Skocz do zawartości

Alimenty "gwiazd"


Normalny

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo, że temat alimentów jest trudny, kontrowersyjny, który dwie strony potrafią wykorzystać w walce między sobą - czasami zapominając, że te pieniądze są dla dziecka i na nie powinny być wydatkowane o czym nie każda mama wie lub nie chce wiedzieć. Nie każdy też tata się do nich poczuwa. O osławionych możliwościach zarobkowych ojców które wykańczają facetów też pisaliśmy.

 

Spójrzmy (trochę na luzie - jeśli się da) natomiast na kwoty podawane przez serwisy internetowe (np. http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/alimenty-gwiazd-ile-placa-na-swoje-dzieci/h37jv3h).

Niektóre kwoty alimentów naszych tzw. "gwiazd" mnie jako zwykłego zjadacza chleba szokują

 

Zbigniew Zamachowski - płaci 18 tysięcy na 4 dzieci.

Krzysztof Ibisz - jego syn otrzymuje 6 tys. alimentów.
Tomasz Karolak - płaci 10 tys. zł alimentów.

Maciej Stuhr - co miesiąc oddaje na córkę 15 tysięcy złotych.

 

no i przelew zza oceanu :

 

Collin Farrell - płaci na synka 100 000 złotych (ex A. Balchleda-Curuś) .
 
 
I bądź tu człowiekiem sukcesu. Bądź bogaty i miej dzieci. Rozwód/rozstanie z takim po prostu się opłaca.
 
 
 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że ja tych ludzi słowem - gwiazda, bym nie określił. Gwiazdy są na niebie, to są po prostu sławni ludzie, bo występują w filmach, coś śpiewają czy (jak ostatnio) są sławni, bo dali komuś dupy. Na szczęście cudzysłów wszystko ratuje :D A teraz do rzeczy, skoro Ci ludzie płacą takie pieniądze, to jakie pieniądze musiałby płacić np: piłkarz.

Szybko wchodzimy na google i jest:

Cytat

Artur i Katarzyna rozstali się w 2009 r. po ośmiu latach małżeństwa. Ten rozwód słono kosztował znanego sportowca. Brytyjskie media rozpisywały się, że w sumie stracił na rzecz byłej żony 2 mln euro. Artur godził się na wiele ustępstw, gdyż to on zostawił żonę i swojego pierworodnego syna Aleksandra (4 l.). Na niego też płaci alimenty, mówi się, że ok. 15 tys. zł.

Odnośnie bramkarza Artura Boruca

Cytat

Brazylijczyk z pozoru wygląda na krezusa, ale w rzeczywistości nie ma ponoć nawet na alimenty. Jego była partnerka Barbara Thurler wciąż czeka na kwotę 20 tysięcy dolarów, jaką były piłkarz jest jej winien. Sąd w Rio de Janeiro nie przyjął argumentacji Carlosa, jakoby ten zmagał się obecnie z problemami finansowymi i ostatecznie skazał go za zaleganie z przelewami na trzy miesiące pozbawienia wolności.

Odnośnie byłego piłkarza R.Madryt - Roberto Carlos.

Dałem za przykład piłkarzy bo jak wiadomo - ich zarobki stoją na naprawdę wysokim poziomie, piłka nożna w końcu jest strasznie popularna.

Przy okazji, znalazłem ciekawy przypadek:

Cytat

Historia jak ich wiele: 26-latek poznał kobietę, zakochał się i był z nią w związku. Po jakimś czasie rozstali się, a 3 lata później ona zadzwoniła i poinformowała, że mają wspólne dziecko. Odpowiedzialny mężczyzna postanowił regularnie przekazywać na rzecz pociechy wyznaczoną przez matkę kwotę. W sumie przelewał pieniądze przez 3 lata, łącznie ok. 20 tys. złotych.

&

Cytat

nowa partnerka 26-latka sprawdziła profil matki dziecka na portalu społecznościowym. Okazało się, że na zdjęciach nie ma żadnej dziewczynki w wieku ok. 6 lat, pa tyle powinna mieć jego córka.

Jak widać osobom sławnym nie opłaca się zawierać małżeństw :

- w przypadku rozwodu są stratni

- partnerka/partner wybija się na ich "fejmie"

Chciałem jeszcze dodać, że ten przypadek, który znalazłem przy okazji dobitnie pokazuje jak większość facetów jest kompletnymi idiotami, jeśli chodzi o sprawy związkowe, dopiero nowa partnerka naszego bohatera (a więc kobieta - zgadnijmy skąd jej przyszła myśl by sprawdzić i w ogóle podejrzewać jego byłą o coś takiego  :rolleyes:) odkryła prawdę. Niestety, gdyby nie ona to nasz bohater płaciłby te alimenty nadal. Ciekawe, kiedy by się zorientował, że to wszystko fikcja? Pytanie retoryczne.

Linki do artów:

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-08-24/roberto-carlos-w-wiezieniu-nie-mial-na-alimenty/

http://superbiz.se.pl/wiadomosci-biz/placil-alimenty-na-dziecko-ktorego-nie-bylo_979613.html

http://sport.se.pl/pilka-nozna/pilka-nozna/artur-boruc-zona-byla-ma-dostawac-17-zlotych-alimentow_267158.html

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W normalnym świecie powinna być jakaś sensowna górna granica alimentów, niezależna od zarobków ojca.

Które dziecko potrzebuje kilkanaście koła miesięcznie żeby się rozwijać? :lol:

 

#za_hajs_ojca_baluj

 

+Klasyczny forumowy temat o alimentach na byłą żonę:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? Cudzysłów jak najbardziej celowy i potrzebny.

 

Piszesz - Jak widać osobom sławnym nie opłaca się zawierać małżeństw. To już nawet nie chodzi o małżeństwa tylko posiadanie dzieci. Jedni nie chcą a ja znam takich co chcą mieć dzieciaka. To najczęściej obecni 35+ latkowie.

 

I jak taki zarabia (choć nie tyle co piłkarze ale też na przyzwoitym w PL poziomie) i poczyta te kwoty to się przerazi bo co będzie jak noga mu się podwinie?

Sąd pewnie mu wtedy karze:

 

- idź Pan coś zaśpiewaj lub nagraj to będziesz miał kasę na alimenty.

- ale ja proszę sądu architekt ...

- ... no idź pan coś zaprojektuj fajnego ...

 

Zakładałem kiedyś post o Tabelach alimentacyjnych w PL. Myślałem, że coś się w temacie ruszyło - na wzór w DE. A gdzie tam, cisza.

Edytowane przez Normalny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Masz rację :) a potem zdziwienie, że gość jak np. C.Ronaldo jeśli chce dzieci - płaci surogatce. I to oburzenie pań.

 

Gość ma dobrego doradce i przedwszystkim realizuje jego rady. Nie trudno się domyślić, że nie jedna chce go zaobrączkować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, wrotycz napisał:

Płacenie alimentów na byłą żonę uważam za niemoralne, niesprawiedliwe i demoralizujące.

Zgadzam się. To jest po prostu relikt przeszłości, kiedy kobiety nie pracowały (określone sfery), nie miały więc możliwości utrzymania się po rozwodzie. Dzisiaj jest to skurwysyńskie prawo, które  się ostało mimo iż rzeczywistość się zmieniła. Kobiety mogą się uczyć, pracować i robić wszystko co mężczyźni, mimo to zostawiono ten bonus dla leniwych bab chcących pasożytować na byłych. Jak żywo przypominają się filmy amerykańskie, w których bohater mówi, że nie ma pieniędzy, bo płaci alimenty na trzy byłe żony i ma nadzieję, że któraś z nich wyjdzie za mąż, bo wtedy wygasa jego alimentacyjny obowiązek wobec byłej. Jakoś feministki nie oburzają się na tę sytuację, która czyni z kobiety utrzymankę mężczyzny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabela alimentacyjna w Polsce to fikcja, gdzie kupa zobowiązanych do alimentacji celowo ucieka w szarą strefę. Więc gdzie tu tabela? 

Myślę, że to sie jeszcze długo nie zmieni i sądy będą orzekać alimenty "na czuja" .

 

Co do "gwiazd" to albo to wynika z umowy między rodzicami bo też tak może być. Bo nie przypominam sobie aby sądy same z siebie przyklepywały 15 tysięcy na miesiąc w polskich warunkach. Z reszta 15 k na dziecko na miesiąc tego się teoretycznie nie da wydać , ale w praktyce można wszystko :))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15k to zwykła szara myszka jest w stanie wydać.

Wynajęcie Mieszkania, domu: 1-4k miesiąc.

"Trener personalny": 1k

Jedzenie: 1k

Opłaty, paliwo: 1k

Wycieczki: xx zł

Zajęcia dla dziecka (karate, balet, tenis, wycieczki dla dziecka, bilard, kręgle, łucznictwo :D ), opiekunka: xx zł

 

I poszło 15k !

 

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PewnySiebie Opłaty i paliwo tysiak? Gdzie Ty mieszkasz, bo chyba nie w Polsce? :>

 

Z trenerem się zgodzę, ale z tanim - 2, 3 treningi w tygodniu. Jedzenie BIO dużo więcej niż tysiak. Opłaty i paliwo, opłaty za co? Ja za swoja kawalerkę płacę ze wszystkim prawie 700zł/miesiąc, paliwo jak się jeździ codziennie po mieście to paliwo 200zł ale dochodzi ubezpieczenie, naprawy itd., koszty mogą być naprawdę spore, zależy od auta, jak markowe to zedrą z Ciebie ostatni grosz, oleje, klocki, naprawy masy innych spraw są kolosalnie drogie, a co jak stłuczka?

 

Wycieczki nie mają limitu górnego.

 

Zajęcia dla dziecka także.

 

Tak więc 15k dla ambitnej szarej myszki, to jak splunąć. Mało!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie opłaca się mieć dzieci. Niektórzy mówią, że chcą przekazać swoje geny dalej, ale tak naprawdę ich dziecko nie będzie takie jak oni bo nie będzie miało ich świadomości tylko zestaw genów mówiący o np. kolorze skóry, oczu, włosów itp. Mi się wydaje, że to co napędza ludzi do posiadania dzieci to chęć bycia nieśmiertelnym. Sądzą, że część nich będzie istnieć w nowym pokoleniu przez co można powiedzieć, że są wiecznie żywi :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Cleese po ostatnim rozwodzie z właściwym sobie poczuciem humoru skomentował, że ostatni płatny sex kosztował go 20 mln $. 

Co do posiadania dzieci, wydaje mi się, że jest to głównie presja ze strony kobiety, podszyta cichym ultimatum - nie z tobą to z innym, tak czy siak urodzę. A skoro już coś robić, to tak, żeby osiągnąć z tego tytułu maksimum korzyści. I w ten sposób rodzą się poliso-lokaty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co w wywiadach mówił Ibisz i jego ex, to im obojgu to pasuje. On  jak mówił "coś się wypaliło", chciał się skupić na karierze, a żona wychowuje dzieci tak jak on chce i zawsze są dla niego jak ma czas. 

 

Bardziej mnie martwią takie przykłady jak pana Marcinkiewicza gdzie płaci 5 tyś miesięcznie, bo ma wysokie dochody, a ona biedna bo mąż był nieczuły i jej nie kochał. Przez to wszystko spowodowała wypadek i nie może pracować do końca życia bo jest kaleką. Zawód jego drugiej żony to "poetka", a nie może go wykonywać bo ma niesprawną dłoń. Śmiech na sali, ale to pewnie kara za jego krucjatę białego rycerza jak był premierem. Karma wraca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezaprzeczalnie coś w tych pieniądzach jest (nawet nie dużych, np. 5k miesięcznie), że - przepraszam za sformułowanie - laski chcą by dawać fyuta. A co raz wyższe zarobki wiążą się z nie tylko większymi możliwościami, lepszymi samochodami, nieruchomościami, ale przede wszystkim z byciem w centrum uwagii zazdrośników/złodziei, ale też kobiet - co raz ładniejszych kobiet (stawiałbym czasami na równi z tymi złodziejami...). Intercyza to bezapelacyjny obowiązek! A jak już zarabiać dobrą forse to po cichu, jak najbogatsi ludzie (o których pewnie w Forbes nie przeczytamy ;> #teorie_spiskowe ). Musimu stać w cieniu i pociągać za sznurki...Oj poniosło mnie trochę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, zasadą jest, że po rozwodzie poziom życia dzieci nie powinien ulec zmianie. Jeśli więc dzieci uczęszczały do prywatnej szkoły, miały nianię/trenera osobistego/nauczycieli 3 języków obcych, do tego obozy jazdy konnej itp., to wysokie kwoty nie będą dziwić.

 

W przypadku Farrella i p. Curuś nie jest jasne, czy są to alimenty na dziecko, czy również na żonę - w krajach anglosaskich jest to standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaco0007i @Kurt_RolsonIntercyza i alimenty to dwie różne rzeczy. Mając podpisaną intercyzę możesz i tak płacić kosmiczne alimenty. Przed nimi intercyza nikogo nie zabezpieczy. Zabezpieczy jedynie przed niesprawiedliwym podziałem majątku w trakcie rozwodu.

Takie patologie jak jakieś wydumane kwoty alimentów to przejaw chorego społeczeństwa i jego hipokryzji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, jaco0007 napisał:

Świadomy mężczyzna nie popełni takiego błędu (spoko intercyza przed i jazda).

 

W Polsce nie ma pojęcia "prenuptual agreement" jak w USA, gdzie możesz wyłączyć "udział" pani w Twoich dochodach/majątku/wyłączyć dochodzenie alimentów na panią.

Możesz tylko "odciąć" panią od domyślnego ustroju wspólnoty majątkowej.

Jednakowoż - jeśli trafisz na cwaną niunię, to i tak wyślizga Cię bez mydła.

Alimentacji porozwodowej na panią też nie da się umownie wyłączyć przed ślubem...

Alimentacji na dziecko NIE MOŻNA wyłączyć w żaden sposób, bo to nie jest sprawa dorosłych, tylko DZIECKA. A ono nie ma uprawnienia do rozporządzania swoim majątkiem. Dlatego w takim przypadku orzeka sąd rodzinny (podobnie zresztą jest w sytuacji, gdy dziecko posiada osobisty majątek i trzeba na nim dokonać czynności przekraczającej tzw "zwykły zarząd", np zbycie nieruchomości, zrzeczenie się spadku etc).

 

Stąd też pańciowe słowa, że "ona nie będzie sie domagać alimentów na dzieciontko" są warte tyle, co słowa kobiety.
Czyli nic.

 

8 godzin temu, Kapitan Horyzont napisał:

Z tego, co wiem, zasadą jest, że po rozwodzie poziom życia dzieci nie powinien ulec zmianie. Jeśli więc dzieci uczęszczały do prywatnej szkoły, miały nianię/trenera osobistego/nauczycieli 3 języków obcych, do tego obozy jazdy konnej itp., to wysokie kwoty nie będą dziwić.

 

Tutaj ciekawy casus:

http://wyborcza.pl/1,76842,16097378,Sad__Babcia_nie_musi_utrzymywac_wnuczat__I_nie_bedzie.html

 

Polecam przeczytać, bo co do zasady "serce roście, jak się patrzy", natomiast odwołując się do Twojego:

Cytat

- Sąd podkreślił, że nic nie jest na zawsze, bo są różne sytuacje w życiu. Jeśli rodziców nie stać na utrzymanie dotychczasowej stopy życiowej, to ta sytuacja dotyczy też dzieci. Nie mogą żądać więcej.

Więc nie jest tak do końca, że "szkoła prywatna za miliony monet" jest nadana na wieki i jak nie masz, to czytaj podręcznik "jak żyć bez nerki".

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Cytując za prasą:

 

Ciąg dalszy problemów w rodzinie Zamachowskich. Jak podaje "Super Express", Zbigniew Zamachowski zbankrutował.

Według informacji "Super Expressu" komornik zażądał od Zbigniewa Zamachowskiego aż 60 tys. zł. Tyle mają wynosić zaległe alimenty, których nie zapłacił aktor swoim dorosłym dzieciom. Problem tkwi w tym, że Zamachowski nie posiada takiej kwoty pieniędzy. Wezwanie miało przyjść do niego tuż przed świętami. Jak informuje tabloid, możliwe jest, że komornik zajmie majątek aktora.

 

https://www.msn.com/pl-pl/rozrywka/gwiazdy/se-zamachowski-zbankrutował-komornik-może-zająć-jego-majątek-zamachowska-zabiera-głos-czekam-na-rozprawę/ar-BBHtmJm?li=AAaGjkQ&ocid=spartandhp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.