Carlsberg

Dlatego też po tylu latach i takiej akcji nie odpisuj jej i nie odzywaj się do niej. To ją będzie dobijało i jak tylko będzie miała gorszy dzień z obecnym bolcem to będzie chciała napisać do Ciebie, żeby nie czuła się sama. Raczej nie macie już po 18lat i grona 'znajomych'. Gdzieś tak dalej z wiekiem, prawie każdy zostaje tak naprawdę sam i brakuje drugiej osoby, nawet na chwilę. Generalnie niech cierpi, sam mam podobną akcję teraz, staż ten sam.

@unhidden - mam tak samo jak Ty. 88r i spore doświadczenie z milfikami. Choć już teraz zauważyłem że jak mogę coś podziałać to wybieram 20stkę niż 40stkę:) Nie wie co traci ten kto nie zasmakował dobrego milfa, niedawno z obiadem następnego dnia do mnie wpadła milfica którą miałem przez kilka tygodni w FF, ale nie dopilnowałem i jakiegoś bolca chyba dorwała bo się odzywa ale nie chce spotkać. A potrafiła mi pisać ze cholernie za mną tęskni i bałem się że się wkręci i żyć mi nie da... troszkę ochładzałem i ognień widocznie zgasł... Nie da się ukryć że seksowny milf to rzadkość. No jedna na ile, na 100? A fajna młoda dupa to jedna na 10. Jakby ktoś chciał na milfy w miasto pójść to pw. Choć nie ukrywam że mało milfów jest niestety.

Witajcie, Nie przyszedłem tutaj po to żeby w nieskończoność pisać i tworzyć kółeczko wzajemnej adoracji. Przyszedłem tutaj żeby zdobyć ogarniętych skrzydłowych do działania w Rzeszowie. Mam 29l, jestem po kilku letnim związku i daję sobie z 2-3lata 'dyndania' nim założę kapcie z kobietą swoich marzeń. Zamierzam wnieść na forum wartość dodaną, choć z moim charakterem obawiam się że dostanę bana. Także, jak jesteś z Rzeszowa i chcesz iść na miasto częstować się fajnymi dupkami to podbij. Pozdrawiam,

Karyna. A Karyny to fajne dupy. I Sebastiany mają dobrze... Opiszę na forum swoje obserwacje nt tego że tzw dresiki bzykają najlepsze laski. Nie studenci, nie sportowcy, nie młodzi biznesmeni a właśnie Sebixy po zetach.