Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów '.' .
-
Przed wejściem we właściwą fazę snu mam wrażenie, że od dosłownie parunastu sekund od zamknięcia oczu moja psychika zaczyna wariować. Zdarza się to cyklicznie. Zamykam oczy, nie mogę złapać oddechu, spadam w dół, zaczyna mi piszczeć w głowie i nagle uczucie jakby ktoś mnie gwałtownie pchnął i wyrzucił z tego snu. Fizycznie nie czułem dotyku, to było dziwne. Budzę się, okazuje się ze spałem od dobrych 3godzin. Teraz zaczyna się mnóstwo abstrakcyjnych snów, normalny przebieg. Ostatni sen znów dziwny, idę ciemnym korytarzem nagle uczucie jakby ktoś mnie uderzył z prostego w twarz. Oczywiście fizycznie nic nie czuje, nie wiem jak to opisać, dziwne. Nie biorę i nie brałem nigdy żadnych dopalaczy, ciężkich narkotyków. Z marihuaną miałem styczność kilka razy w życiu, a alkohol spożywam w śladowych ilościach dosłownie parę razy w roku. Regularnie uprawiam aktywność fizyczną i mam zbilansowaną dietę, papierosów też nie pale. Takie akcje zdarzają mi się cyklicznie, nie są uciążliwe, ale chciałbym się dowiedzieć co je powoduje. Wysnułem teorie o jakiś jazdach z podświadomością, to możliwe? A może iść z tym do neurologa? Jakieś opinie, pomysły?
-
Od zawsze seks oralny uważałem za okazanie poddaństwa względem osoby, której "robimy dobrze". Czy to kobieta czy mężczyzna. W kwestii gdy kobieta robi loda mężczyźnie nie widzę żadnych przeciwwskazań. Kobieta powinna być uległa względem mężczyzny. Tutaj pojawia się ciekawa kwestia, rozmawiałem niedawno ze znajomym o tym. Powiedział, że po pierwszej minecie jego obecna partnerka przestała inicjować z nim jakiekolwiek zbliżenie fizyczne. Przypomniałem sobie sytuacje jak u mnie kiedyś kiedyś stało się to samo, po jakimś czasie podobna sytuacja. Były lody, zajebiste...Po pierwszej minecie 0 robienia gały, za jakiś czas zauważyłem stopniowe zanikanie pożądania. A wcześniej było na bardzo wysokim poziomie w obu moich przypadkach. Dopiero teraz spojrzałem na ten fakt w ten sposób, ktoś, coś?
-
https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/804265,czy-luftwaffe-bedzie-opylac-oporne-miasta-oksytocyna