Skocz do zawartości

Zmiana awatara kilka razy na tydzień


Rekomendowane odpowiedzi

Moje ex od momentu rozstania ma dziwną przypadłość. Polega ona na zmianie awarata na fb i watsupie, którą wykonuje kilka razy w tygodniu. Na jej fb spogladam jedynie w celu zobaczenia dzieci, bo zdarza jej sie umieścić tam ich fotki. Watsupa widzę natomiast dlatego, że używam go jako głównego komunikatora ze znajomymi i klientami. Fotki odzwierciadlają jej aktualny stan emocjonalny, a ten jak to u samic zmienny jest czesto. Raz są kurewskie, raz wygłupy a jeszcze innym razem przerabiane (paintem chyba) na młodszą/szczuplejszą. Wydeje mi się, że szuka atencji albo robi to BO TAK.

Wygląda to bardzo żałośnie, szczególnie że wcześniej miała jeden awatar kilka miesięcy. Może jest drugie dno takich zachowań, którego mój umysł nie pojmuje? Jakieś sugestie/pomysły czym to jest spowodowane? W sierpniu widziałem ją jak szła pod rękę z "królewiczem", natomiast na sprawie sądowej początkiem listopada wyznała, że jest sama. Może te awatarki są jej "krzykiem"? Tylko do kogo skierowanym? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@StonekZiemniaczany ten "krzyk" jest skierowany na pewno do Ciebie, ona już zrozumiała jak wielki błąd popełniła, kocha Tylko Ciebie, chce się dla Ciebie zmienić, chce już żyć tylko z Tobą do końca swych dni tak po prostu bezinteresownie. Te zdjęcia to tylko niewinny pretekst do tego, żebyś Ty mógł wykonać ten pierwszy krok jak przystało na prawdziwego faceta, a dalej będzie już cudownie, ona zakochana, obiadki, sex wszystko o czym marzy facet, i tak aż do śmierci, razem, nawet szklanka wody będzie, no tylko musisz napisać.

A tak serio pewnie atencja, sprawdza czy się jeszcze podoba facetom w tym również Tobie, może ma nadzieję, że coś złowi ciekawego, nie daj się zwieść - ona chce podbić sobie ego. Poza tym co Cie interesują fotki byłej? To dla Ciebie temat zamknięty. Ważne żeby nie dawała rażącego w oczy złego przykładu Twoim dzieciom tymi fotkami.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale absurdalne jest to co @Czarls "Poza tym co Cie interesują fotki byłej? To dla Ciebie temat zamknięty." napisał.

 

Mianowicie ta "Raszpla" sprawuje prawna opiekę nad jego @StonekZiemniaczany potomkami.

Nie dziwi mnie wcale iż Brat interesuje się zdjęciami, wręcz robi prawidłowo tylko nie wie czego na nich szukać.

 

Następujące: kolorystyka ubioru,czy wyzywająco czy maskująca,fryzury,zmęczenie,makijaż.

 

Jest powiedzenie "kobieta nigdy nie wyłącza się z gry".......

 

Na podstawie tych danych można stwierdzić czy obecny "Mis" jest "tym jedynym" w danym momencie czy tylko "zapchaj dziurą".

 

  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli brać pod uwagę częstotliwość zmiany fotki oraz jej różnorodność śmiem twierdzić , że obecny "Miś"  to tymczasowa "zapchaj dziura", bo

kobieta "zalofciana" nie będzie co chwile zmieniać fotki. Ustali taką na której się "Misiowi" najbardziej podoba i tyle. Tu ewidentnie "Raszpla" ma ochotę na nowe doznania (kilometry fiutów w swym narządzie rodnym). A niech je ma i nawet w tej drugiej dziurze. Jestem jej wdzięczny, że już nie jesteśmy razem więc życzę jej z całego serca kochanków klasy Simona Mola nawet:D  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornado Nie prawda, nie ma tutaj nic absurdalnego. 

Wyraźnie napisałem:

9 godzin temu, Czarls napisał:

Ważne żeby nie dawała rażącego w oczy złego przykładu Twoim dzieciom tymi fotkami.

Wtedy jak najbardziej powinien się zainteresować zdjęciami byłej i odpowiednio zareagować, jeśli była wygina się do zdjęć jak kotka w marcu a dzieciaki to oglądają i zachodzą w głowę co mama odpi***, by zdobyć providera, a potem w głowie córka miała od małego zakodowane w że pokazywanie ciałka i kuszenie dupą na portalu społecznościowym to nic złego czy syn jak dorośnie będzie uznawał kobiety robiące podobnie jak mama za atrakcyjne.

Ta wypowiedz:

9 godzin temu, Czarls napisał:

Poza tym co Cie interesują fotki byłej? To dla Ciebie temat zamknięty.

dotyczyła tylko i wyłącznie tego żeby @StonekZiemniaczany nie zwracał na byłą uwagi, ponieważ szuka ona tylko atencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrace swoich pare groszy. Jak zobaczylem co napisales o tych zmianach awatara na fb/whatsapp... az mnie sie Vietnam przypomnial. Zebys nawet przez sekunde nie pomyslal, ze to nie do Ciebie! Bo tak, to jest wszystko skierowane do Ciebie. Chyba, ze pisze/spotyka sie z kims innym, ale watpie by bylo to kierowane do tej nowej osoby. Zauwazylem to nie tylko u swoich dziewczyn (bylych na szczescie), ale i cudzych. Byl to taki fajny schemat, ze jak mi sie wydawalo, ze w naszych relacjach wszystko bylo co najmniej OKEY (bylem uspiony) to tu nagle zmiana jakiegos awatara/zdjecia (ktore wczesniej bylo przezemnie chwalone i bez problemu moglo byc widoczne przez pare miesiecy) czy zmiana jakiegos nastawienia (np. wczesniej potrafila pic alko tylko przy mnie/ze mna, a tu nagle wypady z kolezankami czy kolegami - sam na sam ofkors). Spokojnie w jakichs  (strzelam) 85% takie male zmiany wczesniejszych przyzwyczajen, ktore pasowaly obydwu stronom nagle zwiastowaly powazne zmiany w statusach na fb. Nie tylko u mnie, u znajomych rowniez. Taka mala obserwacja z mojej strony, moge sie mylic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Kurt_Rolson napisał:

to jest wszystko skierowane do Ciebie

że na zasadzie "patrz co straciłeś" albo popatrz jaka jestem szczęśliwa gdy zajumałam Ci 27tys zł i upokorzyłam zabraniem dzieci i spacerkiem za rękę z nowym Misiem, kiedy Ty frajerze tyrałeś za granicą ? Haha ale te laski mają zryte łby. Fuj aż mnie na wymioty zbiera

Edytowane przez StonekZiemniaczany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzymam "swojeee tezeeee"iż jest to dla nas zrozumiałe.

Zmienię wypowiedź stonka na "Widzę co straciłam" ale się nie przyznam.

Jeśli jesteś faktycznie ojcem to z założenia linii biologii/matki natury/ewolucji stałeś się jednostką spełnioną.

Tylko doktryna katolicko/społeczna trzyma cię w przekonaniu o swoim nie powodzeniu.

Teraz pani musi się darmo starać aby urobić nowego misia na bankomat.

Jeśli ktoś myśli iż w nowej relacji kłótni nie będzie to się myli, i nagle pani widzi "co jest córwa a miąło byc tak zaje.....e, że aż spadną liście.

 

Czy 27 k PLN to dużo coby inny "frajer"wysłuchiwał jej "spierdolimmotttoo" ?

 

Co do tych drobiazgów na które nie zwracamy uwagi to wielkie "BUHHHA HAAAHAA", ci co myśłainaczej to niech banany na drzewach prostują. Same kobitki dały mi namiary na te wiedzę i dodatkowo potwierdziły moje własne obserwacje na"mieście"(wioska z tramwajami).

 

Zwracać jak najbardziej powinien uwagę ale na zasadzie obserwacji stanu czy dzieciom jest wporzo.

Nikt tu nie mówi o dawaniu atencjiiii..........

Maximus obojętnus zlewus pospolitus.....co do byłos synioryyytos adios niewraczacos.

 

 

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, StonekZiemniaczany napisał:

że na zasadzie "patrz co straciłeś" albo popatrz jaka jestem szczęśliwa gdy zajumałam Ci 27tys zł i upokorzyłam zabraniem dzieci i spacerkiem za rękę z nowym Misiem, kiedy Ty frajerze tyrałeś za granicą ? Haha ale te laski mają zryte łby. Fuj aż mnie na wymioty zbiera

Nic tylko sie odkuc towarzyszu. Dojsc do takiej sytuacji zyciowej/finansowej, aby to ona czula "co stracila". Aby to ona codziennie gryzla pankokcie, bo jej byly mis jest teraz "na fali". Dojsc do takiej sytuacji, zeby ona chciala Ci te 27 kola w zebach chciala zwracac, bo chce miec z Toba znowu koneksje/znajomosci i oczywiscie liczy na zajumanie wiekszych kwot niz ta wczesniejsza, ale Ty wtedy oczywiscie jestes niedostepny. Zebys nie musial spacerowac przed nia ze swoimi nowymi partnerkami/partknerka (zalezy ile preferujesz), tylko zeby dowiadywala sie o nich od waszych wspolnych znajomych i w zlosci popelniala kolejne zle decyzje zyciowe! Oj ponioslo mnie. Ale powiedz jaka sytuacja jest z dziecmi ? Alimentow chyba nie placisz, bo bys napisal o tym.

 

No i te 27 kola. W jaki sposob zajumane ?

Edytowane przez Kurt_Rolson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie masz się czym chwalić stary.... Ja na "S" poznałem kilkanaście mężatek, które oczywiście w opisie były singielkami, ale wyszło w trakcie pikantnych rozmów że w domu jest Miś którego nie znoszą. Nie będę tutaj cytował bluzgów z jakimi je pożegnałem...

Szanuj się i ucinaj kontakt ze żmijami. Dając im swoje zainteresowanie otrzymują sygnał, że zdrada jest czymś fajnym, a kurwa nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.11.2017 o 14:10, StonekZiemniaczany napisał:

upokorzyłam zabraniem dzieci i spacerkiem za rękę z nowym Misiem, kiedy Ty frajerze tyrałeś za granicą ? H

O kurw współczuję co za suka . Ty zapierdalałeś a ona się puszczała , właśnie takie sytuację najbardziej mi otwierają oczy i najlepiej do mnie przemawiają 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.