Skocz do zawartości

Ted

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Ted

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Ted

    O pannach cnotliwych

    No jestem z taką już paręnaście lat Idei małżeństwa tu zachwalać nie mam zamiaru, bo 3/4 małżeństw moich kumpli się rozleciała toczka w toczkę przez to, o czym piszą tu Bracia i Marek mówi w swoich audycjach. Ja dobrze wiem, jak popieprzenie obecny świat relacji damsko - męskich wygląda. Seksu i bliskości też mi nie brakuje. Ale ta kwestia ilości partnerów jest ciekawa. Nie byłem jej pierwszym, paru miała na pewno. Ale mam to gdzieś, kto był wcześniej. Wsteczna zazdrość? Ważne, że ja jestem teraz.
  2. Ted

    O pannach cnotliwych

    Z jednej strony zapewne masz rację, z drugiej to IMO dziwne. Tzn. w tym przypadku byłaby to wina faceta, który przerzuca urojone poczucie winy na kobietę i postponuje zachowania seksualne, które obojgu sprawiłyby radość (ilu jest takich, którzy powiedzą "lody to domena prostytutek", a ile takich Pań - "nie zrobię mu loda, bo to domena prostytutek")?. Aż tylu męskich durni ziemia nie nosi, przynajmniej takich nie spotykałem. Aż tylu facetów miałoby takie rozkminy Twoim zdaniem, że nie sprawdzają się z otwartą seksualnie kobietą w łóżku? Skoro z nimi jest i to robi, to chyba jej dobrze, więc po co roić sobie paranoje do głowy? To raczej kobieca domena, nie sądzisz?
  3. Ted

    O pannach cnotliwych

    Możliwe. Tylko irracjonalne jest dla mnie podejście, że partnerowi, który zna nas, widział w wielu życiowych sytuacjach (dobrych i złych), zna nas jak "zły szeląg", nie ma przed nami wielu tajemnic i jak jest normalny/a, to nie wyśmieje, jest trudniej?
  4. Ted

    O pannach cnotliwych

    Kiedyś (dawno temu) zastanawiałem się, jak to możliwe, że ślubnemu albo długoletniemu partnerowi Pani nie robi oralu, kwęka na anal czy bardziej ostrzejsze zabawy (jakieś lekkie bondage etc), a tymczasem na randomowym ONS-ie wszelkie zahamowania u niej nie istnieją. Myślę sobie - kurwa, przecież to zupełnie nielogiczne. Przecież byłoby naturalne, że wszystkie te fajne, niegrzeczne zabawy najlepiej realizować z kimś, kogo się zna, kocha i ufa. Wtedy to smakuje najlepiej. Tak, taki byłem durny : )) Bo tego logicznie nie da się zrozumieć.
  5. Ted

    O pannach cnotliwych

    Też czasami chodzi mi to po głowie. Miałem tylko jedną partnerkę seksualną, która jest moją żoną, a znajomość trwa paręnaście lat. Czasem żałuję, że więcej nie spróbowałem, mimo że to udane małżeństwo. Napiszę więcej w Świeżakowni, bo może ktoś coś pozytywnego z mojej historii budowania związku wyniesie.
  6. Ted

    O pannach cnotliwych

    Właśnie o tym mówię. Swoją drogą Pan Mecenas, którego opisałeś, ma albo regularnego zajebistego loda, albo tego loda boroczek nigdy nie doświadczył, bo przecież to "uwłaczające" i "nie jestem gotowa"
  7. Ted

    O pannach cnotliwych

    O kurwa. Gdybym miał 20 lat, to bym napisał że to bajki z mchu i paproci. Ale nie mam podstaw wątpić, bo niejedno widziałem w swoim bliskim otoczeniu, mając 15 lat więcej, mimo że sam takich hardcorowych historii nie przeżyłem.
  8. Witajcie Bracia! Kolejny świeżak zawitał na samczy pokład. Mam nadzieję, że wniosę wartość w to świetne forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.