Skocz do zawartości

SzachMat

Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

2856 wyświetleń profilu

Osiągnięcia SzachMat

Szeregowiec

Szeregowiec (2/23)

103

Reputacja

  1. Odrazu po pierwszym tego typu tekście powinna zapalić Ci się czerwona lampka. Ja bym wtedy na Twoim miejscu przeprosił ją że muszę wyjść na chwilkę do łazienki po czym włączył bym dyktafon w telefonie żeby nagrać te jej wszystkie teksty (Tak na wszelki wypadek). Przecież to odrazu widać że laska ma coś nierówno pod sufitem, kto wie czy nie pomówi Cię później o coś czego nie było. Ściągnij sobie aplikację do nagrywania rozmów i jak ona do Ciebie zadzwoni to wyjaśnij jej dobitnie dla czego nie chcesz się z nią więcej widzieć.
  2. Jeśli posiadasz telefon lub tablet z Androidem to polecam aplikację TubeMate, nie ma jej w Play Store trzeba ściągnąć z http://tubemate.net Zapisuję ona filmy prosto na telefon, jest też opcja zapisu filmiku do mp3
  3. Ostatnio miewam podobne przemyślenia, zwłaszcza jeśli założyć że człowiek zlękniony, zastraszony = człowiek w depresji, a dalej wiadomo musi on kupić jakieś leki anty depresyjne, lub kupuję on jakeś ajfony i inny niepotrzebny chłam żeby choć na chwilę poprawić sobie nastrój. Kto na tym zarabia?- Kartele farmaceutyczne i korporację… Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Nie zdziwił bym się jak by większość z tych piewców spiskowych opłacały jakieś korporację, przecież oni tworzą popyt na ich produkty, taki Alex Jones napewno zarobił już na tym miliony.
  4. Założyłem ten wątek bo ciekawi mnie wasza opinia jak radzicie sobie z negatywnymi informacjami na temat otaczającego was świata. I niech ta moja historia będzie przestrogą zwłaszcza dla tych młodszych Braci którzy dopiero co wchodzą na ścieżkę życia. U mnie zaczęło się to wszystko jakieś 10 lat temu, wówczas jako młody chłopak wkręciłem się ostro w rozwój osobisty, czytałem wtedy bardzo dużo książek takich autorów jak Robert Kiyosaki, Napoleon Hill, Dale Carnegie itp. Wtedy naprawdę złapałem bakcyla i bardzo zapragnołem być taki jak ci wszyscy ludzie sukcesu. Dużo czytałem i gdybym wytrwał wtedy na tej drodze to zapewne dzisiaj byłbym szczęśliwym zamożnym człowiekiem, ale niestety los szykował dla mnie zupełnie inną drogę. Tak się nieszczęśliwie dla mnie złożyło że pewnego dnia obejrzałem sobie takie filmy jak: Kymatica i Esoteric Agenda od której to wszystko się zaczęło. Dalej poszło już z górki: prawda2, Alex Jones, David Icke (mimo iż zawsze miałem bekę z jego teorii o reptilianach) Oczywiście z obranej wcześniej drogi samo rozwoju zszedłem bo po co odkładać pieniądze, po co dążyć do sukcesu jak i tak wybuchnie jakaś wojna i wszystko stracę przecież trwa Depopulacja i wszędzie nas trują. Umysł mi wtedy gdzieś podpowiadał: „Zostaw to, to i tak nie ma sensu” Teorie typu NWO, Iluminaci itp. szybko wydały mi się śmieszne, dziecinne i mało prawdopodobne; Kto wie może po prostu się znudziły a może mój umysł potrzebował wtedy silniejszych bodźców. (Te informację naprawdę uzależniają niczym jak jakaś kokaina) A więc z racji tego że od zawsze interesowałem się historią, II Wojną Światową i geopolityką szybko znalazłem nowych piewców spiskowych takich jak Claude mOnet z jego „Teorią Chaosu” i Dariusz Kwiecień.- To był dopiero hardcore; Te jego teorie na temat powiązania polityków UE z III Rzeszą, zakonem SS i Lebensborn z firmami takimi jak Bayer, Siemens itp. Jak i te wszystkie jego opowiadania o eksperymentach medycznych z Auschwitz do dzisiaj przyprawiają mnie o dreszcze na samą myśl o tym. Coraz mocniej się w to wkręcałem poznając coraz to nowszych teoretyków spisków takich jak Stanisław Michalkiewicz czy Dr. Jerzy Jaśkowski i w miarę szybko pojąłem że to nie Iluminaci i Masoni rządzą światem a Korporacje na których usługach pozostają Służby Specjalne gotowe zrobić za pieniądze wszelkie możliwe świństwa byle by tylko ktoś im dobrze posmarował. Apogeum tej psychozy nastąpiło na przełomie 2014/15 roku kiedy to na Ukrainie wybuchła wojna domowa którą każdego dnia śledziłem przeżywając te wydarzenia tak jak bym conajmniej to ja w nich uczestniczył wyczekując przy tym każdego dnia w strachu kiedy ten konflikt przekształci się w III Wojnę Światową i ostateczne starcie Rosja vs NATO. Kurwa ileż to ja na LiveLeak’u zobaczyłem ofiar i trupów tej bezsensownej wojny, do dzisiaj to wszystko we mnie siedzi. I teraz tak z perspektywy czasu co mi to wszystko dało?- ABSOLUTNIE NIC! Przez te wszystkie lata tylko zmagałem się z silną depresją, poczuciem bezsilności, nie dbałem o zdrowie obżerając się przy tym strasznie śmieciowym jedzeniem, Siłownie zaniechałem już wiele lat temu nie mówiąc już o tych wszystkich latach jakie przez to zmarnowałem. Co tu dużo gadać zostałem wciągnięty w wir tego wahadła i wyssany całkowicie z energii którą mógłbym śmiało przekształcić w coś konstruktywnego mającego jakąś wartość dla mojego życia. Osobiście uważam że nie da się pogodzić rozwoju osobistego z tego typu informacjami niby nasz świadomy umysł to odrzuca i traktuje to jako bajki ale i tak kręci Cię żeby to włączać i uzależnia cię przy tym coraz to mocniej. Odradzam tego typu gówna zwłaszcza tym młodszym Braciom którzy dopiero co wchodzą w dorosłe życie, będzie to mieć na waszą psychikę podoby wpływ niczym długoletnie oglądanie pornografii, wpychacie tylko same śmieci do swojego umysłu. Owszem wiedza na temat szczepionek, zatruwania pokarmów, GMO jest bardzo istotna i warto ją zgłębić ale trzeba przy tym zachować zdrowy rozsądek i uważać aby nie przeholować zbytnio z tego typu informacjami. Bo co wam z tego że będziecie mieć jakąś znikomą wiedzę na temat tego co knują elity? Co wam po tym jak i tak nie macie na to żadnego wpływu. Wiadomo że w każdej teorii kryję się ziarenko prawdy ale uważam że lepiej jest się skupić na swoim życiu niż na problemach tego świata którego i tak nie da się zmienić. Jakiś czas temu w piwnicy znalazłem swoją starą książkę Napoleona Hilla pt. „Myśl i bogać się” wziąłem ją do ręki przetarłem z kurzu i stałem tak nieruchomo dobrą chwilę. Wszystkie wspomnienia ożyły, kurwa normalnie aż mi się łezka w oku zakręciła, poczułem się jak ostatni śmieć tak jakbym napluł sobie w twarz, byłem przecież na dobrej drodze i gdybym wiedział wtedy to co wiem teraz to nigdy bym z niej nie zawrócił. Dziś już jako bardziej świadomy tego wszystkiego staram się powrócić na tą drogę z której zboczyłem te 10 lat temu. Zacząłem pracę z podświadomością, pragnę ją przeprogramować w tą lepszą pozytywną stronę, co wiem że po tych wszystkich latach wcale nie będzie takie łatwe ale staram się przyswajać do swojego umysłu tylko te informację które oddziaływują na mnie pozytywnie i motywują mnie do działania. Zacząłem oglądać dużo inspirujących filmów, słuchać dużo podcastów i audiobooków ukazujących historie ludzi sukcesu, każdą wolną chwilę staram się przeznaczyć na słuchanie tego co mają do powiedzenia tacy milionerzy jak np. Krzysztof Król, Janek Fijor czy Kamil Cebulski wiem że słuchając tego typu ludzi mogę się dużo od nich nauczyć ale przede wszystkim świadomie wyrabiam w sobie pewien nawyk który w przyszłości mi zaprocentuję. Niestety jest to bardzo trudne nie raz się na tym łapie jak z nudów wchodzę np. Na wykop czy jakiś inny portal, a tam same negatywne informacje ukazujące jakieś wojny, inwazję muslimów na Europę itp. Nawyk wchłaniania tego typu informacji jest jeszcze bardzo u mnie silny i zdaję sobie z tego sprawę że przede mną jeszcze lata ciężkiej pracy ale wiem że będzie warto poświęcić na to resztę swojego życia. Więc morał z tego jest taki: Że albo dbasz o swój rozwój osobisty albo karmisz się negatywnymi informacjami. Nie da się tego razem ze sobą pogodzić, są to przeciwieństwa które wzajemnie się zwalczają i jeśli obierzesz drogę pozytywnego rozwoju to musisz być ciągle przygotowany na to że każda negatywna wzmianka nawet ta mała czy to usłyszana w telewizji czy w internecie ma na celu skierowanie twojej energii na negatywne tory które w konsekwencji oddalą Cię od tego Twojego wymarzonego sukcesu pozbawiając Cię przy tym dużej ilości energii a w zamian dając Ci tylko poczucie strachu i beznadziei….
  5. Niewiem czy ktokolwiek będzie w stanie jednoznacznie odpowiedzieć Ci na to pytanie gdyż przyczyn mogło być wiele. Myślę że to my sami jesteśmy sobie winni że tak łatwo daliśmy się zmanipulować zarówno naszym pięknym paniom jak i tej bandzie cwaniaków od których to wszystko się zaczęło (mam tu na myśli wpływowych bankierów, polityków i duchownych) którzy małymi krokami na przestrzeni dziejów zasiali nam w głowach tego wirusa poddaństwa wobec kobiet. To my sami uwierzyliśmy że kobieta jest niemal że święta i na jej cześć powstawały te wszystkie wiersze i inne bajki ukazujące jej bezinteresowność i wierność wobec swojego mężczyzny. Wydaję mi się że niema to nic wspólnego z kultem Maryjnym przecież są inne kraję Chrześcijańskie głównie protestanckie gdzie nie uznaję się matki Boskiej a spierdolenie mężczyzn i poddaństwo wobec kobiet jest na dużo większym poziomie niż w krajach katolickich, natomiast w takich krajach Ameryki Łacińskiej jak np. Meksyk jest bardzo silny kult Maryjny a mimo wszystko mężczyźni dominują nad kobietami pod każdym względem i jest tam dość popularna postawa tzw. Macho. Co do fanatycznych katolików to irytuję mnie że uzurpują sobie prawo do nazywania siebie prawdziwymi Polakami i łączą swój katolicyzm z polskością głosząc jednocześnie tezy że prawdziwy Polak musi być koniecznie katolikiem. Nazywają oni Maryję królową Polski nie zdając sobie sprawy że taka Maryja nigdy w swoim życiu nie słyszała o takim państwie jak Polska i gdyby żyła to by pewnie miała totalnie wyjebane na nie i to gdzie ono się znajduję. Jak tak dalej pójdzie to kto wie może ogłoszą oni prezydentem Jezusa Chrystusa i staniemy się pośmiewiskiem na całym świecie w końcu jest taki oszołom jak np. Grzegorz Braun który głosi tego typu bzdury i ma on całą rzeszę swoich zwolenników.
  6. Kult matki Boskiej został zapożyczony ze starożytnego Egiptu w tamtejszej mitologii występowała pod nazwą Izyda (po grecku ISIS- Ciekawe czy to tylko przypadek?) Poniżej zdjęcie Izydy z małym Horusem porównane do obrazu Marii z Jezusem:
  7. A tu coś na wesoło, parodia tego typu seriali ukazująca kretynizmy w nich ukazane:
  8. To proste że tego typu seriale mają na celu nas ogłupiać i degradować nasze postrzeganie rzeczywistości, w końcu to czym człowiek nasiąknie tym właśnie się staje. Potem ludzie się dziwią dla czego jest tyle patologi w społeczeństwie i spierdolenia umysłowego głównie wśród naszych pięknych pań, one są bardziej podatne na tego typu manipulację. Kiedyś oglądałem sobie taki serial jak „Pierwsza miłość” i zauważyłem tam bardzo ciekawą scenę: Były sobie dwie rodziny jedna to ojciec, matka i ich córka (grana przez Karola Strasburgera i tą aktorkę co w teledysku Sokoła występowała (zapomniałem jej nazwiska) A druga rodzina to ojciec samotnie wychowujący syna o imieniu Błażej i jego siostrę. Tym co przykuło najbardziej moją uwagę było to że najpierw Błażej posuwał córkę Strasburgera, potem jego żonę czyli matkę swojej ex dziewczyny a potem to ta matka związała się z ojcem Błażeja, Co ciekawe jego ex w pełni zaakceptowała to że on posuwa jej matkę… Rozumiecie toż to istna sodomia i gomora, promowanie jakiegoś zboczenia niemal zahaczającego o jakieś kazirodztwo czy co? Różnica tu jest taka że serial paradokumentalny ma mniejszą liczbę odbiorców jego narracja jest na dużo niższym poziomie i taki przeciętny widz zdaję sobie z tego sprawę że ogląda jakieś kretynizmy którym daleko jest do realności. Natomiast taka Pierwsza miłość ma swoją rzeszę fanów głównie wśród młodych dziewczyn w wieku gimnazjalnym, taka dziewczyna ogląda tego typu sceny gdzie widzi jak jej ulubiona bohaterka odwala swoim bliskim tego typu numer i nie zostaje później za to potępiona a wręcz budzi podziw swego otoczenia i kończy się to z reguły dla niej Happy endem. To wszystko napewno później utrwali w niej silny wzorzec gdzieś głęboko w podświadomości, potem taka dziewczyna dorasta wchodzi w związek małżeński i jest duże prawdopodobieństwo że zdradzi swojego męża z jego bratem lub kuzynem lub co gorsza z kolegą swojego syna lub chłopakiem swojej córki bo kiedyś gdzieś uwierzyła że tego typu zachowania są jak najbardziej w porządku.
  9. Jedyny plus jaki widzę w tej historii to to że Twoje dziecko ma już 14 lat więc powinno stanąć po Twojej stronie gdy sprawa wyjdzie na światło dzienne. Na Twoim miejscu przygotowywał bym się do rozwodu i tak jak Bracia radzą: Skonsultuj się z dobrym adwokatem, wszystko nagrywaj i w odpowiednim momencie odkryj swoje karty, nie masz już nic do stracenia co najwyżej to będziesz płacił przez jakiś niedługi okres czasu alimenty na dzieciaka, no chyba że znienawidzi po tym wszystkim matkę i będzie chciał/chciała z Tobą mieszkać.
  10. Słyszałem że to kartele narkotykowe przeważnie wystawiają policji tych wszystkich naiwniaków którym dają jakieś niewielkie ilości narkotyków do przemytu aby odwrócili w ten sposób uwagę celników od przemytu w tym samym czasie jakieś większej ilości, Była kiedyś o tym cała seria programów dokumentalnych w TV pt. „Cela” Tu najprawdopodobniej zadziałał ten sam mechanizm: Karyny poznały w UK murzyna który rozkochał je w sobie, fundną im wycieczkę do Płd. Ameryki obiecał gruszki na wierzbie a że były głupie i naiwne to się zgodziły. Stawiam stówę że to on je wystawił a Karyna pewnie myśli sobie że on będzie cały czas na nią czekał… Tak już to widzę pewnie teraz nową Polkę bałamuci a jej na ściemniał że siedzi w więzieniu.
  11. Jeśli tak to przepraszam.... Nie było tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.