Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'nękające myśli' .
-
Pomyślałem, że zanim pójdę na terapię to podzielę się z Wami moim problemem. Mianowicie jestem na finiszu pracy magisterskiej i będę musiał zapieprzać na swój żywot sam. Do tej pory nie pracowałem w trakcie roku akademickiego, ale jedynie w wakacje. Jestem z rodziny, która nie zaznała nigdy na szczęście głodu, ale też nie stać było nas nigdy na jakieś udziwnienia. Nie miałem ani oryginalnych butów, lansiarskich ciuchów itd. Byłem w wakacje za granicą i zarobiłem dobrze (przynajmniej jak dla mnie). Teraz stać mnie na rzeczy, o których nie miałem po co marzyć 2 czy 3 lata temu. Kupiłem sobie komputer, książki, chodzę na siłownię i trenuję sztuki walki, lubię sobie dobrze zjeść, bo na mieście nigdy nie jadałem z powodu braku kasy. Kupiłem sobie fajne ciuchy, eleganckie buty, zegarek, perfumy i stos innych dupereli. Część pieniędzy zaoszczędziłem. Teraz siadam w pokoju, patrzę na to wszystko i myślę: "Ku**a, kończę studia i co będzie jak nie znajdę roboty?" , "Mam rękawice bokserskie, buty do biegania, ale się zużywają i co zrobię jak mi się popsują?". Ogólnie strasznie mnie nękają myśli, że może mi się skończyć takie dobre życie. Większość powie: chłopie, jesteś biedakiem i nie masz prawie nic. Ale ja sam sobie te rzeczy pokupowałem i mocno o nie dbam. Nachalne jest to wszystko, bo np. idę na trening i napada mnie myśl: "Masz spodenki za 200zł, którym już się ścierają napisy, zaraz będą do niczego" i nie wiem co z tym robić czy oszczędzać i ich nie nosić czy co... Teraz to piszę i mam myśl: "Niezły ten laptop, jestem szczęśliwy, że go mam, ale ma już prawie 2 lata i niedługo już będzie stary i do niczego...". Łączy się z tym wszystkim strach przed bliską przyszłością, że zgniję na bezrobociu itd. A najgorsza myśl jest taka, która mnie męczy już z 5 lat: "Tata jest już coraz starszy i niedługo nie będzie mógł pracować i co wtedy? Będę musiał jakoś pomóc, tylko jak? Dom się starzeje tylko patrzeć jak okna będą do wymiany, albo elewacja się posypie, albo instalacja elektryczna się przepali itd. itp.". Panowie, ma ktoś tak? To już nawet nie jest wieczorne zmartwienie tylko to jest w koło macieju... i jeszcze straszna myśl, że ciągle mi ubywa pieniędzy i topnieją oszczędności... Mam wrażenie, że jak nie miałem zupełnie nic oprócz dwóch par spodni i tornistra do szkoły było mi lepiej niż teraz.
- 32 odpowiedzi
-
- psychoza
- nękające myśli
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: