Skocz do zawartości

st3wie

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    กรุงเทพมหานคร
  • Interests
    sex, drugs and rock & roll

Ostatnie wizyty

1713 wyświetleń profilu

Osiągnięcia st3wie

Kot

Kot (1/23)

41

Reputacja

  1. Odejść, zerwać kontakt, zacząć się rozglądać za innymi sztukami. Absolutnie nie pokazywać, że Ci zależy!! Żadnych kwiatów, uprzejmości, itp. Jak zatęskni, to sama się do Ciebie odezwie... A jeśli ma kogoś na boku i zachowuje się agresywnie - to kij jej w oko. Ciebie to nie powinno obchodzić! PS. Ile to razy trzeba będzie jeszcze tłumaczyć, że to KOBIETA ma się uganiać za facetem i pokazywać że jej zależy, a nie na odwrót?
  2. Ale każda nadal twierdzi i powtarza, że jest inna niż wszystkie
  3. Wyciągając wnioski zastanowiłbym się co Cię w ogóle ciagnęło, a potem zatrzymywało przy takiej dziewczynie? Z tego co opisałeś różne czerwone lampki zapalone zostały już na bardzo wczesnym etapie. Te wszystkie chore jazdy, fochy, manipulacje, kłamstwa - z marszu powinny dyskwalifikować taką osobę do dalszej znajomości. Dlaczego zamiast to zostawić i iść dalej naprzód, Ty postanowiłes "pracować nad związkiem" i dobrowolnie wybrałeś ścieżkę przez cierpienie? Być może masz do rozpracowania wzorce ze swojego trudnego domu rodzinnego? Myślę, że możesz mieć zakorzeniony gdzieś głeboko wzorzec cierpienia i konieczności naprawiania, poświęcania się dla drugiej osoby - i to zadecydowało o tym, że tkwiłeś w związku z toksyczną osobą zamiast to zakończyć na bardzo wczesnym etapie - kiedy już dziewczyna zaczęła wykazywać cechy osoby niezrównoważonej psychicznie.
  4. Bardzo ładny wierszyk i taki życiowy
  5. Skoro już jesteśmy przy kuzynkach potwierdzających schemat... Mam kuzynkę (nazwijmy ją A.), obecnie |v|=29, całe życie imprezowiczka, taki typ lekkoducha, chłopaków zmieniała sobie w latach swojej świetności (tj. 19<|v|<25) jak rękawiczki, studia spędziła na Socratesach we Włoszech, Hiszpanii i gdzieś tam jeszcze (iYKwIM). No korzystała trochę z życia można powiedzieć. W międzyczasie wszystkie pozostałe kuzynki w podobnym wieku pozakładały rodziny, porobiły dzieciaki, kiedy A. dalej czerpała garściami z życia, zgrywając "silną" i "niezależną". Około miesiąca temu roznosi się wiadomość po rodzinie, że A. jest w "nieplanowanej" ciąży z ledwo poznanym, ... ciapatym "Francuzem", który przyleciał do PL robić w korpo bo potrzebowali kogoś z dobrym francuskim I teraz najlepsze! Zapuszczam gumowe ucho na małym zjeździe rodzinnym o czym plotkują ciotki, pozostałe kuzynki, siostry itp. pod nieobecność A. Słyszę m.in. takie teksty: - "No, A. też już wspominała, że chciałaby się ustabilizować, dziecko mieć... bo w końcu latka lecą..." - "O jezu! Ale on jest czarny przecież! Oby się nie okazało, że muzułmanin. Jakie to dziecko będzie?" (mówiły to dokładnie te same kobiety, które wiele razy pouczały mnie o tolerancji, wyzywały od rasistów, itp.) - "Oby się nie okazał dupkiem i jej nie zostawił. Co jak wróci do tej Francji? A. zostanie sama z czarnym dzieckiem" - "Ale czy ślub będzie? No przecież ślub musi być! Co babcia powie jak się dowie?" I tak dalej, i tak dalej... Ogólnie jedno wielkie zatroskanie o losy biednej A., żeby facet nie okazał się "dupkiem" i nie spieprzył, żeby nie okazał się muzułmaninem (taki przejaw tolerancji ). Żadnej oczywiście nie przyszło do głowy aby skrytykować A., że po miesiącu znajomości złapała ciapatego obcokrajowca na dziecko. Także drodzy bracia samcy, nie tylko od kuzynek można się wiele nauczyć. Słuchajcie uważnie o czym gadają samiczki przy rodzinnym stole bo to jest prawdziwa kopalnia wiedzy na temat ich biologicznego imperatywu i strategii działania. TL;DR 1. Guma zawsze musi być! Jeśli |v|>25 to dwie gumy, nawet jeśli zapewnia, że nażarła się pigułek i jest kuzynką jakiegoś super samca 2. Czyny mówią więcej niż słowa. Nigdy nie słuchaj co samica mówi. Patrz w jaki sposób się zachowuje i jak postępuje.
  6. st3wie

    Fochy w pracy

    @Fedde pewnie chce być przebolcowana i dlatego szuka atencji. Foch to jest jedna z najczęściej stosowanych taktyk uzyskiwania atencji przez panie. Atencji u samicy nigdy za wiele - i stąd też takie zachowanie! Tak więc są 2 warianty: 1. Jeśli jest ruchable i masz na to ochotę, to ją przebolcuj. Choć jest spore ryzyko związane z tym, że pracujecie w jednym miejscu - nie sra się tam, gdzie się je. 2. W przeciwnym wypadku - traktować samicę oschle, łagodna asertywność, absolutnie żadnego okazywania emocji - a tym bardziej wkurwienia, krzyków, itp.
  7. @mobby1977 to raczej nie jest zachowanie odstające od normy. Według mnie jesteś po prostu trochę zazdrosny i to jest normalne i zdrowe. Jeśli zaczniesz się ciąć, rzucać pod pociąg lub szantażować emocjonalnie swoją ex po zakończeniu związku to wtedy bym się zaczął martwić. Byłem przez prawie 3 lata z laską z borderline i wiem doskonale jakie to są chore jazdy...
  8. @seba33 jeśli babka rzucająca takie teksty jest w miarę ładna (> 7/10) i ogólnie ruchable, to powiedziałbym jej żeby wpadła wieczorem z butelką wina i pomogła skoro jest aż tak zatroskana o Twoją "samotność" I tak jak już wcześniej bracia samcy pisali - z kobietami się nie dyskutuje bo to nie ma sensu. Jak kobieta otwiera usta, to tylko po to aby wziąć do nich Twojego k**sa
  9. st3wie

    Gone Girl

    http://cdn.someecards.com/someecards/usercards/MjAxMy1kZTU5NThjOGMzNDM2MDM3.png Choć oryginał tak naprawdę pochodzi z South Parku:
  10. st3wie

    Gone Girl

    Pięknie pokazana prawdziwa natura kobiet: zakłamanie, zimna kalkulacja, mściwość, dwulicowość, ciągłe manipulacje, granie ofiary, dawanie d*** dla własnych korzyści, chowanie swojego prawdziwego oblicza za maską, niszczenie swojego faceta - który nie dostarczył tego co święta pani oczekiwała, itp. Bardzo dobry film. Mógłby być o wiele lepszy, gdyby nie kompletnie spartolone zakończenie...
  11. Kobiety starzeją się jak mleko, a mężczyźni jak wino. - Tego się trzymajmy i uczmy innych braci samców, nie zważając na politycznie poprawne bzdety przekazywane przez mamy, telenowele i bajeczki od Disneya. Kobieta +27 to tak naprawdę już tylko równia pochyła... Zdarzają się oczywiście wyjątki - ale to tylko i wyłącznie dla potwierdzenia reguły!
  12. Powinien powstać jakiś specjalny słownik kobieco-ludzki. I tak na przykład: "Potrzebuję odpocząć"/"Chcę trochę więcej przestrzeni" - Mam bolca na boku już od x czasu a Ty zostaniesz niedługo zutylizowany. Lepiej się domyśl o co mi chodzi i się przygotuj. "To wszystko Twoja wina, bo byłeś taki, bo to, bo tamto..." - Moja kobieca natura i hipergamia nakazują mi ciągle szukać kogoś lepszego, bogatszego i zasobniejszego. Nie potrafię tego nazwać ani wytłumaczyć. I właśnie dlatego jest to TWOJA wina. itp, itd... Kiedyś Winston Churchill powiedział: "Never, never, never give up!" a ja bym tam jeszcze dopisał: "And never, never, never trust a woman!"
  13. O bracie samcu! Ile to razy ja już sobie zadawałem to pytanie...
  14. W wieku 5 lat zapiszecie na siłkę, każecie pakować ostro ciężary - więcej niż 150 cm nie urośnie
  15. W Izraelu jest obowiązek odbycia służby wojskowej przez kobiety, więc nie jestem przekonany co do wspomnianego oczywistego podziału ról w tym kraju. Faceci też jak małpki Tylko z racji na statystycznie wyższe IQ od kobiecego - statystycznie mają większe szanse połapać się w tym całym Matrixie i skumać na czym to wszystko polega i jak są ruch** każdego dnia w pupkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.