Skocz do zawartości

AOEIUY

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1419 wyświetleń profilu

Osiągnięcia AOEIUY

Kot

Kot (1/23)

3

Reputacja

  1. Ja brałem pół roku temu bezzwrotną dotacje 24k z Urzędu Pracy. Warunek to nie zawieszać działalności przez rok i płacić ZUS. Miałem wrażenie że rozdawali te dotacje bo brakowało mi punktów przy rekrutacji i kazali donieść pseudo umowę partnerską z inną firmą na współprace i jak się okazało nie byłem jedyny w takiej sytuacji. Biznes planu też nie pisałem. Zgłaszając się do programu nie byłem przekonany co do swojego biznesu ale nie miałem za bardzo co z sobą zrobić więc spróbowałem. Działam samemu w obszarze budowlanki więc mnie wirus ominął, dobrze prosperuje i zamierzam to ciągnąć jeszcze 2-3 lata. Słyszałem o wspomnianym kredycie ale nie brałem go pod uwagę - za duże ryzyko i trzeba go spłacić. Zagrożenia jakie widzę u autora: -po wyborach lub na jesień znowu kwarantanna -ZUS początkowo niski ale dla pracowników pełny
  2. Ja założyłem działalność, trochę po namowach znajomego. Mocnym argumentem jest dotacja przeważnie od 20 do 30 tys. Odniosłem wrażenie że rozdają dotacje. Złożyłem wniosek, w którym oceniają: opis działalności, doświadczenie zawodowe, wykształcenie, uprawnienia, wstępne umowy handlowe itd. Po dwóch tygodniach dzwonią że brakuje mi 5% i żebym doniósł list intencyjny o współpracy z hurtownią. Przychodzę, a tam 5 osób w kolejce i każda coś donosi. Po zakwalifikowaniu się było tylko jedno spotkanie informacyjne na którym umawialiśmy się na podpisanie umowy oraz podawane terminy kiedy założyć działalność i jak się rozliczyć z dotacji. Żadnego szkolenia ani kursu z przedsiębiorczości, płacenia składek i podatków, nawet biznes planu nie pisałem. Po prostu przyszedł przelew, założyłem działalność i przez rok muszę ją prowadzić. Na razie nie żałuje że otworzyłem własną firmę. Jak ktoś jest zaradny i znajdzie sobie klientów to polecam spróbować. I w kwestii naszych pań, to nabór 160 osób do 30 roku życia, połowa to kobiety a większość z nich zakłada salony kosmetyczne.
  3. Potraktuj kopnięcie jak uderzenie z bicza tzn. w trakcie ruchu nogę masz rozluźnioną i przed samym uderzeniem ją napinasz, usztywniasz co pozwala przenieść całą siłę wygenerowaną z biodra. Pamiętaj o skręcaniu stopy na której stoisz żeby była w miare prostopadle do przeciwnika. Lowkicki są dobre zarówno na zewnętrzną jak i na wewnętrzną stronę nogi i są w stanie powalić. Im wyżej tym wyższa szkoła jazdy. Rozciąganie jest ważne. Ja ćwiczyłem rok i powiem że prawą mam silniejszą a lewą lepszą technicznie (na pierwszym treningu kopiąc lewą się przewracałem). Co do bójek na ulicy to tam nie ma zasad - najlepiej uciekać, jak nie możesz to KOP W JAJA z całej siły i uciekasz
  4. Kobiety chcą się jak najlepiej ustawić i w tym celu uruchamiają sex. Sam przyznałeś że dbasz o siebie i masz zasoby materialne. Efektem tego było: Kiedy już Cię zdobyła i wyznałeś jej miłość, laska już się nie boi że ją zostawisz więc sex się wyłączył Przewiduje że za jakiś czas ona ponownie zacznie inicjować sex ale równocześnie wjedzie temat ślubu. I wtedy.. może zmienisz poglądy
  5. Polecam pastę Ajona, do kupienia w aptece za 10zł, starcza mi na 2 miesiące. Do skóry i włosów podobno jest dobry mocz
  6. Jeszcze raz. Z pierwszego postu wynika że JEDEN facet na 1000 jest multimilionerem. Czyli: Kobieta ma szanse 1:1000 na poznanie jednego multimilionera i będzie wtedy miała JEDNEGO księcia, Facet ma szanse 1:1000 na zostanie multimilionerem i wtedy będzie miał 3 000 000 000 księżniczek. Teraz nie wiem jak to porównać
  7. W gimnazjum miałem przeprowadzony test na inteligencjie i wyszło mi IQ ponadprzeciętne. Na studiach w trakcie rozmowy z nowo poznaną dziewczyną użyłem stwierdzenia w stylu: "myślę więcej/efektywniej niż większość". Chyba nie zrozumiała bo zacząłem tłumaczyć, że miałem robiony test. Ona na to lekceważąco odpowiedzała: "Pewnie SMSa wysłałeś do wrózki". Dalsze próby tłumaczenia; że to było robione w poradni psychologicznej, że musiałem podawać definicje słów, opisywać przedmioty, układać wzorki z klocków na czas, liczyć w głowie zadania tekstowe, czyli ogólnie na jakiej podstawie uzyskałem taki wynik - do niej nie docierały. Przebieg rozmowy był niemal identyczny jak w fimiku z pierwszego postu, z tą róznicą że nie wytrzymałem. Odniosłem wrażenie jakby nawet nie próbowała tego zrozumieć tylko na siłe chciała mi wmówić że jestem w błędzie(oczywiście bez argumentów). Na koniec powiedziałem że takie jej zachowanie świadczy o tym że jest głupia. Chwila ciszy, otwarła usta chcąc coś powiedzieć ale nie zdążyła bo zalała się łzami. Z perspektywy czasu nie mam żadnych wyrzutów z tą sytuacją i nawet się lekko uśmiechnąłem gdy oglądałem te oburzenia kobiet po wystąpieniu Korwina w PE.
  8. AOEIUY

    Witam

    Witam wszystkich, Mam 23 lata, do niedawna życiowy przegryw, a od 3 miesięcy coraz bardziej świadomy otaczającej mnie rzeczywistości. Przeczytane cztery książki i dziesiątki felietonów z Samczego Runa , większość audycji przesłuchane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.