Skocz do zawartości

tymon91

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia tymon91

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. Nie obwiniajmy dzieci Nazistów za to, że ich rodzice byli tacy jacy byli. Nie ma się wpływu na to, w jakiej rodzinie się urodzisz A co do tego głupiego "szyderczego" uśmieszku. Sam taki mam, i jaki mam wpływ na to że on tak wygląda jak wygląda (mam na myśli uśmiech) ?
  2. Rozumiem poniekąd twój problem. Poznajesz dziewuszkę, wszystko fajnie, seks i miziołki w brzuszku przed spotkaniem. Zaczynacie się zbliżać do siebie, spędzać więcej czasu, aż dochodzicie do wniosku, że warto by było zamieszkać ze sobą. Gdy już zamieszkacie ze sobą, to znów dostajesz pakiet cholerycznych endorfin, płynące od JAJ aż do twojego serduszka. Gdy ten okres czasu zacznie przemijać, i poziom sekschochlików zaczyna drastycznie spadać, zaczynacie wchodzić W monotonię życia codziennego. Zaczynają się powtarzać schematy, a ty i 'twoja' znacie się na wylot. Nuda zaczyna was dzielić. Dzięki Bogu ja bardzo szybko reaguję, i zazwyczaj nie dochodzi do takich sytuacji. Opisana przez ciebie 'laleczka' nie jest ciebie warta. Ja takie Panienki już na pierwszym spotkaniu wyczuwam nosem. Jeszcze jesteś młody, odpowiedni czas na wstanie z kolan. Widzisz, ja jej nie znam, a już nią gardzę. Oczywiście jeśli jest tak, jak piszesz ;D Może chciała/chce Cię wymienić Trzymamy f**tki za ciebie
  3. Cześć! Poniekąd twoja wina , to ty jesteś mężczyzną i powinieneś trzymać rękę na, m.in na relacji z tą drugą osobą jaką jest twoja żona . Mało informacji podałeś o tej swojej relacji, trudno jest cokolwiek powiedzieć. Co gorsza, z podanej przez ciebie treści trudno Cię bronić pokaż jej, że masz jaja! Poświęć trochę czasu i napisz coś więcej o swojej żonce.
  4. Temat się wyczerpał. Nie ma możliwości połączyć się z drugą duszą w metafizyczny sposób . Dusza jest czymś niefizycznym, a ty musisz "fizycznie" dać o sobie tej drugiej osobie.
  5. @blck.shp My bad. Masz rację, pomyliłem się. @Wikary No właśnie, a co zmienia świadomość że żyjemy w matrixie?
  6. @Tomko W krajach wymienionych przeze mnie jest bardzo duży popyt na "naukę jęz. Angielskiego". Nie wiem jak to wygląda, ale nie musisz znać ich lokalnego języka.
  7. Nauczyciel języka angielskiego w Tajlandia, Indie, Chiny, AE - własny biznes
  8. W moim rozumieniu dusza to osoba, nie akceptuję pojęcia duszy. Idę na skróty i próbuję zrozumieć "ezoteryczne" wątki :). Według mnie dusza nie istnieje, to tylko wymysł ludzkiej wyobraźni. Czyli wracacie do tamtych czasów? Duszę inaczej się nazywa świadomością.
  9. O, to może mnie zatrudnią . Oj tam, przecież i tak te wszystkie "WIELKIE" portale i serwisy są objęte gigantyczną cenzurą. Pozytywnie można się wypowiadać tylko o żydach, gejach, murzynach, itp
  10. @Pozytywny Kobiety nie lubią kiedy podważa się ich autorytet. A taki wniosek o badania DNA tylko dolanie oliwy do ognia.
  11. Nie ma autentycznych dowodów na istnienie duszy, a co dopiero na kontakty między nimi . Aby nawiązać kontakt z drugą osobą (duszą), należy ją najpierw poinformować o swoim istnieniu, a następnie się z nią poznać. Wtedy w zależności od jej oceny wobec ciebie, nawiążecie lub nie, relację.
  12. Jestem za równouprawnieniem , bo zarabiam mniej od kilku kobiet na tym samym stanowisku.
  13. Zapoznałbym się z umową, i sprawdził jaka jest kara za przedwczesne rozwiązanie umowy. Jeżeli nie są one aż tak wygórowane jak na twoją kieszeń, to zerwij umowę.
  14. Ten dylemat, kiedy zastanawiasz się czy jechać do pracy multiplą, czy rowerem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.