Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'współpraca' .
-
Witam. Wpadłem na pomysł by Marek razem z Szarpankiem nagrali wspólny film. Dyskusja mogła by trwać z godzinę. Było by to przez Skype lub Discord. Obaj panowie się znają i tworzą podobny kanon na yt. Sądzę, że takie spotkanie było by naprawdę interesujące.
- 36 odpowiedzi
-
- 9
-
- marekkotoński
- szarpanki z życiem
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Panowie witam szukam porady u was ,a mianowicie za jakiś czas będę pracował w pewnej nazwijmy to korporacji w dziale finansowym. Dodatkowo tam gdzie mieszkam nie mam możliwości zmiany tej korporacji na coś lepszego (pod względem finansowym, a pracować trzeba aby się utrzymać). Dosyć istotne… Jednakże w tej firmie będą pracowały m.in. (bo mężczyzn tutaj nie wymieniam) kobiety z zakresu dwadzieścia kilka lat po granice wieku emerytalnego w Polsce. Na pewno z tymi kobietami będę współpracował (np. przekazywanie danych do zestawień, tworzenie zestawień dla obydwu stron itp.). Wiedząc, że żyjemy niestety w dziwnych czasach (feminazizm, fałszywe oskarżenia o molestowanie seksualne/gwałt), a chcąc po prostu tam pracować i zarabiać hajs na wynagrodzeniu, mam bardzo wydaje się irracjonalne pytania tak aby się chronić przed szeroko pojętymi manipulacjami. 1) O ile moją przełożoną będzie kobieta to na Ty, mimo iż za pewne moja przyszła szefowa zaproponuje przejście na Ty (niby na zasadzie skrócenia dystansu) to i tak będę się zwracam per szefowo, per szefie. Jednakże co w wypadku innych pracownic, jeśli zaproponują przejście na Ty?? Skoro będę nowym pracownikiem za pewne zostanę przedstawiony innym pracownikom w tym tez kobietom w tej firmie. 2) Wiadomo jak są kobiety w firmie to i są niestety „ploteczki” pal licho, jeśli ploteczki będą w jakimś innym pomieszczeniu, do którego mój słuch nie ma dostępu i nie koliduje w tworzeniu przeze mnie zestawień i innych czynności pracowniczych. Jednakże co w sytuacji, gdy w pomieszczeniu na którym znajduje się m.in. moje stanowisko pracy pojawia się cyklon zwany ploteczki i osoby uczestniczące w ploteczkach kolidują w wykonywaniu czynności pracowniczych??. Jak mam się zachować ?? Siłowo i krzykiem odpada, wiadomo agresja rodzi agresję. Gdybym normalnym tonem powiedział, że „proszę państwa możecie mi nie przeszkadzać, ponieważ robię <opisuje po krótce czynność którą wykonuję>?” a może mam wziąć służbowy laptop i pójść do WC i tam robić te zestawienia. Co mi poradzicie ?? Może „zrobić sobie przerwę” i włączyć się do ploteczek (tu oczywiście odpowiadać zdawkowo i neutralnie przy kobietach)?! 3) Macie jakieś inne rady w tych relacjach zawodowych ?? Powtórzę raz jeszcze „Dodatkowo tam gdzie mieszkam nie mam możliwości zmiany tej korporacji na coś lepszego (pod względem finansowym, a pracować trzeba aby się utrzymać). Dosyć istotne…” Gdyby było inaczej to był nie zakładałbym tego tematu jednakże chciałbym móc skupić się na pracy i zarabiać i tyle, a z kobietami w firmie mieć spokój iż współpraca zawodowa nie spali na panewce.
- 33 odpowiedzi
-
- praca
- współpraca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, nie nabijam się. Właśnie patrzę przez okno z mojej nory na salon, gdzie moja stoi na drabince i jedzie wałkiem z sufitem. Muszę powiedzieć że zgrabnie jej to idzie. W prawdzie mówiłem aby wziąć wałek na kija teleskopowego, lepiej idzie, ale ona wie lepiej. Specjalnie urlop wzięła na czas remontu, więcej, sama kupiła materiały. Dobrą mam kobietę, kiedyś ja musiałem popierdalać z jej wymysłami. Teraz mówię, zapłać i zrób. W zeszłym roku zrobiła pierwsze malowanie, na próbę, spodobało się jej, mówi że odpoczywa, bo pracuje na życie liczeniem cudzych pieniędzy i praca fizyczna uspokaja. Odkryła siebie, można powiedzieć. Można? Można! Ech, żebym miał tą wiedzę 20 lat temu.
- 13 odpowiedzi
-
- 19
-
- małżeństwo
- współpraca
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://apynews.pl/rafatus-wspolpraca-deynn-i-majewski Serio sądziliście, że "Rafatus już się kończy"? Nigdy w życiu! Ten gość wie co zrobić, aby znów o nim mówiono i pisano Rafatusa można porównać do mitologicznej hydry, której po odcięciu głowy wyrastają dwie lub trzy nowe. Streamer po zbanowaniu jego konta na YouTube niczym się nie zraził i zaczął działać na portalu z kamerkami na żywo, na którym mógł pozwolić sobie na znacznie więcej. Jakby tego było mało, chce on nawiązać współpracę z Deynn i Majewskim! Tak, dobrze przeczytaliście. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim internecie tego roku chce współpracować z parą, która ostatnio prawdopodobnie osiągnęła szczyt kontrowersji. Cóż to byłaby za bomba! Nie ważne jednak, co mają za uszami wspomnieni twórcy, bo Rafatus zwraca się do Deynn i Majewskiego w całkiem słusznej sprawie. Jego propozycja brzmi następująco: Majewski pomoże mu wziąć się w garść, przy okazji nagrywając vlogi i ocieplić sobie wizerunek, a Deynn miałaby zająć się Marleną. Według takiego scenariusza Rafatusa wszyscy byliby zadowoleni. Oprócz pomysłu na odbudowę wizerunku swojego i popularnej pary Rafatus oferuje także usługę wynajęcia jego osoby na imprezę każdego rodzaju. Czy to się jednak nie gryzie z jego budowaniem formy pod okiem Daniela? Z ogłoszenia dowiadujemy się także, że Rafatus wznawia działalność na YouTube na innym koncie. Założenie nowego konta okazało się konieczne pomimo Orędzia Do Supportu Google'a, w którym streamer prosi o przywrócenie zbanowanego kanału, gdyż jak twierdzi - są kanały dużo gorsze od niego, a Marlenkę uderzał tylko delikatnie. Ponadto obiecuje poprawę i zastosowanie się do regulaminu serwisu. Plany Rafatusa i propozycja współpracy z Deynn i Majewskim są słuszne o tyle, że streamer chce wziąć się w garść, zerwać z alkoholem i zadbać o swoją formę - jeśli rzeczywiście plan wejdzie w życie, to oczywiście będziemy mu kibicować. Mamy jednak wątpliwości co do jego "wielozadaniowości" i oferowanych przez niego usług. Tego typu obietnice były już składane nie raz i zawsze wszystko kończyło się na słowach, nie czynach.