Skocz do zawartości

Dwie nowe książki?


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

@Stulejman Wspaniały Wysyłaj raz na 2 tygodnie/ miesiąc jak się zbierze więcej zamówień, lub niech do twoich rodziców podjedzie, ale pewnie nie chciałbyś ich tym obciążać i stres nadal ten sam, bo co jak coś się stanie. Ciężka sprawa, a do paczkomatu dałbyś rano ja jesteś w lepszej formie podejść? Na pewno jest jakieś optymalne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem w praktyce tej usługi ale np. Pocztex czyli kurier Poczty Polskiej ma możliwość zamówienia kuriera do domu:

https://www.pocztex.pl/zamow-kuriera/

 

Trzeba założyć konto. Myślę, że wygodny sposób niezależnie gdzie aktualnie byś przebywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Są już u mnie, ale nie mam jak ich wysłać, z domu nie wyjdę. 

 

Poza tym już wysłałem książki w sobotę dwóm osobom z poczty priorytetem, i do teraz ich nie ma. Totalny burdel i syf, na poczcie czeka się minimum pół godziny, nie dam rady, musiałbym być na silnych lekach żeby dać radę a i tak nie wiem czy by się udało.

Poczta Polska to syf, nawet przesyłki urzędowe gubią, albo źle naklejają naklejki, po kodzie pocztowym nie potrafią sprawdzić na którą pocztę powinna trafić przesyłka. 

 

Ostatnio spędziłem 2 godziny na słuchawce szukając bardzo ważnego, zaginionego listu z pracy, ale kiedy w końcu się dodzwoniłem to narobiłem takiego syfu, że naczelniczki trzech poczt oddzwaniały przepraszać i zapewniać, że przesyłkę już znaleziono i będzie dostarczona. Nie lubię tak robić, ale mam wrażenie, że na poczcie tylko straszenie i dobijanie się do przełożonych potrafi pomóc, w dodatku jestem pewien, że gdybym dzwonił w sprawie prywatnego listu, spuściliby mnie tam na drzewo. A pracownica poczty rzucająca tekst: "Proszę Pana jeśli chcieliście, żeby to zostało szybko dostarczone to nie powinniście wysyłać priorytetem, haha" (a to ja dostane opierdziel, że cała sprawa przeciągnie się o kilka miesięcy, jeśli do końca roku adresatowi nie zostanie doręczone pismo), potrafi naprawdę delikatnie rzecz ujmując zirytować. 

 

Podsumowując polecam tylko kuriera, albo paczkomaty (te ostatnie bardzo lubię bo mam paczkomat parę minut drogi od domu i mogę sobie odebrać paczkę kiedy mi się podoba, nawet w nocy albo rano w drodze do pracy).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.