Cześć Bracia!
Mam do Was pewne pytanie. Aktualnie mam 21 lat, jeszcze studiuję, chociaż obrona licencjatu w tym roku. I pojawiło się w mojej głowie pytanie. Ponieważ wcześniej związki opierały się o znajomości szkolne, czy ze studiów, a teraz powoli powstaje taka pustka. Nie chodzi mi o związek, ale ogólnie o relacje z kobietami.
Korzystacie jeszcze z takich naturalnych metod jak podbijanie nie wiem no, w barze, czy gdzieś? (Nie mówię o klubach, gdzie nastawienie jest na szybki seks, i nara). Ciekawi mnie to, bo w erze internetu wydaje mi się, że co raz mniej ludzi zagaduje do siebie po prostu o tak, gdzieś nawet na ulicy.
Jeśli korzystacie, to możecie podrzucić jakieś rady? Nie jestem jakimś Casanovą, i chętnie poznałbym jakieś metody, zagrania które po prostu działają, albo jakąś metodykę działania. Bo fajnie byłoby poznać kogoś normalnie, a nie przez serwisy które prowadzą jedynie do sypialni.
Druga sprawa w tym samym wątku, to podbijanie na uczelni. Nie wiem no, mam kilka koleżanek na uczelni, dosyć fajnych, ale nie gadamy tak na co dzień, bo są jakby z drugiej specjalizacji na tym samym kierunku. Czy dobrą opcją jest zaproszenie takiej dziewczyny gdzieś? Czy najpierw powinienem podbić z jakąś zwykłą gadką szmatką? (chodzi mi o podbicie na Messengerze, na widywanie się na żywo w ramach uczelni są dosyć niewielkie szanse, inne plany zajęć itd.)
Z góry dzięki za radę,
Niezbyt doświadczony w tym Brat!Wstaw inne media