Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'karty' .
-
Pierwsza kobieta na czele CIA. Z ciemnymi kartami w życiorysie
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Społeczeństwo
https://www.forbes.pl/gospodarka/gina-haspel-nowa-szefowa-cia-kim-jest/0cebzz6 Gina Haspel została pierwszą kobietą, która stanie na czele CIA. To efekt przetasowań w gabinecie Donalda Trumpa, który zwolnił sekretarza stanu Rexa Tillersona i na jego miejsce mianował dotychczasowego szefa CIA Mike’a Pompeo. Haspel jako dotychczasowa wicedyrektor zajmie jego miejsce. Gina Haspel pracę w najważniejszej agencji wywiadowczej świata zaczęła w 1985 roku. O tym czym się zajmowała przez pierwsze lata działalności wiadomo niewiele. Pewne jest, że w 2002 roku stanęła na czele tajnego więzienia CIA w Tajlandii, gdzie dochodziło do brutalnych przesłuchań więźniów, do których należeli Abd al-Rahim al-Nashiri czy Abu Zubaydah. Stosowano tam takie metody jak „waterboarding”, pozbawianie snu, trzymanie w „dużej skrzynce”, które nie są już dopuszczalne. Kamera w długopisie, dyktafon w kolczyku? Zobacz ile kosztuje sprzęt szpiegowski Haspel szło na tyle dobrze, że już od 2003 do 2005 roku nadzorowała cały program przesłuchań. Gdy w 2005 została szefową gabinetu szefa Centrum Antyterrorystycznego wykorzystała swoją władzę, aby zniszczyć nagrania z przesłuchań z więzienia z Tajlandii. o wywołało oburzenie w Kongresie, który nadzoruje działania CIA. W 2009 roku Barack Obama zdecydował o zamknięciu więzień i miejsc tortur, ale jednocześnie postanowił nie stawiać zarzutów oficerom CIA, którzy stali za procederem. W 2013 roku miała stanąć na czele komórki odpowiedzialnej za tajne operacje wykonywane na całym świecie, ale jej nominacja została zablokowana ze względu na udział w programie tortur. Nie przeszkodziło to już jednak Donaldowi Trumpowi awansować Haspel na wiceszefową CIA w lutym zeszłego roku. Obecny prezydent USA wielokrotnie podkreślał w trakcie kampanii, że wierzy, że tortury działają. -
Witam! Czy są być może wśród sekty samców, bracia którzy grają w ową karciankę? gram aktualnie już 9 rok, być może znam się z kimś, i udziela sie tez na tym forum pozdrawiam
-
Sprawa wygląda tak. Od kilku tygodni bawię się tarotem Thota (Crowleya), a ukazujące się wyniki przechodzą moje najśmielsze oczekiwania - zresztą nie tylko moje. Parę osób zzieleniało na twarzy, ponieważ Thot odpowiadał na pytania które zadawały mi... w myślach. No nic, zdaniem racjonalistów na pewno przypadek. A moim nie. Żeby się wprawić w tarocie, potrzebuję królików doświadczalnych. Czyli proponuję tak: Osoba którą znam na forum, która się tu udziela - może zadać pytania. Mogą być osobiste i przedstawione w formie zaowalowanej, nie ma to znaczenia dla tarota. Nie może być to osoba która jest świeża na forum, albo ma mało postów. Wróżba to dla mnie czas i energia, więc tylko dla ludzi którzy idą ze mną już jakiś czas - a nie dla spragnionych darmochy. Nie może być też to osoba znana ze swego racjonalizmu. Szanuję wiarę w przypadkowość wszechświata (chociaż mnie dziwi ), ale wiem jak umysł potrafi zakłamywać każdy fakt, żeby tylko nie okazało się, że racjonalista uwierzył w ściemę. Dlatego racjonalistom dziękuję, ponieważ co bym im nie dał, wszystko wyśmieją - muszą, by ratować swoje poczucie rzeczywistości. Szkoda mojego czasu. Tak więc zadajecie pytanie - w miarę dokładne. Tylko jedne. Nie musicie mówić imion itd. A ja mówię jaka karta wyszła, oraz robię zdjęcie opisu karty z książki i wklejam na imgur, ponieważ słowa z opisu dziwnie często opisują problem - trzeba przeczytać by znaleźć ciekawe słowo bądź zdanie, które odnieść można do problemu. Można zapytać o powodzenie pewnych przedsięwzięć, jakie intencje mają do was ważne dla was osoby itd. Ważne. Proszę nie prosić mnie na priv o wróżenie. Szanujmy mój czas i energię. Pytacie tu albo w ogóle.