Stingi Opublikowano 1 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 Razem nauczymy się więcej. Bracia do końca walczą razem przeciwko złu ze strony tych wrednych stworzeń. Założyłem tutaj konto, ponieważ spotkało mnie gó... ze strony piękniejszej połówki. I wiecie co jeszcze?? Nienawidzę budownictwa i wszelkich nowych inwestycji, bo własnie na jednej z takich inwestycji rozpadł się mój związek z dziewczyną. A teraz mam pomysł tylko potrzebuje porady jak to wszystko rozegrać i dowieść tej dwójce zakochańców, że nie warto lecieć w ch... ze mną oraz romansować w pracy zamiast robić to co należy. Później mosty się rozpadają, autostrady pękają jak gumki w majtkach u dziewic. Na razie tyle. Witam wszystkich! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 1 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 Cześć. Widzę że masz pretensje do panny, zamiast do siebie. Podziękuj gachowi że uwolnił Cię od tej niewiernej. Długa droga przed Tobą kolego, Nie szukaj zemsty. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El Cucuy Opublikowano 1 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 Nie bij się myślami z tym problemem, bo wtedy w Twoich oczach on tylko nabiera rozmiarów. Akceptując to, co się wydarzyło, traktując to jako wstęp do nowego rozdziału, sprawisz, że wszelka zła energia sama przeminie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stingi Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 Nie szukam. Ale jakbyś znał całą sytuację to też by Ci ciśnienie podskoczyło. Przerabiałem temat wiele razy. Nigdy się nie przywiązywałem aż do ostatniego razu. Świadomość, świadomość, świadomość. To jest rozwiązanie. A co do panny to DDA się kłania. Temat rzeka. Pewnie to był znak... A co do zemsty to nigdy. Wierze w karmę, co już po części się objawiło. Dzięki!:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stingi Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 3 minuty temu, El Cucuy napisał: Nie bij się myślami z tym problemem, bo wtedy w Twoich oczach on tylko nabiera rozmiarów. Akceptując to, co się wydarzyło, traktując to jako wstęp do nowego rozdziału, sprawisz, że wszelka zła energia sama przeminie. Tylko wiesz. Nie mogę jej wyrzucić jeszcze z głowy na dobre. Byłbym w stanie, ale pozostały rozliczenia wspólnych zakupów... A swoją wartość i możliwości znam:) I na Hawajach dupki się podrywało i na innych słodkich wysepkach. Wszędzie gdzie była ochota. Taka panna i charakter. Nie upilnujesz, zwłaszcza z daleka- nie dla mnie. Dzięki za wsparcie! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 1 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 Witam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan Nowak Opublikowano 2 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 18 godzin temu, Stingi napisał: Nie szukam. Ale jakbyś znał całą sytuację to też by Ci ciśnienie podskoczyło. Przerabiałem temat wiele razy. Nigdy się nie przywiązywałem aż do ostatniego razu. Świadomość, świadomość, świadomość. To jest rozwiązanie. A co do panny to DDA się kłania. Temat rzeka. Pewnie to był znak... A co do zemsty to nigdy. Wierze w karmę, co już po części się objawiło. Dzięki!:) No jeśli symptomy DDA były widoczne to jest jak czerwona lampka na tablicy rozdzielczej samochodu. Ty wybierasz czy jedziesz dalej a skutki mogą różnie wyglądać ☝️ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi