Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W "Folwarku zwierzęcym" Orwella został przedstawiony epizod dość niecodziennej postawy wobec systemu na przykładzie kur. Gdy władza w osobie świń zażądała od kur, aby te wydawały jaja - swoje dzieci, w celu dalszego potem handlowania nimi z ludźmi, kury uznały, że na taką niegodziwość nie przystaną. Porozbijały jajka i przestały znosić kolejne. Dopiero prześladowania, tortury i pokazowe egzekucje zmusiły społeczność kur do wydania jaj.

 

Do tego mniej więcej są potrzebne dzieci rządom: do napędzania pętli niewolnictwa. Wiadomo, że niemal każdy rząd, to w gruncie rzeczy organizacja terrorystyczna i negocjowanie z nimi, to negocjowanie z terrorystami. Dzieci są w tym systemie niejako zakładnikami terrorystów, a ojcowie - marionetkami, które będą zdecydowane upodlić się, żeby tylko terroryści nie skrzywdzili tych dzieci. Masz dzieci, to z definicji podlegasz patologicznemu prawu rodzinnemu, które stworzyli i którego nie mają żadnego zamiaru zmienić - bo w sumie po co mieliby je zmieniać? Żaden terrorysta nie zrezygnuje z karty przetargowej, chyba że jest głupi, albo szalony.

Bardzo mi przykro, ale w tym świecie nie ma żadnej demokracji. Ja zawsze postulowałem, że należy wybić, bezlitośnie wymordować wszystkich, którzy są za ten stan rzeczy odpowiedzialni i głęboko liczę, że ci, którzy posiadają umiejętności i dostęp do dużych ilości broni, zrobią to kiedyś. Chętnie przyłączę się gdy będę widzieć, że to nie jest walka samotnego.

Ci, którzy już mają dzieci, mają niestety przerąbane. Pozostałym polecam to, co zrobiły kurczaki: powstrzymać się w rozmnażaniu. Wywołać katastrofę demograficzną na przynajmniej kilkanaście lat, odebrać rządom i urabianym przez nie kobietom jakiegokolwiek bata na mężczyzn, uczynić prawo rodzinne bezużytecznym. Równolegle bogacić się: robić w szarej strefie na skalę masową, dymać państwo na VAT ile się da. Krótko mówiąc, dosłownie zagłodzić ten system na śmierć. Gdy terroryści sami zaczną tracić grunt pod nogami, szybko odzyskają zapał do negocjacji, choć i wtedy nie należy ulegać. Gdy sytuacja zostanie opanowana, a warunki będą bardziej sprzyjały spokojnemu, stabilnemu życiu, wtedy można pomyśleć o tworzeniu nowych pokoleń.

 

Może to będzie kiedyś dla kogoś źródłem inspiracji.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

"Obowiązkowe orzekanie przez sądy rodzinne opieki naprzemiennej nad dziećmi w przypadku rozstania małżonków nie jest receptą na rozwiązanie problemu alienacji rodzicielskiej – przekonuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Potwierdza za to, że pracuje nad rozwiązaniami idącymi w kierunku penalizacji utrudniania kontaktów z potomstwem.

 

Jest to odpowiedź na petycje organizacji rodziców, które uważają, że aktualne przepisy w praktyce często uniemożliwiają wspólne wychowywanie potomstwa przez byłych partnerów i prowadzą do rozpadu więzi rodzicielskich. A główną tego przyczyną jest lekceważenie orzeczeń dotyczących zasad kontaktów rozwiedzionych rodziców z dziećmi. Sądy wydają je wówczas, gdy skłóceni byli partnerzy nie są w stanie sami porozumieć się w sprawie wykonywania władzy rodzicielskiej."

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1105815,kara-za-utrudnianie-kontaktow-z-potomstwem.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z tym listem zwrotnym, który się dostaje na emaill się coś robi? Po wysłaniu dostałem list, który de facto powtarza treść petycji. Coś jeszcze będzie się z tym działo?

 

--

Jest tam też skarga na referenta prawnego RPO ale brakuje mi tam skargi na panią Spurek. Ta fr4nc4 też powinna polecieć na księżyc.

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
W dniu 3.12.2017 o 21:13, HORACIOU5 napisał(a):

A ja zrobię coś takiego. Drogie Panie. Jeżeli to czytacie, to jest to okazja aby pokazać, że faktycznie zależy wam nie tylko na dobru dzieci, ale również pokazanie ot takim prostym czynem wsparcia dla wszystkich Braci znajdujących się na forum. Przecież nie chcecie wyjść na te "inne i wyjątkowe", które tylko gadają i niczego nie robią, prawda? No to macie okazję, aby potwierdzić swoje słowa i to w bardzo prościutki sposób ;)

Kobietą zależy tylko i wyłącznie na sobie. Przez jakiś czas bedą udawać, że tak nie jest po przeczytaniu twojego wpisu, jednak czas zawsze prawdę pokazuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.