Skocz do zawartości

Polacy ufundują emerytury ukraińcom


Kniaź z Bajki

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Nie widziałem aby ktokolwiek wrzucił tę informację na forum więc ja się podzielę.

Mianowicie chodzi o to iż ZUS zdecydował o ufundowaniu emerytur dla ukraińców. Na ten cel zostaną przeznaczone emerytury Polaków z lat 1989-1999, czyli każdy pracujący w tym okresie obywatel naszego pięknego kraju odda 10 lat swojej pracy na rzecz dobrobytu ukrów, oczywiście do budżetówki ta "reforma" nie ma zastosowania.

 

Źrodła : https://edgp.gazetaprawna.pl/artykuly/655689,biurokracja-obniza-nam-emerytury.html

            https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ukraina-podatki-emerytura-polska,16,0,2378256.html

 

Uważam to za krótko mówiąc skandal, Polak jest traktowany jak bydło za granicą i we własnym kraju.

Rząd PIS w tym momencie traci dla mnie całą wiarygodność bo nie dość że cały czas jest przyzwolenie na działalność probanderowską (zakaz nauki polskiego na Ukrainie i gratulacje wysłane z tego powodu przez ministra Waszczykowskiego dla rządu Ukraińskiego oraz nadanie politechnice Lwowskiej imienia bandery) to w tym momencie nasz rząd zabiera swoim obywatelom aby dać obcym na bardzo korzystnych warunkach. W poważnym państwie takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

 

Jak sądzicie dokąd to zmierza, jaki jest cel rządu PIS w kwestii ukraińskiej ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, w UK pracownicy nabywają świadczenie emerytalne po 10 latach pracy i wynosi ono ok 200 funtów miesięcznie - czyli podobnie jak mają dostać przybysze z Ukrainy z tymże w przypadku ukraińców lata pracy mają wynosić od 3 do 5 i ich odpowiednik ZUSU nie będzie w tym w jakikolwiek sposób partycypował w udzielaniu im emerytur w PL, całość zostanie pokryta ze składek Polaków.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli temat był omawiany na forum to bardzo przepraszam za dubel. Jednak w ostatnich dniach nie widziałem nic takiego a informacja potwierdziła się niedawno.

Oczywiście każdy ma prawo do emerytury za lata pracy i przybysze z ukrainy nie są tu wyjątkiem, jednak nie na zasadach preferencyjnych względem obywateli jak to będzie miało miejsce. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Piter_1982 napisał:

Za to co u nas przepracują niech mają, chodzi o to że zapłaci polski podatnik za to co pracowali u siebie. 

Więc albo to głupota rządzących, albo pierwszy krok do włączenia części Ukrainy do Polski i integracji wszelkich instytucji państwowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Beztroska' wymieszana z 'jakoś to będzie' plus 'poczucie winy'  przecież pieniędzy w budżecie jest aż tyle, że na wszystko starczy. 

 

Wynika to moim zdaniem z niskiej samooceny. Wiedziałeś że Polacy dają obywatelstwo żydom którzy słowa po Polsku nie mówią. Władza twierdzi, że jesteśmy im to winni. Polska daje niezliczonej rzeczy obywateli Izraela wjazd do strefy Schengen. Wydała kasę na muzeum żydów i (tu bym chciał zakląć, ale regulamin nie pozwala) jednego dziękuję nie słyszałem od przedstawicieli. Tylko ciągle mało, mało jak gdyby Hitler i jego koledzy to byli Polacy.

 

Sikorski piękne to ujął robimy łaskę ;) całemu światu (USA, Rosji i Niemcy to już regularny gangbang jest w ostatnich 2 dekadach) i jeszcze dziękujemy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, tylko ja doczytałem artykuł na money.pl do końca i wcale mi to nie wynika, że to Polska będzie płacić w całości te emerytury. Natomiast część ukraińska i polska będą wypłacane łącznie na jedno konto bankowe i tylko w przypadku jeśli ta osoba zamieszkuje na stałe w Polsce..
Rozumiem, że problem jest w dysproporcji _minimalnej_ emerytury w PL i na Ukrainie ?? Ja nie wiedzę problemu w wypłacaniu należnego świadczenia, jeśli taka osoba - Ukrainiec, Niemiec czy Eskimos nabędą prawo do nich zgodnie z prawem. Więc jakie to będą preferencyjne" warunki ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego czasu pracowałem ciężko i fizycznie w mało prestiżowym zawodzie (chcąc zachować anonimowość nie napiszę jaka praca). Polacy (tzw. ludzie sukcesu) potrafili się ze mnie nabijać, ale obracałem to w żart i dalej z robotą. Napiwek dostałem raz - od Niemca - 10 zł - niby niedużo, ale jakbym dostawał tak od każdego klienta nawet po 5 zł to pensję mógłbym odkładać (stawkę miałem około 6,3 netto/h na zlecenie), a nie za nią żyć. Ukraińcy zapraszali mnie na wódkę, gadali jak równy z równym (jacyś mający bogatych rodziców), nie mogłem pić z klientami, bo wylot z pracy. Holenderki też spoko, kulturalnie prosiły o pomoc. Dzięki tej pracy zrozumiałem, że dla Polaka często największym wrogiem jest sam Polak (często emigranci z Polski mi to potwierdzają). Radzę patrzeć na ludzi mniej przez pryzmat polityki, bo to tylko sprawia, że jesteśmy poirytowani i nie widzimy sedna problemu, które to jest banalniejsze niż nam się wydaje. ;)  

Edytowane przez volcaniusch
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy Fakt, że byliśmy zależni od ZSRR, ale chociaż coś robiono, starano się, aby w Polsce coś było. Mieliśmy własne marki, produkty, starano się, aby państwo nie istniało teoretycznie. Fakt faktem były kolejki i brakowało mięsa. Jednak to co mi ojciec opowiadał to dla szarego człowieka rynek był bardziej wolny paradoksalnie. ;) Handlował za PRLu na bazarze sadzonkami roślin i milicja tylko kazała zostawić za sobą porządek, do reszty się nie wtrącała. Handlował do wczesnych lat 2000 i zaczęły się jazdy ze Strażą Miejską wraz z nadejściem oficjalnego wolnego rynku. (każdy zna filmik jak zniszczono truskawki chłopu) Jeżeliby państwo by uniezależnić od ZSRR, a władze zaczęły patrzeć przychylniej na to, że ludzie chcą próbować sił w biznesie to nie byliśmy dzisiaj pewnie montownią dla zachodnich korporacji, które nie płacą podatków, a dostają jeszcze np. za darmo ziemię pod fabrykę. To już nie jest nawet kapitalizm, to jest frajerstwo. 

 

Powiecie, że milicja biła. Dzisiaj też biją. ;) Nie od parady władza miecz nosi...

 

Wolnym rynkiem to niejedni sobie mordę wycierają. Dla mnie wolny to możesz sprzedać swoje produkty jak kiełbasa biorąc odpowiedzialność, że spełniłeś warunki higieniczne i jeżeli nikt się nie zatruł i nie osrał nikt nie ma prawa się do Ciebie mieć pretensji. 

 

Oświadczam, że nikt w mojej rodzinie nie miał czerwonej książeczki. Chłopi z dziada pradziada jak ze strony mamy i taty.

Edytowane przez volcaniusch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy przyznam,że mam trochę opór żeby odpisać po ostatnich dniach bo jeszcze zaraz będzie że nie ja to piszę tylko jakiś Bandera, Stalin albo inny co się podszywa, ale do odważnych świat należy.

 

Byliśmy państwem satelitarnym można inaczej powiedzieć satrapią tak po historycznemu i ZSRR działało coś w stylu konfederacji czyli osobne organizmy kierujące się tą samą idea często(lecz nie zawsze narzuconą przez hegemona danej grupy) np w każdej SRR był promowany socjalizm na różnych poziomach, między państwami były granice, osobne waluty inne kodeksy prawne, nie było jednego języka urzędowego na całym terytorium sowieckim.

 

Tak było silnym państwem mieliśmy własne służby specjalne, silną 500k armię, 6-8% wzrost gospodarczy szlo dobrze do 90 roku.

Gdybyśmy byli okupowani to byśmy nie mieli swojego rządu tylko jakiegoś gubernatora tak by mniej więcej wyglądało no i terror by był kilkuset krotnie większy a tak tylko do 56 roku była krwawa łaźnia. Kilku z Braci wypowiadało się na forum w wątkach @EnemyOfTheState'ego, jak dobrze wspomina lata 80-95. U nas było coś takiego jak obecnie jest w Chinach wszystko nosi komunistyczne nazwy a w rzeczywistości z komunizmem nie ma nic a nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

mieliśmy własne służby specjalne

Kiszczaka i Jaruzela?

Cytuj

silną 500k armię

w tym chyba ze 100k ruskich, których ledwo Bolek "przegonił" w 1993 :)

Cytuj

6-8% wzrost gospodarczy szlo dobrze

taki dobrobyt? i puste półki w sklepach :) - coś mi tu nie gra...

 

Błagam zlituj się. Ja wiem że teraz jest żydowski wyzysk ale wcześniej był komunistyczny. Logika w stylu za komuny było lepiej woła o pomstę do nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.