Skocz do zawartości

Jak trwale podnieść samoocenę swojej kobiecie?


Rekomendowane odpowiedzi

To musi być decyzja kobiety poparta wiedzą, jak funkcjonuje jej umysł. W związku to mało realne, bo kobieta oczekuje że związek jest po to, by to zrobić. - może Cię słuchać, ale nic nie zrozumie. Dopiero dotkliwe cierpienie jest w stanie do tego zmusić kobietę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazłem tego typu tematu, a bardzo chcialbym wiedzieć jak to zrobic. Moze nadaje sie to nawet na temat felietonu Marku. ;-)

Nie da się. Co najwyżej kobieta może sama popracować nad sobą i sobie ją podnieść (inna sprawa, czy taka samoocena w przypadku kobiety będzie miała rzeczywiste podstawy istnienia). Sumując, przypadek nie spotkany (przynajmniej osobiście), bo panie mają ważniejsze sprawy do roboty, a i biologia i to zadbała. BTW, problemy kobiet zostawmy kobietom ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazłem tego typu tematu, a bardzo chcialbym wiedzieć jak to zrobic. Moze nadaje sie to nawet na temat felietonu Marku. ;-)

 

Po pierwsze - istnieja dwa rodzaje kobiet. Takie ktorym samoocene nalezy obnizac i takie ktorym nalezy ja podnosic. 

 

Trudniejsze zagadnienie (czyli obnizanie samooceny) Ciebie nie dotyczy. 

 

Co do podnoszenia samooceny lasce to najlepiej to robic przez siebie. Najpierw musisz ja uswiadomic jak wyjatkowego mezczyzne spotkala a pozniej 'dajac jej szanse' ssac Twoja pale podniesc jej samoocene. Wiem ze to brzmi jak zart ale to jedyna dobra metoda na podnoszenie kobiecie samoooceny - kazda inna to strzelanie sobie w stope.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skomplikowana sytuacja. Po prostu strasznie przejmuje sie opinia innych i nie ma siebie za najwieksza wartość w zyciu. Wie, ze ma z tym problem, ale srednio wierzy, że da sie to poprawic, metoda z lustrem. Jesli chodzi o moj stosunek do niej chciałbym jej pomoc jako czlowiekowi i mogę odejsc.

Temat można zamknąć, nie bede z siebie robił męczennika, żeby pomóc komuś kto mnie wcześniej skrzywdził, a teraz traktuje może jako kolo ratunkowe(frajera) żeby nie być samym, a jak pojawi się ktos lepszy odejdzie. Trzeba być trochę egoista. Mam nadzieje, ze sobie nic nie zrobi jak odejdę(czym straszyla). Dzięki za odpowiedzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - istnieja dwa rodzaje kobiet. Takie ktorym samoocene nalezy obnizac i takie ktorym nalezy ja podnosic. 

 

Trudniejsze zagadnienie (czyli obnizanie samooceny) Ciebie nie dotyczy. 

 

Co do podnoszenia samooceny lasce to najlepiej to robic przez siebie. Najpierw musisz ja uswiadomic jak wyjatkowego mezczyzne spotkala a pozniej 'dajac jej szanse' ssac Twoja pale podniesc jej samoocene. Wiem ze to brzmi jak zart ale to jedyna dobra metoda na podnoszenie kobiecie samoooceny - kazda inna to strzelanie sobie w stope.

Jak się objawia za wysoka samoocena?

Z moich obserwacji jest to arogancja i pretensjonalność, które sa tylko poza i przykrywką dla prawdziwego stanu, czyli niskiej samooceny. Ale nakłada sie te maskę z powodu nadmiernej dumy i niechęci do przyznania się do swoich problemów.

A niska samoocena, którą się manifestuje wszem i wobec, to lenistwo w pracy nad sobą i bluszczowata postawa.

I widząc tę pierwszą osobę, chciałoby sie jej dokopać, żeby te samoocene obniżyc, ale wtedy w srodku ona przeżywa głęboką traumę, a na zewnątrz ta sztuczna postawa się potęguje. W którymś momencie ta osoba załamuje się zupełnie, i wtedy są często zosliwe komentarze, jak to ktoś z hukiem spada z piedestału.

A tę drugą osobę chciałoby sie pocieszyc, wesprzeć, pogłaskać po głowie, ale tak można bez końca, chyba że ta osoba sama zacznie nad sobą pracować i coś zmieni w sobie.  Ale w sumie ma łatwiejsze przejście, niż ta z "zawyżoną samoocena", a podstawa jest ta sama. 

 

Mój wniosek, lepiej nie majstrowac przy cudzej samoocenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się objawia za wysoka samoocena?

Z moich obserwacji jest to arogancja i pretensjonalność, które sa tylko poza i przykrywką dla prawdziwego stanu, czyli niskiej samooceny. Ale nakłada sie te maskę z powodu nadmiernej dumy i niechęci do przyznania się do swoich problemów.

A niska samoocena, którą się manifestuje wszem i wobec, to lenistwo w pracy nad sobą i bluszczowata postawa.

I widząc tę pierwszą osobę, chciałoby sie jej dokopać, żeby te samoocene obniżyc, ale wtedy w srodku ona przeżywa głęboką traumę, a na zewnątrz ta sztuczna postawa się potęguje. W którymś momencie ta osoba załamuje się zupełnie, i wtedy są często zosliwe komentarze, jak to ktoś z hukiem spada z piedestału.

A tę drugą osobę chciałoby sie pocieszyc, wesprzeć, pogłaskać po głowie, ale tak można bez końca, chyba że ta osoba sama zacznie nad sobą pracować i coś zmieni w sobie.  Ale w sumie ma łatwiejsze przejście, niż ta z "zawyżoną samoocena", a podstawa jest ta sama. 

 

Mój wniosek, lepiej nie majstrowac przy cudzej samoocenie :)

Mylisz się.

Typowa, kobieca racjonalizacja, czyli schwartz-mydło-i-powidło.

Całe to forum to miejsce, gdzie pomagamy sobie nawzajem - głównie niedoświadczonym Samcom - podnieść samoocenę. Więc tak - majstrujemy przy cudzej samoocenie.

Nie jesteś w stanie zrozumieć konceptu, że są przypadki gdzie wysoka samoocena nie jest maską/pozą, tylko - STANEM NATURALNYM / NEUTRALNYM WOBEC OTOCZENIA.

 

Zgodnie z tym co piszesz jeżeli 'wysoka samoocena' jest przykrywką dla 'niskiej samooceny' - to coś takiego jak wysoka samoocena nie istnieje, co za tym idzie - niska samoocena też nie istnieje, bo nie ma wysokiej - nie ma punktu odniesienia. Kompletny paradox. Twoja wypowiedź kłóci z faktem, że są ludzie którzy źle o sobie myślą i są ludzie, którzy dobrze o sobie myślą, ergo - jedni maja wysoką a drudzy niską samoocenę. 

ED: NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK "ZA WYSOKA SAMOOCENA" - SAMOOCENA TO OTWARTY SYSTEM - tak samo jak 1-2-3-4-5-6-7.......do nieskończoności. Rozumiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem o co Ci chodzi, ale własnie dlatego odwołaląm się do wypowiedzi The Mana, bo zastanowiło mnie, dlaczego komuś trzeba obnizać samoocenę, czemu ktoś postronny myśli że coś jest nie tak i że czyjaś samoocena jest za wysoka. Może dlatego,że w zachowaniu tej osoby jest coś sztucznego? I jak dla mnie podstawa jest zdrowa samoocena, bez odchyleń w żadną stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obniżanie czyjejś samooceny to jak obsmarowanie kogoś gównem.

Z tymi maskami jest tak jak Anapaula gada.jest lala/koleś uważa siebie za hooy wie kogo a tak na prawdę reprezentuje 5 metrów mułu, no ale trzeba siebie dowartościować,a jak ktos jest  czyms dobry to zawsze widzi mankamenty.

Co do kobiet i ich super samooceny jaka to ona nie jest zajebista najlepiej widac na baletach, lale odpierdolone jak choinka w swieta odpierdalają cudowne przedstawienia zeby sie dowartościować. W chatach siedzą z artystycznym nieładem na głowie.bez tapety wygladaja jak straszydła i popierdalają w dresach bo tak im wygodnie. Dla czego? bo nikt nie widzi i nikt nie ocenia.


Przykład z zycia.

Super lala taka z wyższej półki za którą kazdy sie slini i bez problemu moze miec każdego na skinienie palcem, jaka jej była samoocena?W CHUJ WYSOKA, ale jak jej powiedziałem że dobra git słońce chce ciebie zobaczyc bez tapety to sie wstydziła mi pokazac bez tapety. Wkońcu jak zmyła tapetę to była zawstydzona przymnie jak mała dziewczynka.

Czy chciałem obniżyć jej wartość?nie dodałem jej do zajebistości

Na hasełka typu ja moge miec kazdego odpowiadałem tak niska cena = liczna klientela, zobacz mozesz miec kazdego a jakoś ze mną jesteś

Obniżanie wartości?nie...wyrównywanie poziomu zajebistosci

kolejna lala udaje mi samice alfa, dopierdalaliśmy sobie połowe baletu, gdy juz było mniej osób kazałem jej dalej mi dopierdalac niech sie dziewczyna realizuje, gdy ja zatkało dodałem niech juz takiej nie udaje bo taka nie jest, i zmiekła w chuj.

Dlaczego?bo poziom wyrównałem.nikt " ważny" nie patrzył, nikt nie oceniał.nie musiała podnosic swojej wartosci.

ale co ja tam będe pierdolił kocopoły.lepiej jebnać nega jak to pua uczą

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo uroda Pikaczu i atrakcyjność fizyczna, to dla kobiet często jedyna droga żeby podwyższyć sobie samoocenę rosnącym zainteresowaniem mężczyzn, wynikającym właśnie z walorów ich urody. Im więcej facetów zarywa, tym bardziej samiczke rozdyma ego.

 

Nawiązując do postu przedmówcy, wiecie którego miejsca kobiety boją się jak ognia? Basenu...Dlaczego? Dopowiedzcie sobie sami.   ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy ale ja uwazam ze kobiety sa duzo bardziej zakompleksione niz faceci...Tylko lepiej umieja to maskowac, doslownie I w przenosni :P

 

Jeszcze cos dodam od siebie, kiedys spotykalem sie z dziewczyna ktora na urode byla no tak 6/10 bez makijazu I 8/10 z makijazem...Ogolnie nie byla jakas super atrakcyjna z twarzy za to cialo miala wspaniale Malo tego mimo iz byly ladniejsze kolezanki to jakos wolalem ja z tego wzgledu ze dziewczyna interesowala sie motoryzacja, sportem I mechanika co sie naprawde rzdko zdarza, moglismy przegadac calymi dniami ;-) naprawde dzieki temu byla dla mnie duzo bardziej atrakcyjna niz te lalaeczki w blond plerezie ktore nie mialy nic pod dzbanem z wyjatkiem kilku zwoi mozgowych...A wiecie czemu kobeta ma jeden zwoj mozgowy wiecej od konia? Bo jak myje podloge to zeby wody z wiadra nie wypila hahah

 

Vincent: Assasyn zaraz będzie pierwsze ostrzeżenie! Nie pisz posta pod postem!!! Istnieje zawsze opcja edytuj!!!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczera prawda z tym basenem, zaproponuj wyscie na plywalnie i zobaczysz jak od razu mina rzednie :D Sam miałem takie sytuacje kilka razy, bo wykminiłem, że to dobry sposób zeby sie pokazac przed panienką sylwetką i sprawnością, a i przy okazji sprawdzić obok jakiego potwora się obudzę któregoś razu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

 

Dnia 22.12.2014 o 21:22, Assasyn napisał:

Nie wiem jak wy ale ja uwazam ze kobiety sa duzo bardziej zakompleksione niz faceci...Tylko lepiej umieja to maskowac, doslownie I w przenosni :P

 

To prawda.

Dnia 22.12.2014 o 02:47, The_Man napisał:

Co do podnoszenia samooceny lasce to najlepiej to robic przez siebie. Najpierw musisz ja uswiadomic jak wyjatkowego mezczyzne spotkala a pozniej 'dajac jej szanse' ssac Twoja pale podniesc jej samoocene. Wiem ze to brzmi jak zart ale to jedyna dobra metoda na podnoszenie kobiecie samoooceny - kazda inna to strzelanie sobie w stope.

Z pierwszą częścią twojej wypowiedzi się zgodzę.  Co do drugiej zastanawia mnie jak ty sam sobie podnosiłeś samoocenę:D na facetów też działa?  Bez urazy.   Od takie moje ironiczne poczucie humoru... Niektórzy mają utalentowane kobiety w domu inni w pracy i chcieli by je podbudować w jakiś inny sposób. Choćby tak dla odmiany bez udziału pindola.

Dnia 22.12.2014 o 02:47, The_Man napisał:

Po pierwsze - istnieja dwa rodzaje kobiet. Takie ktorym samoocene nalezy obnizac i takie ktorym nalezy ja podnos

A ja słyszałem, że istnieją dwa rodzaje ludzi, tych którzy dzielą ludzi na dwa rodzaje i tych którzy tego nie robią.:D

Bierzesz pod uwagę, że typów charakteru może być więcej? typów temperamentu jest kilka. Samoocena może wiązać się z którymś z nich i może okazać się, że co na jednych działa na innych działa odwrotnie.

Podbijam temat bo mnie naprawdę interesuje. Czekam na bardziej rozbudowane i poważne  wypowiedzi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw chcialem zasugerowac zeby nie podnosic bo wtedy bedzie traktowac chlopa jak Boga ale faktem jest ze jesli da sie zaszczekac innym, bardziej chamskim babom, to ją zagryzą a i zadnego awansu ani podwyzki nie wycisnie.

Szefowa jej powie ze ją trzyma z łaski i ta uwierzy.

Mam obawy ze zapewnianie jej ze jest super nic nie dadza.

Ona nie oczekuje podbudowy od swojego chlopa tylko od innych ludzi.

Gdy mowilem swojej ze jest piękna to mowila ze nie jestem obiektywny bo jestem nią oczarowany wiec moje zdanie sie nie liczy.

Niemniej - daloby sie to chyba wygooglowac.

Nie ona pierwsza z takim problemem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.