Skocz do zawartości

poduszka

Samice
  • Postów

    413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez poduszka

  1. Piersi z agu z sosem podwójnym. Dobra, kończę już te żenujące żarty. Mam nadzieję, że nie będziesz mi miała ich za złe.
  2. Tzytzyki to chyba taki sos. :V Nie powiększaj, bo i po co?
  3. Czy jesteś wystarczająco kobieca, delikatna, eteryczna? Może musiałabyś go odrobinę podbudować?
  4. Moda na sukces. Średnio znam się na serialach, ale sporo dobrego słyszałam o "Teorii Wielkiego Podrywu".
  5. poduszka

    Treningowo

    Mam już swoją ulubioną trenerkę, pozostaję jej wierna. Nie, nie jest to Chodakowska. Leg Workout? Od siebie polecam półmaraton. Jakie sporty uprawiasz?
  6. Nie wspominałeś, że jesteś archeologiem. ps. kontekst robi wielką różnicę.
  7. Wiesz, że to pusty frazes? By poznać wartość człowieka potrzeba dużo czasu, lat. Czy ta wartość to fajne ciałko i przyjemna buzia? To można stracić w kilka sekund.
  8. Nie chodzę w workach, nie palę fajek. No - ręce trochę drżą. Ale podobno wyjątek czyni regułę. Jednak nie generalizowałabym do tego stopnia - czasami można się bardzo zdziwić, że za danym wyglądem kryje się taki, a nie inny człowiek. Swojego czasu powstał na forum ciekawy wątek (nie ma tu ironii) odnośnie kobiet, ich ubioru i tego, co można z niego wywnioskować. Część rzeczy nawet się zgadzała, ale kilka niezłych bzdur rzuciło mi się w oczy. Np. duża torebka oznaczająca duży bagaż doświadczeń. Mam duże torebki z prostej przyczyny - do małej nie zmieściłabym wszystkich książek na zajęcia.
  9. Uroniłam łzy, słuchając tej muzyki. Przede wszystkim walc z "Ziemi Obiecanej" - swojego czasu codziennie wieczorami popłakiwałam. :>
  10. Jak to możliwe, że w wątku nie pojawiła się muzyka Michała Lorenca do "Bandyty"? Pierwszy z brzegu utwór, chyba najbardziej znany, ale cała ścieżka zasługuje na uwagę, jest niesamowita, magiczna. Rewelacyjna muzyka jest też w "Nienawistnej ósemce" (doceniona ostatnio ;)). Temat - rzeka, o muzyce filmowej mogłabym bez końca. I oczywiście te dwie pozycje. :))) Lubię t
  11. Pokładałam w tej książce duże nadzieje, a w efekcie nie przeczytałam nawet połowy. Główny bohater doprowadzał mnie do szału. Rozkręcił się potem? Wokulski wszystko osiągnął swoją ciężką pracą, był inteligentny, obrotny, a ten chłopiec... Niewykluczone, że zrobię kiedyś jeszcze jedno podejście. I coś, co każdy powinien wbić sobie do głowy. Pierwsza część bardziej do kobiet, druga do mężczyzn. Słowa prezesowej Zasławskiej ofc. "– Głupiutkie są te panny – zaczęła po chwili prezesowa. – Im się zdaje, że jak złapie która bogatego męża, a poza nim przystojnego kochanka, to już wypełni sobie życie... Głupiutkie. Ani wiedzą, że wnet sprzykrzy się stary mąż i pusty kochanek i że prędzej czy później każda zechce poznać prawdziwego człowieka. A jeżeli się taki trafi, na jej nieszczęście, co ona mu da?... Czy wdzięki, które sprzedała, czy serce zaszargane z takimi oto Starskimi?...I pomyśleć, że prawie każda z nich* musi przejść podobną szkołę, zanim pozna ludzi. Przedtem, choćby się jej trafiał najszlachetniejszy, nie oceni go. Wybierze starego bogacza albo śmiałego hultaja, w ich towarzystwie zmarnuje życie, a dopiero kiedyś chce się odrodzić... Zwykle za późno i na próżno!...Co mnie jednak dziwi najmocniej – prawiła – to okoliczność, że na podobnych lalkach nie poznają się mężczyźni. Dla żadnej kobiety, począwszy od Wąsowskiej, kończąc na mojej pokojówce, nie jest to sekret, że w Ewelinie nie zbudził się jeszcze ani rozum, ani serce; wszystko w niej śpi... A tymczasem baron widzi w niej bóstwo i durzy się, biedak, że ona go kocha! " *chyba, że uważnie przeczytała "Lalkę" Właściwie to jest jeden z najważniejszych cytatów, a przede wszystkim tłumaczy tytuł. Albo raczej: podaje pierwszą opcję wytłumaczenia. Druga jest wtedy, gdy Rzecki bawi się lalkami z wystawy (dawno temu czytałam książkę, więc jeśli coś przekręciłam, to proszę mnie poprawić) - jesteśmy marionetkami, on ustawia je, jak mu się podoba ("Świat jest teatrem, aktorami ludzie... - Szekspir) Ciekaw też jest zestawienie trzech pokoleń: Rzeckiego, Wokulskiego i Ochockiego - trzy różne spojrzenia na życie. "Lalka" to wg mnie genialna powieść z niespotykanym wachlarzem interpretacji i wątków.
  12. Fajnie napisane! Co do pytania: " Czy jeśli kobieta wychodzi na rynek z facetami to ma miejsce analogiczna prawidłowość?". Wydaje mi się, że nie chodzi o to, że najlepszy towar jest zajęty, tylko przede wszystkim o to, że najlepszego towaru zawsze jest najmniej (krzywa Gaussa, czyli przeważają jednostki przeciętne, ale tych kosmicznych też jest już znacznie mniej). Podsumowując - jest dokładnie tak samo, ale nie zżymam się tym wewnętrznie. Jak się trafi rodzynek to super, jak się nie trafi to... mam jeszcze czas i "pomyślę o tym jutro".
  13. A ile mają lat? To dosyć istotne. Czego nie przekazywać synom? Wydaje mi się, że dosyć częstym błędem popełnianym przez rodziców jest wpajanie, że nie wypada płakać, czuć, mieć emocji. Wiadomo, że nie chodzi też o to, by wylewać z siebie morze łez przy każdej możliwej sytuacji, ale niekiedy warto się wyrazić, wypłakać, zwierzyć i porozmawiać o problemach - to nie jest robot.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.