Skocz do zawartości

Siłownia - warto?


deleteduser45

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Właśnie wróciłem z siłowni po dłuższej przerwie, dzisiaj był pierwszy dzień po powrocie. I tak jakoś nic specjalnego się we mnie nie wydarzyło. Trochę się spompowałem poza tym nuda i raczej odczuwam niechęć do ćwiczeń. Nie wiem czym może to być spowodowane, chciałbym wyglądać fajnie, mieć sześciopak ale nie chce mi się za specjalnie ćwiczyć. Wolałbym się zająć czymś innym np. biznesem, zarabianiem hajsu aniżeli ćwiczeniami. Z ćwiczeń to np. bardzo lubię spacery połączone z audycjami Radia Samiec jeśli to można nazwać ćwiczeniem. Wtedy się uczę, rozmyślam i dbam o ciało. Na siłowni tego nie ma, jest tylko agresja i pompowanie, oglądanie się co rusz w lustrze. Ktoś ma z Was podobnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niepowtarzalny Pytasz się czy warto, a w drugiej części sobie odpowiadasz na zadane pytanie. Po co robić coś z musu lub pod kogoś, bo tak trzeba, bo wszyscy chodzą. Rób to co lubisz. Nie ma znaczenia czy ktoś ma podobnie czy nie bo co to zmieni dla Twojej osoby. Czy będziesz czuł się lepiej, że ktoś wie co mu sprawia przyjemność, a tego nie robi i razem stworzycie grupę utyskujących na rzeczywistość? Same sprzeczności widzę w Tobie : nie chcesz ćwiczyć ale chcesz fajnie wyglądać, mówisz o agresji i pompowaniu jako czymś negatywnym na siłowni ( choć to miejsce do tego stworzone aby właśnie wyrzucić trochę testosteronu z siebie). Poza tym chcesz się zając biznesem i zarabianiem hajsu i co myślisz, że tam nie ma siły, agresji ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Niepowtarzalny napisał:

I tak jakoś nic specjalnego się we mnie nie wydarzyło.

Siłownia ma to do siebie, że treningi zazwyczaj się odczuwa na 2 dzień :D 

1 godzinę temu, Niepowtarzalny napisał:

chciałbym wyglądać fajnie, mieć sześciopak ale nie chce mi się za specjalnie ćwiczyć.

Ja bym chciał mieć kasę ale nie chce mi się pracować.. widzisz wspólny mianownik?

Odnosząc się do całości Twojego wpisu to właściwie nie wiem czego od nas oczekujesz. Pytasz, czy warto trenować na siłowni? Tylko pod jakim kątem mam to ocenić? Z mojego punktu widzenia tak, z punktu widzenia wujka Janusza już nie bo po co jak "browarek sie chłodzi, to bedzie trening heehe" itd. Może inaczej, zadaj sam sobie pytanie po co Ci potrzebna jest siłownia i czy w ogóle jest Ci ona do czegoś potrzebna? Jeśli naprawdę chcesz mieć ładne ciało to innej drogi niż siłownia/kalistenika nie ma, teraz zastanów się czy TY tego chcesz czy KTOŚ tego chce i Ty robisz to pod kogoś (rodzina, dziewczyna, społeczeństwo). Ja lubię np treningi i właściwie chodzę choćby tylko dlatego, że lubię to robić i sprawia mi to przyjemność. Lubię czuć jak mięsień pracuje, lubię go dopiąć, przytrzymać i rozluźnić, lubię, gdy mam włożony taki ciężar na sztangę, z którym muszę powalczyć. To sprawia mi satysfakcję, jeśli tego nie czujesz - odbij, bo to nie Twoje pragnienie. Właściwie jak ktoś tu już zwrócił uwagę sam sobie odpowiedziałeś na pytanie czy warto. Wg Ciebie nie warto, wygląda mi to na takie poszukiwanie kogoś w stylu " o ten gość mi pisze, że nie warto, ma rację, po co się męczyć" i potem w razie w z automatu zwalasz winę na tego gościa, bo przecież Ty się zastanawiałeś co robić, to on Cię namówił! :) 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może i ja dodam 3 grosiwa. Imo silownia nie jest dla Ciebie, czukaj innego sportu. Robisz to bo prawdopodobnie społeczeństwo wmówiło Ci, że tego pragniesz. Wstałem dzisiaj mocno zmęczony, spałem jakieś niecałe 5 godzin (przy czym weekend był dość intensywny, ogólnie mówiąc męczący). Miałem dzisiaj mieć trening boksu ale nie dałem rady wyrobić się z czasem. I mimo zmęczenia za chwilę lecę na dół do piwnicy potrenować, chociaż z 30 minut. Wiesz czemu? Bo dla mnie to coś więcej niż po prostu trening. Robię to w 100% dla siebie. Kiedy trenuję czuję się jak wojownik, czuję jak pokonuję swoje słabości (lub nie pokonuję, ale walczę :) ).

 

Wzrastam. Wzrastam mentalnie.

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za odpowiedzi Przed moją przerwą bardzo systematycznie i ciężko trenowałem. Możliwe, że ta przerwa mnie jakoś rozleniwiła? Nawet miałem pomysły na stworzenie własnej marki z odzieżą sportową. Dużo oglądałem filmików motywacyjnych w których prezentowali ciuchy własnie swojej marki i spodobało mi się to.

 

@Quo Vadis? Masz rację porównując sylwetkę z pieniędzmi. Trzeba pracować na sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Niepowtarzalny napisał:

Dzięki chłopaki za odpowiedzi Przed moją przerwą bardzo systematycznie i ciężko trenowałem. Możliwe, że ta przerwa mnie jakoś rozleniwiła?

Oczywiście, że rozleniwiła. Jutro i za dwa dni będziesz czuł dzisiejszy trening. Nie zrażaj się, potrzebujesz wrócić do systematycznych treningów, wtedy załapiesz automatyzm:)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.