Skocz do zawartości

Moja wina , moja wina , moja bardzo wielka wina


Pussy Hunter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie w ten deszczowy ( bynajmniej u mnie ) wieczór . ?

 

Biję  się trzy raz w pierś jak kler kazał,  patrząc na ołtarz zwany życiem. Jestem odcięty od praktycznie wszystkich znajomych , przyjaciół nie mam bo postawiłem kiedyś ultimatum ( albo pomagacie mi tak jak ja wam albo wy*?!&#ać) , posłuchali i odeszli raz na zawsze . Jestem samotnikiem nie z wyboru od roku . Postawiłem sobie za cel że przed 22 urodzinami czas bronić swojego za wszelką cenę, tak skończyły się moje kontakty z ludźmi. To co zarabiam inwestuje w remont pokoju , tak o aby mieć gdzie się odprężyć po monotomi życia  ( od znajomych usłyszałem że jestem głupi bo wkładam hajs w coś co na dobrą sprawę i tak moje nie jest ) Zarabiam 13 zł/h tu gdzie mieszkam nie ma w okolicy za dużo pracy a w domu mimo braku biedy i tak się nie przelewa.  Z rodzicami jak to z rodzicami raz jest dobrze a raz źle. .

 

Latała za mną taka jedna ( młoda siksa 17-stka ,ale znam ja od małego i zawsze była fajna koleżanka - zaznaczam że do pedofili tak mi blisko jak prostytutce do zostania beatyfikowanom i)wiadomo jak to na wsi , każdy każdego zna . Nasze relacje rozpiepszyl mój znajomy Patus z którym chodziłem do szkoly od zerówki.  Ona uwierzyła że rozpowiadam gdzie jej nie masowałem. Typ ma zawiasy nie chciał się stawić gdy złożyłem mu propozycję załatwienia sprawy po męsku. Ona coś tam się odzywa , że nie przekreslila mnie ble ble standardowo szablonowo Hehehe  ( szkoda mi relacji z nią bo była super)

 

Moja wina , moja wielka wina ojcze że zgrzeszyłem następująco :

 

Nie mam idealnego życia , brak w nim jakiej kolwiek popularności i bycia w tłumie będąc jego końcówka jelita

Posiadam samochód w gazozo audi a4 b5 za 8000 zamiast paserrati tdi bo jestem chłopak z polskiej wsi

Waze 60 kg przy 175 cm i obwodzie ramienia 35 cm zamiast 100 kg masy na wodzie po parowkach

Nie  mam związku a moje posty to wypady i udostępnianie mh24 zamiast pierdarliony tenczy z księżniczką i konta syjamskiego

Jestem hamem bez duszy dla księżniczek 

 

Więcej grzechów nie pamiętam.

 

 

Jeżeli ktoś z was się wkurzyl że dodałem taki temat to przepraszam .

 

Lecz koledzy , tyle nacisku matrixa w samym Matrix'ie , czy naprawdę to głupie inwestować hajs w coś co posłuży mi na dłuższy czas ?

Czy to ze nie mam przyjaciół ani multum znajomych w tym wieku czyni mnie odrzutkiem - dziwakiem wręcz, ,typowym januszem" ?

Czy kontakt z dziewczyna która wniosła trochę szczęścia w moje życie czyni mnie białym rycerzem?

  Czy plan na najbliższe miesiące  ( zrobić pokój - zmienić auto - zmienić sylwetkę ) jest głupi i destrukcyjny no bo w końcu nie ma w nim miejsca na balety , picie i skakania z kwiatka na kwiatek ?

 

 

 

Dziękuję tym co pomogą mi w chwili refleksji swojej dotychczasowej egzystencji , odpowiadajac i czytając moje życiowe gorzkie żale. 

 

 (Nie jestem głupi,  dużo pomaga mi to męskie wybawienie jakim jest forum oraz audiencje Marka , oglądam kanał DeMasty i Daniela Ortegi.) Chciałbym zaczerpnąć od was opini na temat mojego podejścia i poglądu na to co dotychczas się u mnie dzieje .

 

 

Pozdrawiam??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś podszedł do nas na poważnie i zrobił tekst, który wyglądał by estetycznie a nie chaotycznie to mam takie dziwne przeczucie (ciekawe czemu), że więcej osób pochyliło by się nad tym tematem.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha jestem w nieco podobnej sytuacji i czekają mnie bardzo poważne wybory. Również powoli postanawiam żyć dla siebie, a nie dla innych. Odczuwam przed tym strachy, ale powoli i systematycznie przekonuje swojego ego, że jeżeli będziesz szedł drogą jaką dla Ciebie wyznaczą zabijesz się. Umrzesz w cierpieniu, bo nie zniosę tego wszystkiego. Kocham wolność, ale również boje się jej. Dlatego chcę (i robię to) ćwiczę nad sobą. Czytam książki, które dają mi szerszy ogląd na sprawę, staram się zmieniać nawyki, ćwiczę pewność siebie (przekonując siebie, że jestem wartościowy) jak również fizycznie od prawie 2 tygodni regularnie, a mniej lub bardziej od września.

Żyj dla siebie. Nawet jeżeli będzie ciężko. Nie słuchaj innych, a najlepiej nie mówi im tego co zamierzasz. Sam to po sobie zauważyłem. Przytakuj póki jesteś słaby, ale ćwicz by stać się silny. Wtedy jak pierdolniesz ręką w stół to się wszyscy pochowają po katach. Będzie taki czas, ale na razie pracuj nad sobą. Jak będziesz mówił innym co zamierzasz to się zacznie: Nie dasz rady A kim ty jesteś, żeby coś chcieć Przestań pierdolić itd... Psy szczekają karawana jedzie dalej. Jeszcze będą prosić się o michę jak się dorobisz (czegokolwiek szacunku, pozycji społecznej, pieniędzy, stanu umysłu, umiejętności)... Zawsze przychodzą. Nie zapomnij tych co byli dobrzy dla Ciebie i nie krzywdź tych którzy krzywdzili Ciebie. Widok Ciebie zwycięskiego w zdrowiu i szczęściu będzie najgorszą możliwą karą dla tych osób...

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pussy Hunter DO tego bełkotu wzywam Brata @Odlotowy bo sam to mnie palec roboli od walenia cie w prosto w oko.

1 Nie zmieniaj auta za wszelką cenę,obecnie jesteś na tyle młody/głupi/wysportowany aby uczyć się mechaniki i op wozu na własnym podwórku.

2 Na tej kartce to zrób przedziałek na zasadzie winien/maaaa i oczywiście też negatywu które chcesz pominąć w najbliższym czasie.

3 Zadaj sobie pytanie dlaczego wybrałeś taki akurat NICK? tylko szczerze przed sobą bo to czego się sam dowiesz jest tak oczobitnejak łapka na komary.

4 To, że nie masz znajomych we wsi ma dwa dna :

-jesteś żałosny i nikt nie widzi interesu aby się z tobą kumplować.

-same żebracze dusze we wiosce i tak znajomości by były nie produktywne

5 @HORACIOU5 Ma absolutnie racje w swoim osądzie, mianowicie masz obecnie pierdolnik w głowie, miotasz się,cwaniak jesteś no mucha nie siada :P (cynizm z mojej strony).

Jednak równolegle przybywasz po pomoc, zalatując do Braci tekstem z kościoła Katolickiego(żenada).

 

Bracie przemyśl punkty w dowolnej kolejności.

Zero wycieczek osobistych tylko wolne moje skojarzenia.

Pytaj.

Nie cwaniak tylko mistrz riposty, a wiele zmienia.

 

Twoją przyszłość widzę jako ewolucje niczym Manhatan Project.

 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tornado napisał:

DO tego bełkotu wzywam Brata @Odlotowy

Ja ostro imprezuję ale mam chwilę wolnego ;)

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

przyjaciół nie mam bo postawiłem kiedyś ultimatum ( albo pomagacie mi tak jak ja wam albo wy*?!&#ać) , posłuchali i odeszli raz na zawsze

Są dwie życiowe zasady względem przyjaciół:

1) Przyjaciół poznaje się w biedzie! - Twojej biedzie, nie ich...

2) Przyjaciół, to ja mam na cmentarzu... - niech spoczywają w pokoju Amen, na cmentarzy Twoich wspomnień

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Latała za mną taka jedna ( młoda siksa 17-stka

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Nasze relacje rozpiepszyl mój znajomy Patus z którym chodziłem do szkoly od zerówki.

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Typ ma zawiasy nie chciał się stawić gdy złożyłem mu propozycję załatwienia sprawy po męsku.

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Ona coś tam się odzywa , że nie przekreslila mnie

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Nie mam idealnego życia

Nie ty pierwszy i ostatni, ale grunt to znaleźć w życiu swoją drogę :D

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

brak w nim jakiej kolwiek popularności i bycia w tłumie

Gdzie mogę dostać autograf? Poczujesz się lepiej :)??

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Posiadam samochód w gazozo audi a4 b5 za 8000 zamiast paserrati tdi bo jestem chłopak z polskiej wsi

Ja jestem chłopak z miasta i nie mam auta :D

1 godzinę temu, Pussy Hunter napisał:

Waze 60 kg przy 175 cm i obwodzie ramienia 35 cm zamiast 100 kg masy na wodzie po parowkach

Ja mam nadwagę po parówkach ale nie martw się, mogłeś wpaść w ciężki alkoholizm, narkotyki albo inne dragi i swoje życie skończyć w niespełna pół roku.

2 godziny temu, Pussy Hunter napisał:

Nie  mam związku

To tylko się cieszyć, popatrz na mnie - ja też nie mam związku, a jestem Odlotowy :D

2 godziny temu, Pussy Hunter napisał:

tyle nacisku matrixa w samym Matrix'ie

Chodzi o posiadanie świadomości istnienia matrixa - co z tym zrobisz, to twoja sprawa - zawsze możesz wziąć niebieską pigułkę i żyć dalej w kłamstwie.

2 godziny temu, Pussy Hunter napisał:

Czy to ze nie mam przyjaciół ani multum znajomych w tym wieku czyni mnie odrzutkiem - dziwakiem wręcz, ,typowym januszem" ?

Januszem jesteś wtedy, kiedy idziesz do kościoła ze swoim ,,opłatkiem" :D
A kiedy wybierasz swoją własną drogę, jesteś niczym ,,wojownik szos" - stanowisz sam o własnej drodze, jej kierunku, długości...

2 godziny temu, Pussy Hunter napisał:

Czy kontakt z dziewczyna która wniosła trochę szczęścia w moje życie czyni mnie białym rycerzem?

Chcesz wiedzieć czym jest Biało-Rycerstwo?
Biało-Rycerstwo jest wszędzie.

Otacza nas z każdej strony.

Definiuje Nasz Świat, określa ludzi i wpędza ich w określone postawy.

W Biało-Rycerstwie, ty jesteś petentem, gościem, którego w każdej chwili można zamienić na kogoś innego.

Biało-Rycerstwo, jest jedną z wielu chorób dzisiejszego Świata, wielu dobrych ludzi straciło na tym swoje dobra, zdrowie, a nawet życie.

Biało-Rycerstwo stanowi o tym, że kobieta wnosi szczęście do twojego życia - a szczęście, właściwie - jest tylko i wyłącznie w tobie - nie odnajdziesz szczęścia w kobiecie.

Wpierw odnajdź swoje, własne, szczęście...tylko w Tobie.

Nie podążał za ,,białym króliczkiem" - nora królika jest za mała na was dwoje, rozumiesz teraz?

Kobieta wnosi w życie mężczyzny, tylko te zachowania, których ona oczekuje - a ty zastanów się nad tym, jakich Ty zachowań oczekujesz od siebie?!

2 godziny temu, Pussy Hunter napisał:

Chciałbym zaczerpnąć od was opini

Czytaj posty Odlotowego :D

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pussy Hunter napisał:

Biję  się trzy raz w pierś jak kler kazał,  patrząc na ołtarz zwany życiem. Jestem odcięty od praktycznie wszystkich znajomych , przyjaciół nie mam bo postawiłem kiedyś ultimatum ( albo pomagacie mi tak jak ja wam albo wy*?!&#ać)

  To co robisz to najładniej ubrane zło i powinno być dodane do dekalogu. Robie dobrze i oczekuje i rządam, żeby inni też mi robili dobrze. Jak mówił Osho : wszyscy handlarze kończą w piekle :D 

 Tak działają relacje międzyludzkie. Musisz dać od siebie pare groszy, jakąś wartość. Jaki jest inny sens zabierania jakiejkolwiek znajomości jak nie wzajemne gratyfikacje, korzyści ? Każda relacja jest wymianą. Jednakże wszystkie dobre intencje powinny byc robione ze względu na nie same, a nie na to, że ja dałem A to i oczekuje A, nawet w przyszłości - To zawze kończy się cierpieniem. 

 Niewielu ludzi na to stać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.