Skocz do zawartości

Hack

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Ostatnia wygrana Hack w dniu 15 Września 2015

Użytkownicy przyznają Hack punkty reputacji!

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

942 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Hack

Kot

Kot (1/23)

31

Reputacja

  1. @ Qsiorz. Swieta racja. Wszystko to fizjologia. Slyszałem kiedyś że sa takie plemiona w amazonii, gdzie kobiety i mezczyźni mówia innymi językami! Przecież to genialne rozwiązanie!!! Skoro faceci i kobiety żyją w 2 różnych światach to po cholere maja miec wspolny jezyk? Faceci musza sie dogadywać podczas polowania, ewentualnie walki z konkurencyjnym plemieniem, kobiety za to maja jezyk ktorym moga sie porozumiewac podczas gotowania, rodzenia, karmienia itp. Wspolne jest tylko pare slow (daj jesc, daj dupy itp.), czyli to co jest potrzebne do wspolnej aktywnosci! Bab nie obchodza szczegoly techniczne polowania, a chlopow nie obchodza szczegoly gotowania, wiec po co zasmiecac głowe niepotrzebnym słownictwem ? Dzieki temu baby moga sobie ponarzekac na chlopow, nawet jesli oni akurat leza w hamakach obok, a chlopi nie musza sie zastanawiac "a co ona miala na mysli gdy powiedziala to czy tamto"
  2. Hack

    Problem z lodzikiem

    Na szczescie takiego problemu nigdy nie mialem. Kazda z ktora bylem ciagnela az milo, tyle ze jedne polykaly a inne wypluwaly (jesli bylo ciagniecie do finiszu, no bo jak tylko w ramach gry wstepnej to wiadomo ze nie bylo czego lykac/wypluwac). Ale ja tez sie nigdy nie opieprzalem i kazdej tez minetke robilem z wielkim zaangazowaniem,
  3. "Z takimi trzeba krotko, bez przesadnej czulosci.Jak raz zauwazy ze ma nad Toba wladze to przegrales Grucha! Babie trzeba zalozyc chomato. Tak robili do XII wieku polscy chlopi, zakladali babom chomata i orali nimi pole."
  4. To jest zawsze trudna sytuacja, bo prawie kazdy z nas byl od malego wychowywany na "rycerza". Mnie PARADOKSALNIE nauczyly odpowiedniej reakcji same kobiety! Kto z Was ma dzieci, ten wie, ze przechodza okres wymuszania placzem i fochem wszystkiego. Obserwowalem wtedy rozne mamusie i stwierdzilem ze WSZYSTKIE reaguja na manipulacje dzieci w bardzo zdrowy sposob! Olewaja ich fochy, placze i mowia do dziecka jasno "idz sie uspokoj do swojego pokoju, a jak juz sie uspokoisz to przyjdz i mi powiedz co chcesz". Jesli dziecko jest male (2 lata) i siada na chodniku bo chce cos wymusic, to mamusie spokojnie czekaja, az dziecku sie znudzi ! Wyobrazacie to sobie? Te czule mamusie tak "bestialsko" postepuja ze swoimi najdrozszymi maluszkami. Tymi maluszkami ktore "nosily 9 miesiecy pod serduszkiem" ?? Otoz tak... one doskonale wiedza ze jest to manipulacja i nalezy to spokojnie przeczekac, nie denerwowac sie na dziecko, bo to nic nie da, ale w zadnym razie nie ulegac!!! Przypomina Wam to cos? Tak, tak. Panie stosuja te sama metode co 2 letnie dzieci. Placz, foch, tupanie noga. I w/g mnie jedyna metoda to wlasnie dokladnie to samo co one stosuja wobec dzieci. Czyli: najpierw sie uspokoj, jak juz sie uspokoisz to wysmarkaj nos i mozesz sie wtedy przytulic i powiedziec spokojnie o co kaman.
  5. A ja za 1/100 ceny tego domu kupilbym malego campera i mieszkalbym gdzie mi sie podoba. Ale to musi mlody troche podrosnac
  6. Zbyt duza wage do tego przykladamy! Przypomina mi sie slynna scena z "Nic smiesznego". Kiedys mielem taka sytuacje ale odwrotna. Niedawno poznana kobitka (a wiec jeszcze swieza znajomosc, kazdy chce zrobic wrazenie idealnego, takiego co tylko pachnie, nie sra, nie pierdzi, jest zawsze zadbane itp). Pani sie wykapala i odstawila i wskoczyla do lozka czekajac az ja sie ogarne w lazience. Wychodze, wchodze do sypialni i czuje ostry fetor siarkowodoru. Moze nawet bym udal ze nic sie nie stalo, ale byl wybitnie zjadliwy! Poszedlem otworzyc okno na osciez i z wesola mina mowie: "Ej Shrek! Ja tu oddycham gorskim powietrzem" Spalila cegle straszliwie, az mi sie glupio zrobilo. Musialem zapewniac ze nic sie nie stalo, zeby sie nie zamknela w sobie.
  7. Zwracam sie do Panow, ktorzy tak bronia meskiej solidarnosci i pietnuja wszelkie mumery z mezatkami. Nie przesadzajmy! Czlowiek nie jest istota monogamiczna i natury sie nie oszuka. Oczywiscie we wszystkim sa granice. Ja np. nie wyobrazam sobie zeby puknac partnerke mojego kumpla, albo chociaz znajomego kolesia. Nawet jesli go tylko znam chwile. No ale jesli go nie znam to naprawde jakis wielkich skrupulow bym nie mial (i nigdy nie mialem) A zeby nie byc goloslownym, to dodam jeszcze, ze kilka ladnych lat temu facetowi ktory puknal wtedy moja zone postawil bym najlepszego whiskacza ! Spytacie dlaczego?? Odpowiem... bylem w toksycznym zwiazku malzenskim z typowym wampirem/pasozytem. Ciagnela kase ile wlezie za ktore kupowala sobie rozliczne kursy, studia. Znikala z domu na cale dnie a ja zajmowalem sie domem, dzieckiem i jeszcze na wszystko zarabialem! Myslicie ze byla wdzieczna? Oczywiscie ze nie! Wiecznie zafoszona, a kiedy tylko wspominalem ze modlaby cokolwiek zrobic w domu (bo ja juz nie wyrabiam) to foszyla sie jeszcze bardziej i opowiadala jaki to ja jestem knur, podcinam jej skrzydla i chce zrobic z niej kure domowa! I wtedy trafil sie ON.... tez golodupiec-fantasta, zyjacy mzonkami i wiecznie "samodoskonalacy" sie gosc. Musiala w nim wyczuc "bratnia dusze" bo...sama zaproponowala rozwod! Sam, kierowany glupim poczuciem obowiazku nigdy bym sie na to nie zdecydowal (bo dobro syna, bo przysiegalem, bo jestem odpowiedzialnym mezczyzna a nie gnojkiem itp). W tym momencie facet ktory bzykna moja zone jest moim wybawca! Czuje do niego wielka wdziecznosc
  8. Jesli chodzi o "embargo na dupe" to nie przypominam sobie w zadnym zwiazku.Pamietam za to ze czesto jak kobitka miala ponadprzecietna chcice, to ja wtedy udawalem bardzo zbulwersowanego i wyrzucalem jej: " No tak, tobie tylko o jedno chodzi!, traktujesz mnie przedmiotowo, ale ja mam uczucia, nie jestem twoim wibratorem" itp. . Zazwyczaj wtedy ona rzucala sie na mnie i mielismy zajebisty seks. Eeech, teho mi troche brakuje teraz. Pod tym wzgledem moja ostatnia dama byla bardzo fajna (sorry za off-topicowy wtret w ostatnim zdaniu)
  9. Ale podobno "najlepsza na swiecie jest milosc w klozecie"
  10. Kiedys pewna Pani mnie odstrzelila (to nie ma sensu, nie ma przyszlosci, ty sie nie zmienisz itp). Normalne rozstanie, troche bolu itp. Po 3 miesiacach bylismy dobrymi przyjaciolmi i spotkalismy sie na piwo, ot tak pogadac. Skonczylismy w lozku (ona byla wyraznie strona ktora to tak zaaranzowala). Po wszystkim uznalismy ze ot tak, skoro jestesmy oboje wolni, dobrze nam sie seksuje, to nic sie nie stalo. Wszystko pozostaje bez zmian. Jestesmy kumplami z opcja seksu. 2 miesiace pozniej pani promienieje radoscia, na fejsie zmienia status na "w zwiazku", ma wspanialego faceta i w ogole pelnia szczescia. za kolejny miesiac tak sie zlozylo ze zaprosila mnie jako dobrego kumpla na swoje urodziny dla grupki wybranych przyjaciol. Wtedy tez poznalem jej faceta... ot normalny gosc, sympatyczny, kulturalny. Tak sie stalo, ze troche wypil za duzo i go troszke scielo. Z reszta z pelna klasa, zadnych tam nieprzyjemnych zachowan, po prostu poszedl spac. Pewnie byl zmeczony po tygodniu i po prostu go zmulilo. Impreza trwa dalej a moja kolezanka znowu sie do mnie klei i wyraznie sugeruje sypialnie!!! I wtedy zrobilem cos co dalo mi wiecej satysfakcji niz wszystkie lody i stosunki razem wziete. Zebralem sie w sobie, wspialem na wyzyny silnej woli (choc moje podbrzusze mialo inne zdanie w tej kwestii) i powiedzialem jak najbardziej obojetnym glosem "wiesz, nie mam ochoty" Mina jej bezcenna!!!! Myslala ze moze miec wszystko i zawsze kiedy chce!!! A ja nie mam nic przeciwko byciu seksualna zabawka w rekach atrakcyjnej Pani, ale w tym przypadku poczulem po prostu do niej odraze. A do siebie czulbym jeszcze wieksza, gdybym sie wtedy zlamal.
  11. Witam. Jestem nowy na forum ale stuknela mi 40 stka. Mam troche doswiadczen z plcia odmienna, pare nieudanych zwiazkow. Od niedawna dzieki Markowi zrozumiałem pewne zaleznosci i prawdy. Nagle (ALLELUJA!!!) wszystko zaczela sie ukladac w spojna calosc! Swoje spostrzezenia na pewno opisze. Najpierw musze sie rozejrzec na forum, zeby od razu nie zrobic jakiegos OT albo innej glupoty narazającej mnie na ban admina.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.