Skocz do zawartości

Wyrywanie na domówkach


Młody98

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Gr4nt napisał:

No i co mają zrobić ci nieprzystojni ?

Samogwałt pozostaje tym uboższym i patrzenie jak Adrian z Bartkiem wyrywają Nikole i Żanetkę na swoją BMW M3/M5

 

 

Tak było i będzie bez hajsu i wyglądu pozostają marzenia i cichy samogwałt w domowym zaciszu i laptopie w tle zdjęcia owej Żanetki...

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Rapke napisał:

2000-2001, zwiną się do domu przed 22, takie się chyba jeszcze nie ruchają

umawiałem się z babką z bogatego domu rocznik 2000 po półrocznej znajomości wyszło na jaw 3 partnerów seksualnych w tym ostatni przede mną tatuś jej gówniaka, którego poroniła; Sam mam 18 lat obecnie.

 

A ile partnerów seksualnych było , o których nie wiem to już tylko sam Amon-re i inni bogowie wiedzą :D

 

Kolega 3-4 lata młodszy ode mnie ze wsi spoko ziomal jak miał 14 lat 12 latka mu zrobiła gałe i przyjęła ,,zastrzyk witaminowy'' lub ,,odrzywkę'' na twarz co kolega opowiadał, że dostawała od tego ekstazy, tak na marginesie córka katechetki zagorzała katoliczka ;) 

 

Edytowane przez Maszracius_Iustus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, 2073 napisał:

Samogwałt pozostaje tym uboższym i patrzenie jak Adrian z Bartkiem wyrywają Nikole i Żanetkę na swoją BMW M3/M5

Coś w tym jest.

Mam sąsiadkę. Wiek na oko 20-25 lat. Bardzo ładna dziewczyna.
Od kiedy tu się wprowadziłem czyli jakieś 5 lat temu odwożą ją chłopaki autami o których ja mogę pomarzyć. Tzn się zadłużyć :)
Ja mam 34 lata i smarkula mi dzień dobry nie mówi i się nie kłania w pas :)




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy,

Są panie zakompleksione, brzydkie, które się umalują i wyglądają w miarę/średnio - to te można bolcować na domówkach, po alkoholu.

Dla nich to jest komplement, że ktoś je dźgnął, nie ważne kto, samiec zwrócił na nią uwagę. Zazwyczaj są to panie z domów gdzie ojciec wszczynał awantury, używał przemocy psychicznej czy też fizycznej. Dodatkowo są poddatne na manipulacje (ale to chyba wszystkie, nawet te z dobrych domów) i co najważniejsze, są ufne. 

 

Są panie, które nie piją zawrotnych ilości alkoholu, mają ambicje by zdobyć jakieś wykształcenie, obracają się w towarzystwie gdzie od nikogo nie cuchnie odorem taniego alkoholu, papierochami i czasami ludzie ci przedstawiają jakąś wartość intelektualną. W takim towarzystwie wstyd odwalać i psuć sobie opinie, również osąd sytuacji jest trzeźwy więc panie kalkulują komu warto udostępnić głębinki i czerpać DŁUGOFALOWO korzyści. Dlatego te panie są postrzegane jako materiał na żonę bo z byle kim nie polecą, tak, nie polecą z byle kim :) 

 

Również nie zapominajmy o paniach, które pochodzą z wzorcowych rodzin gdzie rola kobiety i rola mężczyzny jest jasno nakreślona i takie panie będą parły na związki z tego powodu, że w ich podświadomości jest tylko taki model drogi życiowej. Takie panie również nie dadzą byle komu, ale również są ufne bo proza życia ich ominęła, miały tak naprawdę sielankę. 

 

I dodam jeszcze, że kobieta to taki sam człowiek jak mężczyzna, chce być szczęśliwa i żyć z osobą do której coś czuje - nie można na wszystkie patrzeć jak na pasożyty psujące meżczyzn. Wystarczy szukać partnerki w odpowiednim środowisku. 

Ostatni akapit to nawiązanie do wczorajszej afery pod tytulem "o cnotliwych paniach", którą sam się brzydzę, tak zaraz ktoś krzyknie "biały rycerz" 

albo "mało jeszcze widziałeś młody padawanie" hehe.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie najłatwiej jest coś wyrwać na domówkach, nawet w clubach nie jest tak łatwo:) kiedyś były urodziny mojej eks, ja, ona, kumpel i jej 3 koleżanki, gadał bardzo mało i był nudny, a i tak wszystkie się do niego kleiły i wybrał największego paszteta hehe pamiętaj że idziesz się zabawić więc ciesz się życiem, uśmiechaj się, miej styl, najlepiej poznaj wszystkie dziewczyny, wciskaj kity z pomysłem żeby nie wpaść i zwracaj uwagę na szczegóły żeby nie przegapić zielonych świateł. Przy takich proporcjach jest możliwe że jakaś lala sama Ciebie poderwie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzies to kiedys wyczytalem i od tamtego momentu zawsze wcielam w zycie, w kontaktach nie tylko z kobietami, ale i facetami. Choc wiadomo, ze z tymi pierwszymi kontakty sa delikatnie wazniejsze. Chodzi o to, abys zawsze INWESTOWAL W ROZMOWE. Oprocz tego pozytywne nastawienie (oczywiscie nie zawsze takie wystepuje, ale przyjmijmy, ze jestes pozytywny chlopok), sporo usmiechu i poczucie humoru (nie musi byc takie BOU-TOU, bo to nie spotkanie z ciocia i babcia; na takich imprezach mozna sobie pozwolic na te typowe zarty o tym, ze masz najdluzszego penisa czy cos w tym stylu).

 

Jesli sa krasne panny to szczegolnie do nich zagaduj, jesli nie ma - to nawet z facetami gadaj. Bylebys nie podpieral scian i tylko nie chlal tego zasranego alko (0.2 na glowe zrozumiem, ale wiecej nie ma sensu). Ja w twoim wieku (jak to brzmi, 3 lata starszy jestem tylko) stety/niestety na trzezwo balem sie zagadywac nie tylko do dziewuch, ale i do ludzi (z dwojga zlego juz lepiej ze sie upilem i gadalem, niz upic sie i zezgonowac).

 

Nie wiem jak u Ciebie z pewnoscia siebie, ale wyczuwam intuicyjnie, ze pojdziesz tam i podzielisz sie z nami (jesli bedziesz mial ochote ofkors) bardzo milymi i pozytywnymi wspomnieniami. A jesli wydarzy sie sytuacja nieprzewidziana to jak to WUJA MAREK uczy, zawsze gumki przy sobie! Aj waj!

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Kurt_Rolson napisał:

" na takich imprezach mozna sobie pozwolic na te typowe zarty o tym, ze masz najdluzszego penisa czy cos w tym stylu)."

No takimi tekstami, to na pewno zabłyśniesz i "wkupisz się", ale w towarzystwo "seby" i "mariolki" z osiedla...   

 

Domówki są naprawdę super miejscem na poznanie kogoś pod warunkiem, że będziesz na nich sobą.

Musisz być naturalny i nikiogo nie udawać.

Pamietaj, masz swoje zasady i znasz swoją wartość.

Przykładowo: nie chcesz pić, to nie pijesz na siłę. Dziękujesz i idziesz dalej. 

 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Kurt_Rolson napisał:

Chodzi o to, abys zawsze INWESTOWAL W ROZMOWE

Ta, a potem płacz: kurwa, tyle inwestowałem, zagadywałem, męczyłem się i tak mało dostałem w zamian. Albo,że mnie wyruchali. Teraz chuj, nie robię nic.

Sporo takich historii jest - ktoś inwestował więc oczekiwał zwrotu z inwestycji. A tu lipa.

Chyba wiem o co pierwotnie Ci chodziło - zagadywać (jeżeli taka Twoja wola i chęć) jednak nie oczekiwać niczego w zamian. Będzie to będzie, nie będzie to też dobrze. Wypośrodkowane podejście. Myślę,że to jest jak najbardziej ok.

 

 

31 minut temu, snoopy napisał:

Musisz być naturalny i nikiogo nie udawać.

Musisz to, tamto sramto. Mówię Ci - pierdol to. Ty możesz. Jesteś szczęśliwy sam ze sobą, możesz coś zrobić jeżeli chcesz. Bez tej presji. Bo jak to Marek mówi - ,,ludzie to wyczuwają". 

 

 

 

 

Co do reszty to się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu Thu Nov 30 2017 o 13:58, Młody98 napisał:

Znajoma robi jutro domówkę w domu mam zaproszenie, będzie jakieś 10-15 dziewczyn ja i 2-3 ziomków(ja najstarszy) Nikogo nie znam poza tą koleżanką do której idę, macie jakieś fajne sposoby na wyrywanie loszek na takich imprezach, jak  rozpalać, trochę flirtować  i rozwijać relację od początku kontrolując, niekoniecznie wszystko w trakcie imprezy, chodzi mi o coś na co mogę poświęcić trochę więcej czasu jeśli jakaś laska spełni moje wymogi. Albo wyciągać je skutecznie na bok(osoby niepalące) a później działać na osobności.

 

Zastanawia mnie od dłuższego czasu jak zacząć relacje z babką aby wiedziała, że chcę to rozwinąć ale robić to z dystansem. Wydaje mi się to na początku najcięższe do wprowadzanie. Jeśli zacznę relacje od spławiania i olewki większość szanujących dziewczyn sobie odpuści, a jeśli zacznę się od początku za bardzo angażować to albo się wystraszą albo będę musiał w odpowiednim czasie zmniejszyć swoje zaangażowanie, kiedy jest ten najlepszy moment? Macie

Siemaneczko. Wróciłem na chwilę na forum. Z ciekawości przeglądałem  ten konkretny dział(pozostałe działy stoją na całkiem dobrym poziomie, czego nie mogę powiedzieć o dziale - podrywania). W komentarzach jest masa głupot i "anty-wiedzy", znajdą się w miarę okej posty ale generalnie w kontekście uwodzenia kobiet ten dział stoi na bardzo słabym poziomie. Jesteś w dobrym wieku i w dobrym czasie aby wreszcie stać się konkretnym facetem. Wpisz w Google, uwodzenie według Milroha. To biblia uwodzenia. Nie lekceważ tego tak jak to ja zrobiłem z początku w wrześniu. Sam trafiłem tam dosyć przypadkowo podczas oglądania postów w jakimś temacie na braciasamcy, użytkownik Zwierzak(coś w ten deseń) opisał że to Biblia uwodzenia. Zaśmiałem się, nie chciało mi się tego czytać bo jest tego tam sporo a sam Milroh to bardzo konkretny i pomocny koleś ale po tygodniu i złej imprezie w klubie coś mnie tkneło żeby przysiąść i przeczytać, zaznajomić się z wiedzą, tam opisywana. Do dziś jestem w szoku jakie to wszystko jest proste i jakim chłystkiem byłem pół roku temu, a już wtedy myślałem że jestem bardzo ogarnięty a jednak myliłem się i to grubo. Ten blog to najbardziej wartościowa wiedza w kontekście uwodzenia kobiet. Nie daj dupy i ogarnij Milroha. Sukcesów, piona! 

Edytowane przez Eliteq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy wiara w przekonanie które prowadzi do sexu z kobietami ale takie, z którym się głęboko, wewnętrznie nie zgadzamy to dobra droga ? Według mnie nie. Zresztą, był temat bodaj @HORACIOU5 o samooszukiwaniu się.

Nie znam dokładnie jego treści, zaledwie przejrzałem kilka tematów (więc operuje na bardzo płytkim poziomie więc jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić), ale rzuciło mi się w oczy, wręcz główne hasło: chcesz pukać panienki - bądź taki i taki; niepukający to wszyscy inni. 

 

Jeżeli ktoś jest z natury taki (czy tam odkryje i to mu się spodoba) to nie ma problemu. Ale jak ktoś nie chce być taki jak opisuje uwodziciel, kłoci się to z jego ,,wewnętrznym ja", czuje,że zachowując się tak będzie ,,inny, nie sobą" to ? No właśnie. Coach gada a życie swoje. 

 

PS:

podoba mi się za to, że gość operuje na przekonaniach - ,,zmienisz przekonanie (więc prawdziwą przyczynę problemu) - zmienisz zachowanie. Naturalnie."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Eliteq napisał:

Siemaneczko. Wróciłem na chwilę na forum. Z ciekawości przeglądałem  ten konkretny dział(pozostałe działy stoją na całkiem dobrym poziomie, czego nie mogę powiedzieć o dziale - podrywania). W komentarzach jest masa głupot i "anty-wiedzy", znajdą się w miarę okej posty ale generalnie w kontekście uwodzenia kobiet ten dział stoi na bardzo słabym poziomie. Jesteś w dobrym wieku i w dobrym czasie aby wreszcie stać się konkretnym facetem. Wpisz w Google, uwodzenie według Milroha. To biblia uwodzenia. Nie lekceważ tego tak jak to ja zrobiłem z początku w wrześniu. Sam trafiłem tam dosyć przypadkowo podczas oglądania postów w jakimś temacie na braciasamcy, użytkownik Zwierzak(coś w ten deseń) opisał że to Biblia uwodzenia. Zaśmiałem się, nie chciało mi się tego czytać bo jest tego tam sporo a sam Milroh to bardzo konkretny i pomocny koleś ale po tygodniu i złej imprezie w klubie coś mnie tkneło żeby przysiąść i przeczytać, zaznajomić się z wiedzą, tam opisywana. Do dziś jestem w szoku jakie to wszystko jest proste i jakim chłystkiem byłem pół roku temu, a już wtedy myślałem że jestem bardzo ogarnięty a jednak myliłem się i to grubo. Ten blog to najbardziej wartościowa wiedza w kontekście uwodzenia kobiet. Nie daj dupy i ogarnij Milroha. Sukcesów, piona! 

No tutaj kolego poleciałeś. Nasze forum oferuje o wiele więcej niż forum o podrywaniu, poza tym rady Długowłosego, Subiektywnego i innych są dużo bardziej życiowe i efekty niż jakiekolwiek formy pua, ponieważ ich wiedza, którą tutaj przekazują jest poparta wieloletnim doświadczeniem. Sam się o tym niejednokrotnie przekonałem(zgłębiając najpierw wiedze z pua a potem wiedzę z forum) i śmiało mogę stwierdzić, że w pua starałem się przykrywać swoje wady i przystosowywania swojej "gry" pod kobiety - w skrócie wypierałem tą część swojej osoby, którą kołcze gardzą. Tymczasem dzięki wiedzy z forum nie dość że zaakceptowałem samego siebie, rozwinąłem się w kwestiach zawodowych i w kwestiach mindsetu to i kobiety same się pojawiły. Na początku sam nie wierzyłem ponieważ za czasów pua uganiałem się za kobietami i spełniałem sporo czasu na nauce "gry", natomiast od początku mojego pobytu na forum praktycznie olałem temat kobiet i zacząłem inwestować w siebie i moja sytuacja z kobietami zmieniła się o 180 stopni. Ponieważ rozwijam się na każdej płaszczyźnie a sukcesy na każdej płaszczyźnie owocują sukcesami z kobietami - tak to zawsze działało.

 

Dlatego na zamiast polecać jakieś blogi polecam najpierw klasycznie - kobietopedia i stosunkowo dobry. tylko że samo przeczytanie raz, dwa, trzy razy nie wystarczy. Trzeba pracować z tymi książkami, robić jakieś notatki, wcielać w życie. To nie Harry Potter, że przeczytasz i już, trzeba w nie włożyć solidną prace. Następnie audycje wodza i tematy starych wyjadaczy z naszego forum: MoszeRed, Długowłosy, Subiektywny i inni. Gwarantuje Ci, że po roku sumiennej pracy wyniesiesz więcej niż czytając jakieś blogi milroha i inne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.12.2017 o 17:17, OdważnyZdobywca napisał:

Ta, a potem płacz: kurwa, tyle inwestowałem, zagadywałem, męczyłem się i tak mało dostałem w zamian. Albo,że mnie wyruchali. Teraz chuj, nie robię nic.

Sporo takich historii jest - ktoś inwestował więc oczekiwał zwrotu z inwestycji. A tu lipa.

Chyba wiem o co pierwotnie Ci chodziło - zagadywać (jeżeli taka Twoja wola i chęć) jednak nie oczekiwać niczego w zamian. Będzie to będzie, nie będzie to też dobrze. Wypośrodkowane podejście. Myślę,że to jest jak najbardziej ok.

Naprawde nie robisz teraz nic ? Wspolczuje troche ;) A tak na powaznie to OCZYWISCIE nie chodzilo mi o to, by ta INWESTYCJA W ROZMOWE sprawiala, ze bedzie czegos oczekiwal od tych ludzi. W dzisiejszych czasach jest bezcelowe. Mialem na mysli doslownie to co opisales pozniej, czyli WYPOSRODKOWANE PODEJSCIE. Choc procentowo bym to przedstawil tak: w 20% sie przejmowac, w 80% obojetnosc. Ludzie chyba nie przepadaja za kims kto strasznie przejmuje sie blahostkami (a ''blahostka'' w tej kwestii mozna nazwac to, ze pojdzie tam, zagada do ludzi i go nie polubia). Ktos tam wyzej napisal, ze PODSTAWA to czuc sie dobrze samemu ze soba/byc soba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, OdważnyZdobywca napisał:

Tylko czy wiara w przekonanie które prowadzi do sexu z kobietami ale takie, z którym się głęboko, wewnętrznie nie zgadzamy to dobra droga ? Według mnie nie. Zresztą, był temat bodaj @HORACIOU5 o samooszukiwaniu się.

Nie znam dokładnie jego treści, zaledwie przejrzałem kilka tematów (więc operuje na bardzo płytkim poziomie więc jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić), ale rzuciło mi się w oczy, wręcz główne hasło: chcesz pukać panienki - bądź taki i taki; niepukający to wszyscy inni. 

 

Jeżeli ktoś jest z natury taki (czy tam odkryje i to mu się spodoba) to nie ma problemu. Ale jak ktoś nie chce być taki jak opisuje uwodziciel, kłoci się to z jego ,,wewnętrznym ja", czuje,że zachowując się tak będzie ,,inny, nie sobą" to ? No właśnie. Coach gada a życie swoje. 

 

PS:

podoba mi się za to, że gość operuje na przekonaniach - ,,zmienisz przekonanie (więc prawdziwą przyczynę problemu) - zmienisz zachowanie. Naturalnie."

 

Gdy zaznajomisz się z całym blogiem Milroha. Przeczytasz treści, zrozumiesz i uswiadomisz sobie pewne sprawy(zajmie Ci to sporo czasu, bo Milroh pisze treściwie)  a potem zaczniesz praktykę i zobaczysz jak Ci się oczy otworzą(może nie aż tak bardzo bo część już wiesz o kobietach jakie są i tak dalej - braciasamcy zrobiło to profesjonalnie.) i wrócisz do tego postu, to strzelisz sobie z otwartej ręki w pysk. Zapomniałem dodać, że blog Milroha jest dla inteligentnych osób. 

 

19 godzin temu, Zbychu napisał:

No tutaj kolego poleciałeś. Nasze forum oferuje o wiele więcej niż forum o podrywaniu, poza tym rady Długowłosego, Subiektywnego i innych są dużo bardziej życiowe i efekty niż jakiekolwiek formy pua, ponieważ ich wiedza, którą tutaj przekazują jest poparta wieloletnim doświadczeniem. Sam się o tym niejednokrotnie przekonałem(zgłębiając najpierw wiedze z pua a potem wiedzę z forum) i śmiało mogę stwierdzić, że w pua starałem się przykrywać swoje wady i przystosowywania swojej "gry" pod kobiety - w skrócie wypierałem tą część swojej osoby, którą kołcze gardzą. Tymczasem dzięki wiedzy z forum nie dość że zaakceptowałem samego siebie, rozwinąłem się w kwestiach zawodowych i w kwestiach mindsetu to i kobiety same się pojawiły. Na początku sam nie wierzyłem ponieważ za czasów pua uganiałem się za kobietami i spełniałem sporo czasu na nauce "gry", natomiast od początku mojego pobytu na forum praktycznie olałem temat kobiet i zacząłem inwestować w siebie i moja sytuacja z kobietami zmieniła się o 180 stopni. Ponieważ rozwijam się na każdej płaszczyźnie a sukcesy na każdej płaszczyźnie owocują sukcesami z kobietami - tak to zawsze działało.

 

Dlatego na zamiast polecać jakieś blogi polecam najpierw klasycznie - kobietopedia i stosunkowo dobry. tylko że samo przeczytanie raz, dwa, trzy razy nie wystarczy. Trzeba pracować z tymi książkami, robić jakieś notatki, wcielać w życie. To nie Harry Potter, że przeczytasz i już, trzeba w nie włożyć solidną prace. Następnie audycje wodza i tematy starych wyjadaczy z naszego forum: MoszeRed, Długowłosy, Subiektywny i inni. Gwarantuje Ci, że po roku sumiennej pracy wyniesiesz więcej niż czytając jakieś blogi milroha i inne.

Nie zaznajomiłeś się w ogóle z małą garstka treści Milroha, nie mówiąc już o całym jego blogu ale za to ukazałeś sie jako typowy człowieczek w necie. Nie znam, nie przeczytałem, nie zrozumiałem ale wydam opinie, bo tak. Byłeś w PUA, co już dobrze nie świadczy. Grunt, że z tego wyszedłeś. Milroh to osoba która wywodzi się z naturalnego środowiska osób dobrych z kobietami. Nie jest i nie był w żadnej społeczności PUA ani nie jest też z społeczności uwodzenia. Jest z społeczności osób dobrych z kobietami którzy zajmowali się ruchaniem lasek w realnym świecie. Koleś kilka lat przed 40. W internecie są trzy wywiady z nim. Jeden przeprowadził z nim James, a drugi Fest. Wracając do wątku innego. Tak. Nigdy nie negowałem wartości forum i temataów ludzi z forum. Pamiętam kto mnie nauczył wiele i jestem bardzo wdzięczny. Ja zaznaczyłem z samego początku że tylko mi chodzi w kontekście Uwodzenia - forum stoi na słabym poziomie. Jest masa głupot i anty wiedzy. Wiedza Milroha i wiedza Marka i braciasamcy nie gryzie się. One się uzupełniają i tworzą razem całość. 100%. W skrócie, Marek opisuje jakie są kobiety, a Milroh jak z tego korzystać. Proste. Pisząc swojego wcześniejszego posta myślałem że młody zaznajomił się już z wartościowymi tematami na forum i Markiem. Co do Zbycha. Miałem Cie za całkiem spoko użytkownika ale za tą powyższą głupotę dużo straciłeś u mnie. Miłego dnia, 5!

Edytowane przez Eliteq
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłeś w PUA, co już dobrze nie świadczy. Grunt, że z tego wyszedłeś. Milroh to osoba która wywodzi się z naturalnego środowiska osób dobrych z kobietami. Nie jest i nie był w żadnej społeczności PUA ani nie jest też z społeczności uwodzenia.

Od wydawania wyroków są sądy.

Niestety rozczaruje cie"ignorancie" z PUA się nie wyrasta lecz normalnie zaprzestaje korzystania/używania bajeru gdyż po iluś razach(setkach)stajesz się spójny z doktryną przekazu.

Czyli ten twój "Milka men" jest po prostu"naturalem" jeden z archetypów świata PUA. Zresztą cienki model jak trafi na "sucz  blacharę", takowa go wyssa i oddaaaa razem z kloaką.

Patrz w stronę słońca koloru dyniowego.

Tajniaka  nająłeś do śledzenia? Czy bazujesz na systemie zero jedynkowym wyświetlanym za pomocą interfejsu graficznego pod nazwą "internet"(Matrix).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eliteq napisał:

Nie zaznajomiłeś się w ogóle z małą garstka treści Milroha, nie mówiąc już o całym jego blogu ale za to ukazałeś sie jako typowy człowieczek w necie. Nie znam, nie przeczytałem, nie zrozumiałem ale wydam opinie, bo tak. Byłeś w PUA, co już dobrze nie świadczy. Grunt, że z tego wyszedłeś. Milroh to osoba która wywodzi się z naturalnego środowiska osób dobrych z kobietami. Nie jest i nie był w żadnej społeczności PUA ani nie jest też z społeczności uwodzenia. Jest z społeczności osób dobrych z kobietami którzy zajmowali się ruchaniem lasek w realnym świecie. Koleś kilka lat przed 40. W internecie są trzy wywiady z nim. Jeden przeprowadził z nim James, a drugi Fest. Wracając do wątku innego. Tak. Nigdy nie negowałem wartości forum i temataów ludzi z forum. Pamiętam kto mnie nauczył wiele i jestem bardzo wdzięczny. Ja zaznaczyłem z samego początku że tylko mi chodzi w kontekście Uwodzenia - forum stoi na słabym poziomie. Jest masa głupot i anty wiedzy. Wiedza Milroha i wiedza Marka i braciasamcy nie gryzie się. One się uzupełniają i tworzą razem całość. 100%. W skrócie, Marek opisuje jakie są kobiety, a Milroh jak z tego korzystać. Proste. Pisząc swojego wcześniejszego posta myślałem że młody zaznajomił się już z wartościowymi tematami na forum i Markiem. Co do Zbycha. Miałem Cie za całkiem spoko użytkownika ale za tą powyższą głupotę dużo straciłeś u mnie. Miłego dnia, 5!

Nie muszę się zaznajamiać nawet z małą garstką bo wystarczająco się naczytałem już podobnych tematów. Uwierz mi że spędziłem sporo czasu na czytanie różnych materiałów i 80% polskich pua kopiują od siebie i powtarzają to samo lub na żywca biorą i tłumaczą zagraniczne materiały. I nie sądzę że ten cały milroh jest naturalem bo spędził sporo czasu na forum elvisa (puasów) gdzie został zbanowany przez innych puasów. Skoro jest takim naturalem to co robił na forum o podrywie?

 

Nasze forum tymbardziej w kontekście uwodzenia stoi na bardzo wysokim poziomie - przeczytaj sobie wszystkie tematy zasłużonych użytkowników i wyciągnij wnioski. Metody uwodzicieli bazują na NLP, manipulacjach, psychologicznych zagrywkach, które mają na celu wywoływać w kobiecie różne emocje doprowadzając do haju/zakochania/podniecenia. Mimo wszystko marne to są fundamenty, natomiast wiedza z naszego forum jest oparta na doświadczeniu użytkowników, którzy zapewne zaliczyli więcej dziewczyn niż nie jeden uwodziciel. I nie zgodzę się, że wiedza z naszego forum uzupełnia się z wiedzą uwodzicieli - to wiedza uwodzicieli częściowo zawiera się w wiedzy naszego forum a nasze forum opisuje w szerszy sposób całą psychologię i psychikę kobiet od A do Z (pua natomiast skupia się na wąskim wycinku mając na celu podniecenie , poderwanie i zaliczenie kobiety - całej reszty zasad działania u kobiet nie uświadczysz u pua u nas za to jak najbardziej). 

 

Ponadto poczytaj sobie historię wielu użytkowników, którzy słusznie zauważyli, że pua w dłuższej perspektywie nic nie daje i z tego się wyrasta a częśto nawet szkodzi i powoduje więcej złego niż pożytku. Co jakiś czas pojawia się jakiś temat gdzie ktoś pobabrał się w pua ale dalej stoi w miejscu albo narobił sobie kuku i chce naprostować myślenie. W drugą strone za to nie widze żadnych tematów(jakoby ktoś się u nas sparzył i szukał pomocy i puasów).

 

Wnioski mówią same za siebie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie dzisiaj chwilę czasu złapałem to stwierdziłem, że zakończę temat, tam kilku ciekawych było. Wbijam gadka szmatka, wypadło tak że byłem jedynym facetem w gronie. Niestety na 11 dziewczyn z wyglądu podeszły mi jedynie dwie, z czego ładniejsza jak jej alko troszkę walnęło do głowy zaczęła tak dupy obrabiać znajomym, że mi się jej szkoda zrobiło (tylko słuchałem i wyciągałem wnioski jakie te milutkie dziewczyny są naprawdę, pierwsze wrażenie zrobiła na mnie świetne, potem tylko gorzej) druga wykazywała zainteresowanie ale po dłuższej konwersacji gdy się okazało że oprócz malowania się i spania nie ma żadnych zainteresowań, w gratisów walnęła mi kilka newsów po których już byłem załamany. ?

 

Doszedłem do wniosku, że Sylwester i studniówka z dziewczynami poogarniam, pobawię się trochę i tyle do lata jak jakaś wartościowa nie stanie mi na drodze to się nawet wysilał nie będę bo poza ruchaniem niestety większość nie ma nic do zaoferowania.

Testosteron wyładuje na jakimś sporci, a.do maturki przerwa z dziewczynami bo po co sobie zaprzątać głowę skoro wiem, że jeszcze nie panuję w 100% nad swoją psychiką.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.