Skocz do zawartości

Zenek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Zenek

  1. Zenek

    Rap

    Dla mnie dwa najlepsze: i Fugees "The score" z nowszych Ludacris niezły album wydał ostatnio
  2. Zenek

    Akademia Ducha

    To żeby zamącić jeszcze bardziej : jest też teoria, że dusza, nie jest tym co podświadomość. Brzmi ona mniej więcej tak, że dusza jest tutaj po to, aby nieustannie się rozwijać, żeby czerpać wiedzę z podświadomości i to co nieświadome czynić świadomym. To co zostaje po śmierci, a było częścią podświadomości która nie została uświadomiona, staje się cieniem rodowym czy np. w kulturach plemiennych- duchami przodków (zostaje tutaj na ziemi w nieświadomości ludzkiej, czyli coś co można powiązać z reinkarnacją), a dusza wędruje dalej, zawsze wyżej. Czyli dusza jest czymś w rodzaju pełni. Świadomości poszerzonej o części nieświadome. Oczywiście to tylko jedna z teorii, ale tak jak pisze @Silny, ważne żeby działało...a teorii jest wiele i operują na abstrakcyjnych pojęciach .
  3. Zenek

    Akademia Ducha

    Swego czasu oglądałem trochę jej kanał. Co do niej samej, to ciężko mi ocenić, *sprawia wrażenie jakby posiadała dużą wiedzę w temacie . Co do samych nauk ezoterycznych i magicznych, to tutaj proponuję, dużą dawkę rozwagi i ostrożności. Nie brać nic na wiarę, nie dać sobie wmówić jakiś pierdół. Moim zdaniem duża część ezoteryki, a w szczególności tzw. magii, to kolejny matrix. Często jest to "wiedza" przekazywana przez osoby, które coś tam usłyszały, bo ktoś tam powiedział, a ten ktoś wie, bo *sprawia wrażenie jakby wiedział .
  4. Na allegro jest tego mnóstwo, w różnych formach, pendrivy, długopisy etc. Często w sprzęcie z kamerą masz też mikrofon.
  5. @Ziomisław Estazolam to rzeczywiście nienajlepszy pomysł. Możesz skonsultować z lekarzem użycie leków nootropowych. Dużo bezpieczniejsze od benzodiazepin, które przy odstawieniu powodują właśnie bezsenność i ciągłe zmęczenie i dużo więcej efektów ubocznych. Magnez też pomaga. Bardziej czuję działanie chlorku magnezu, niż cytrynianu. Magnezu nie kupuj CZDA, tylko farmaceutyczny. Mam doświadczenie z obydwoma rodzajami i po tym pierwszym coś było nie tak (coś jak lekkie zatrucie organizmu i trochę inny smak).
  6. Zenek

    Zapłoną kebaby

    Zadźganie chłopaka nożem, pokazuje mentalność tych przedsiębiorczych ludzi. Zakładając możliwość odsiania ekstremistów i przyjęcia samych przedsiębiorczych (co jest niemożliwe) i tak stanowią oni zagrożenie.
  7. Zgadzam się. Zdarzyło mi się pracować z gościem który był ujarany niemalże cały czas. Jeden z lepszych pracowników. Dodam, że praca manualnie i sprawnościowo bardzo angażująca (precyzja w szybkim tempie). Zależy też od osoby, jedni ogarniają wszystko, mogą iść do pracy, jeździć autem (takie przypadki też poznałem)itp., inny zapali w domu i nie jest w stanie wykonać prostych czynności. Jednak temat nie jest o zażywaniu rekreacyjnym, a o czysto medycznym zastosowaniu. Dodam od siebie, że wiele ciekawych właściwości ma psylocybina zawarta w niektórych grzybach. Najskuteczniejszy lek na klasterowe bóle głowy, pomaga też pacjentom chorym terminalnie w pogodzeniu się z losem. Czy chociażby nielegalny w polsce pieprz metystynowy, remedium na alkoholizm, Kratom- pomaga przy uzależnieniu od opiatów. Dużo jest skutecznych i tanich leków. Wadą ich jest właśnie to, że są skuteczne i tanie, a co za tym idzie uderzają w interesy, korporacji i większość z nich pozostanie jeszcze na długo nielegalna.
  8. Wychodząc z założenia, że ziemia jest płaska, ma to sporo sensu
  9. Właśnie z nastawieniem był największy problem. Moim szczęściem w nieszczęściu jest to, że czułem coraz bardziej jak fajki mi szkodzą. Bóle głowy, brak apetytu, rozleniwienie, częste przeziębienia, z tygodnia na tydzień coraz bardziej. Fizycznie czułem się bardzo źle. Męczyło mnie to, aż doszedłem do punktu krytycznego, w którym stwierdziłem, że mam dość i coś z tym zrobię. Jak wspomagałem się tabexem, to nie byłem zbytnio przekonany do rzucenia (coś na zasadzie "a może się uda"), teraz jestem zdecydowany. Epapierosy kiedyś paliłem i przestałem bez większego problemu, także jak już się przyzwyczaję to pójdzie gładko. Poza tym, nie wywierają one takiego wpływu na organizm jak tytoń (ważne żeby zbiornik nie był plastikowy i najlepiej baza bezsmakowa, wtedy oprócz nikotyny jest tylko nietoksyczna gliceryna i lekko szkodliwy glikol propylenowy)
  10. Stosowałem Tabex. Zadziałało to u mnie tak, że papierosy przestały smakować i były nieprzyjemne (przez pierwsze dwa dni stosowania, pali się normalnie). Jednak nawyk zapalenia w określonych sytuacjach był nadal. Wpływa to trochę na stan psychiczny, byłem rozkojarzony i przygnębiony, dla tego odpuściłem. Znam przypadki, gdzie terapia Desmoksanem, bądź Tabexem pomogła. Oba leki zawierają cytyzynę, która blokuje receptory nikotynowe. Od farmaceuty dowiedziałem się, że skuteczność to jakieś 60-70%. Nie należy mieszać z lekami działającymi na OUN (nawet leki na kaszel). Ciekawostką jest to, że podobny efekt daje eugenol, zawarty w goździkach. Dodatkowo wspomaga oczyszczanie organizmu. Trzeba pić wywar kilka razy dziennie. Fajki też przestają smakować, a nie ma odczuwalnych skutków ubocznych. Teraz stosuje metodę na e-papierosa. Wspomagam się tym, ale warunek jest taki, żeby nie palić wcale zwykłych. Jak odechce się zwykłych, to stopniowo zmniejsza się dawkę nikotyny w epapierosie, aż do zera. Jak jest zero, to z czasem czar pryska, potrzeba stopniowo zanika. Metoda sprawdzona przez znajomego.
  11. Mam Tabex, też z cytyzyną. Stosowałem, ale przestałem. Wpływa na działanie umysłu. Czułem się po tym dziwnie. Nie poskutkował, bo tylko czekałem, aż ten stan się skończy. Działa na podobnej zasadzie jak eugenol (opiszę w temacie o rzucaniu). Rzeczywiście nie chce się palić, fajki nie dają żadnej przyjemności, duszące się robią.
  12. @GluX z tego co rozumiem, to może być tak, że papierosy były sposobem na redukcję stresu, a teraz bez tego organizm radzi sobie słabiej? Dodam, że wspomagam się e-papierosem, ale nie działa on tak jak tytoń, zaspokaja tylko odruch palenia, ale fajek zwykłych brakuje i tak (palę tego mało, czasami mam ochotę). Lepiej wziąć ekstrakt, czy zwykłą ashwaghande?
  13. Paliłem przez 1,5 roku (wcześniej około 10 lat, ale była 2 letnia przerwa). Około 25 fajek dziennie, czasami więcej. Dieta ostatnimi czasy wyglądał dość kiepsko, jadłem zdecydowanie za mało, do tego niezbyt zdrowo. Stres w pracy, ale w sumie, to ostatnio radzę sobie z nim lepiej niż kiedyś. @Silny Jutro pojadę zmierzyć cukier. Czytam i mam objawy zarówno takie jak przy hiperglikemii i hipoglikemii, na przemian. @Adolf Też mi to przyszło do głowy, tylko dziwne, że wcześniej nie miałem nigdy takich objawów. Dopiero jak przestałem palić.
  14. Nie mierzyłem. To mogą być objawy nadmiaru bądź niedoboru cukru? Przyznam, że przez te kilka dni, nie oszczędzam się w sprawach żywieniowych, jem dużo więcej niż zwykle.
  15. Bracia, nie palę już prawie tydzień i mam dziwne objawy. Mrowienie w nogach przez cały czas (jakby delikatne pieczenie), do tego, niekontrolowane ruchy nóg (np. jak leżę, albo siedzę, to poruszam cały czas). Z rękami mam tak samo, ale w mniejszym stopniu. Jest to dość uciążliwe. Do tego zaburzenia snu, śpię po 3 godziny i czuję się wyspany, ale przymulony. Mam wątpliwości, czy to aby na pewno od braku fajek. Zdarzyło mi się rzucać już wcześniej i nigdy tak to u mnie nie wyglądało. Ktoś z Was wie, co to może być?
  16. Hip Hop, rap, to dość specyficzna muzyka, gdzie właśnie najważniejszy jest tekst, a do tego odpowiednie frazowanie. Jest jeszcze jeden element który w większości polskiego rapowania nie występuje, mógł bym to określić jako swing, to jakby słowa były wymawiane trochę nie równo, z delikatnym opóźnieniem, ale wszystko trzyma się kupy. Tak jest w amerykańskim HH. Jednak po pierwsze- oni mają to we krwi (Jazz), a po drugie w języku polskim, jest więcej wielosylabowych słów, co utrudnia sprawę. Co do bitu, to jest on melancholijny, a dodatkowo wymusza on pewien sposób rapowania, może być ciężko pomieścić tam pewne zdania w fajny sposób. Poza tym ciągnący się przez cały utwór motyw jest jak dla mnie trochę męczący. Przydały by się miejsca z samą perkusją+ jakieś drobne przeszkadzajki. Ten bit jest już chyba sprzedany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.