Skocz do zawartości

Drżące ręce, cukier


Chciak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Braci.

Mam problem, który nie stwarza problemu, ale jest bardzo niekomfortowy.

Otóż mam 21lat, i mam problem z drżącymi rękoma.

Generalnie to tak się dzieje jak pojawi się odrobina stresu, bądź sytuacja przy której  trzeba być bardziej uważnym itp. 

Miałem z tym już dość sporo problemów typu dysleksja, ale tylko na poziomie pisma (estetyki).

Miałem badania bardzo dawno temu jak byłem w 5 klasie podstawówki i tylko był problem z estetyką (czytanie byłem 2 lata w przód).

Generalnie to mam problemy też z zaniskim poziomem cukru.

Jak spada to od razu zaczynają mi drżeć.

Ogólnie to opanowałem problemy z cukrem bo nie tylko ręce były objawem tego, ale tylko to zostało mi do dziś, no i oczywiście pismo.

Nie mam pomysłu co z tym zrobić, a jest to bardzo niekomfortowe, bo ludzie ciągle zwracają mi na to uwagę i dziwnie na mnie patrzą, jak na jakiegoś ułomnego.. 

Przepraszam że tak nie składnie.

Macie jakieś pomysły, jak nad tym pracować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie eliminacja stresu, ale to tylko przypuszczenie.

Gdzieś kiedyś w otchłaniach longecity wyczytałem, że może być to objawem uszkodzenia móżdżku... taką genezę ma to podobno u alkoholików. Ale nie mam zielonego pojęcia na skutek jakich innych czynników oprócz nadużywania etanolu mogłoby się to stać ;). Co prawda stres sieje spustoszenie w np. hipokampie, ale czy przenosi się to na inne części mózgu- nie dysponuję taką wiedzą. 

 

Z drugiej strony może być to czysto behawioralny nawyk- reakcja mająca na celu zredukowanie stresu/manifestacja czegoś nieświadomego etc/ reakcja ciała na kortyzol/adrenalinę. Ale to tylko moje spekulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze "wytrenowanie" musiał byś jakiś kurs czy symulację przebyć kilkakrotnie , z dużym stresem żeby organizm się nauczył żyć w takim środowisku, coś jak zwykły żołnierz vs weteran .

Magnez w stresie odgrywa dużą rolę ,kup sobie kilogram magnezu ,można w tym moczyć ręce i nogi . Może "osłonki mielinowe?".Ogólnie lekarz by coś mógł poradzić.

 

Z własnego doświadczenia były sytuacje które mnie  prawie doprowadzały do zawału ,trzęsawki itp. a teraz co najwyżej czuję lekkie spięcie. Organizm nauczył się to wytrzymywać stres.Oczywiście nowe nieprzewidziane sytuacje mogą doprowadzić do takich zachowań. 

 

Zależy co robisz np. jeżeli masz stres przed wystąpieniem publicznym "granie,śpiewanie,recytowanie"  idziesz najlepiej na salę albo do tego miejsca gdzie to masz mówić , ćwiczysz tam bez ludzi dopiero jak się oswoisz możesz zaprosić kilku znajomych którzy w czasie twojej próby zaczną się wygłupiać to w jakimś stopniu nauczy cię reakcji na stres. 

Edytowane przez Voqlsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr Sinister @aras

Czytałem o kortyzolu i faktycznie, większość objawów się zgadza. 

Czym prędzej się przebadam. Dzięki!!

@Voqlsky no przed publicznymi, to jest masakra z tymi rękoma, ale psychicznie nie mam blokady jako takiej. 

Zresztą zdarza się to też często w gronie moich najlepszych przyjaciół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi coś świta w głowie, że wykonuje się krzywą kortyzolu przez całą dobę, ale to tylko świta... a już zmierzch, więc nie ręczę za swoją pamięć.

Godzinę temu, Chciak napisał:

 no przed publicznymi, to jest masakra z tymi rękoma, ale psychicznie nie mam blokady jako takiej. 

Zresztą zdarza się to też często w gronie moich najlepszych przyjaciół.

 

A co do tego wniosku, to o to w tym wszystkim może chodzić. Somatyzacja ma Ci zniwelować negatywne emocje, wyparte etc. przez co manifestują się one cieleśnie, a nie psychicznie.

To Cie przed nimi chroni- stąd nazwa mechanizm obronny. 

Edytowane przez Mr Sinister
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze jakieś czynniki wyzwalające drżenie palców oprócz stresu i hipoglikemii? Jak często pojawiają CI się ta dolegliwość, jak długo trwa, co przynosi Ci ulgę, jakieś objawy towarzyszące?

Chorujesz na coś, pod opieką jakiś specjalistów jesteś? Jeżeli tak to nie brałeś chociażby beta blokera (propranolol)?

 

Jeżeli nigdy z tym nigdzie nie byłeś to zrób sobie podstawowe badania na morfologię, hormony tarczycy, glukoza na czczo, jonogram. Jeżeli tu nic nie wyjdzie to lekarz albo rozszerzy diagnostykę, albo skieruje Cię dalej do specjalisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PanDoktur nie kojarzę czynników. W sumie to wydaje mi się że z tym cukrem mi ustało. Nie kojarzę innych czynników.

W sumie ostatnio jak widziałem się z koleżanką to drżały mi i dała mi batonika, i przestały.

Nie leczę się na nic. Jedynie łykam czasami profilaktycznie asparaginian, bo miałem problemy z potasem i magnezem. 

z 5-6 lat temu robiłem badania na glukoze na czczo to już nie pamiętam ilę tam było, ale było trochę poniżej normy, coś około 60-64.

Po wykonaniu badania, lekarz powiedział że tu nie ma co leczyć, że wymyślam i tak zostało.

Lecz teraz zaczęło się to nasilać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.