Skocz do zawartości

Gdybym mogła być mężczyzna jeden dzień.


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.10.2017 o 16:17, deomi napisał:

Mam strasznie wysoki poziom empati, sprawiedliwości, uczciwości, moralności i etyki, jestem wrażliwa

vs.

W dniu 24.10.2017 o 17:39, deomi napisał:

Chociaż na dobrą sprawę to ten świat w ogóle mi nie odpowiada i może walnełabym 10 atomówek i wszyscy spotkalibyśmy się w jakimś innym lepszym świecie

Rzeczywiście Twój poziom empatii i sprawiedliwości jest bardzo wysoki. Te dwa zdania wzajemnie się wykluczają. Gdybym nie wiedział że pisała to kobieta pomyślałbym że to jakiś psychopata.

Życie masz tylko jedno. Nie będziesz mieć innego, ani lepszego, ani gorszego. 

 

W dniu 24.10.2017 o 17:39, deomi napisał:

A dalej wprowadziałabym swoje rozporządzenia:

- starała się wyeliminować patologie, cierpienie, choroby

Czyli wystarczy rozporządzenie? A mogłabyś też wprowadzić rozporządzenie żeby nie było umierania? 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo jak bym się obudziła jako facet na jeden dzień pierwsze co zrobiłabym to poszła do lustra żeby upewnić się czy to prawda. Wybadałabym swój "sprzęt". Musiałabym podkraść ubrania od mojego... bo przecież damskich fatałaszków nie założę, musiałabym to zrobić cicho, żeby on sie nie obudził bo by się nieco zdziwił :P  ... szybko bym się ubrała iiiiii... poszła na siłownię chciałabym zobaczyć ile więcej mam siły jako facet, wzięłabym sztangę i próbowała dźwignąć jak najwięcej, później poszłabym biegać, żeby zobaczyć jak jak to jest kiedy cycki nie ciążą i nie latają na wszystkie strony świata. Wróciłabym do domu, znowu popatrzyłabym w lustro, podziwiała swoje muły, wzięła prysznic, ogoliłabym się na twarzy jeśli byłaby taka potrzeba (starałabym się przy tym nie przeciąć) :D Szybko wyszłabym z domu poszła bym na dziwki, żeby zobaczyć jak to jest uprawiać seks jako facet. wsiadłabym za kierownicę bo też ciekawiłoby mnie czy miałabym lepszy refleks i wyczucie przestrzeni :D Przy okazji przegoniłabym bandę angielskich łebków, które szlajają się na osiedlu i sieją zniszczenie, pokazała kto tu ma jaja . :P

Po tym wróciłabym do domu koło 21:00 przed nocną zmianą mojego ukochanego otworzyłabym drzwi, on by wyszedł ze swojej jaskini a ja do niego " Cześć Kochanie" :lol: Pewnie nasz związek nie przeżyłby tej próby ale spróbowałabym go sprowokować żeby kopnął mnie w jajca... Chyba, że on w tej samej chwili stałby się kobietą na jeden dzień, to wtedy byśmy się wymieniali doświadczeniami i uprawiali gorący, namiętny seks gdzie to ja bym chociaż ten jeden raz mogła dominować jak facet :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ależ ten temat mnie rozbawił :P:D

 

Pierwsze co bym zrobiła to sprawdziłabym co mi urosło w majtkach, i jak duże :D. Potem bym tego użyła na różne sposoby dążąc jednak do sexu po drodze obmacując ile sie da ;).  Też bym se poskała - tylko ja - cycki nie. :P Albo poszłabym na koncert i skakała. I napewno bym siedziała na kanapie parę godzin w końcu nie przejmując się niczym, brudem, praniem, obiadem, włączyć gierkę i mieć wszystko gdzieś, myśli też 

Aha - napewno bym się nie ogoliła. :D

Edytowane przez aBIgail
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zależy.

Pewnie jak by to był dzień między poniedziałkiem a piątkiem, to bym napisała do szefa, że dzisiaj zdalnie pracuję, albo że biorę dzień wolny bo się źle czuję :P

A tak poza tym, to nie wiem. Jeżeli by mi się od tej transformacji myślenie nie zmieniło, to albo na rower, albo przed kompem.  Jakbym tego dnia była choć trochę wyższa to pewnie bym ogarnęła kurze z tych miejsc do których potrzebuję krzesła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2017 o 17:39, deomi napisał:

- 6 godzinny tryb pracy 4 dni w tygodniu ( by ludzi pracowali żeby żyć, a nie żyli by pracować)

- zmniejszyłabym dysproporcje miedzy płacami

- wprowadziła nową religię

- starała się wyeliminować patologie, cierpienie, choroby

i wiele innych

A jaki jest powód w dzisiejszych czasach, dla którego musiałabyś być do tego mężczyzną? :D

 

I takie to równouprawnienie, na nic się nie zdaje...Hue hue

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w końcu bez zastanawiania się dłuższego wiedziałabym gdzie jest północ,wschód etc. :D

Z fascynacją sikałabym na trawnik, nie musząc w końcu zdejmować spodni :P

Zaliczyłabym jakaś pannę, doskonale wiedząc co, jak i po co chcą usłyszeć.

Wsiadlabym w auto i zobaczyła czym różnią się tak naprawdę sposoby jazdy obu płci i jak postrzegamy świat za kółkiem.

Napiłabym się z kumplem, żeby zobaczyć ile mogę wypić jako facet.

Dałabym komuś w mordę, bo mnie poszturchnal ^^

Uwalilabym się na łóżku i odpoczywała całą sobą mając w dupie piętrzący się wszędzie syf. Może mama by posprzątała, albo jakaś laska :D

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 12.12.2017 o 12:28, Hippie napisał:

Pewnie nasz związek nie przeżyłby tej próby ale spróbowałabym go sprowokować żeby kopnął mnie w jajca... 

Zaufaj mi - nie chcesz tego :). Opiszę ci ten ból. To tak jakby z twoje ciała wystawały dwa sznurki u dołu, które były przymocowane do twojego podbrzusza. I ktoś cię zaczął ciągnąć za te sznurki i czułabyś taki strasznie kłujący ból w podbrzuszu jakby ktoś wydzierał ci pęcherz. Dodatkowo nogi się uginają i czuć rwanie... Nie jesteś w stanie nawet oddychać prawidłowo!

  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.