Skocz do zawartości

Poznana na szybko dziewczyna..


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. ;) Miałem ciekawą sytuację dosłownie sprzed chwili. Wychodząc z pociągu i idąc w stronę przystanku na szybko zaczepiłem pewną dziewczynę, której miło było w oczy patrzeć. Dopóki rozmowa się klei - pomyślałem - rozmawiam dalej. Okazało się, że studiujemy na tych samych studiach, mieszkamy w sąsiednich akademikach, oraz będziemy jechać tym samym autobusem. Po przyjechaniu na miejsce i odprowadzeniu jej do akademika wziąłem od niej numer telefonu. Wszystko pięknie - można działać, spotykać się wieczorami na małe "coś" - czego mi brakuje, ale mam mały problem - jestem w związku z inną z prowincji, która jeszcze w tym roku chodzi do liceum i zdaje mature w tym roku. Za rok dopiero przyjedzie studiować jakiś bezsensowny tak naprawdę kierunek (chce pracować jako psycholog dla więźniów czy coś takiego. Nie mam z nią wcale seksu w rzecz najprzyjemniejszą(bo chce być jeszcze dziewicą), do ust bierze z łaski, gdy już jest napalona, jedynie co, to w d*pkę bierze, ale to nie jest to... Ja prawiczkiem nie jestem, ale od 2 lat już nie miałem tego i strasznie mi się chce.. Przeważnie, że ostatnio jestem na odwyku tzw. "Nofap" i mam 20 lat, czyli "szczyt chcenia". Szanuję to, że chce być dziewicą (wierzę jej, jestem jej pierwszym..), ale w sumie chciałbym mieć coś z tych studiów :P ...

Na fb mam, że "w związku", ale czy da się to jakoś zmienić, ażeby nie było widocznie dla "niej"? Macie jakieś rady? Mieliście sytuację, gdzie lecieliście na dwa baty? Czy mam powiedzieć nowopoznanej o "swojej" z prowincji?

Mam trochę mętlik w głowie, chętnie bym rozwinął tą znajomość dalej.... Ale tak poza tym zadziwiająco łatwo mi poszło. Normalnie jak na filmikach z PUA. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Chłopaki, kolega ma dwadzieścia lat, czego od niego wymagacie? Hormony grają, nie próbujcie mu wmówić że seks na boku jest zły.

Panna z prowincji daje tylko w dupala, bo chce być dziewicą do ślubu.:lol: Ciekawe skąd ona wie że w dupala można i nie boli jak się rozluźni?

Jakie to zakłamane, loda też robi od łachy. Czyli co?

Traktuje kolegę jako opcje, będzie szukała lepszej gałęzi, mimo to że taka młoda z liceum, już rachuje. A dziewicą to może ona jest,

ale w uchu. Co ma se chłopak żałować, i tak jest na orbicie lub 'potencjalnym' kandydatem na bankomat.

 

   Nie róbcie tu poprawności politycznej. One kombinują, a my co? Z zasadami? Jak chłopak ma obiekcje co do zdrady, to niech prowincjonałkę zostawi,

i bierze się za nowo poznaną. I żadnego poczucia winy. prowincja też zagrywa nie czysto.

Edytowane przez Adolf
  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zgadzam się z przedmówcami. Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe. Odnośnie "dziewicy" to napewno lepsza z rozszerzonym tyłkiem niż cipką.

 

Z tą nową to jesteś pewien, że "coś" będzie czy Ci się po prostu wydaje? Wyobrażenia zazwyczaj nie mają za wiele wspólnego z rzeczywistością. Być może masz poprostu zbyt bardzo oczy zarośnięte cipką a to stan umysłu, w którym popełnia się największe głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karolek Byłaby dobrą żoną. Rzecz w tym, że jeszcze nie miałem z nią tego prawdziwego sexu. ;)

Z jednej strony mógłbym zerwać, ale później, za parę lat pewnie bym żałował. Uznam to za bezsens tylko dlatego, ponieważ mi nie dawała..

@czader Myślałem, że jak Marek tyle mówił o swoich przygodach, to nie jest nic złego, gdy ma się zawsze inne opcje, jeśli tak to można ująć..

@Camilovesky Trochę wstyd, lecz wiadomo - logika swoje, a pierwotne instynkty swoje. Postaram się to jakoś uciąć chyba, żeby nie było niemiło..

@Adolf No cóż, moja pierwsza dziewczyna też mówiła, że była dziewicą, miała 14 lat wtedy... I nie krwawiła. :D

W sumie nie zdziwiłbym się, gdybyś miał rację. W liceum 2 lata temu, gdy razem do szkoły chodziliśmy, to 2 tygodnie po studniówce (na której z nią byłem) chodziła ciągle na długich przerwach z dwumetrowych chudasem o twarzy kujona. Niby tylko kolega.. (wtedy z nią jeszcze nie byłem, "przyjaciółka") Chciałem to opisać na świeżakowni na początku września, ale tak się wtedy zamyśliłem i poplątałem myśli, że sobie darowałem, za dużo tego było. Długi i trudny temat, gdy się opisze dłużej świętoszkę.

@Ksanti Raczej wydaje. Nigdy nie miałem tego po czasie krótszym niż 2 miesiące (ogólnie miałem z 2 dziewczynami..)

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie problem?

Powiedz prowincjuszce, ze czekasz na nią z koleżanką co nie tylko w czekoladowe oko daje i że może dołączyć. Zadzwoń jeszcze dziś.

 

Samicy z pociągu powiedz, że jesteś mistrzem czekoladowej szpady i Twoja obecna dziewczyna chce ją poznać. Zadzwoń jeszcze dziś.

 

Powiedzmy, że bedziesz fair wobec obydwu. A jakie będą efekty... Przekonaj się ????????

 

Wystarczy nie kłamać.

Edytowane przez XYZ
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1

Zarówno będąc nieuczciwym jak i białorycerskim szerzy się spierdolenie wśród kobiet. 

 

No właśnie. Z własnego doświadczenia wiem aby się nie napalać za wczasu bo potem zazwyczaj ch.. z tego wychodzi.

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eleanor, Ty mi tu nie płacz, bo i tak wyjdzie na moje.;)

 

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Długi i trudny temat, gdy się opisze dłużej świętoszkę.

   Czyli już kombinujesz jak ją spuścić w kanał, zrób to uwolnij się. Nie jesteś jej pewien! Tego się trzymaj.

Jeżeli nie wiesz czy zaufać kobiecie to jej nie ufaj.

2 minuty temu, Camilovesky napisał:

Z dwojga złego wolę jednak białorycerstwo, przynajmniej są jakieś zasady i honor.

   Zasady i honor to można mieć do ślubnej, a nie jak to ewidentnie widać do małolaty która na nie jednym bolcu już pojechała.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydalmy się na zasady no bo przecież przed oczami objawiła się mokra różowiutka cipeczka... nic więcej się nie liczy! Nic!

 

@Adolf zasada jest całkiem prosta: to że kobiety przypieprzają nam rogi nie oznacza, że mamy postępować tak samo. Twoje twierdzenie można sprowadzić do tego, że można wszystko, póki nie ma się obrączki na palcu. Rozumiem, że gdyby jakaś kobieta była z Tobą, to byś jej wszystko przed zaobrączkowaniem wybaczył... bo to było przed ślubem nie? Bo ona się zmieni i nagle będzie wierna i Ty też. Brzmi logicznie.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zmień status na fb - zadzwoń do prowincji i powiedź, że nie wiesz co czujesz. Musisz się zastanowić, ale chcesz żebyście byli przyjaciółmi, no i bardzo byś chciał iść z nią na studniówkę. 

 

2. Uderzaj do laski z akademika i nie żałuj sobie na studiach

 

ps. znajdziesz następną to pewne jak w banku, pomyśl raczej czy fair jest żeby laska przychodziła na studia za tobą do tego miasta, skoro ty myślisz o lataniu na boki, zgniecie cię ten ciężar odpowiedzialności. Obudzisz się zdziwiony jak będziesz miał 30 lat przy "kobiecie życia" której nie miałeś jaj rzucić jak miałeś 20 lat. 

 

ps2. @Strusprawa1 dziewice nie zawsze krwawią ;)

 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Trochę wstyd, lecz wiadomo - logika swoje, a pierwotne instynkty swoje. Postaram się to jakoś uciąć chyba, żeby nie było niemiło..

Równie dobrze można się tłumaczyć, czymkolwiek że np. kobieta - ja nie wiem jak to się stało, to była jego wina, on mnie uwiódł! Albo sorry ja się tak zachowuję bo mam fobię społeczne  i inne. Albo zamykasz jedno mieszkanie i dopiero wchodzisz w drugie albo zostajesz w jednym, bo w dwóch naraz być nie możesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, HORACIOU5 napisał:

Rozumiem, że gdyby jakaś kobieta była z Tobą, to byś jej wszystko przed zaobrączkowaniem wybaczył... bo to było przed ślubem nie?

   Nie, wziąłem 'czystą' i jestem jej jedynym partnerem. Nie zdradziłem bo ją szanuję, ale w takim wieku i relacjach jak powyżej nie miał bym skrupułów.

Jak Bóg Kubie, tak Kuba Bogu.

Patrząc z perspektywy czasu i doświadczenia.

Edytowane przez Adolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf nie manipuluj, proszę Cię. Nigdzie nie napisałem, że kobieta przed ślubem jest "czysta". Przecież to oczywiste, że przed nami miała partnerów. Istotne pytanie brzmi, czy nam osobiście przywala rogi. Jeżeli tak, to należy natychmiastowo ładnie wywalić ją ze swojego życia. Tyle tylko, że skoro sami wymagamy od kobiet wierności, to zalatuje hipokryzją mówienie, że my możemy zdradzać a one nie. A w bajki o dziewicach no to wiesz, ja już dawno nie wierzę. Jak by istniały to by smoki pewnie żyły, ale wyginęli chłopaki ;)

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Byłaby dobrą żoną. Rzecz w tym, że jeszcze nie miałem z nią tego prawdziwego sexu. ;)

Z jednej strony mógłbym zerwać, ale później, za parę lat pewnie bym żałował. Uznam to za bezsens tylko dlatego, ponieważ mi nie dawała..

No skoro już teraz masz problemy z tym, by dymać ją jak chcesz, to co dopiero po ślubie. Gdyby była serio napalona, to dawałaby Ci jak chcesz i kiedy chcesz. 

 

Dobrą żoną, czy może dobrą matką? Bo to zdecydowanie nie to samo, a chyba stawiasz tu znak równości.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HORACIOU5 napisał:

nie manipuluj, proszę Cię. Nigdzie nie napisałem, że kobieta przed ślubem jest "czysta". Przecież to oczywiste, że przed nami miała partnerów. Istotne pytanie brzmi, czy nam osobiście przywala rogi.

   Moja była dziewicą, kiedyś inne czasy były, niektóre dziewczyny się szanowały, bo co ludzie powiedzą.

Moja mi nie przyprawiła poroża, więcej nawet o tym nie pomyślała z uwagi na konsekwencje, natomiast z wypowiedzi @Strusprawa1, wynika że jego obecna partnerka zakosztowała już seksu i go w tym temacie oszukuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że kobiety same decydują kiedy tracą dziewictwo.

Nawet jak dawała we wszystkie dziurki to i tak może być czysta.

Ich dziewictwo jest w głowie.

Jeśli tam nie doszło do rozdziewiczenia to ona wciąż jest nieskazitelna a jednorożce będą pokładać się na jej kolanach.

Ciężko to zrozumieć takim neandertalom jak my, ale te wrażliwe istoty to rozumieją.

 

 

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf w sumie to szkoda, że te czasy minęły i mamy teraz to, co mamy. A co do dziewczyny @Strusprawa1, to popełnił podstawowy błąd: wierzył we wszystkie słowa myszki bez zastanowienia się. Powinien już dawno się przyjrzeć jej zachowaniu i zrobić ewakuację aczkolwiek podejrzewam, że jest w nią zapatrzony skoro już sobie zrobił z niej obrazek "dobrej żony". To w sumie dziwne, bo jest już tutaj jakiś czas i nie wyciągnął żadnych wniosków. Tylko to, że ona mu przywala rogi nie oznacza, że ma się zniżyć do jej poziomu. Robiąc to samo co kobiety, nie jesteśmy w niczym lepsi od nich i wychodzimy na bandę hipokrytów a nie facetów z zasadami.

 

Kolego @Strusprawa1, jedna kobietka robi z Tobą co chce, druga zrobi pewnie to samo. Sugestia: weź się najpierw ogarnij pod pewnymi względami bo widać, że żyjesz niezłą iluzją względem samic.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

do ust bierze z łaski, gdy już jest napalona, jedynie co, to w d*pkę bierze, ale to nie jest to...

Dziewica jak się patrzy! Ja bym takiego brylantu nie opuszczał. 

Żartuję. Jak słyszę, że dziewczyna bierze w dupę bo chce pozostać dziewicą to mnie zażenowanie ogarnia. Było tu już dużo historii o big love i jak to dziewczyna wyjeżdżała do nowego miasta na studia a za dwa tygodnie potrzebuje czasu dla siebie, żeby pomyśleć. Zrób sobie podsumowanie na zimno, co masz z tego związku prowincjonalnego i jak wyjdzie na minus to bez ogródek zrywaj. 20lat chłopie... W tym wieku można co tydzień zrywać. Twoja prowincja na studia wyjedzie to smród nawet po niej nie zostanie.

A co do "lecenia na dwa baty". Jak twoja cipka wytrzyma to jak najbardziej :lol: 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna daje ludziom w dupkę i robi loda połowie miasta. Mówi, że jest dziewicą. To na pewno prawda. Dobry materiał na żonę :D

 

Toż to prawie jak: "Miś, ja Ciebie nie zdradziłam! Ja mu tylko obciągnęłam Miś!" :D

Edytowane przez HORACIOU5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.