Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Dzisiaj w ramach rozkminy po dzisiejszej audycji zacząłem się zastanawiać czy w warunkach survivalowych kiedy groziła by mi śmierć głodowa byłbym w stanie zjeść ciało innego człowieka. Pewnie chęć przeżycia zmusiłaby mnie do zjedzenia ludzkiego mięsa tak jak zmusiła ludzi na Ukrainie w trakcie Hołodomoru czy też katastrofy lotu Fuerza Aérea Uruguaya 571. Jednak jak teraz o tym myślę to mam bardzo mieszane odczucia.

 

A co Wy sądzicie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bóg by nie chciał żebyś zginął, a może to mięso to jego sprawka żebyś przeżył.

 

Rozkmina bez większego sensu gdy żyje się w dobrobycie, miesiąc ostrego wpierdolu i psycha zmienia się nie do poznania, w sumie to pewnie wystarczy 1h nawet, albo nawet nie, wystarczy Piłę zobaczyć do czego posuną się ludzie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia pokazuje,że człowiek jest zdolny do wszystkiego, niezależnie od kultury,pochodzenia czy wyznania, oraz ideologii rzecz jasna. Warunek jest jeden tzn głód.
To za "chleb" kobiety się oddawały, a mężczyźni mordowali. Jeśli chcemy żyć to musimy jeść (ponoć byli tacy co nie musieli,ale kto wie) 
Przykładów nie musimy szukać daleko. Nawet każda cywilizacja uważająca się za lud wybrany miała przypadki kanibalizmu w swojej historii Oblężenie Rzymu gdzie po igrzyskach (tak Rzymianie nawet podczas oblężenia je mieli)  prosili by martwych gladiatorów oddać im. Niemcy potęga Europy 1933-45 (tak miała trwać 1000 lat), którzy dopuszczali się kanibalizmu w obozach na Syberii czy oblężeni. 
Starsze cywilizacje miały różne formy kultu np zjadanie serca wrogów, czyli legitymizowanie kanibalizmu, jak Niemcy mordowania podludzi. 
W czasach ówczesnych katastrofa samolotu w Andach z 1972 gdzie rozbitkowie zjedli martwych towarzyszy by przetrwać (film Alive)
Niekiedy jednak to nie kult, obyczaj czy pragnienie przetrwania jest przyczyna kanibalizmu. Mówimy tutaj o psychicznych schorzeniach gdzie ofiara najczęściej kobieta jest zjadana (nie w całości) przez swojego kata.
Słynny przypadek zamordowania młodej kobiety przez chłopaka z dobrej bogatej rodziny, a później opis konsumpcji co się da zjeść,a co nie w jego książce. Facet nawet występował w 2ch filmach porno.
Zadacie pytacie jak to możliwe? W USA wszystko jest możliwe jak ma się pieniądze.
Reasumując można zjeść mięso razem z wilkami tzn padlinę, jeśli mamy wolę walki lub z jakiś innych przyczyn chore pragnienie miłości (nie wykluczam,że też takie są) zjeść człowieka. 
Jesteśmy ludźmi,więc jesteśmy do wszystkiego zdolni 
ps nie wiesz do czego jesteś zdolny do chwili próby.

 

Edytowane przez Krystian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby groziła Ci śmierć głodowa zrobiłbyś wszystko by przeżyć, zjadłbyś własne gówno. Instynkt przetrwania jest właśnie po to. Czytałem książkę Grzesiuka 5 lat kacetu - chyba taki był tytuł. Opisuje w niej jak przeżył obóz koncentracyjny. Co jadł i jak żył. Siedząc w ciepłym domu z pełną lodówką ciężko to sobie uświadomić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, możliwe że człowiek z głodu mógłby nawet zjadać samego siebie. Chyba już wtedy tak puszczają hamulce.

Gdzieś pewnie taką wiedze mają.

Już udowodnione że człowiek głodny więcej kupuje w sklepie, ciekawe czy nie dodają do jedzenia jakichś ulepszaczy (opóźniacze) by mózg odbierał informacje że jest jeszcze nienajedzony (by więcej jadł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MG-42 napisał:

ciekawe czy nie dodają do jedzenia jakichś ulepszaczy (opóźniacze) by mózg odbierał informacje że jest jeszcze nienajedzony (by więcej jadł).

Występuje naturalne opóźnienie przesłania z żołądka do mózgu informacji o pełnym żołądku i wynosi ono około pół godziny. Więc powinno się kończyć posiłek wcześniej niż poczujemy nasycenie. I pić dużo wody. Ona pomaga na odczuwane lekkie ssanie żołądka.

 

Co do kanibalizmu - nigdy nie mówię nigdy, w życiu trzeba wszystkiego spróbować XD

 

Żartuję, póki co cieszę się, że nigdy nie miałem takiego dylematu, jak będę w takiej sytuacji to wtedy się będę zastanawiał: schrupać kolegę? czy umrzeć? a może dać się schrupać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy zdolni do wszystkiego za cenę przeżycia.

Dlatego śmieszą mnie teksty typu: "Ja to bym nigdy nie: ukradł, zabił, oszukał, zjadł itp."

Wszystko jest kwestią sytuacji.

Jeśli będziesz bronił swoich dzieci to zabijesz bez wahania.

Jak będziesz umierał z głodu to ukradniesz jedzenie.

Jak matka zobaczy, że jej dzieci głodują to poświęci najsłabsze aby reszta przeżyła.

Niestety tak to działa.

Przestajemy być cywilizowani kiedy coś zagraża nam lub naszym bliskim.

Wtedy liczy się tylko instynkt przetrwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.