są w małżeństwach i pokazują jakie to one są szczęśliwe, że to właśnie jest miłość, "z moim misiem w ogrodzie <3<3<3" itd brak atencji (dziecko dostarcza ciągłych, cyklicznych wrażeń) no i w końcu ciekawość, przecież każda dziewczyna chce spróbować i doświadczyć na własnej skórze jak to jest nosić w sobie życie, jak to jest karmić je własną piersią
  13. Spira

    Dobry wieczór

    Cześć, czy masz może na imię Izabela i aktualnie studiujesz? Tak mi się skojarzyłaś, ale pewnie błędnie.
  14. Osobiście neguję to, że kobiety nienawidzą mądrych. Inteligencja jest wtórna, tak samo jak i mowa, nie jest pierwotna. Na samym początku wszyscy byliśmy na takim samym poziomie intelektualnym; nie umieliśmy ani pisać, ani mówić, nic, same pierwotne instynkty od natury. Dopiero od kilkuset-kilkunastu tysięcy lat umiemy mówić. Natura nie działa tak szybko, nie ma zatem szans aby zaktualizowała oprogramowanie pań i wgrała im nienawiść do mądrych. Panie nienawidzą podświadomie tylko słabych. Chyba, że tutaj chodziło o nienawiść w takim sensie, że się nie da manipulować. Wtedy zgoda, pani mogą puszczać nerwy, jak widzi, że jej manipulacje i szantaże emocjonalne przynoszą zerowy rezultat. Zatem nie obawiajcie się być mądrymi, być geniuszami, erudytami, krasomówcami, to wszystko jest wtórne, nabyte, a więc natura nie wgrała paniom żadnych systemów obronnych przeciw temu Panie dopiero empirycznie muszą się same przekonać, czy ich potencjalny partner jest podatny na manipulacje. Pani musi to sprawdzić organoleptyczne, ona nie wie tego na start ani nie czuje. Natura nie powiedziała ani słowa w tej materii. Natura powiedziała tylko, że jak ktoś jest słaby to następny, bo dzieci umrą przy porodzie, a w dodatku może zginąć na polowaniu i nie będzie mięsa = pewna śmierć. Natura zabiera ochotę na seks z kimś słabym, ale nie z kimś mądrym. Dominacja emocjonalna jest wręcz bardzo podniecająca dla pań, a więc pokazywanie im, że ich gierki nie działają, nie ma żadnej emocjonalnej reakcji u kogoś, kogo atakują powoduje u pań uruchomienie pierwotnego programu podświadomości (silny samiec, jak najszybciej kopuluj z nim, będzie mięso i zdrowe dzieci).
  15. Spira

    Szklany sufit

    To może być wpływ siły równoważących. Poczytaj sobie o transerfingu rzeczywistością (a dosadniej; przeczytaj wszystkie jego tomy) i uruchom zewnętrzny zamiar.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.