Skocz do zawartości

Azjatki - pytaj o wszystko


Elijah

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

w ramach promocji i uzupełnienia tego, co Szef forum opowiedzial w jednej ze swoich audycji o Azjatkach -
https://www.youtube.com/watch?time_continue=490&v=E7vmXIqPWRE

postanowiłem otworzyć wątek pytań i odpowiedzi na temat kobiet z Azji.

 

Mieszkam od wielu lat poza Polską, miałem i mam sporo do czynienia z Azjatkami z praktycznie całej Azji, więc z wielką chęcią odpowiem na pytania, jakie może zadawać :)

 

Pozdrawiam, Elijah :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby kolegów nieco zachęcić... po latach mieszkania w Polsce i związków z Polkami, wypełnionych najrozmaitszymi problemami i jazdami, jakie możecie sobie wyobrazić, wyprowadziłem się z Polski, realizując po części marzenia z dzieciństwa o mieszkaniu w innym kraju.

 

Na początku była Anglia, dość typowo, później Nowa Zelandia i ostatnio od wielu lat Australia. Mieszkałem też w międzyczasie w Wietnamie, ale to oddzielna historia. Miałem sporo relacji - nie tylko związków czy relacji seksualnych, lecz również znajomości jak i relacji zawodowych z laskami z praktycznie z całego świata. Ten cały świat jednak pominę - od wielu lat, po wyzwoleniu się z problemów w relacjach i związanej z tym masie pracy nad sobą, uważam Azjatki za najlepszy dostępny dla faceta materiał - choć oczywiście wszystko to kwestie dość indywidualne. Stąd pomysł, aby podzielić się doświadczeniami z tymi, którzy potrzebują inspiracji w temacie :)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nie mogę edytować poprzedniego postu więc piszę następny...

 

Na początek pierwsza historia, jedna z pierwszych w życiu lekcji jakie dostałem, dość niespodziewanie o Azjatkach. Wybrałem się kiedyś z kolegą na imprezę. Kolega żył poza granicami RP dłużej niż ja i miał więcej doświadczeń w relacjach międzykulturowcych, no i od wielu lat regularnie posuwał kilka lat starszą Tajkę, cholernie atrakcyjną i rewelacyjnie zachowaną kobietę, tak swoją drogą. Impreza zbliżała się do końca, i nieco już zmęczeni siedzieliśmy na sofie, obserwując naprutą w trzy dupy i tańcząca samotnie na środku pokoju laskę - nie pamiętam skąd była, w każdym razie, biała dziewczyna. W pewnym momencie wpada do pokoju rownie nawalony koleś i bez zastanowienia zmienia na kompie muzykę na coś innego. Laska, której ewidentnie kawałek bardzo pasował, zatrzymuje się i podniesionym, oburzonym tonem mowi do gościa - "what are you doing!?!" - po czym podchodzi do komputera i z powrotem wrzuca poprzedni utwór. Luzik.

 

Będąc po świeżo zakończonej relacji z Polką, takie zachowanie zupełnie mnie nie ruszyło. Nic a nic. Po prostu, któs lekko podirytował pannę, ot wsio. Całą historę bym dawno już zapomniał, gdyby nie to, że spoglądam na siedzącego obok mnie kolegę, który kręci z niesmakiem głową. Pytam, o co chodzi - i ten odpowiada, że takie zachowanie panny to dla niego rzecz nie do pomyślenia, że żadna porządna Azjatka nigdy by tak nie zareagowała. Wówczas, brałem to z niedowierzaniem na klatę... Wiele lat później, w pełni rozumiem, co kolega miał na myśli - i w 99.9% się z nim zgadzam. Lekcja numer jeden - porządna Azjatka nie drze mordy na swojego faceta. Nigdy nie mów nigdy - ale powiem, że prawie zawsze nigdy ;)

 

Opiszę więcej historii, ale pytajcie może o jakieś konkrety, bo mam tego aż za dużo, a książki pisać nie zamierzam hehe

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie. Czy Azjatki są bardziej wierne niż Europejki? Kultura znacznie inna, stereotypowo (dla laika w temacie jak ja) Azjatki promowane są raczej jako uległe, posłuszne swemu "panu". Czy kultrurowo nie ma ostracyzmu na niewierność kobiet, czy jednak ogromny napływ i turystów, ale i osiedleńców z Zachodu, nie zrelatywizował tejże kwestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Onan Barbarzyńca napisał:

Autor coś długo nie odpowida

Zasypaliśmy go pytaniami po prostu. A to dlatego że normalny Polak nic nie wie o Azjatkach bo i skąd, kto tu u nas Azjatkę widział. Ukrainki, Bułgarki, Rumunki to i owszem, Karyny, Dżesiki jak najbardziej. Zwykłe polskie sfochowane żony w każdej ilości. Ale Azjatki ?? 

 

Panie dej Pan spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Elijah witaj Daniel, kopę lat :> Nadal w Australii?

 

Nie zamęczajcie Daniela pytaniami za bardzo, bo go zamęczycie :> Polecam pooglądać zdjęcia Daniela z niemal całego świata, jak się zgodzi to wstawię albo on wstawi. Wie co pisze na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Elijah

Ooo super. Dobrze będzie dowiedzieć się czegoś o Azjatkach bezpośrednio z frontu. Osobiście mam doświadczenie z Azjatkami o tyle, że sporo czatowałem z różnymi Tajkami. Tak to widziałem na zachodzie grupę bardzo ładnych prawdopodobnie Koreanek turystek (były mega zadbane i urocze). Takiego słodziaka to nic tylko przygarnąć i się "zaopiekować". Tego lata to widziałem nawet idealną murzynkę 10/10. Póki co to jedynie można sobie pomarzyć. No i oczywiście mam kilka ulubionych Azjatek aktorek występujących w każdemu dobrze znanym gatunku filmowym... :) Jak nie wyjdzie z Polkami to nie wątpliwie kierunek Azja, nawet trochę japońskiego już nieco znam.

 

Moje obecnie przychodzące do głowy pytania:

1. Czy w Azji jest sporo dziewic?

2. Gdzie najwięcej można spotkać ładnych dziewcząt ?

3. Które narodowości (wg. własnego doświadczenia) są bardziej kochliwe, znaczy lubiące miłość fizyczną + skoki w bok?

4. Które z nich lubią sukienki i są bardziej dziewczęce/ kobiece?

5. Czy w Azji jest więcej brzydkich/ przeciętnych dziewczyn niż w Polsce?

6. Jak bardzo Azjatki rokują na LTR? (wykształcenie, uległość, gotowanie, opiekuńczość)

7. Gdzie najlepiej na seks a gdzie po ślub lub chociaż związek?

 

Interesuje mnie takie porównanie w obrębie tych krajów:

Japonia, kraje chińsko języczne, Tajlandia, Filipiny, Korea, Wietnam a nawet Australia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azjatki kompletnie nie roznia sie od europejek, nie wiem skad ten mit. Tu gdzie mieszkam jest pelno filipinek i zachowuja sie tak samo jak Europejki. To tak jakby jakis Szwed mowil ze Polki to najlepsze i najcieplejsze kobiety, nie zdajac sobie sprawy ze leca na niego tylko dlatego ze jest z bogatszego kraju. Wlaczcie myslenie ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stulejman Wspaniały

Siema Marek, ano troche czasu ;) Tak, nadal Australia, zaproszenie, przypominam, nadal aktualne ;) W sumie chyba ciezko o lepsze alternatywy, polowa najlepszych miast swiata w AU/NZ, chociaz jak moja prawica dorobi sie w koncu obywatelstwa, to moze brykniemy na jakis czas w inne regiony, mozliwe ze nawet Europa znowu na troche ;) Co do zdjec, to z checia wstawie, macie tu jakas galerie czy cus? PS. Genialna ksywa, haha

 

Wracajac do tematu Azjatek, na poczatek dwie rzeczy:

Teoretycznie wszystkie muzulmanskie kraje Bliskiego Wschodu to Azja, ale nie rozmawiamy o muzulmankach

Nie rozmawiamy o tzw. „bananach” – z zewnarz zoltych, bialych w srodku, czyli paniach wygladajacych na azjatki, ale w sumie urodzonych lub wychowanych poza Azja. Takie przypadki nalezy traktowac tak samo jak wszystkie inne kobiety urodzone w danym kraju – roznice w osobowosci, charakterze, zachowaniu itd. beda raczej marginalne

 

Mowiac o Azjatkach, warto tez wspomniec, ze istnieja dosc znaczne roznice miedzy paniami z poszczegolnych krajow; tak samo jak w Europie, inaczej zachowuje sie Hiszpan, Niemiec czy Rumun, tak samo w Azji, sa spore roznice pomiedzy poszczegolnymi krajami.

 

Odpowiadajac na pytania, rowniez te zabawne:

·        Czy Azjatki zdradzaja mniej? Zdecydowanie TAK. Slyszalem o tylko jednym przypadku mezatki (Chinka), ktora pusila sie konferencji z moim dobrym znajomym, ale na usprawiedliwienie dodam, ze maz ja totalnie olewal, nie bzykali sie przez pare miesiecy, itd. Generalnie, choc w Azji rozwody to coraz bardziej powszechna rzecz, to mimo wszystko wplywy spoleczne – rodzina, znajomi – sa takie, ze zadna porzadna Azjatka nie bedzie bzykac sie na boku.
Ale – jedno wielkie ALE. Wiekszosc Europejczykow wybierajacych sie na wczasy do Azji, spotyka Azjatki w nocnych klubach, salonach masazu i tego typu miejscach. Na portalach randkowych tez spotyka sie raczej bardziej „otwarte”. Z punktu widzenia „porzadnych Azjatek” w takie miejsca z reguly wybieraja sie panny o raczej lzejszych obyczajach. Co w sumie nie jest zle, jak chce sie pobzykac, hehe, ale w praktyce – czy zaufalbym na powazny zwiazek lasce, ktora bawi sie moim fiutem po 15 minutach znajomosci (autentyk)? Raczej nie.

 

·        Czy Azjatki maja w poprzek? Tak, jak sie ja ustawi w odpowiedniej pozycji ;)

 

·        Czemu maja skosne oczy? Nie maja skosnych oczu, sa tak samo zamontowane jak u wszystkich innych kobiet ;) Wrazenie skosnosci czy tez waskich oczu powoduje warstwa tluszczu na pod gorna powieka. Swojej pannie zalecam regularne cwiczenia powiek jak idzie na fitness ;)

 

·        Czemu piszcza podczas seksu? Czy kolega mowil o Chinkach? Mialem kilka Chinek, wszystkie wydawaly piszczace dzwieki i za cholere nie potrafie wyjasnic dlaczego. Laski z innych krajow w sumie zupelnie normalnie, przynajmniej te z ktorymi mialem do czynienia, hehe. Z drugiej strony, jak sie nie podoba to kaz jej sie zamknac, proste ;)

 

·        Co do seksu – Akira to filmowa gwiazda z gornej polki, takich umiejetnosci raczej wszedzie bym sie nie spodziewal. Z drugiej strony, pierwsza Tajka jaka obracalem, na rozgrzewke, jeszcze pod prysznicem, zapodala mi glebokie gardlo - szacun. Jednakze pamietac nalezy ze w Tajlandii, podobnie jak na Filipinach, bzykanie to sport narodowy, wiec luzik, jak wyrywasz panne w nocnym klubie mozesz oczekiwac ponadprzecietnych umiejetnosci, z tym ze pamietaj, inicjatywa nalezy do ciebie, Azjatki to nie Latiny. Z reszta bywa roznie - ALE – porzadne Azjatki w wiekszosci sa wychowane tak, ze ona jest zadowolona kiedy ty jestes zadowolony, wiec w wielu przypadkach mozesz przekonac ja do wielu rzeczy ;)

 

·        Co do transwestytow – potrafie w 95% przypadkow szybko rozpoznac konia, wiec raczej unikam, ale naprawde trzeba byc znawca aby rozpoznac tych 5% bardzo dobrze zrobionych ($7-10k USD+) , tak medycyna poszla do przodu. Znam Czecha ktory posuwal przez 3 lata Tajke, po czym jak sie zareczyli, w koncu powiedzial(a) mu, ze byl(a) kiedys facetem... Bezcenne :)

 

·        Odnosnie Murzynow. Azjaci, generalnie, to rasisci. Bedac bialym w Azji, masz na dzien dobry sporo bonusow (jak i minusy w sensie bedziesz placil wiecej niz lokalni), ale zasadniczo jestes traktowany lepiej. Bedac czarnym, jestes traktowany gorzej – zasadniczo im ciemniejsza skora tym mniejsze powazanie. Azjatki raczej nie interesuja sie murzynami ani nawet – w przypadku Azji Pd-Wsch – Hindusami, Paki czy Bangla. Zreszta, biale pytony i tak sa z reguly dla nich wieksze niz lokalna srednia ;) Znam osobiscie jedna pare – Hindus i laska z Indonezji, i z tego co wiem, koles mial sporo problemow z rodzina, ktora stawiala dodatkowe wymagania kiedy chcieli sie pobrac – a ktorych na 99% raczej by nie mial gdyby byl bialasem.

 

·        Czy Azjatki sa bardziej zadbane? Trudno jednoznacznie odpowiedziec, nigdy nie spotkalem laski ktora mialaby problemy z higiena osobista. O, przepraszam, raz, laska z Izraela, gotowa sie stukac bez prysznica, wiec nawet nie podszedlem ;) Jesli chodzi zas o rzeczy typu makijaz, moda, wyglad zewnetrzny itd. – Japonia to pierwsza liga, latwo odroznic Japonki bo sa z reguly mega odpicowane. Podobnie Singapur, Korea – czyli wszedzie gdzie jest kasa. Ciekawostka takze jest, ze innych, biedniejszych krajach, makijaz, szpilki, mini, itd – w polaczeniu z miejscami rozrywki - to raczej oznaka Pan lzejszych obyczajow ;)

 

@Ksanti, odnosnie Twoich bardzo dobrych pytan, oddzielna sekcja ->


1. Czy w Azji jest sporo dziewic? TAK. W zasadzie w wiekszosci krajow Azji, nawet tych rozwinietych, konserwatywny mezczyzna moze oczekiwac, ze jego przyszla zona to dziewica. W krajach biedniejszych i bardziej tradycyjnych, jak na przyklad Indie – to praktycznie obowiazek. Oczywiscie, w miare otwierania sie na swiat, modele sie nieco zmieniaja, Azjatka ktora studiowala za granica raczej dziewica nie bedzie, ale kazda porzadna bedzie sie trzymac, nawet jesli miala wczesniej relacje – to nie spodziewalbym sie setki, moze jednen, dwoch partnerow. Wyjatek – Tajlandia czy Filipiny, ale nawet konserwatywne Tajki wychodza za maz jako dziewice.

2. Gdzie najwięcej można spotkać ładnych dziewcząt ?  Trudno powiedziec, chyba zalezy co kto lubi. Dwie najpiekniejsze kobiety jakie w zyciu spotkalem, o totalnie powalajacej urodzie i parametrach, byly z Afganistanu, ale jak pisalem – o tych nie piszemy, bo muzulmanek sie zasadniczo nie tyka. Jesli chcesz isc na latwizne, pokrec sie po nocnych klubach w Tajlandii lub Filipinach, łatwo znaleźć ślicznotki. Poza tym – z zalozenia, kazda podrozujaca po Europie/USA/Australii itd. Azjatka jest do wyrwania, o ile podrozuje sama, tudziez w malym gronie a nie w duzej zorganizowanej grupie (tamte z reguly nie znaja jezykow)

3. Które narodowości (wg. własnego doświadczenia) są bardziej kochliwe, znaczy lubiące miłość fizyczną + skoki w bok?     Jak wyzej – Filipiny i Tajlandia, bzykanie to sport narodowy, najlatwiej o seks. W innych krajach tematy tez do ogarniecia, ale trzeba troche sie rozeznac aby zjarzyc co i jak dziala, nie zawsze jest to tak otwarte i oczywiste. Inna sprawa, praktycznie kazda Azjatka z ktora bedziesz w relacji bedzie gotowa i chetna na akcje zawsze, kiedy bedziesz mial na to ochote. Nigdy nie spotkalem ani nie slyszalem – ani ja, ani znajomi – o sytuacji, w ktorej twoja Azjatycka dziewczyna powiedzialaby „nie” czy „boli mnie glowa” hehe

4. Które z nich lubią sukienki i są bardziej dziewczęce/ kobiece?     Sukienki? To chyba kazda kobieta lubi, czyz nie? ;) Jak jej kupisz to bedzie nosic ;) Chcesz panne modna, to polecam Japonke, ale nie latwo wyrwac z uwagi na bariere jezykowa. Pamietaj jednak, ze moze miec oczekiwania, ze jako jej facet to ty bedziesz jej za te modne rzeczy placil ;)

5. Czy w Azji jest więcej brzydkich/ przeciętnych dziewczyn niż w Polsce?     Nie wiem, nie ogladam ani nie interesuja mnie brzydkie laski, niezaleznie od narodowosci ;)

6. Jak bardzo Azjatki rokują na LTR? (wykształcenie, uległość, gotowanie, opiekuńczość)   Jesli chodzi o dlugotrwale zwiazki, to jak sprobujesz z Azjatka, to przestaniesz sie ogladac za Polkami, Europejkami czy bialymi laskami w ogole. To nie tylko moja opinia, lecz mam kilku dobrych znajomych, Polakow i Europejczykow innych nacji – w tym gosci co maja 100+ lasek na koncie, i tez mysla podobnie o Azjatkach. W Australii moi przyjaciele Polacy albo bujaja sie z Azjatkami, albo sa w zwiazkach z Polkami, ktore w praktycznie 100% przypadkow przytargali ze soba z kraju. Glowny powod atrakcyjnosci Azjatem: we wszystkich krajach w Azji, nawet w Japonii, panuje patriarchat, dominuja faceci. Nie oznacza to tego, ze Azjatki sa ulegle – maja swoje charakterki jak je poznac, ale sa bardziej subtelne i sklonne do oddawania inicjatywy mezczyznie. Poza tym, sa znacznie bardziej tolerancyjne i spokojne, oraz znacznie bardziej szanuja swoich facetow - moja kobieta NIGDY – a jestesmy razem 6 lat juz ponad – nie podniosla na mnie glosu, zero problemow z PMS, itd. W ogole, czasami bywa w szoku jak slyszy ton wypowiedzi niektorych Polek – w Azji nie do pomyslenia. Takze, komfort w relacji zupelnie nieporownywalny do czegokolwiek innego.

7. Gdzie najlepiej na seks a gdzie po ślub lub chociaż związek?

 Jesli chodzi o podejscie sportowe, to do seksu najlepsze sa, jak juz wspominalem, Filipiny lub Tajlandia. Choc jesli chcesz laske z inicjatywa, to wybralbym sie raczej do Am Pd na latiny ;) Tak apropos murzynek – tez kiedys moje marzenie, ale teraz nawet 11/10 nie ruszylbym, bo po prostu wiekszosc z nich ma dosc dziwny zapach skory – przespij sie i przekonaj sie sam, mnie to po prostu odpycha.

Co do zwiazkow, to trudno powiedziec, to raczej nie chodzi tyle o sam kraj, co raczej o kobiety z odpowiednich kregow. Osobiście unikalbym raczej Chinek – dziwne laski trafiałem, wiekszosc z nich to jedynaczki, a z jedynakami, ogolniej, nieco trudniej budowac zwiazki, poza tym sporo tam zmanierowanych kobiet (w koncu 20-30 mln wiecej facetow, wiec moga sobie pozwolic), a takze Japonek – z racji dosc uniakalnej, subtelnej kultury i raczej mniej niz bezposredniej komunikacji, z ktora czasami czujesz sie jak slon w skladzie procelany (w pewnym sensie, Japonki podobne sa do Brytyjek, nigdy nie wiesz co do konca siedzi w bani). Ostrozny tez bylbym z laskami z najbiedniejszych krajow jak Kambodza czy slumsy Manili – jakos nie mialby przekonania, czy laska autentycznie mnie kocha czy tylko udaje, bo wyciagasz ja z buszu do cywilizacji – ale to raczej moje indywidualne spojrzenie. Tak samo, budowanie relacji z laskami wyciaganymi z nocnych klubow czy burdeli to raczej ryzyko. Moja kobieta jest z Wietnamu – osobiscie mi to odpowiada z wielu wzgledow, jeden banalny przyklad – w Wietnamie, w odroznieniu od wiekszosci krajow Azji, wszyscy jedza... chleb, bagietki dokladniej mowiac, wiec nie ma klopotu z wciaganiem ton ryzu, ktory osobiscie raczej mniej preferuje. Oczywiscie, jest wiele innych rzeczy hehe, ale czasami takie drobiazgi, zwlaszcza w dluzszych i powazniejszych relacjach, moga wplywac na ogolne samopoczucie w relacji. Pozytywne doswiadczenia mialem tez z Koreankami, Malezyjkami czy dziewczynami z Singapuru. Ciekawa opcja bylby zwiazek z laska z Indii, jak ktos jest sklonny ladowac sie w malzenstwo na podstawie katalogow, zdjec i bez zbednych ceregieli haha ;) Co do azjatycko wygladajacych Australijek – osobiscie dziekuje za „banany”, w koncu to Zachodnie kobiety wygladajace na Azjatki, spotkalem kilka, niektore nawet fajne, ale raczej chyba jestem na nie ;)

  • Like 12
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Elijah napisał:

Znam Czecha ktory posuwal przez 3 lata Tajke, po czym jak sie zareczyli, w koncu powiedzial(a) mu, ze byl(a) kiedys facetem... Bezcenne

 O kurwa, to co on tylko w dupę zapinał czy już nawet cipy potrafią dorobić w miejsce kutasa i jaj? :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo prawdziwa miłość nie zna granic <3 :D

 

@Elijah

Czemu twierdzisz, że połowa najlepszych miast świata w AU/NZ? Osobiście te rejony kojarzą mi się z afrykańskim klimatem, którego nie sposób wytrzymać, tak samo Tajlandia, bądź Filipiny. Hmm a może jednak jestem w błędzie i warto się tam osiedlić robiąc sobie bazę wypadową na Azję wschodnią? chociażby tymczasowo :D No muzułmanki nie. Allach not approves :) Ooo japonki, znaczy nie chodzi o klapki. No ale w sumie też i do tego kolorowe kimono a dziewczyna jest sexy. Japonki bardzo pozytywnie mi się kojarzą pod względem urody. Szczupłe, zadbane, aksamitna cera, zdrowe. Oczywiście nie wszystkie, ale jak jest już ładna to jprdl. Twarz anioła i ciało jędrnej nastolatki a jak sobie przefarbuje włosy na blond to kosi równo te nasze blondynki. Nie podoba mi się tylko tamten etos pracy. Zastanawia mnie czy gdyby się związać z taką Japonką to czy przywalała by się o to, że jest się "leniem". No w sensie, że my biali lubimy sobie odpocząć i mamy wolne weekendy, takie tam różnice kulturowe. Jednak chyba trzeba ratować te wymierające geny. Jak będę zarobiony to z pewnością wybiorę się tam na ekspedycje "misjonarską" może nawet coś się uratuje. O Koreankach słyszałem, że bardzo często robią sobie operacje plastyczne twarzy aby dorównać "standardom", ale pewnie nie wszystkie. Tajlandia brzmi jak największy plac zabaw na świecie dla mężczyzn. Na łatwiznę przy szukaniu partnerki na LTR raczej nie pójdę ale na coś innego to pewnie wpadnę na chwilkę do Tajlandii. Trochę klimatu się boje bo bardzo źle znoszę +30. Jednak już teraz mam kilka Tajek "koleżanek" dogadanych. Dodam od siebie, że na portalach rzadko grzeszą urodą, mam nadzieję, że na miejscu jest z tym lepiej.

 

Aaa, właśnie przypomniało mi się, że raz widziałem pojedynczy okaz z aparatem u mnie w mieście na rynku. Romantyczka fotografka... hmm, pewnie Japonka. Była bardzo ładna, minęliśmy się na wąskiej uliczce, ale jakaś taka jakby myślami w chmurach. Tak to często emerytowanych Chińczyków widuje, bardzo łatwo po języku rozpoznać. W ogóle strasznie dużo ostatnio tych wycieczek Chińczyków u nas. Sami zazwyczaj podróżują Japończycy, raz mnie jeden kiedyś zaczepił aby poprosić o pomoc, bardzo był miły i się kłaniał. Na zachodzie znowuż głównie ładne Koreanki widywałem. Azjatka jak sobie utleni włosy na brązowy/ blond to ma co najmniej + 2 do SMV. Takie połączenie tego co najlepsze w blondynce i w Azjatce :D Swoją drogą zastanawia mnie czy blond kolor włosów nie działa jakoś szczególnie na podświadomość mężczyzny. W starożytnej Grecji wszystkie kurtyzany sobie utleniały włosy, więc może coś jest na rzeczy. 

 

Co do bariery językowej w Japonii to mam trochę łatwiej. Kobieta powinna być zadbana (manicure, pedicure, włosy itd.) a do tego umieć się dobrze ubrać. U Polek z tego co widuje na ulicy to strasznie kuleje. Takie niezadbane chcą potem księcia z bajki, który jak je zobaczy to stwierdzi, że jednak pomylił bajki. Jadąc do Azji to chyba z góry się jedzie z założeniem, że ma się hajs :) Perfekcyjna dziewczyna jest warta każdych pieniędzy a nieoficjalnie zawsze się coś schowa do "skarpety" :D 

 

A w Ameryce Południowej łatwiej o seks z normalnymi dziewczynami? Według moich info dużo tam ładnych dziewczyn, w tym Latino murzynek. Raz można spróbować i zobaczyć czy rzeczywiście śmierdzi :D 

 

No jak nie Japonka to inna. W życiu zazwyczaj mało co idzie zgodnie z planem. Nie no gdzie tam relacja z barówką czy z burdelu :D Na żonę to tylko dziewica, chyba, że rzeczywiście będzie taka "wyjątkowa". W ogóle chciałbym aby kobieta mi gotowała tamte lokalne przysmaki bo polska dieta to tragedia. Czasem sobie myślę, że bariera językowa to plus. Łatwiej będzie się pogodzić, niż kłócić i argumentować. Potem na spokojnie oczywiście się wszystko wytłumaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, roxtedy napisał:

Potrafią zrobić cipki tak ładne, żebyś stwierdził że to najładniejsza cipka jaką widziałeś i podobno są ciaśniejsze bo cipka jest  zrobiona z fiuta wszytego w głąb brzucha.

Medycyna czyni cuda. 

Chyba jedynie naturalnego smarowania brakuje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 22.11.2017 at 9:07 AM, MoszeKortuxy said:

Czy żółte kobiety też lecą na czarnych facetów?

Myślę, że to pytanie może zadać tylko kobieta, najlepiej azjatka i tylko wtedy dostaniesz odpowiedź zbliżoną do prawdy.

Ale strony czy aplikacje randkowe dostarczają danych statystycznych i je czasem ujawniają: How race matters in romance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.