Skocz do zawartości

Macierewicz do księży - oficerów: "Dzięki waszym patentom, Polska armia wraca do swoich korzeni"


MoszeKortuxy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Oto wypowiedź Macierewicza:

" Nikomu bardziej nie należą się patenty oficerskie, jak takim ludziom jak wy. I myślę, że to było oczywiste już wtedy, gdy służyliście w tych kompaniach karnych, w tych obozach karnych, w tych współczesnych łagrach, przez które musieliście przejść dlatego, że byliście wierni Bogu i ojczyźnie" 

http://www.fronda.pl/a/macierewicz-do-ksiezy-oficerow-dzieki-waszym-patentom-polska-armia-wraca-do-swoich-korzeni,101333.html

 

Według Macierwicza księża mają lepsze predyspozycje do bycia oficerami czyli dowódcami żołnierzy niż dobrze wyszkoleni oficerowie , którzy jednak tymi księżmi nie są :lol: O ile w grach RPG kapłani bitewni przydają się na polu walki, ponieważ rzucają lecznicze zaklęcia to w przypadku rzeczywistych bitew są oni bezużyteczni :D

 

Dodatkowo jest to jawne wstawianie pracowników korporacji watykańskiej na wysokie stanowiska dowódcze w armii. 

 

A co wy na ten temat sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Macierewicz do księży - oficerów: "Dzięki waszym patentom, Polska armia wraca do swoich korzeni"

Wtedy każdy kto po studiach (malarz po ASP czy absolwent Akademii Muzycznej, też)  szedł do wojska dostawał patent, a księża nie.

 

Jestem przeciwny kapelanom z pensjami takimi jak dziś, ale wtedy to rzeczywiście była niesprawiedliwość. PRL uważał  studia w seminarium jak na każdej innej uczelni wyższej. Praworządność polega na tym, że władza też przestrzega prawa. 

 

Dzisiaj kapelan to świetna fucha, na koszt podatnika. Nie mylmy tego z jednostkami, o których mowa jest w artykule. 

 

ps. Antka najlepiej podsumowuje dowcip z Ucha Prezesa (21)

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością musi pomagać kościołowi, ponieważ on jest po stronie PIS. Jednak czy Watykan pomógł Polakom w czasie rozbierania Polski przez zaborców? Czy wspierał Polskę w czasie Powstania Listopadowego? Nie wręcz przeciwnie jeszcze potępił. Mimo, że Polacy byli katolikami, a carska Rosja była prawosławna. Kościół potępił własnych wiernych.

https://wpolityce.pl/polityka/134044-180-lat-temu-watykan-potepil-powstanie-listopadowe-jako-bunt-podjety-przeciwko-legalnej-wladzy-cara

 

Gdzie było wsparcie Watykanu w czasie 2 WŚ? Kościół potępił powstanie antykomunistyczne w Polsce w latach 1944-1956.

https://www.salon24.pl/u/vanini1960/774980,kosciol-to-specjalista-od-potepiania-nawet-potepil-antykomunistyczne-podziemie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Porozumienie_Państwo-Kościół_1950#Porozumienie

 

Watykan przemycał także nazistów do Argentyny. 

http://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/ukrywana-hanba-watykan-po-wojnie-przemycal-niemieckich-zbroniarzy-do-argentyny/c05pdtr

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MoszeKortuxy napisał:

czy Watykan pomógł Polakom w czasie rozbierania Polski przez zaborców

IRP padła pod naporem błędów własnej arystokracji i mentalności utracjuszy niestety rację mają zachodni politycy np. Henryk Brühl, którego cytuję ,,w Polsce za pieniądze można wszystko'' korpo religijne ma prawo urzędowania na terytorium niezależnie od okupanta danego kraju co Watykanowi za różnica czy podatek idzie do Petersburga, Poczdamu czy Wiednia? Żadna. Nie ma sensu mieszać interesu kleru wszelakiego z typowym politycznym bo te 2 obozy rządzą się podobnymi aczkolwiek z lekka odmiennie działającymi mechanizmami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy tu masz rację, którą przyznaję ze względu swojego nicku, lecz jest jeszcze inna metoda mianowicie to co mówi nasz rodak Piotr Liskiewicz, że państwo jest tworem abstrakcyjnym i nie może wspierać ani uznawać żadnej religii czy wyznania bo samo nie posiada fizycznej formy no i tu kłania się to co mój imiennik nasz wodzu mówi, ze religia od sekty różni się tylko ilością wyznawców a co by było złego jakby Polska była takim terenem gdzie nie byłoby jednej wielkiej religii tylko kilka tysięcy sekt? Każdy kapłan oprócz wciskania bajek ezoterycznych,magicznych etc musiałby przy okazji być 2 kierunkowy bo poza zbawianiem zajmowałby się czymś społecznie przydatnym a to by nauczał matematyki a to fizyki jakiś od sztuk walk by się znalazł kto wie? Jeszcze by kariery porobili bez pasożytowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.