Skocz do zawartości

Audi A4 B7 2,0 TDI 140 km


Kimas87

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia. 

 

Niedawno zakupiłem samochód Audi A4 B7 2,0 TDI SEDAN 140KM. Czytałem o nich dość sporo szczególnie interesuje mnie opinia o silniku. I tu opinie są bardzo skrajne od bardzo dobrych do zlych nic po środku. Nie pytam o model, bo to kwestia gustu jedni lubią Audi inni BMW inni Mercedesy. Chodzi mi o silnik czy ktoś z was miał okazję lub ma obcować z tym silnikiem na co uważać lub zwracać szczególną uwagę podczas eksploatacji. Naczytałem się na różnego rodzaju stronach motoryzacji o pompowtryskach, aby uważać. Za wszelkie rady dzięki, ale proszę o opinie osoby, które mają samochody z tym silnikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka głowica 8 zaworowa czy 16 zaworowa. tzn jaki kod silnika?

 

Jeżeli ósemka to całkiem okay. W 16stkach lubiły występować mikropęknięcia głowicy i to była ich główna wada. W ósemkach problem raczej nie występował. Kolejna sprawa to pompa olejowa i jej napęd. Powinien być skontrolowany i najlepiej wymieniony ponieważ wadą wszystkich 2,0 litrówek są padające pompy olejowe (słynny komunikat z konewką olejową). Brak smarowania i jazda w takim stanie nawet przez chwile skończy się poważną awarią (turbo, mechaniczne uszkodzenie silnika). Nie będę się rozpisywał jest masa o tym w internecie.

 

Zatem jak zamierzasz tym jeździć to sprawdź sobie wspomnianą pompę olejową, rozrząd, serwis olejowy czyli podstawy. 290 tyś. jeżeli prawdziwe to dziewica. Zresztą przebieg nie jest wyznacznikiem stanu technicznego. Tylko Polacy wierzą w te cyferki na blacie..... 290 tyś w Niemczech to ma 5 czy 6 letni diesel. 400 tyś to też żaden przelot jeśli dobrze i regularnie serwisowany. Zresztą przy takim przebiegu diesel będzie już po wymianie osprzętu.

 

Lepsze serwisowane dobrze 400tyś niż 180 tyś dojechane i na long laifach.... kto zna temat wie o co chodzi.

 

Generalnie to dobre silniki jak na dzisiejsze czasy. Moim zdaniem lepsze od 1,9 TDI 105KM, w sumie tam nie było problemów z pompami olejowymi ale co z tego jak tłok lubi wybić dziurę w bloku :D w silnikach o kodzie: BLS i BXE.... jakby ktoś szukał już takiego to podobno najmniej problematyczne z 1.9 105KM jest BKC.

 

Poza tym 2,0 140KM da się normalnie jechać 1,9 105 jest dużo słabszy i jak dla mnie zbyt słaby.

 

Jednak wspomniane usterki nie występowały zawsze i u wszystkich, tak samo tę pękające głowice 16 zaworowe. Znam kogoś kto ma BLSa prawie 400 tyś nalatane i jeździ bezawaryjnie. Kto wie jak to robili i od czego zależy.

 

 

Edytowane przez SennaRot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SennaRot silnik 8v. Przebieg jest raczej wporzadku Vin nic nie wykazał. Jak byłem z nim u mechanika wymienić olej, filtr to sam przyznał, że dawno nie miał wozu 11 letniego z takim przebiegiem normalnym, chodziło o to że 11,12letnie wozy miał z przebiegami 100-150 tyś :D czyli cofane na 100%. 

 

Co do internetu to wiem, że jest tego dużo ale dużo też jest głupot. Ogólnie Ci co narzekają na Diesle to osoby z reguły nie potrafiące jeździć takimi autami. Gaszą silnik od razu po jeździe zamiast zostawić na minutę, dwie. Od razu w gaz dają zamiast odczekać 30 min zanim auto się nagrzeje. A potem marudzą, że silniki dupiate. I oczywiście leja najtańsze ścierwo na stacjach typu Carrefour. Dzięki za wyczerpująca odpowiedź :).

 

Też myślałem nad 1,9 TDI ale za słaby motor. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 czy 12 letni diesel z przebiegiem 100 - 150 tyś hahahahaaaa jak można w to wierzyć.

 

Realny przebieg średni i naprawę zaniżę samochodu osobowego z zachodu:

 

benzyna 20 - 25 tyś rocznie

diesel 40 - 60 tyś rocznie

diesel firma 80 - 120 tys rocznie

 

Po co się oszukiwać, liczy się stan techniczny i czy serwisowany. Zresztą 300 tyś Km po niemieckich autostradach to lepsze dla samochodu niż 100 tyś po polskich krajówkach.

 

 

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słynny ołówek przy pompie olejowej czyli taki bolec o przekroju imbusa.  Jakiś czas temu załatwiłem koledze Passata z 2006 roku i miał nalotu coś koło 200 000 km potwierdzone przez dekre zdjęcia z małej stłuczki zahaczone koło. Jeździł tym Passatem jednym okiem patrząc na deskę i gdy tylko zobaczył że nie ma smarowania się zatrzymał laweta warsztst silnik uratowany.  Ogólnie fajnie się tym jeździ 6 bieg to dobry wynalazek na trasy 2 tyś obr i coś koło 110km/h ale wolał bym automat wygoda i nie ma dwumasy. Kolega mówi, że w nowych automatach przy sprzęgle hudrokinetycznym dodatkowo jest dwumasa.  Ciekawe czy to prawda.  Jak ktoś wie to proszę napisać.  Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SennaRot masz rację ludzie aż nad to patrzą na przebiegi w samochodach. W myśl zasady im większy przebieg tym większy złom. Wielokrotnie spotkałem się z opiniami 

 

,, Nie kupuj, bo to już 500-600 tyś przejechane " 

 

Tak jak piszesz stan techniczny się liczy i czy serwisowany regularnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jan Nowak napisał:

Jeździł tym Passatem jednym okiem patrząc na deskę i gdy tylko zobaczył że nie ma smarowania się zatrzymał laweta warsztst silnik uratowany

 

W tym właśnie przypadku jak już zaświeci komunikat jak najszybciej bezpiecznie się zatrzymać i zgasić motor, laweta. Nie próbować gdziekolwiek dojechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.