Cześć
Z tego co widzę jestem dość młody na forum. Pare miesięcy temu stuknęło 20. Trafiłem tu przez przypadek. Jeden z bywalców skomentował coś na fb, trochę zaintrygowało, więc przejrzałem wpisy, zaintrygowały jeszcze bardziej. Z ciekawości napisałem i dostałem link do forum.
2 lata temu natknąłem się na Piąty Poziom Volanta. Kupiłem, przeczytałem jednym tchem i wprowadziłem zmiany. Jako że nie otrzymałem odpowiedzi na wszystkie pytania zacząłem czytać. blogi, książki, fora, wszystko jak leciało. Z ciekawości zahaczyłem nawet o okultyzm, który nie okazał się miotaniem kulami ognia a w większości wiedzą o psychice i świecie. Wiem niewiele, błądzę, ale chyba zmierzam w dobrym kierunku. Jak wczoraj czytałem wasze posty to otwierały mi się oczy. Życie nie będzie kolorowe. Nie będzie przełomowych wydarzeń, a procesy (cytując MJ DeMarco). Na wszystko muszę zapracować, a że plany mam duże - nie będzie łatwo.
Pierwsze doświadczenia biznesowe mam za sobą. Nie zakończyły się oczekiwanym skutkiem, ale dużo się nauczyłem. W toku mam kolejny projekt który mam nadzieję wypali, a jak nie wypali to na pewno się dużo nauczę i kolejny będzie lepszy.
Religię odrzuciłem już dawno. W postaci jaką się nam wpaja od urodzenia to zwykłe pranie mózgu.
Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale co byście doradzili młodszym sobie gdybyście mieli 20 lat ?
Jako że jestem na początku swojej podróży jest to dla mnie dość ważne