Skocz do zawartości

DonDiego

Troll
  • Postów

    152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O DonDiego

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1699 wyświetleń profilu

Osiągnięcia DonDiego

Szeregowiec

Szeregowiec (2/23)

25

Reputacja

  1. Ja? O Sławku? Wspominam? to pomyłka jakaś. Wspomniałem go teraz, raz, tylko na podstawie lektury jakichś wątków forumowych, gdzie go tam wspominają inni. nie znam gościa, ale jeśli prześladuje 9 lat, to świadczy o obsesji - podobno jest naukowcem - no, wielu naukowców to obsesjonaci - niektórzy poświęcają się swojemu dziełu licząc na jakieś epokowe odkrycie, inni po latach zwyczajnie już świrują - ale są też dotknięci np. autyzmem czy inna, podobną przypadłością - czasami okazują się geniuszami Widocznie dotknąłeś czymś gościa - może baba puściła go w trąbę, przeczytał jakis twój tekst, szlag go trafił i nie chce faktów przyjąć do wiadomości (i świadomości) - więc to byłaby taka "zastępcza" zemsta - ale HGW,nie znam gościa
  2. To już se nawet pogruchać nie można? (nie grzebię w wykopaliskach, nie wiem o co chodzi Lubię "Samicę Alfa", jest wyjątkowa!!! Absolutnie!!! ;D
  3. DonDiego

    Mózg kobiety

    Wiem, że to pozycja konkurencyjna, ale może być potraktowana jako lektura uzupełniająca ;-) Tezy te same, chociaż napisała to baba! http://lubimyczytac.pl/ksiazka/63788/mozg-kobiety " W moim instytucie odkryliśmy, że mózg kobiety tak głęboko pozostaje pod wpływem hormonów, że w zasadzie można powiedzieć, iż to one decydują o formule jej świata, kształtując wartości i pragnienia oraz dzień po dniu mówiąc jej, co naprawdę jest ważne ". Ta książka to fascynującą opowieścią o tym, jak unikalna budowa kobiecego mózgu determinuje świat kobiecych pragnień i potrzeb, a nawet więcej, niż determinuje – jak go tworzy. Można z niej dowiedzieć się na przykład: •Dlaczego kobiety wypowiadają średnio dwadzieścia tysięcy słów dziennie, a mężczyźni prawie trzy razy mniej. •Dlaczego kobiety pamiętają kłótnie, które – jak twierdzą ich partnerzy – nigdy się nie zdarzyły. •Dlaczego nastolatki tak przejmują się swoim wyglądem i bez przerwy gadają przez telefon •Dlaczego kobieta myśli o seksie przeciętnie co kilka dni, a mężczyzna – co minutę. •Dlaczego kobiety potrafią rozpoznawać cudze emocje, a przeciętny mężczyzna orientuje się, że coś dzieje się źle, dopiero po wrzasku. •Dlaczego kobiety po pięćdziesiątce częściej wnoszą o rozwód niż ich rówieśnicy. Brizendine wyrządziła wielką przysługę wszystkim facetom, którzy głowią się nad wielką zagadką kobiecości. To wspaniały przewodnik po kobiecym świecie, każdy powinien przeczytać tę książkę." i z komentarza kobiety: ;-) "... Najpierw tę książkę przeczytał mój mąż - i zastanawiałam się dlaczego tak dziwnie się na mnie patrzy. Potem przeczytałam ją sama i już go rozumiem.Według autorki kobietą sterują hormony i praktycznie nic innego. Jej porady dla pacjentek były trochę na zasadzie: "weź pigułkę".Kobieca kobieta: ma dużo przyjaciółek, z którymi często gada; gotuje obiadki mężowi; koniecznie chce zostać matką; a potem całkowicie zatraca się w macierzyństwie; unika konfliktów za wszelką cenę. A jeśli tak nie jest to powinnaś wziąć pigułkę.Po przeczytaniu tej książki stwierdziłam, ze kobitka ma troszkę nierówno pod sufitem. Albo może ja jestem dziwna... "
  4. Wydawało mi się, że czytałem to u Mistrza! Ale jeśli się pomyliłem, to najmocniej Mistrza przepraszam! no, naprawdę!!! Nie łgam, jam nie Sławek.. Tutaj jest na ten temat: http://www.bbc.com/news/science-environment-24645100 " It is not a myth - women really are better than men at multitasking, at least in certain cases, a study says. Men were slower and less organised than women when switching rapidly between tasks in tests by UK psychologists..." Ale czytałem o tym jeszcze w innych źródłach ;-) Tyle najnowsze badania naukowe - poguglajcie se na ten temat; był też jakiś film o tym na YT
  5. powyżej - no niech ci już będzie, gut! nie ma to jak samogwałt! No jak to???? Really? Przecież wg książek Mistrza i uznanych badań naukowych dokumentujących różnice "mózgowe" to właśnie baby mają lepszą zdolność do robienia kilku rzeczy na raz (np. kocha jednego, i jednocześnie jeszcze paru innych )
  6. Trafne! Choć nie tyle, co "należy", ale to, czego "chcą". Ale kiedy tego nie mogą sobie wziąć lub dostać z różnych powodów - wtedy zaczyna się jatka, ręka, noga, mózg na ścianie!
  7. znów osobista pogarda ech, red... zbieżność jest możliwa, i nawet częsta - pewność to już twoja nadinterpretacja hehe, nie znasz kobiet - a sens zdania był inny, słowo "dama" zostało użyte w znaczeniu potocznym; ale poczytaj "Damę kameliową"! Oczywiście, że nie. Jednak ci, którzy doświadczyli czegokolwiek złego od takiej od razu kwitują - "a to dziwka!!!" utrwalając pewien stereotyp. Staram się robić kilka rzeczy na raz - ale nie jestem kobietą, i słabo mi to idzie ;-) No jakoś nie mogę skupić się tylko na problemie relacji męsko-damskich, ale z zainteresowaniem śledzę forumowe dyskusje, zwłaszcza te, w których udział bierze "wróg"
  8. A gdzie napisałem, że to musi iść w parze? Owszem, może Znam mnóstwo kobiet, i też takich które odnosły sukces zyciowy lub biznesowy, samodzielnie. W dodatku urodziły np. trójkę dzieci i cały czas "dają radę". Są wśród nich zimne i totalnie wredne suki, ale są też zupełnie normalne kobiety, w których nie sposób się dopatrzeć jakieś dominującego, męskiego pierwiastka. To, czy dana dama jest dziwką, podle i instrumentalnie traktuje facetów i w ogóle wszystkich ludzi dookoła, na dodatek ma totalnie popierdolone w głowie, czy jest zwyczajnie "poukładana", to nie kwestia chemii - tylko osobowości i samoświadomości (tak, wiem, że na niektóre zaburzenia osobowości ma wpływ niewłaściwa chemia, ale to nie reguła). Wyrazy współczucia dla wszystkich, którzy mieli wątpliwą przyjemność sparzyć się jakąś "femme fatale" - i ja miałem taką przygodę w młodości, ale szybko otrzeźwiałem na umyśle - natomiast nie żałuję tamtej totalnie ekstremalnej jazdy. To cenne doświadczenie życiowe! Rzekłbym, że każdy powinien coś takiego przeżyć! Po tym zacząłem doceniać "normalne" kobiety, ale nadal spotykam wyrachowane zołzy, z którymi od czasu do czasu zatańczę jakieś tango... ;-)
  9. Interesującą osobowość może mieć też gość, któremu brak innych przymiotów - wtedy raczej żadna nie przyjdzie. Sukces (życiowy) i wiedza to znamiona niezależności! I to jest "wyzwanie" dla pani - jeśli usidli niezależnego, czy uczyni go w jakimś obszarze od siebie zależnym, to już "wygrała" ;-) W drugą stronę tak samo - jeśli pani jest "modern woman" i pozostaje "niezależną", to znaczy, że "on jej tak naprawdę nie ma" - czyli w tym "związku" ona jest tylko czasami... Czy zatem będziemy potępiać "kobiety sukcesu", czy będą one stanowić wyzwanie dla "prawdziwych mężczyzn" (bo tylko tacy mają tu jakiekolwiek szanse)? No, i czy "prawdziwi mężczyźni" to wyłącznie dranie lub psychopaci? <-- oto jest pytanie!!!
  10. Acha! Czyli on uwodził Ciebie, Ty uwodziłaś jego - więc nawzajem się uwiedliście ;-) Po czym, kiedy sprawy zaczęły iść szybko do przodu - to dalej były 2 opcje: 1. on jednak się wycofał i wrócił do swojej aktualnej, której porzucić dla Ciebie nie chciał (jak to w znanej książce: "Aż tak dla Ciebie głowy nie stracił" ;-)) 2. Ty go rozkochałaś w sobie na zabój i bez pardonu porzuciłaś - więc i tak wrócił do swojej aktualnej... 3. uwiodłaś, i już nie wypuściłaś z rąk - i żyjecie długo i szczęśliwie - no wiadomo, że tak się nie stało, bo to to już kompletny banał Opowiedz, jak to było naprawdę...? ;-) Oczywiście, że nie o pantoflach była mowa. Więc zwyczajnie należy "dobrze się dobrać", żeby była względna równowaga - czyli: - żeby facet nie tracił głowy dla każdej zainteresowanej (ale "nie ma bata", nie oparłbym się takiej Sharon Stone...) - żeby kobieta nie uwodziła wszystkich dookoła (bo w końcu trafi kosa na kamień i zacznie się jazda...:) Ale z drugiej strony, jeśli on myśli o każdej innej, i ona także o każdym innym potencjalnym itp. ... to też jest tu jakaś równowaga... czyż nie? ;-)
  11. no bo jutro, między 11 a 12 okaże się, że Vincent to Sławek, a na dodatek jest kobietą! ;-)
  12. @UWAGA Samica Alfa: No to jest wątek prawdziwie sensacyjny!!! ;-) Zdradź (;-)), jaki był scenariusz zemsty!!! Ref. motto Samicy: Mężczyźni rządzą światem! A mężczyznami rządzą Kobiety, i choćby skały srały - nie zmienisz tego. <- hihihi ;-) Owszem, kobiety chcą rządzić mężczyznami, a jakże!!! Niektórym nawet się to udaje - kiedy ich mężczyzna "traci jaja" - ale czy wtedy nadal są z i rządzą mężczyzną? ;-)
  13. Tow. Parafianin się tu trochę gubi ;-) emocje to jednak uczucia Niestety, nie ma rady na to, jeśli kobieta "poczuje" coś do innego samca - tak samo nie ma rady na faceta, który "poczuł" coś do innej damy...
  14. @Alfa - dzięki! ;-) łaty, naszywki są mało stylowe - w katach "roboczych", myśliwskich jak najbardziej ok - ale robienie z tego jakiegoś "hitu modowego" dla wszelkich marynarek "business/casual" uważam za nieporozumienie (mnie to nie przekonuje) - piszę o tym, bo ostatnio nie mogłem praktycznie kupić katany bez łat - kazałem w sklepie odpruwać, co arcymiła sprzedawczyni uczyniła z pełną aprobatą i ochotą! Buty - nie to miałem na myśli, pytając o to - aleoczywiście, że piękna damska noga wygląda jeszcze piękniej w dobrze skrojonej szpili, ale naprawdę piękna damska noga nie potrzebuje żadnych szpilek, żeby "ukręcić facetowi głowę" Mylę się?
  15. Bo jest wyjątkowa! To się czuje Rzekłbym nawet: pasjonująca! Taka kobieta jest prawdziwym wyzwaniem dla faceta. Tango z nią byłoby "pure pleasure"!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.