Skocz do zawartości

Związek na odległość


Rekomendowane odpowiedzi

Przeprowadziłem rozmowę na portalu randkowym - zresztą nie po raz pierwszy, o podobnej treści. Wydaje mi się, że ONE myślą o facetach, że każdy facet to frajer i jak tylko ONA da zielone światło to każdy pokona nawet Syberię pieszo by się z nią spotkać. A tu Zonk. Mi się nawet nie chce jechać 15 km od Poznania do jakiejś karynki. Bo szkoda mi czasu i pieniędzy na paliwo - napiszcie czy to już sknerstwo.  Ale jeżdżenie do NIEJ do Krakowa to już czysta kpina.  Pewnie ONA to traktuje jako wyzwanie - aby napalony samiec gnał tyle kilometrów, żeby się z nią spotkać.

 

Już widzę/słyszę jak się chwali koleżankom, że "wiecie co? do mnie frajer przyjeżdża nawet z Poznania i sam płaci za paliwo po to, żeby wypić ze mną kawkę i potrzymać za rączkę" "taka jestem zajebista i wartościowa" - takiej to dopiero rośnie duma z samej siebie. 

 

Za te parę stów wydanych na paliwo - to można mieć kilka wizyt u profesjonalistki na miejscu w swoim mieście - lub nawet regularne spotkania z cichodajką. Szybciej, taniej i bez zbędnych ceregieli.

 

Zdaję sobie sprawę dlaczego samice z innych miast piszą do facetów z dużych miast - chcą się zahaczyć na lokalu i mieć pole startowe do dalszych poszukiwań.

 

Macie podobne doświadczenia?

 

 

 

Cześć.
Miło mi.Aneta.
Chciałabym Cię poznać. Pozdrawiam i liczę że się odezwiesz.
21:00
 
21:57
hej. z poznania jesteś?
21:57
 
32 minuty temu
 
A na profilu jak jest napisane.?Nie .Z Krakowa.?
22:00
 
26 minut temu
hmm. to jak chcesz mnie poznać?
22:06
 
27 minut temu
 
Chyba problem.Za daleko ....co....?
22:05
 
25 minut temu
nooo
22:07
 
 
Wiesz wydaje mi się że w dzisiejszych czasach to nie problem.
22:07
 
23 minuty temu
powaznie?
22:09
 
24 minuty temu
 
Ja mi wiadomo sa srodki transportu?np.samochód ?
22:08
 
będziesz do mnie przyjeżdżać?
22:15
 
15 minut temu
 
Nie.Ty do mnie.
22:17
 
12 minut temu
 
Dla mnie to nie problem.
22:20
 
hahahahah
22:25
 
żartujesz sobie?
22:26
 
jakbyś do mnie przyjeżdżała to też nie byłby problem dla mnie
22:26
 
jakoś nie mam ochoty jechać do krakowa na randkę - w poznaniu też jest dużo kobiet
22:26
 
1 minuta temu
 
Powodzenia...
 
 
 
  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu powinno być wystarczająco div (potwierdzam) i tych typiar na randkach. Ja bym ignorował takie wiadomości - nie idpisywał szkoda nawet czasu na to. Może masz takie foto na portalu co wyglada na takiego że rzucisz wszytko i jedziesz oraz płacisz za kawkę?

 

Tytuł postu bym zmienił na randkowanie bo do związku to hoho...

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pozytywny napisał:

Ale co może mieć do zaoferowania, żeby do niej jeździć taki kawał? Załatwi darmowy przegląd i tańsze lpg czy co? :D

Może ci na przykład załatwić robotę w Vanessie. Albo choinkę do malucha o zapachu kokosowym. Albo używane opony do STARa :D 

Ja tam się nie wypowiadam, bo moja ostatnia to byliśmy od siebie 1500 km oddaleni. Nie mówię, przylatywałem częściej do PL wtedy, ona też była 3x u mnie w UK. Jednak na chłodno podsumowując to była kompletna głupota. To jest tak, że masz kobietę ale tak jakbyś jej w ogóle nie miał. To się nie może udać w normalnie funkcjonującym związku dwojga ludzi ze swoimi potrzebami. 

Natomiast koleżanka z portalu to chyba za dużo ostatnio rycerzyków wokół siebie miała i się w mózgu trochę poprzestawiało :) 

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Niepowtarzalny napisał:

coś więcej poza urodą do zaoferowania

Kupony rabatowe do empiku? komplet kluczy? płytę z autografem Zenka Martyniuka? :D 

1 godzinę temu, Pozytywny napisał:

tańsze lpg

Nawet jakby mi dali zniżkę 99% to bym nie pojechał :P 

13 minut temu, Tomko napisał:

Natomiast koleżanka z portalu to chyba za dużo ostatnio rycerzyków wokół siebie miała i się w mózgu trochę poprzestawiało :) 

A może jakaś krucjata a my nic nie wiemy? W końcu w obecnej sytuacji w Europie, może i papieżowi nerwy puściły.. :rolleyes:

Oj tam, oj tam, z Poznania do Krakowa jest tylko ok. 480km :> 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Oj tam, oj tam, z Poznania do Krakowa jest tylko ok. 480km :> 

Właśnie @rarek2 - jak to moja kuzynka zwykła mówić: "najlepszy jest czas oczekiwania" :) Pociąg i będziesz miał całe 7h czy ile tam jedzie pociąg na myślenie o księżniczce. W tym czasie ona będzie ubrana tylko w zapach płynu do kąpieli i jedwabną koszulę nocną stać na balkonie i patrzeć w niebo wyczekując dźwięku twoich kroków na klatce schodowej... Ahh jak romantycznie :wub:

Edytowane przez Tomko
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


@Tomko Ja w kwietniu na GG poznałem taka co lubi chodzić w sukienkach i zna się na samochodach, jest romantyczką i cichą myszką, ale nie miała problemu wysłać zdjęć z lekkim podtekstem erotycznym. 400 km ode mnie. Nie znałem forum, więc myślałem, że znalazłem wreszcie kwiat paproci, że wreszcie inna niż wszystkie. Miała zadzwonić i nie zadzwoniła. Wcześniej pisała, że się zablokuje psychicznie jak usłyszy mój głos. Przeprowadziłem śledztwo i okazało się, że jakiś gość i albo pisałem z nim, albo z jego dziewczyną, bo wątpię żeby facetowi by się chciało udawać humory kobiece 5 miesięcy. Byłem głupi, wiem. ;) 

 

 

20171021_005748.png

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? Nick z pewnej gry wpisałem w Google i wyskoczył instagram gościa z imieniem i nazwiskiem. Wszystko się zgadzało, posesja nawet. Na instagramie były zdjęcia, które dostałem rodzaju kwiatuszek, park czy screeny z gry. Myślę, że jego kobieta mogła się nudzić, bo zbyt słabo się maskował jak na trolla. Wszystko się zgadzało, miejsce pracy, szczur i świnka morska, samochód, tylko kobieta była czysto wirtualna. Nie wiem jaka jest prawda, ale to już nieistotne. Mam nauczkę. Historie opisałem na forum. 

 

 

Edytowane przez volcaniusch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 km to ja mam do firmy, więc w zasadzie by mi nawet kobieta pasowała z mojego miasta, bo po drodze :D i obiadki może by były, a nie odgrzewane kotlety od Mamy...

10 godzin temu, Tomko napisał:

Albo używane opony do STARa

Opony do Stara?! Czujesz moje marzenia czy jak? :D Chętnie bym sobie takiego Stara kupił, odrestaurował i zrobił mu żółte tablice, a potem nim jeździł jako Retro Reklama, a chuj że brak mi kat. c, ale co tam aż tak często nie kontrolują :D 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ja za swojego czasu jazdy konnej śmigałem do panny co 3 tygodnie choćby na weekend ( pracuje w reichu) 1000km w jedną stronę aby tylko z nią pobyć. Przez około 10 m-cy. A wiadomo jak się skończyło :D Mimo zapewnień, że jest taka zakochana. Szkoda, że nie wpadłem tu dużo wcześniej. Nie ma szans na takie związki z resztą ograniczone są możliwości "ufam ale sprawdzam" ja się w takie coś już nie wpakuje chyba, że na zasadzie snajpera :D będąc przy okazji w rodzinnym mieście. BTW znajomy rzucił pracę za granicą zjechał do ukochanej gdy na miejscu okazało się, że panna pracuje w telekomunikacji i rozkłada druty telegraficzne po osiedlu :)

Edytowane przez CzarnyR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko

https://www.otomoto.pl/oferta/star-266-m-6x6-man-wywrotka-nowa-gwarancja-ID6ywF4H.html no tylko mi nie mów, żebyś takiego nie kupił i lachonów na to nie wyrywał?! 

 

http://allegro.pl/star-266-kolekcjonerski-zabytkowy-i6983848842.html o tym mówiłem żółte blachy i wio!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Camilovesky Ja to wiem i ty to wiesz :D Zajebisty! Za gówniarza takim jeździłem u ojca w zakładzie. Siadałem na tunel środkowy i sobie jeździłem z kierowcą. Tylko kobiety są na bakier z motoryzacją więc niestety Civic za 5tys z wydechem jak rury kanalizacyjne robi większą furorę niż STAR za 165tys zł ;) 

Apropos :D 

3641867.jpg

PS: Wróćmy do tematu - nie róbmy śmietnika ;) 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rarek2 W Poznaniu mieszkasz? Chłooopie, tam jest tyle samic, tyle studentek, że to głowa mała. Sam nieraz bywałem tam i szczerze mówiąc ta z Krakowa może się wypchać. Na miejscu spokojnie znajdziesz jakąś chętną na dymanko. Poznań to też znane miasto więc zagranicznych dupeczek też tam nie brakuje. 

Prawidłowo postąpiłeś. Kolejna co szukała naiwnego debila. 

Edytowane przez CalvinCandie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukajac sobie samicy czy to na pukniecie czy dla romantyków na zawsze? każdy patrzy na urodę potem na dodatki do urody czyli spudniczki, push up itd. Ktoś może dojrzy, że patologiczna rodzina albo , że ma 7 rosłych, opiekuńczych braci. A 400, 1000km to też przecierz wartość samicy a nie koszt.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Metody napisał:

żeby zostać z nią godzinę dłużej, musiałem zapindalać 25 km z buta w śnieżycy 

 

Taki topowy model białej zbroi powinien już mieć wewnętrzne ogrzewanie :P 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.