deleteduser139 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 @ORPIL3 To nie koniec swiata. Jestes na tym forum masz szanse zmienic swoje zycie na lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 @dobryziomek brać się za siebie to już zaczęłam, odkurzylem dresy buty, wykupiłem kartę multisporta na basen i siłkę oraz zaczynam odświeżac szafę. Reszta przede mną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Trzymam kciuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 (edytowane) @ORPIL3 kurde pomyśl ty sobie pożyłeś. A jak no nie eh..( bóg odda mi mi sprawiedliwość ) . Ale nie żałuję wydaje mi się że lepiej na tym wyszedłem . Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Matiz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 6 minut temu, Matiz napisał: @ORPIL3 kurde pomyśl ty sobie pożyłeś. A jak no nie eh..( bóg odda mi mi sprawiedliwość ) . Ale nie żałuję wydaje mi się że lepiej na tym wyszedłem . Nie do końca rozkminiam to co napisałeś 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 5 godzin temu, ORPIL3 napisał: Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie, wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć. I wiesz, co... I bym teraz, kurwa, nie miał ręki. Mowa o mojej zonce Ja mówię o WŁASNEJ świadomości. Mądrze powiedział Adam Miałczyński - "Że też człowiek większość istotnych decyzji podejmuje za młodu, gdy jest jeszcze kretynem". Żenimy się z innymi kobietami, niż potem przychodzi nam żyć. Sami też się zmieniamy. Dlatego też ja uważam (i tak po prawdzie - zawsze uważałem) instytucję małżeństwa tudzież monogamii w ogóle za kompletnie sprzeczną z naturą ludzką i logiką. Coś się kończy, coś nowego się zaczyna, można jasno i bez użerania się z procedurami powiedzieć sobie "pa!" i iść dalej. A tak? Żyjemy w spierdoleniu, bo "trzeba się poświęcić dla rodziny"... Echhh 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudybyk Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 9 godzin temu, Mnemonic napisał: Nie pękaj. Nie Ty jeden. Na forum pełno takich co w klawiaturę walą kutasem O stary...skończyły mi się lajki. Jeblem śmiechem okrutnie:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonzo Opublikowano 17 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 5 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał: Dlatego też ja uważam (i tak po prawdzie - zawsze uważałem) instytucję małżeństwa tudzież monogamii w ogóle za kompletnie sprzeczną z naturą ludzką i logiką. To jest absolutnie trzeźwa obserwacja. Zdolnych do niej jest jakiś groteskowo mały procent ludzi, a jeszcze mniejszy procent jest w stanie ZROZUMIEC dlaczego tak właśnie jest. Podczas gdy przyczyna jest niezwykle prosta - natura Czyli biologia. Zauważcie Bracia prostą rzecz - najtrudniej jest odnaleźc najprostsze rozwiązanie najtrudniejszego problemu Historia pokazuje, że tak właśnie jest. Od tysięcy lat największe odkrycia powstawały zawsze tak samo - jeden człowiek, lub co najwyżej mała, wąska grupka ludzi odrzucała istniejące od wieków stereotypy, normy czy przekonania - i decydowała się iść pod prąd. Tak było z Einsteinem, tak samo było z Kopernikiem, Galileusz nieomal życie postradał i gdyby swych oczywistych prawd nie odwołał - spłonąłby na stosie. No i taką samą drogę przeszedł jeszcze wczesniej pewien syn cieśli zwany Chrystusem. Z tym, że tego akurat zabito. Bo wszyscy z nich jako absolutna mniejszość - głosili coś wbrew istniejącym przekonaniom. Dlatego też prawda nigdy nie jest demokratyczna. Iluzja monogamii istnieje wyłącznie dlatego że większość ludzi jest po prostu głupia i w to wierzy. Że tak jest. I nawet jesli widzą, że masa ludzi zdradza mężów czy żony - to i tak twierdzą, że są to jakies drobne jednostki a nie temat globalny. Bo nie chcą widzieć prawdy. Gdyż nie widziec jej jest wygodniej. Alleluja i pod prąd zatem Bracia. Tylko zdechłe ryby płyną z prądem, a te zdrowe - pod prąd, do źródła. W źródle bowiem zawsze jest czysta, dobrze natleniona woda. I zawsze w źródle jest przyczyna zwana prawdą. I żeby było jasne - powyższe nie jest zachętą do zdradzania. Umowy trzeba dotrzymywać. Jest za to zachętą - aby zobaczyć to czego widzieć się nie chce i pytać o to o co nie wypada. The important thing is not to stop questioning. Albert Einstein. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 (edytowane) W dniu 15.12.2017 o 13:09, Bonzo napisał: Wolny ruchacz mężatki - nikomu nie obiecywał żadnych zasad. Ja wiem, że powinien. Ale deklaracji nie złożył. Więc to żona powinna być odporna na zaloty a nie on się hamować. On może wykorzystywać legalnie cały arsenał swych samczych środków Natarczywe podjudzanie, manipulowanie, składanie fałszywych obietnic mające na celu doprowadzić mężatkę do rozporządzenia swoim ciałem wbrew małżeńskiej umowie jeżeli ona nie wysyła żadnych sygnałów wstępnych powinno być karalne. Również mężatka która zdradza powinna być ukarana, a tego w obecnym prawie nie ma, zazwyczaj dostaje pod opiekę dziecko i alimenty oraz część majątku na który zapracował głównie mąż. Edytowane 18 Grudnia 2017 przez Brat Jan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 (edytowane) 2 godziny temu, Brat Jan napisał: Również mężatka która zdradza powinna być ukarana, a tego w obecnym prawie nie ma, zazwyczaj dostaje pod opiekę dziecko i alimenty oraz część majątku na który zapracował głównie mąż. I to jest najgorsze gdy kobieta zdradzi , oszuka, wbije nóż w plecy i ośikowy kołek w serce . To zamiast kary ma powiedzmy nagrodę . Bo co miesiąc dodatkowe pieniądze tzw. alimenty dziecko na własność mieszkanie status społeczny matki samotnie wychowującej czyli kasa +pomóc państwa . Dodatkowo ogólne zrozumienie społeczne bo przecież to nie jej wina że pieprzyła się z innym/innymi to JEGO wina bo ... nie rozumiał .. nie dbał i inne kobiece usprawiedliwienie kurestwa. I jeszcze możliwość zniszczenia swojego męża taki mały bonus Więc zdrada im się opłaca i ma same + i tolerancja bo zrobiła to żeby JEJ było lepiej (tak jej się wydaje) Edytowane 18 Grudnia 2017 przez Matiz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywny Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 2 godziny temu, Brat Jan napisał: Natarczywe podjudzanie, manipulowanie, składanie fałszywych obietnic mające na celu doprowadzić mężatkę do rozporządzenia swoim ciałem wbrew małżeńskiej umowie jeżeli ona nie wysyła żadnych sygnałów wstępnych powinno być karalne. WAT? Bracie Janie nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego jakby to wyglądało w praktyce. Kobiety i tak zwalają całą winę na facetów bo był zły, był za dobry, był szorstki, był zbyt wrażliwy, bo to bo tamto... A teraz by dostały taki prezent i narzędzie do udupiania mężczyzn. "To nie moja wina, że dałam mu dupy. To on nalegał". 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 (edytowane) 13 minut temu, Matiz napisał: I to jest najgorsze gdy kobieta zdradzi , oszuka, wbije nóż w plecy i ośikowy kołek w serce . To zamiast kary ma powiedzmy nagrodę . Bo co miesiąc dodatkowe pieniądze tzw. alimenty dziecko na własność mieszkanie status społeczny matki samotnie wychowującej czyli kasa +pomóc państwa . Dodatkowo ogólne zrozumienie społeczne bo przecież to nie jej wina że pieprzyła się z innym/innymi to JEGO wina bo ... nie rozumiał .. nie dbał i inne kobiece usprawiedliwienie kurestwa. I jeszcze możliwość zniszczenia swojego męża taki mały bonus Więc zdrada im się opłaca i ma same + i tolerancja bo zrobiła to żeby JEJ było lepiej (tak jej się wydaje) A ja narzazie siedzę cicho ..... Zobaczę jakie działa na sprawie wytoczy moja wobec mnie. Ściemniam jej,ze adwokata nie biorę bo mnie nie stać . Od siebie uważam,ze jak jest zbrodnia to i jest kara.I ta kare jej dam Edytowane 18 Grudnia 2017 przez ORPIL3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonzo Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 2 godziny temu, Brat Jan napisał: Natarczywe podjudzanie, manipulowanie, składanie fałszywych obietnic mające na celu doprowadzić mężatkę do rozporządzenia swoim ciałem wbrew małżeńskiej umowie jeżeli ona nie wysyła żadnych sygnałów wstępnych powinno być karalne. Z jednej strony niby tak. Z drugiej - są dwa problemy i to spore: 1. Udowodnić, że nie dawała "sygnałów wstępnych" - niepodobna. 2. Istnienie przepisu wbrew naturze - powoduje że będzie on martwy. Dokladnie to samo jest z prohibicją. Nigdzie i nikomu nie udało się zlikwidować zjawiska np narkomanii, palenia papierosów, picia alkoholu za pomocą przepisów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 18 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 6 minut temu, Pozytywny napisał: WAT? Bracie Janie nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego jakby to wyglądało w praktyce. Kobiety i tak zwalają całą winę na facetów bo był zły, był za dobry, był szorstki, był zbyt wrażliwy, bo to bo tamto... A teraz by dostały taki prezent i narzędzie do udupiania mężczyzn. "To nie moja wina, że dałam mu dupy. To on nalegał". No tak, nie przemyślałem w pełni tego swojego wpisu pod tym kątem. Cofam to : "Natarczywe podjudzanie, manipulowanie, składanie fałszywych obietnic mające na celu doprowadzić mężatkę do rozporządzenia swoim ciałem wbrew małżeńskiej umowie jeżeli ona nie wysyła żadnych sygnałów wstępnych powinno być karalne. " 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamerlan Opublikowano 9 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2018 W dniu 4.12.2017 o 09:35, Leniwiec napisał: Dziękuje wszystkim za odpowiedzi,przydał mi się ten kubeł zimnej wody... Jak wspomniałem,nie mam doświadczenia w temacie mężatek,mam nauczkę i więcej takiej nie tknę,fakt faktem,myślałem,że bez problemu odejdzie od "niedobrego" męża,ale się przeliczyłem. Faceta znam i on mnie też,domyśla się ,że go zdradziła,nie dopuszcza takiej myśli do siebie,ale chyba nie ma 100% pewności z kim,jest mocno zazdrosny,więc każdego podejrzewa...Ona oczywiście standardowo wmówiła mu,że to jego wina,a on już jej wybaczył,chociaż ona nawet nie prosiła go o powrót...Nie ukrywam,że od początku myślałem,że skoro jego zdradza,to pewnie i ja tak skończę ... Pobawila sie toba, to wszystko. W tym wypadku to ona ciebie a nie ty ja, ze tak powiem. Zeby zostawic meza to musialaby isc do goscia ktory materialnie bylby wstanie jej wiecej zaoferowac. A jak sam piszesz zarabiasz sporo mniej od jej meza. Dostarczyles jedynie emocji. W dniu 4.12.2017 o 10:50, Leniwiec napisał: Spokojnie,ten facet by muchy nie skrzywdził,a co dopiero,jakby miał kogoś pobić...Opowiadała mi,że kiedyś spacerowała z nim i jakiś facet się przyczepił,chciał go pobić...a to ona ich obroniła Hehe, a ty lykasz komplementy jak pelikan. Zbajerowala cie jak malolate. Ona ci mowila po prostu to chciales uslyszec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 13 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 W dniu 9.01.2018 o 05:56, Tamerlan napisał: Zeby zostawic meza to musialaby isc do goscia ktory materialnie bylby wstanie jej wiecej zaoferowac. To jest mantra powtarzana w kółko na tym forum,a ja znam osobiście przynajmniej kilka przykładów,kiedy to kobieta odeszła do faceta,który zarabiał mniej niż mąż,więc ? W dniu 9.01.2018 o 05:56, Tamerlan napisał: Hehe, a ty lykasz komplementy jak pelikan. Zbajerowala cie jak malolate. Ona ci mowila po prostu to chciales uslyszec Akurat znam gościa osobiście i to jest prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamerlan Opublikowano 13 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 10 godzin temu, Leniwiec napisał: To jest mantra powtarzana w kółko na tym forum,a ja znam osobiście przynajmniej kilka przykładów,kiedy to kobieta odeszła do faceta,który zarabiał mniej niż mąż,więc ? Akurat znam gościa osobiście i to jest prawda. Bo przewaznie tak jest. Tzn jezeli maja juz jakis poziom odpowiedni zagwarantowany, dzieci itp to watpie zeby przeprowadzaly sie do goscia co ledwo koniec z koncem wiaze. Chyba ze zostaly oszukane co do sytuacji materialnej kochanka. Zdradzac moga z biednymi, co innego zyc z nimi. 10 godzin temu, Leniwiec napisał: A co do goscia to tez kwestia z jakiej strony go znasz. Czesto pozory myla. A zdradzajaca kobieta raczej chwalic swojego mezczyzny nie bedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beno Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Loszka? Gówniak? Chyba kolego czas przeczytać regulamin i jeszcze raz zapoznać się z zasadami panującymi na forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 18 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2018 Mezatka ktora czuje ze jest mezatka nie da nikomu innemu procz meza. Te co daja traktuja meza jako zaplecze finansowe. Wole je bzykac niz byc dla nich zapleczem. Proste jak p-dolenie. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darbyd Opublikowano 16 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2018 W dniu 18.01.2018 o 20:31, JoeBlue napisał: Wole je bzykac niz byc dla nich zapleczem. dobra riposta choć pewnie młodzi tego nie zrozumieją jak nie mogą zrozumieć matrixa miłosnego Ale uważaj bo powieszą Cię na ścianie hańby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PewnySiebie Opublikowano 16 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2018 @JoeBlue Ten użytkownik jest na skalę światową Moje marzenie to być takim skurwysynem jak JoeBlue 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 PewnySiebie. Dzieki. Bycie skurwysynem jest dla mnie plusem. Nawet o tym nie marzylem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 O! I to mi sie podoba, Juz cie kocham. Bycie skurwysynem nie jest latwe ale jesli dasz rade - swiat jest twoj 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PewnySiebie Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Dopiero się uczę, ale wystarczy popatrzeć na relacje - damsko męskie , kto ma więcej efektów. Oczywiście trzeba to zbalansować. Twoje poglądy są dobre na aktualny czas, może za parę milionów lat jak kobiety nie będą tak gadzim mózgiem się kierowały to staną się przestarzałe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 19 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2018 (edytowane) Wtedy na ziemi rasa panujaca beda karaluchy o ktorych mowi sie ze przetrwaja wojne atomowa i proznie kosmiczna. A tak poza tym - mną mozna leczyc rany taki jestem lagodny. Ze przyswoilem prawa natury i zrozumialem nature hipergamii to inna sprawa. Zadnej w tym mojej zaslugi, uklon szacunku dla tych co opracowali te teorie - Rollo Tomassi. (On sam gral w zespole, zanim sie ozenil bzyknal 40 kobiet i tez byl w zwiazku z borderline wiec wie co mowi). Ta wiedza ulatwia zycie, pozwala zrozumiec postepowanie kobiet, pozwala bzykac wszystko co sie rusza bez wyrzutow sumienia i jest jeszcze pare zalet, miedzy innymi te ze kobieta nie jest tajemnicą, jest prostsza niz konstrukcja cepa (Seek google: codeword - cep). Gadam ze znajomymi kobietami ze chodze na dziwki, dziwia sie i uwazaja mnie za kompletnie zdegenerowanego ale widze w ich oczach blysk podziwu ZE NIE BOJE SIE OTWARCIE O TYM MOWIC. Nie boje bo nie zalezy mi na tym zeby mi dały wiec mam w d* to co o mnie mysla. Mam dwudziestolatke za stowe i robi co ja chcę. Czasem chce jeszcze 50PLN. A jutro mam inną... Swojej musialbym kupic brylant, to na oko 20-50 dwudziestolatek. A jesli cos mysla to to ze mam jaja co nie mieszcza sie w rurkach. To zreszta ich sprawa. Jest w mojej robocie dupa ktora jest warta bzykania,singielka, cipa jej sie pali, ale ja juz w robocie nie walcze, nie w samiczym otoczeniu gdzie wszystkie opowiadaja sobie o wszystkim. Ile ja sie nasluchalem ... "Wreszcie ktos zrobil ze nie masz pajęczyny miedzy nogami..." i podobne teksty. Jak sie zwolnie - zaproponuje jej wieczor z winem przy kominku. Edytowane 19 Lutego 2018 przez JoeBlue 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi