Skocz do zawartości

Zaproponować mu spotkanie?


Rekomendowane odpowiedzi

Pożartowaliśmy sobie, a tak na poważnie to niektórych samica rozegrała jak chciała poprzez podanie wybiórczych informacji. W zamian dostała wyrok na faceta, że pewnie jest taki i siaki + jak mu zależy to się odezwie a Ty niczego nie rób + podbicie ego kobiecie której się na oczy nie widziało poprzez propozycję umówienia się z nią. A wszystko bez wysiłku i w krótkim okresie czasu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Monika zasady kultury i savuar-vivru określają, że jeśli ktoś Cię zaprasza to proponuje też miejsce i czas, jeśli Ci pasi zgadzasz się. Mogłabyś wyskoczyć też z propozycją i wtedy to Ty proponujesz. Rozumiem, że jesteście na pierwszym etapie poznawania się, a nie długoletni przyjaciele gdzie panuje luz komunikacyjny. 

 

Nie daj sobie wcisnąć kitu, że masz się czuć winna za to, że nie dzwonisz i się nie napraszasz bo czekasz na atencję. Ja olewam każde działanie, które mnie stawia w takiej sytuacji, że nie wiem jak się zachować, jak to napisał Tomko "to wku...a strasznie". Jak ta osoba miała powód, czy zapomniała i wytłumaczy, to nie ma problemu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inicjatywa inicjatywą, ale w pewnych sytuacjach jakiś szacunek dla siebie trzeba mieć niezależnie od płci.Dla przykładu, jakby nawet znajomy do mnie dzwonił z taką propozycją wyjścia na piwo w następnym tygodniu, a odezwał się łaskawie za 2 tyg to bym mu kazał spierdalać i być dalej w kontakcie.Z pewnością dobijanie się o atencje z pozycji żebraka jeszcze nikomu szacunku nie przysporzyło... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adolf napisał:

Nie dyskutuj z nim na temat zmiany czasu. Zobaczymy jak postąpi.

Jak już w ogóle coś  wiadomo bo określona propozycja padła to resztę jest kwestia dyskusyjną można ja uszczegóławiać tak by odpowiadało obu stronom. Takie drobne zasady współżycia społecznego, a jak cieszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Monika napisał:

Macie rację, że jeśliby mu zależało, sam by się dobijał, choć nie rozumiem po co mi miesza i zaprasza na spotkanie, do którego nie ma zamiaru doprowadzić. Dziecinada :rolleyes:

Odwracając role - witamy w świecie współczesnych mężczyzn. Poczuj jak to jest być jednym z nas :) 
 

Godzinę temu, Adolf napisał:

@Monika, osobiście na Twoim miejscu postąpił bym jak facet. Przejmij lejce i sama wyznacz miejsce, dzień i godzinę spotkania.

 

Nie dyskutuj z nim na temat zmiany czasu. Zobaczymy jak postąpi.

Adolf broń boże z takimi radami! Chyba by w matrixie blue-screen i błąd krytyczny wywaliło! :D 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzę z prostego założenia, że jak komuś ZALEŻY to się umówi :) wynika to z szacunku do rozmówcy, z reguły proponuję coś dwa razy, ale jak nie wyjdzie (mam na myśli z kumplami coś, to się nie obrażam, bo i po co - luuuz, no stresss, randki też dwa razy a potem kij w dupsko, nie Ty to młodsza :D) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Tomko napisał:

Odwracając role - witamy w świecie współczesnych mężczyzn. Poczuj jak to jest być jednym z nas :) 

vs

14 godzin temu, Tomko napisał:

Jeśli ktoś pyta i dostaje zielone światło a później nic z tym nie robi to są dwie opcje: rozmyślił się lub jest cipeuszem.

Ależ @Tomko, nie każdy z Braci tutaj na forum postrzega siebie w kwestii potencjalnego cipeusza w momencie, kiedy rezygnuje ze spotkania z samicą, więc z tym słowem "nas" to jednak bym był ostrożny ;) Ja wiem, że fajnie jest najechać na innego mężczyznę bez posiadania faktów i patrzeć, jak kobietki pieją z zachwytu, kiedy bronisz "godności" biednej samicy, która została wystawiona przez podłego, niezdecydowanego (Twoje określenie) samca. Paradoks polega na tym, że to wszystko przypomina mi matrixowe zagrywki w stylu: "nie odezwał się, więc pewnie jest niedojrzały, to nie Twoja wina, bo Ty to fajna dziewczyna jesteś" albo "to on powinien się odezwać, bo tak się zachowuje PRAWDZIWY mężczyzna" albo "faceci którzy takie coś robią to dranie i nie są Ciebie godni" albo "miej swoja dumę, niczego nie rób, niech to on wyjdzie z inicjatywą" (a później jest żal i płacz, że okazja przepadła).

 

Dlatego też nie dziwi mnie zachowanie pań, które w takich sytuacjach zareagują w wiadomy sposób, przy jednoczesnych manipulacjach oraz wypaczaniu zdań, które nie zgadzają się z powyższymi schematami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 Nie, nie. Pisząc "witamy w świecie współczesnych mężczyzn" odnosiłem się do fragmentu "miesza i zaprasza na spotkanie, do którego nie ma zamiaru doprowadzić. Dziecinada :rolleyes:". Chodziło mi o to, że kobiety dziś tak robią bardzo często gdy mogą "wybierać" jak w ulęgałkach spośród orbiterów. Nie zrozumieliśmy się :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko ouł? Interesujące. Ciekawe tylko czy wiesz, jak wypowiedzi każdego z nas interpretują samice. Kiedyś @Rnext stworzył temat o nawróconej feministce mówiącej o różnicy pomiędzy wypowiedziami mężczyzn a tym, jak sama je rozumiała. Jeżeli jeszcze nie widziałeś to sprawdź, a jeżeli widziałeś to zastanów się, które Twoje zdania zostały uznane za takie "fajne" i "super", że kobiety instynktownie zaczęły być całe w skowronkach. Taka zagadka logiczna :D Oczywiście każda jedna zakrzyknie, że ona wcale ale to wcale tak nie postrzega męskich wypowiedzi... tylko jest jeden problem w tej deklaracji. Wystarczy poczytać rezerwat i czar pryska. Nawet ten watek jest na to świetnym przykładem. Wystarczyło, że pojawiły się pewne zwroty i schematy zadziałały bez zarzutu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko a czy ja gdzieś napisałem, żebyś uważał co piszesz? Teraz manipulujesz i przekręcasz moją wypowiedź :D Oj nieładnie, nieładnie. Jakie zwroty i schematy? Napisałem, że jest to zagadka logiczna więc.... do myślenia!

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne zasady są ogólnoludzkie, każdy kto ma swoją godność niezależnie od płci i będzie pewne zachowania odbierał tak samo, niezaleznie od tego co jest za kurtyną (spekulacje poglądowe to norma, po to zakłada się wątki). To że akurat teraz panuje chaos, to nie znaczy że trzeba go jeszcze powiększać pokazując że jedni przyklaskują komuś bo myślą jak samice a inni nie bo myślą jak samcy, niektórzy po prostu myślą, czują i reagują jak normalny człowiek.

43 minuty temu, HORACIOU5 napisał:

albo "miej swoja dumę, niczego nie rób, niech to on wyjdzie z inicjatywą" (a później jest żal i płacz, że okazja przepadła).

Tak apropo @HORACIOU5 widząc, że jesteś takim zwolennikiem inicjatywy w analogicznej sytuacji gdyby dotyczyła Ciebie kiedy byś zadzwonił z pytaniem gdzie i kiedy na dzień, na dwa, czy na trzy przed? Bo wiesz może to ta z Himalajów i przepadnie okazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonić, nie dzwonić, odczekać trzy dni, podchody, dylematy, rozterki, co myśli, co może pomyśleć... Dżizsss, jak dobrze, że tak daleko od tego jestem. Po prostu robię to co chcę robić a nie robię tego, na co nie mam ochoty. Poza tym kobiety chyba nie są wstanie przeskoczyć swojego "babstwa", czyli wiecznego tornado pod fryzurą. 

Taka refleksja po przeczytaniu tego wątku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selqet co Ty możesz wiedzieć o zdobywaniu kobiet, co? Mamy speca przecież! Okiem Mężczyzny na pejsbuczku :D

 

@Rnext kobieca duma i schemat "to facet ma wychodzić z inicjatywą" jest silniejsze od robienia tego co się chce ;)

Edytowane przez HORACIOU5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, HORACIOU5 napisał:

@Tomko a czy ja gdzieś napisałem, żebyś uważał co piszesz? Teraz manipulujesz i przekręcasz moją wypowiedź :D Oj nieładnie, nieładnie. 

Horacio, napisałeś nie wprost odnosząc się do mojej wypowiedzi i możliwości opacznego zinterpretowania jej przez samicę sugerując mi temat Rnexta o "przekręcaniu wypowiedzi". Kontekst zdania też jest ważny, nie tylko sam fakt występowania wyrazu "uważaj" ;) Nie ze mną te numery ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 Nie wiem co chciałeś przekazać, ale chciałeś przekazać to mi a ja tak to odebrałem. No to jak będzie? Oooo w takim razie chyba nie ja muszę popracować nad celnym wyrażaniem myśli :P Szczupakiem idziesz... Czuję jak wędka się napina... Jeszcze chwile, jeszcze moment! :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że ten chłopak rozegrał to doskonale. Dlaczego? A no dlatego, że @Monika cały czas o nim myśli i zadała sobie trud rejestracji na forum w poszukiwaniu odpowiedzi, czyli dał jej odpowiednie emocje i ją nakręcił na siebie.

 

Tak wszyscy narzekają, że to takie trudne dawać kobietom emocje, co zrobić żeby o nas myślała itp. a jak jeden z nas to robi i wykorzystuje tą wiedzę (kto wie może to nawet jakiś brat z forum) to wszyscy wyzywają go od cipeuszy i niedojrzałych emocjonalnie samców :lol: . Jedynie w mojej ocenie @HORACIOU5 nie dał się porobić :P i zachował zimną krew.

 

Jak dla mnie @Monika po prostu mu napisz to co już wcześniej pisałem: hejka czy to spotkanie dzisiaj aktualne?

 

Jak mi coś takiego dziewczyna pisze to od razu jest banan na twarzy plus jak czasem rzeczywiście mogę zapomnieć bo jestem zawalony obowiązkami to w ten sposób pamiętam. Jest to również miłe i jeszcze nigdy po takim tekściku nie zdarzyło mi się żeby laska mnie w jakiś sposób olała, wręcz przeciwnie. Tak więc jeśli Ci zależy (a zależy Ci, bo inaczej byś tu nie napisała) to napisz do niego tylko tą wiadomość i korona Ci z tyłeczka nie spadnie :P . Jak na razie natomiast to wymyślasz i się nad sobą użalasz lub księżniczkujesz - o nie czemu on mnie olał, jak on mógł? :P

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko doceniam troskę i chęć zadbania o moją "wędkę", ale do seksownej kobiety to Ci sporo brakuje, a ja nie jestem nowoczesnym homogenizowanym białym mężczyzną. Przykro mi, że Cię rozczarowałem w tej kwestii :( A co do mojej wypowiedzi, to wyraziłem dokładnie to co chciałem, a za Twoje myśli odpowiedzialny nie jestem, co nie przeszkadza mi w wytknięciu Twojej manipulacji. Podpowiedź: jak obejrzysz film, o którym wspomniałem, to nawet zrozumiesz, co właśnie sam zrobiłeś. Taka mała wskazówka co do zagadki ;)

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mosze Black napisał:

Jak dla mnie @Monika po prostu mu napisz to co już wcześniej pisałem: hejka czy to spotkanie dzisiaj aktualne?

Napisz -

 

"hejka tajemniczy królewiczu, piszę do ciebie gdyż jestem cała mokra w oczekiwaniu na jakikolwiek dalszy znak zainteresowania z twej strony.Już chuj z tobą i tą kawą, ale na boga nie daj mi odczuć, że me kobiece walory spływają po tobie jak po kaczce ty niedojrzały impotencie! Zachowaj się jak prawdziwy mięciżna i daj mi choć szansę abym to ja ostatnia olała ciebie"

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.