Zaskakujący koniec?

[Młody98]

Witam panowie, mam niemały problem.

Dziewczyna mi popaliła styki. Tak jak to ja byłem zaskakujący, nieprzewidywalny to tym razem się pogubiłem.

Z dziewczyną już kręciliśmy miesiąc, mieliśmy coraz więcej swobody na spotkaniach i było, dość fajnie.Myślałem że już będzie tylko lepiej, a Tu nagle na przeciągu 2-3 dni miała mieć badania jakieś, nie dużo się dowiedziałem. Nagle, że nie ma czasu, bla bla. Dwa dni temu dostałem wiadomość, że lepiej jak przestaniemy się spotykać narazie, bo musi załatwić sprawy z przeszłości...

Tyle nic nie wiem, dać jej luz, czekać, zerwać, walczyć? Pewnie wielu napiszę zerwij, uprzedzę, że przed zerwaniem chciałbym jeszcze się czegoś dowiedzieć, może powalczyć.

[rewter2]

O co chcesz powalczyć, skoro ona ciebie nie chce?

 

Powalcz o swoją godność i znajdź sobie inną.

 

[Rnext]

Krótko - spuszczasz temat laski w kiblu. Szkoda zawracania gitary. Albo współpracuje albo do przerębli. 

[HORACIOU5]

@Młody98 czasem ostatnio nie chwaliłeś się że nad wszystkim panujesz i jak to się nie dasz dziewczynie zrobić w jajeczko? Nie wiem, czy chciałeś nam tutaj pokazać jaki to z Ciebie alfa nie jest, ale to jest akurat idealny moment na bardzo ważną lekcje. Naukę pokory oraz szacunku do ludzi, którzy poświęcili czas na rady dla Ciebie. No ale zamiast ich posłuchać i zastanowić się nad tym co mówili, to wolałeś zgrywać twardziela.

Edytowane 30 Października 2017 przez HORACIOU5

[Mosze Red]

@Młody98 na 99% byłeś jedynie narzędziem do wzbudzenia zazdrości u faceta, którego chciała złapać lub co bardziej prawdopodobne, do którego chciała wrócić.

 

Pobujała się z tobą miesiąc poczekała, aż wieści do niego dotrą, cel osiągnęła i zostałeś odstawiony na boczny tor.

 

Gdyby jej nie wyszło to znów się do ciebie odezwie :> 

[Rnext]

8 minut temu, Mosze Red napisał:

Gdyby jej nie wyszło to znów się do ciebie odezwie

I wtedy też do przerębli

[Młody98]

11 minut temu, HORACIOU5 napisał:

@Młody98 czasem ostatnio nie chwaliłeś się że nad wszystkim panujesz i jak to się nie dasz dziewczynie zrobić w jajeczko? Nie wiem, czy chciałeś nam tutaj pokazać jaki to z Ciebie alfa nie jest, ale to jest akurat idealny moment na bardzo ważną lekcje. Naukę pokory oraz szacunku do ludzi, którzy poświęcili czas na rady dla Ciebie. No ale zamiast ich posłuchać i zastanowić się nad tym co mówili, to wolałeś zgrywać twardziela.

Widocznie musiałem w którymś momencie stracić kontrolę, za bardzo się otworzyłem i poszła kontra. Kolejna lekcja i do przodu.

 

5 minut temu, Rnext napisał:

I wtedy też do przerębli

Jak skończę, to już się nie odezwie, taki mam niestety wredny, a może stety charakterek.

 

15 minut temu, Mosze Red napisał:

@Młody98 na 99% byłeś jedynie narzędziem do wzbudzenia zazdrości u faceta, którego chciała złapać lub co bardziej prawdopodobne, do którego chciała wrócić.

 

Pobujała się z tobą miesiąc poczekała, aż wieści do niego dotrą, cel osiągnęła i zostałeś odstawiony na boczny tor.

 

Gdyby jej nie wyszło to znów się do ciebie odezwie :> 

Prosiła mnie żebym poczekał bo chce sprawy z przeszłości załatwić. Jakoś mnie to nie rajcuje czekać jak idiota.

[Mosze Red]

Teraz, Młody98 napisał:

Prosiła mnie żebym poczekał bo chce sprawy z przeszłości załatwić. Jakoś mnie to nie rajcuje czekać jak idiota.

 

One się same sprzedają i nawet nie zdają sobie z tego sprawy. 

 

Sprawy z przeszłości = nadzieja na powrót do ex  

[deleteduser13]

Co raz częściej patrzę na zachowania kobiet w związkach nie jako, że tworzenie zgodnego stadła, ale jako to, że mężczyzna nie wiadomo nawet ile lat po ślubie, będzie jako opcja - nic więcej...

[GurneyHalleck]

50 minut temu, Młody98 napisał:

a Tu nagle na przeciągu 2-3 dni miała mieć badania jakieś, nie dużo się dowiedziałem.

ooo czyżby potomek był w drodze i już z rozwiniętym sztandarem nastąpił powrót do ex

[Brat Jan]

@Młody98 oczywiście spotykałeś się tylko z nią i nie masz żadnej w zapasie?

[Quo Vadis?]

Godzinę temu, Młody98 napisał:

Nagle, że nie ma czasu, bla bla. Dwa dni temu dostałem wiadomość, że lepiej jak przestaniemy się spotykać narazie, bo musi załatwić sprawy z przeszłości...

Cokolwiek nie powie = spadaj frajerze I jeszcze może Cię zaskocze ale prawdopodobnie nie miałeś nad nią kontroli tylko iluzje kontroli Zagrała w Twoja grę. Szach i mat.

[giorgio]

 Panie, coś Ci powiem. Weź ją teraz spuść w kiblu, ale bez wyzwisk i "bon tą", to sama wróci. Jeśli nie masz nic przeciwko bycia, którąś opcją, to spoko, Twój wybór. Można i tak.

Wg mnie, 90% szans, że ma innego na oku i potrzebuje czasu na sprawdzenie, czy warto zrobić HYC. 

 

Ona pewnie sobie teraz myśli jaka to nie jest sprytna, a tu ją rozkminiliśmy w 2 postach  

[Odlotowy]

2 godziny temu, Młody98 napisał:

Widocznie musiałem w którymś momencie stracić kontrolę, za bardzo się otworzyłem i poszła kontra. Kolejna lekcja i do przodu.

Na żadnym etapie tej znajomości nie miałeś kontroli.

Jedynie ułudę, że kontrolujesz, ponieważ było zainteresowanie ze strony Pani - a raczej badała grunt - byłeś orbiterem a nawet utwierdzałeś ją w tym przekonaniu.

2 godziny temu, Młody98 napisał:

mieliśmy coraz więcej swobody na spotkaniach i było, dość fajnie

No i co z tego?

Wzbudziłeś u niej emocje? Zasiałeś ziarenko siebie w jej głowie?

2 godziny temu, Młody98 napisał:

Dwa dni temu dostałem wiadomość, że lepiej jak przestaniemy się spotykać narazie, bo musi załatwić sprawy z przeszłości...

Uruchomiła protokół ,,ochładzanie relacji"

 

Na 100% odezwał się były, albo przez cały czas spotykania się z tobą, miała z nim kontakt o czym nie miałeś zupełnie pojęcia, ani świadomości.

Z pewnością korespondowała z nim, dzwoniła do niego a nawet się z nim spotykała i porównywała was obu - pech chciał, że nie zbudowałeś na tyle silnej pozycji aby była zdecydowała na ciebie.

Z byłym z pewnością jeszcze łączy ją fizyczność - seks - jak pisałem tobie w poprzednim temacie abyś ,,kuł żelazo póki gorące" to się krzywiłeś - ona teraz wali się z byłym za wsze czasy, a ty masz za swoje...przyszłościowe podejście.

2 godziny temu, Młody98 napisał:

Tyle nic nie wiem, dać jej luz, czekać, zerwać, walczyć? Pewnie wielu napiszę zerwij, uprzedzę, że przed zerwaniem chciałbym jeszcze się czegoś dowiedzieć, może powalczyć.

Ona nie zakończyła w swojej głowie, poprzedniego związku - zasadniczo sprawa jest przegrana.

Zastanów się lepiej nad tym czy faktycznie warto inwestować w nią swój czas, skoro ona potrafi za byle ,,pierdnięciem" polecieć do byłego aby pozamykać rzekome sprawy z przeszłości - zapamiętaj sobie na całe życie, że zanim zaczniesz spotykać się z kobietą, wpierw sprawdź dobrze czy faktycznie ma pozamykane wszystkie sprawy z przeszłości - jeśli nie to next case.

W obecnej sytuacji to ty jesteś ten gorszy i to ty w całym tym ,,trójkącie" poczekasz na sygnał pozwolenia od niej - o ile kiedykolwiek on nastąpi.

A będziesz dla niej gorszy oraz słabszy, ponieważ pomimo wysłania ciebie na margines, ty jeszcze chcesz walczyć albo czegoś się dowiedzieć - czego chcesz się dowiedzieć? - że jej były poprawia po tobie, to co straciła przez czas spędzony z tobą? No to się dowiesz, że wróciła do byłego, albo, że woli abyście zostali przyjaciółmi.

Widzę jednak, że emocje się ciebie trzymają - zignoruj ją całkowicie, nie reaguj jeśli się odezwie, nie ułatwiaj jej wtedy niczego, potraktuj to jako lekcję oraz uporządkuj sobie głowę.

Poza tym - ona ma 17 lat - napisałem wcześniej , że to jest najistotniejsze w tym temacie i można było przewidzieć taki finał sprawy.

 

Dla ciebie najważniejsze, że posmakowałeś emocjonalnego haju, oraz, że być może dzięki temu przejrzysz na oczy.

Edytowane 30 Października 2017 przez Odlotowy

[HORACIOU5]

16 minut temu, Odlotowy napisał:

Dla ciebie najważniejsze, że posmakowałeś emocjonalnego haju, oraz, że być może dzięki temu przejrzysz na oczy.

Dlatego też życzyłem mu miłej zabawy ale ostrożnie, żeby czasem nie został wyluzowanym młodym tatusiem. Pomimo jego zapewnień, że ma wszystko pod kontrolom widać było ewidentny haj, tylko mam wrażenie, że kolega @Młody98 podał nam poprzednim razem tylko te informacje, które chciał podać, a dopiero teraz kiedy sprawa się rypła to mamy pełny obraz sytuacji. Teraz pytanie brzmi czy nauczy się pokory, a także przestanie zgrywać twardziela i wyciągnie z tego wszystkiego sensowne wnioski. Czas pokaże.

Edytowane 30 Października 2017 przez HORACIOU5

[Pozytywny]

"Sprawy z przeszłości" hehehe No ciekawe jakie to ona może mieć te sprawy, że musisz czekać na ich rozwój.

Swoją drogą, jest to bardzo ładne określenie byłego bolca.

[HORACIOU5]

Dało by się z tego zrobić całkiem niezłą serię

 

Sprawy z przeszłości epizod 1: Mroczny Bolec (Erazmus)

 

Sprawy z przeszłości epizod 2: Atak Bolca (miłość w klubie)

 

Sprawy z przeszłości epizod 3: Zemsta Bolca (były znowu puka)

 

Sprawy z przeszłości epizod 4: Nowy Bolec (nowy misiu, bo rozpacz po byłym)

 

Sprawy z przeszłości epizod 5: Bolec Kontratakuje (były znowu grzmoci)

 

Sprawy z przeszłości epizod 6: Powrót Bolca (powrót tego, co był na zastępstwie)

 

Sprawy z przeszłości epizod 7: Przebudzenie Bolca (a bo wiesz miś, on mnie zmusił)

 

Sprawy z przeszłości epizod 8: Ostatni Bolec (ślub z rycerzem, który pokocha jak swoje)

Edytowane 30 Października 2017 przez HORACIOU5

[deleteduser13]

@HORACIOU5

 

Rozwój seksualny kobiety?

[Rnext]

@HORACIOU5 przeoczyłeś "Łotr jeden" (wciąż pamiętam)

 

[HORACIOU5]

@Rnext on mi nie pasuje do ogólnej historii! Plus jeszcze nie wiemy, co pokaże epizod 9. Może być zaiste srogo

[Tomko]

@Mosze Red @Młody98 Dokładnie tak. Były pewnie zobaczył was razem tudzież "zupełnie przypadkiem dowiedział się o tobie", napisał pewnie, że chce się spotkać na kawe/pukanko/obiad/kino (wybierz cokolwiek) i pannie pociekło od razu i poleciała. 

Olej temat. Wiesz dlaczego? Bo żeby coś się dowiedzieć musiałbyś tylko z nią porozmawiać. Nikt z nas ci nie powie co się stało. Ale jak z nią porozmawiasz to też nie dowiesz się prawdy tylko zostaniesz zbyty przez nieodpisywanie. Jak do niej pojedziesz to prawdopodobnie pocałujesz klamkę. Jedyne co możesz, żeby się dowiedzieć to ją mocno podkurwić - wtedy ci wykrzyczy w twarz coś co może być bliskie prawdy. W przypadku kobiet metoda "zamykają przed tobą drzwi to wpierdol się oknem" działa kompletnie odwrotnie. Jak olejesz ją i od razu cię zobaczy z innymi koleżankami to będzie mieć jakąś tam chociaż resztkę szacunku dla ciebie. 

Uwierz nam - nie warto. Nie po takiej relacji co ledwo ledwo się rozkręciła i to bez większych fajerwerków. Na 90% jest tak jak Red ci napisał.

[Mosze Red]

2 minuty temu, Tomko napisał:

Na 90% jest tak jak Red ci napisał.

Wypraszam sobie na 99%.

 

Pozostałe 0.01% << dowiedziała się iż jest poważnie chora.

 

Pozostałe 0,99% << dowiedziała się, że ma pamiątkę po ex, jakiegoś weneryka i musi wyleczyć nim da dupki nowemu .

[MoszeKortuxy]

Olej ją. To co się nazywa walką o kobiety jest tak naprawdę płaszczeniem się przed kobietą, a jak wiemy kobiety takich facetów uważają za słabych.

Edytowane 30 Października 2017 przez MoszeKortuxy

[Tomko]

10 minut temu, Mosze Red napisał:

Wypraszam sobie na 99%.

Zbyt skromny jesteś hehehe. 

[slavex]

5 godzin temu, HORACIOU5 napisał:

Sprawy z przeszłości epizod 8

Sprawy z przeszłości epizod 9: zaobrączkowanemu bolcowi zaczyna rosnąć poroże.

 

Epizod 10: bolec obnażony z majątku

 

Epizod 11: nowy bolec 

 

... kontynuujcie