Skocz do zawartości

marek76

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia marek76

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. @Brat Jan Tak mają córkę (8lat) @Przemek1991 Jesteś młodym chłopakiem. Sądząc po Twoim niku masz 26lat. W związku z tym możesz spotykać się z kobietami w przedziale 18-30 lat. Jako kandydatka na żonę najlepsza będzie taka w przedziale 18-26. U mnie sytuacja wygląda z goła inaczej. Nie jestem pedofilem, więc nie interesują mnie nastolatki. Kobiety od 20-30 roku życia są dla mnie także za młode. Nie chcę mieć w domu kolejnej baby z menopauzą, więc równolatki i starsze odpadają. To oznacza, że w kręgu mojego zainteresowane są kobiety w przedziale 34-38 lat. Uwierz mi, że nie ma ich tak dużo. Większość zamężne albo z kurewskim charakterem. Znaleźć w tym szambie brylant jest ciężko. @Bojkot Tego nie wiem. Od mojej żony wiem, że na pewno nie ma kochanka. @HORACIOU5 Nie jest tak, że tylko ja mam kosmate myśli. Podobno mąż mojej Laluni ma coś brzydkiego na sumieniu. Co ciekawe dowiedziałem się o tym od "konkurencji". Zupełnie przez przypadek mój głupi, najebany znajomy powiedział mi o tym. On jest pewien, że jak tylko żona się dowie to będzie awanti. W związku z tym on sobie spokojnie czeka, aż to się wydarzy, aby wtedy podać jej pomocną gałąź. Tak więc jest już nas 2óch. @Pyrrus Moja ciotka z Niemiec w latach 80tych kupiła od hodowcy emerytowanego charta. Pies był piękny. Był medalistą i championem. Został sprzedany, bo charcik był gejem i nie nadawał się na rozpłodowca. Przedsiębiorcza ciotka kochała tego psa nad życie. Wzięła go tak w obroty, że nawet z Francji i Włoch przyjeżdżali właściciele suk, aby je pokrył. Jak hart zdechł ciotka płakała bardziej niż po śmierci swojego męża. @Smok Obiektywnie moja żona jest piękną kobietą. Niestety jest zimną, pozbawioną ciepła wewnętrznego kobietą. Niby ładna, ale brak jej seksapilu. Co do sexu - 12 lat temu było całkiem dobrze od 5 lat jest źle. Obecnie jest tragicznie. Żona to kłoda, bez chęci na jakąkolwiek bliskość. @radeq Powiedział bym: Bierz Pan, będziesz Pan zadowolony! @XYZ Przez wspólnych 12 lat "zaoszczędziła" "przy okazji" pewnie tyle kasy, że kolejne 12 lat nic nie musi robić.
  2. @jaro670 wiem, jestem debilem ... ale wpadłem ...
  3. Ta moja Lalunia ma nie tylko zajebiste cycki, jest miła i uśmiechnięta. Widać, też że jest chodzącym seksem. I nie znaczy to, że chodzi naga po ulicy. Taka historia - moja Lalunia wraca do domu po pracy. Wchodząc do domu nie zauważyła, iż jej mąż ma gościa w domu (naszego wspólnego kolegę). Od drzwi woła do męża, że strasznie zmęczyła się w pracy i że idzie teraz wziąć kąpiel, a później chce żeby przyszedł do łazienki i zrobił jej minetę na odstresowanie. Inna historia. Na wakacyjnym wyjeździe siedzimy w restauracji w większym gronie i zamawiamy jedzenie. Mąż Laluni chce zamówić sok pomarańczowy. Lalunia proponuje mu świeżo wyciskany z ananasa. On się zastanawia ... coś tam buczy pod nosem. Nasz wspólny kolega, debil taki sam jak ja, pyta się ją dlaczego proponuje mężowi sok ananasowy. Ona coś tam mówi pod nosem. Kolega dociska, wypytuje ją dokładniej o co chodzi. Wmawia jej, że narzuca mężowi zdanie itp. A ona mu na to że po soku ananasowym sperma super smakuje . Co mogę dodać. Od razu także zamówiłem ananasowy. Takich historii z nią mam w pamięci masę. Najlepsze jest to, że ona mówi to zupełnie normalnie. Jak by mówiła o książce ... UWIELBIAM JĄ
  4. Panowie Dziękuję za tak liczne odpowiedzi. @Pyrrus oraz @Drizzt tak wiem pomysł jest chujowy. Co mogę powiedzieć. 10 lat temu kiedy po raz pierwszy ją poznałem powinienem od razu ogarnąć temat. Postarać się ją odbić i teraz wieść szczęśliwe życie żonkosia. Niestety wyrzuty sumienia co do znajomego kazały mi zrezygnować z tego pomysłu. I to był błąd. Wtedy mogłem ogarnąć całą sytuację stosunkowo łatwo i bezboleśnie. Minęło 5 lat dopadł mnie kryzys w moim małżeństwie. Znowu chciałem ruszyć do boju. Ale znowu okazało się, że nie mam jaj i jestem cipa. Teraz jestem tak nakręcony, że nie odpuszczę tej laluni. Kompletnie przez nią ześwirowałem. Jest moim ideałem. @zuckerfrei - dobra rada, zacznę jeszcze więcej ćwiczyć. Tylko to koi mój mózg @Bojkot wiem jestem hujem, ale 10 lat lojalności wystarczy ... Nie chodzi mi o to aby poruchać z żoną kolegi, ale żeby ją zdobyć
  5. marek76

    Witam!

    Witam! Lat 41, 1 żona, 1 dziecko. Kieruje mną generalnie chęć do zmiany życia. pozdrawiam! M
  6. Mam 41 lat, ćwiczę crossfit, chodzę na siłownie, pływam na kajakach, jeżdżę na kolarce. Ogólnie jestem szczupły i wysportowany. Na głowie mam już parę siwych włosów, ale mimo wszystko uważam siebie za atrakcyjnego i zadbanego. Prowadzę z sukcesem parę własnych firm. Mam duży dom, dobry samochód. Chociaż w życiu jestem ogarnięty kompletnie nie radzę sobie w relacjach z kobietami. Właściwie wszystkie moje dotychczasowe partnerki włącznie z obecną żoną poderwały mnie same. Moja żona to typowa locha ze wszystkimi cechami borderki. Piękna jak miss, była modelka, wysoka i chuda sucz, która traktuje mnie jak gówno. Dlaczego z nią jestem? No cóż. Na początku znajomości była wspaniała. Po urodzeniu dziecka ( chłopak 10 lat ) zupełnie się zmieniła. Nadal jest chuda, ale w ogóle o siebie nie dba. Od strony materialnej zapewniłem jej wszystko. Super auto, pieniędzy na ubrania ile chce, dom, wakacje itp. Moja Loszka nie pracuje, nie gotuje, prawie nie sprząta. Szlaban na seks zrobiła już prawie 5 lat temu. Najpierw był raz na tydzień, teraz raz na miesiąc i to jeszcze trzeba ją wybłagać. Dawno pogodziłem się że będę takim frajerem mieszkającym z koleżanką. Na sam koniec dodam, że z żoną mam intercyzę i rozdzielność (tutaj dziękuję mojemu ojcu). Martwię się tylko o syna. W czym problem? Mój kolega ma młodszą od nas o 6 lat żonę. Potajemnie kocham się w niej od 10 lat kiedy ją poznałem. Wtedy byłem nawet gotów coś z tym zrobić. Ale ostatecznie wyrzuty sumienia (w końcu) to żona kolegi spowodowały, że zrezygnowałem. Dałem sobie spokój na parę lat. Cały czas dyskretnie ją obserwując. Czym dłużej ją znam, tym bardziej przekonuję się, że jest dla mnie ideałem. Z wyglądu 8/10, a zrobiona 9/10. Nie za wysoka, z dużym biustem wąską talią i śliczną pupą. Wspaniała matka i gospodyni (niesamowicie gotuje, sprząta). Oprócz tego ma swój biznes - prowadzi salon kosmetyczny. Na co dzień jest naturalna, ale mega zadbana. Zawsze makijaż, włosy, obcas, sukienki, spódniczki, dekolty. Do tego piękne, duże usta, białe zęby i jeszcze cały czas jest uśmiechnięta. Sam seks Razem znamy się we wspólnym towarzystwie. Zna i lubi ją moja żona. Dzięki temu, często mam możliwość posłuchać co ona mówi o swoim mężu i życiu. To jest chyba jedyna kobieta którą znam która nie marudzi i nie narzeka. Czasami coś powie na swojego męża, ale zazwyczaj są to drobne rzeczy opowiedziane w zabawny sposób. Razem z mężem wychowuje 8 letnią córkę. Chyba tworzą dobrą rodzinę. Na pewno uprawiają seks, bo moja loszka często dziwi się po co??? Czy ona daje mi jakieś sygnały. Niejednoznaczne. Pięknie się uśmiecha. Czasami mamy możliwość chwilę porozmawiać, ale jestem zbyt skryty, aby jakoś zadziałać. A ona jest mega porządna dziewczyna i nigdy nie słyszałem o niej żadnej negatywnej historii. W liceum była porządna (do klasy chodziła z moją kuzynką), a po szkole od razu zaczęła spotykać się ze swoim obecnym mężem, który jak tylko się zorientował jaki ma diament od razu się z nią ożenił. Panowie moje pytanie jest takie, czy ja mam szansę taką kobietę zdobyć? Jak to zrobić? Nie piszcie mi tylko o karmie itp... bo ja już swoją karmę mam w domu i ona ostro daje mi w d . Wiem, że to żona kolegi, ale z tego co widzę, to chyba jedyna kobieta, która ma cechy, które mnie pociągają i z którą mogę być szczęśliwy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.