Skocz do zawartości

MARIVS

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez MARIVS

  1. Nie chce żeby to wyglądało jak użalanie się nad sobą, ale może tym jest. No już nieważne. Najwyżej zostanę zhejtowany, bo wiem jak działa internet, i po prostu zapomnę, że tu pisałem. Nie czuję się w ogóle mężczyzną, raczej bublem. Nie mam żadnych kolegów, nie mam z kim wyjść wieczorem, ani pogadać. Mam 25 lat i mieszkam z rodzicami, z którymi łączy mnie jakaś zakonserwowana relacja. Matka jest przytłaczająca, jak to matki, a ojciec nigdy nie był dla mnie żadnym wzorem. Tylko przynosił kasę do domu. Sam ojca nie miał to dzieckiem też nie umiał się zająć. W szkole byłem obiektem docinek, dokuczania itp. Czuję się słaby, nieprzystosowany do rzeczywistości, czuję się ciotką. Nie mam samochodu, bo źle się czuję za kółkiem/samochód mnie przeraża/nie umiałbym kupić ani się na samochodach nie znam. Nie umiałbym naprawić kranu, zrobić remontu. Nie znam się na niczym ani nie umiem nic. Nie mam nikogo kto by był dla mnie wsparciem czy mi w czymkolwiek pomagał. Większość wolnego czasu spędzam w samotności. A jeśli już znalazłbym się przypadkiem w jakimś gronie mężczyzn, to czuję się jak jakiś dziwoląg, który nie ma wspólnych tematów. Ostatnio w myśl jakiejś pracy nad sobą zmieniłem pracę na "niby lepszą", co mnie też kosztowało wiele wahania, i w końcu odważyłem się, pracuję już drugi miesiąc w nowej pracy - i czuję że popełniłem fatalną pomyłkę, bo nowe obowiązki działają na mnie depresyjnie i dobijająco. Najchętniej wróciłbym do poprzedniej pracy która mi odpowiadała, ale zastanawiam się kim ja bym był wtedy w oczach wszystkich moich współpracowników. Wszyscy by plotkowali. A ja, mimo że miałbym pracę, która zapewnia mi święty spokój, to miałbym świadomość porażki. Czuję że nie wyszło mi w życiu. Czuję jakbym się już zestarzał i moi rówieśnicy przezyli życie, a ja je zmarnował. Nie jestem męzczyzną w swoich oczach.
  2. MARIVS

    Cześć

    Marivs, lat 24 czy jakoś tak. Może pobyt na tym forum zaowocuje jakimiś sukcesami osobistymi w tym moim trochę daremnym żywocie. Cześć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.