Skocz do zawartości

Ernesto

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Ernesto

Kot

Kot (1/23)

4

Reputacja

  1. Raz, siedzę sobie z kumplami, akurat byłem samochodem i zadzwoniły dwie koleżanki żeby odebrać je z klubu jakiegoś. Zapytała się czy nie przyjadę po nie bo nie mają jak wrócić. No i ja na to: „Ale to na paliwko musicie się złożyć”. I nagle zaczęły udawać ze mnie nie słychać i się rozłączyły
  2. Witaj Chwała tobie, że tu trafiłeś. Śledź forum, słuchaj audycji Marka a wyjdziesz na tym dobrze.
  3. Wlasnie bardzo mi to po głowie chodziło wcześniej "nie bierz dupy ze swojej grupy". I czekałem na twoją odpowiedz @Odlotowy Dziekuje za wszystkie rady bracia!
  4. Oczywiście, że tak. Masz rację. Sporo z nimi rozmawiała, i mi wszystko mówiła np. żeby dała sobie z nim spokój, albo dogryzali mi. Ogólnie wszystko wyjaśniłem z nimi. Z przyjaciółką mam bardzo dobry kontakt. Ja ją klepne po dupie, ona mnie klepnie. Ona też jest w takiej relacji z jednym z grupy, tylko że on ją rucha.
  5. Rozumiem, rozumiem. Ona czeka podobno aż z nią porozmawiam, bo mi z grupy jej przyjaciółka powiedziała, że napisała jej "Ja chyba będę czekać do sierpnia następnego roku aż z nim pogadam".
  6. @Odlotowy Wszyscy jesteśmy rówieśnikami. Dwie dziewczyny znamy 3-4 lata, a reszta razem z X znamy się od zerówki. Stroną silniejszą jesteśmy my. W tej hierarchii widzę się normalnie, jak każdy z chłopaków. Czasem mogę mniej się z nimi spotykać. To co mam powiedzieć. Czy wgl mam się z nią spotkać? Ja mam teraz ją głeboko w dupie. Nie obchodzi mnie już co robi, z kim się spotyka. Wcześniejszą sytuacją w ogóle się nie przejmuje.
  7. Dzięki za wszystkie rady bracia Ponad rok czytam forum, lecz widać, ze doświadczenia nie mam. Nie ta to inna
  8. Powiem jej jutro ze chce żeby było tak, jakby tej sytuacji nie było, ze dalej przyjaźń, bo już nie chce mi się babrać w tym bo mi się nie chce.
  9. Tak tak, fajny ma tyłeczek. Ogólnie jej SMV to 7+. Teraz ona się spotyka z byłym. Ogólnie mówiła o nim źle. Ale jak się z nim spotyka i mówi tzn ze myśli o nim. A to źle.
  10. Doszedłem do wniosku, że chce ją zerżnąć. My ogólnie znamy się od zerówki. Kiedyś kiedyś, jako 12-latki byliśmy parą 3 miesiące.
  11. Nie, nie boje się, tylko teraz tak jest, że gdzieś wyjdziemy grupą i prawie nie rozmawiamy, a ona próbuje wzbudzić zazdrość, np. idzie za rękę z kolegą, czy coś innego.
  12. No, chciałbym żeby do tego doszło. Ale tak jak jest teraz nie wiem jak dojść do tego.
  13. Witajcie. Mam 19 lat. Chciałbym opowiedzieć wam historie, która toczy się do dzisiaj. Mamy swoją ekipę, 3 dziewczyny i 5 chłopaków. Jeden z nich zaprosił nas na urodziny z nocowaniem, półtorej miesiąca temu. I było ogólnie fajnie i popiliśmy. Idziemy już spać. Zobaczyłem ze 2 dziewczyny sobie leżą w łóżku, to się dołączyłem. Gdy juz leżeliśmy, po jakimś czasie objąłem ręką dziewczynę X(nazwijmy ją tak), i ona się wtuliła, i spaliśmy na łyżeczkę, ale nic nie było. I od tego momentu zaczęło się takie przytulanko, macanko. Po jakimś czasie byliśmy u pani X. Cały czas przytulanie. Zostaliśmy sami i widzę ze ona czeka na pocałunek. Zapytała mnie "Czy wszystko mi wychodzi tak spontanicznie". Powiedziałem ze nie wiem, bo nie wiedziałem co odpowiedzieć. Odprowadza mnie już do furtki, i ja ją pocałowałem. I zaczęły się pocałunki. I wszystko fajnie. Pare dni nie wychodziłem z ekipą bo mi się nie chciało. Wkoncu wyszedłem i powiedziała ze ją olewam. No i dobra, nie chciała nawet w policzek. Wkoncu złapałem ją, No i się przytuliła. Powiedziała ze ją denerwuje, i dalej się wtulała. W międzyczasie za tydzień mieliśmy wyjazd na Mazury, na 7 dni. Miałem miec pokój z jedną fajną dziewczyną młodszą. Ale przez tą sytuacje zapytałem X czy nie chce ze mną pokoju. Mówiła ze, nie wie, jak ja chce, to mój pokój. No i napisałem do tamtej ze jednak z X biorę pokój. A ona ze Ok, ma wyjeba*e, chce się dobrze bawić(dzień przed wyjazdem okazało się ze nie jedzie). I załatwiłem pokój z X. Pierwszy dzień, popiliśmy, było fajnie, i idziemy spać. Zlaczylismy wcześniej sobie łóżka. I przytulamy się, lizanko i idziemy spać , a ja jakoś nie miałem odwagi niczego więcej zrobić(jestem prawiczkiem). Nie wiem dlaczego. Dawała mi znaki, np. "Chce ci się spać? Bo mi nie" a ja nic... Następnego dnia to samo było. Kolejnego dnia, wieczorem kolega znalazł moje gumy i rozrzucił je na łóżko. Zobaczyliśmy to i się śmialiśmy. I takie później żarciki były, ze "ale on ją dzisiaj przytyra" itp. I położyliśmy się do łóżka i się zaczęło. Spytała mnie znowu o tą spontaniczność. Powiedziałem ze tak. Lizalismy się, zdjąłem jej stanik, ściągnąłem gacie, założyłem gume, zdjąłem jej majtki, i nagle Bach, flak. Nie chciał mi stanąć w ogóle. Było mi trochę głupio. Ona myślała, ze ja nie chce tego zrobić, bo nic nie powiedziałem, i odpuściliśmy sobie. Powiedziałem żeby nikomu nie mowila(czego ja oczekiwalem...). Kolejny dzień i jakoś nie mam humoru. Olewałem panią X(Żaliła się, ze ja nie chce z nią, i ona to dla bolca by wszystko zrobila. Tak podobno mówiła). Ona cały czas do mojego kolegi, tylko z nim rozmawia. Kupiliśmy lody potem kolega sobie kupił i od razu do niego "jaki masz smak" "daj spróbować". Miałem troche wyjebane i trochę mnie to wkurwi*ło. I tak do końca wyjazdu olewałem ją. Czasem tam coś się powiedziało, złapało. Po wyjeździe, czasem wychodziłem czasem nie. Cały czas żaliła sie innym z grupy. Jednego dnia zjebalem konkretnie, bo powiedziała ze ma wolny dom, i rodzice wyjeżdżają. Po części nie mogłem wyjśc, ale mogłem się postarać, ale tego nie zrobiłem... Aktualnie to jest tak, ze jak gdzieś wyjdziemy, to inni "No weź podejdź do X" itp. Chcialbym z nią jakoś porozmawiać. Dowiedziałem się, ze ona podobno nie chce związku tylko luźną relacje(jedna z dziewczyn to powiedziała mi, jej przyjaciółka). I tak to ogólnie wygląda. Za jakiekolwiek błędy przepraszam, bo na telefonie pisze.
  14. Ernesto

    Witam

    Witajcie, Mam na imię Ernest. Czytam forum od ponad roku i postanowiłem się zarejestrować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.