Posłaniec

Dziwne dziwne, niby kasa kasa, ale jednak przez szlugi zęby i cera idą, alko to od razu waga, nie mówiąc o nieodwracalnych w mózgownicy zmianach, fast foody to twarz puchnie od tego gówna, a kosmetyczka fryzjerka, makijaż, paznokcie itp kosztują. Za pieniądze na to wszystko spokojnie karnet na siłowni, jakąś dietę zbilansowaną i ładną sukienkę zamiast entej torebki można kupić. Niektóre się otrząsają ale to zazwyczaj jest za późno (fanki takiej Chodakowskiej to zazwyczaj 35+). Szkoda dziewczyn i szkoda młodości na coś takiego. Wszystko się wydaje proste, a jakoś większość nie może załapać, a zmieniać nastawienie też ciężko. Co sądzicie?

Dziękuje algorytmom YouTube'a. Rzadko się to zdarza, bo zazwyczaj podsuwają tylko bs do zabijania czasu, ale jak widać nie zawsze. Z tego co czytałem to dużo osób trafiło tutaj przez audycję Marka na yt właśnie.

Wiesz, boję się robić one rep maxy, bo zazwyczaj ćwiczę sam (odpada max na klatę) i nie jestem pewny techniki (tu odpada martwy i przysiad). Mogę podać przybliżone wyniki: Klata: 95 x6 więc tak pewnie ze 100 albo nawet 105 na raz by mogło wejść Przysiad: zacząłem robić od niedawna bardzo i tutaj ze 100. (MOŻE) Martwy: to około 150. Rwania i tych innych takich nie robię. Może kiedyś, bo widziałem ostatnio na yt takiego gościa, no i powiem że mi zaimponował. Waga to 92, ale to u mnie wygląda jak sinusoida. Wzrost 184, przy czym to pewnie podskoczę tak o jeszcze ze 2 cm, bo jestem od Ciebie 12 lat młodszy. Staż na siłowni to u mnie tak też ze 2,5 roku, przy czym mam jeszcze te kilka lat naturalnego rozrostu, nawet bez siłki. Filmik wspomnianego kota:

Dzień dobry, trafiłem tu poprzez audycje Marka. Bardzo ciekawe forum i dobre tematy. Lubię jazz, komputery i książki. Pozdrawiam wszystkich.