[DOTYCZY] "O pannach cnotliwych"

[HORACIOU5]

@Tomko jedno z drugim jest właśnie powiązane. Wielce "oświeceni" mężczyźni uważający się za lepszych w taki sposób chcą pokazać jacy to z nich sralfa-alfa bo myślą, że im wszystko wolno. Zachłysnęli się swoją zajebistością.

[Tomko]

@HORACIOU5 Być może, ja odebrałem ten temat jako zwykły rynsztok z nutą przechwalania się. "Patrzta młodzi jak wtedy się bolcowało panny i one wszystkie takie są". 

[Tornado]

@Tomko Dokładnie,tabliczka czekolady dla ciebie boś mi pisania i trybienia oszczędził.

 

Jak pisałem wcześniej "pióro" autora postu słabe/chamskie lecz treść merytoryczna zajebista, intensyfikacja w czasie podejrzana.

 

Teoria spiskowa dopóki nie obalona to póty wielce prawdopodobna. 

  

[Maron]

Dużo głupot już w życiu widziałem ale tak popierdolonych historii jak opisane w pannach cnotliwych to nie wiem czy na jakimś pornolu ogądałem.

Biorę pod uwagę, że istnieją pojedyncze przypadki takich zachowań u osób dotkniętych chorobami psychicznymi, jakaś zaawansowana schizofrenia czy gorzej. Wtedy wiem, że nie takie cuda się dzieją. Jest to jednak margines, nieczęsto można spotkać takie przypadki.

Więc jakie jest prawdopodobieństwo, że jedna osoba spotkała na swojej drodze tak wiele marginesów? Wszystkie o identycznym schemacie zachowania.

I jeśli ktoś uważa, że kobiety takie na ogół są to zapewne jeszcze niewiele miał z kobietami do czynienia i zna je chyba tylko z porno.

 

 

[HORACIOU5]

@Tomko z tym się jak najbardziej zgadzam, tylko u podstaw leży właśnie nieprzepracowana pogarda wobec płci przeciwnej.

[Ksanti]

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że wpisy negatywne: o szmaceniu kobiet i kopulacji jak leci zbierają na forum najwięcej lajków.

[MoszeKortuxy]

Godzinę temu, Maron napisał:

Jest to jednak margines, nieczęsto można spotkać takie przypadki.

I to jest właśnie klucz. Tak duża ilość dziwnych historii w jednym temacie opisaną przez jedną osobę zapala lampkę, że to troll.

[PanDoktur]

Generalizującym użytkownikom, którzy stawiają kobiety tylko w złym świetle zadałbym pytanie czy również mają taką opinię o swoim matkach. 

 

[Tornado]

58 minut temu, Ksanti napisał:

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że wpisy negatywne: o szmaceniu kobiet i kopulacji jak leci zbierają na forum najwięcej lajków.

@Ksanti Specjalnie dla ciebie wyjaśniam ci  to.

 

Takie zachowanie jest obrazem skrywanych fantazji(w tym wypadku erotycznych) z jednoczesnym brakiem znajomości "dynamik relacji socjalnych".

Dotyczy się to głownie osób w wieku rozpłodowym czyli tak 20-28 lat.

Szkoły nie uczą behawioryzmu człowieka,jedynie bycia wyrobnikiem w trybach doktryny "państwa".

 

Wytępiona inteligencja klasy średniej przez poprzedni ustrój, owocuje obecnie nieuctwem i ogólnym "idiotologizmem" gazetkowo GPS owym/flesz owym .

 

Żyją ludzie w ułudzie cyfrowego postrzegania świata.

 

Reasumując : chcieć,wiedzieć jak i zrobić,obecnie te slogany nie idą razem więc życie nie działa prawidłowo, potem jest bek i zgrzytanie zębami.

 

[HORACIOU5]

@Ksanti zgadzam się z tym, że to przesada, ale pamiętajmy też o tym, że niektóre kobiety również nieraz specjalnie prowokują do takich sytuacji i nakręcają napięcie pomiędzy nami a nimi. A potem w efekcie mamy sytuację, kiedy część samców używa takich a nie innych słów, oraz niektóre samiczki, które na swój sposób odnoszą się do nas. I tak to się kręci, takie nieustanne dosrywanie sobie wzajemnie. Niektórzy Panowie idą po prostu na łatwiznę poprzez pakowanie wszystkich kobiet do worka o nazwie "bo samice to samo zło i nic więcej" połączone z "a skoro tak, to ja mogę robić wszystko bez żadnych zasad i zrzucać winę na nie, bo tak", a z drugiej strony mamy niektóre kobiety, które pakują wszystkich właścicieli penisów do szufladki "bo każdy samiec to gnój i mój wróg" albo "o nie, oni mówią o naszych wadach, więc to na pewno gnoje są i trzeba... trzeba manipulować i dawać bobu".

Edytowane 1 Grudnia 2017 przez HORACIOU5

[Tonieja]

To bajki były. Ale ja naprawdę miałem akcje z dupy do buzi. Kwestia podniecenia. I tu w najmniejszym stopniu chodziło o uprzedmietowionie kobiet. Wszystko szło za obopólną zgodą. I nawet na moment nie straciłem wtedy szacunku dla kobiet. To czego w nich nie szanuję, to samozakłamanie, no może inaczej, respektuję, bo takie jest życie.  

[Matiz]

Po kilku przemyśleniach i postanowieniu szukają prawdy  w necie okazało się że zoofilia ma nawet swoje formu , strony . Ludzie wrzycają tam zdjęcia , filmy bóg wie co jeszcze ze swoimi zwierzakami . W wątku panna cnotliwa to mnie najbardziej wydało się nieprawdopodobne ale jest w tym ziarno prawdy 

[Tomko]

@Tonieja Co kto lubi. Ja też nie raz miałem mocne akcje gdzie naprawdę byłem nagrzany i najchętniej bym rzucał pannę po pokoju, ale tylko zakładałem jej klincza i tak mocno posuwałem, że aż czerwona była i oddechu złapać nie mogła a później jeszcze nią telepało przez dobre naście minut, ale w życiu mi nie przyszło do głowy z dupy do ust. Po prostu dla mnie to obrzydliwe a ja i tak uważam, że próg obrzydliwości mam wysoki. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Dla mnie to po prostu samo-upodlenie. 

[MoszeKortuxy]

Godzinę temu, Tomko napisał:

Po prostu dla mnie to obrzydliwe a ja i tak uważam, że próg obrzydliwości mam wysoki.

Mnie bardziej obrzydziło jak badmoon pisał o tej dominie lubiącej seks z psem. Mogę zrozumieć penetrację z odbytu do ust jeśli kogoś to nie brzydzi, ale seks z psem , a potem z człowiekiem?! To pewnie tylko trolowanie tego badmoona, ale samo wyobrażenie tego przyprawia mnie o wymioty 

Edytowane 1 Grudnia 2017 przez MoszeKortuxy

[Brat Jan]

Słuchajcie, sądzę, że tu bardziej chodzi nie o to co, kto i z kim, ale o sposób napisania tego.

O ile się nie mylę, podkreślał, że z każdą tak postępował i że wszystkie są takie.

Było tylko 2 użytkowników piszących o "gównie", ale wyrobili sobie w krótkim czasie wysoką i wiarygodną pozycję, że mieli sporo czytelników.

Gdyby nie reakcja Modów za jakiś czas z forum zrobiłoby się szambo o zoofilii i ekskrementach.

 

Kto korzysta np z Sadistika wie jakie tam hardkory są wstawiane.

Normalny gość napisałby, że miał okazje doświadczyć ekstremalnych rzeczy, a nie że to norma!
 

 

 

[Uff]

18 minut temu, Brat Jan napisał:

O ile się nie mylę, podkreślał, że z każdą tak postępował i że wszystkie są takie.

A ja jestem ciekawy ile jest tu osób, które są tymi "modelami" co to im kobiety od razu przesyłają numery telefonów.

Raz po raz słyszy się o eksperymentach na portalach randkowych.

"Wstawiam zdjęcie modela i nieważne co piszę to kobiety i tak od razu chcą się spotykać na seks".

 

Dla mnie to był właśnie wątek takiego faceta. Nieważne co on zrobi, kobieta i tak chce go mieć i jest gotowa do b. dużych poświęceń.

Zrobi wszystko byle pokazać się z nim w towarzystwie choć raz, żeby psiapsiółki zzieleniały... a że cena jest wysoka ?

Nie takie rzeczy kobiety robią vide wyjazdy do emiratów w celach konsumpcyjnych.

26 minut temu, Brat Jan napisał:

Normalny gość napisałby, że miał okazje doświadczyć ekstremalnych rzeczy, a nie że to norma!

To nie był wątek opisujący normalnych gości.

To był wątek opisujący przygody kogoś kto jest z górnych kilku procent populacji w sensie atrakcyjności dla kobiet.

A taka władza potrafi zawrócić w głowie, spójrzmy na panie z górnej półki i oblegających je facetów.

[catwoman]

4 minuty temu, Uff napisał:

To nie był wątek opisujący normalnych gości.

To był wątek opisujący przygody kogoś kto jest z górnych kilku procent populacji w sensie atrakcyjności dla kobiet.

A taka władza potrafi zawrócić w głowie, spójrzmy na panie z górnej półki i oblegających je facetów.

Swego czasu @Mosze Red (nota bene imponująca lista "Moszów" mi się rozwinęła gdy chciałam go oznaczyć w poście...) założył wątek w którym opisywał różne, nietypowe upodobania seksualne pań. I takich przypadków jak u @badmoon'a tam nie było. A umówmy się, po stylu pisania @badmoon'a raczej nie powiedziałabym, że to osobnik z wyższej klasy społecznej...  

[MoszeKortuxy]

@catwoman @Uff'owi chodziło raczej o górną granicę seksualnej atrakcyjności dla kobiet choć mogę się mylić.

[catwoman]

Atrakcyjność seksualna mężczyzn idzie w parze ze statusem społecznym :> 

[Gr4nt]

Temat był gorszący ale teraz powstał temat o temacie 

[Brat Jan]

45 minut temu, Uff napisał:

To był wątek opisujący przygody kogoś kto jest z górnych kilku procent populacji w sensie atrakcyjności dla kobiet.

A taka władza potrafi zawrócić w głowie, spójrzmy na panie z górnej półki i oblegających je facetów.

I wszystkie godzą się na zabawę kałem na fiucie?

 

Oraz

cyt z tamtego zamkniętego tematu:

 

" Potem przyznała się, że jednak tych zdrad to 6 było ( z zupełnie przypadkowymi kolesiami, np raz poszła coś załatwić do jakiegoś biura i tam poleciała na dwa baty z panami, co tam pracowali) "

 

"totalnie szmaciłem ją na klatce schodowej, spust w cipkę, spust w dupkę i spust do buzi, jak już widziałem, ze nowy misio na parking wjeżdża." 3 spusty w kilka minut

 

" laska mojego kumpla, nazwijmy ją Panią B, miała na mnie chęć, ale kumpel powiedział, że takie zabawy, to tylko, jak i on jakąś laskę dostanie na weekend."

 

" okazała się nimfomanką. Taką prawdziwą. 10 razy dziennie to była norma. I tak półtorej roku. Młody byłem, to wytrzymałem "

 

 

@Uff spróbuj konia walić 10x dziennie prze 1,5 roku! Pewnie młody jesteś to wytrzymasz!

 

Nie neguję tego, że badmoon miał różne "przygody".

Jak sam o sobie napisał:

" Ja wtedy dobry rok nie schodziłem z LSD, "

" ja byłem tylko młodym, wiecznie czymś nawalonym zwyrolem, "

Ale:

"Czas akcji – połowa lat 90-tych. " Anal wtedy nie był tak popularny

 

Edytowane 1 Grudnia 2017 przez Brat Jan

[MoszeKortuxy]

13 minut temu, catwoman napisał:

Atrakcyjność seksualna mężczyzn idzie w parze ze statusem społecznym :> 

Tak, ale miałem na myśli przystojniaków. Kolesi mających dużo kobiet dzięki swej urodzie, a nie statusowi społecznemu. 

[deleteduser150]

Cóż, zależy w jakich kręgach się obracamy. Ja osobiście, że jestem osobą dość otwartą i generalnie znam ludzi z wielu środowisk to z widokiem wszelakiego typu patologii miałam do czynienia i to nie raz. Sama pochodzę z rodziny, gdzie były dość widoczne przykłady " braku równowagi" między rodzicami i widoczne były/są zachowania mojej matki. Kwestią też jest jak się rozmawia z psiapsiółeczką, ona będzie się może i zwierzać bardzo dokładnie z jej życia prywatnego ale to nie zawsze należy brać na serio.   Niektóre będą tak zabarwiać swoje historie, że faktycznie można je uznać za prawdopodobne (co w niektórych przypadkach średnio się jednak to pokrywa z rzeczywistością) i osobiście byłam tego świadkiem, widząc je też po takich historyjkach ( po jakimś czasie) w akcji.  

[KurtStudent]

41 minut temu, Gr4nt napisał:

Temat był gorszący ale teraz powstał temat o temacie 

incepcja

[Thalion]

Przeczytałem bodajże tylko pierwszą stronę tamtego tematu i zacząłem myśleć, że ja to chyba jestem jakiś nienadający się do tych czasów bo takich ostrych akcji seksualnych nigdy nie przerabiałem  dalszej części więc nie czytałem.