Skocz do zawartości

Mowa o rozwodzie


Rekomendowane odpowiedzi

@ORPIL3 pro co zbierac rachunki? Kurwa sam nie jestem po rozwodzie... ale nie zbieraj, hehe zobaczysz co się stanie jak Pani w sadzie powie, że ona za wszytko płaciła.

A ty nie będziesz miał żadnego dowodu ze kłamie. A będzie  to robić. Zejdź na Ziemię, masz klapki na oczach. Ty juz nie ruchasz to Ciebie ruchają!

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się dziwię facetom, którzy mają dowody zdrady swoich kobiet, że nic z tym nie robią i tylko czekają na ruch Pani.

Na zaproszenie do kopulacji od swojej Pani również czekałeś?
Te 2 mijające lata przemienią się dla ciebie w koszmar jeśli pierwszy nie uderzysz zdecydowanie według schematu: dowody ----> Prawnik/konsultacja---->Pozew/Sąd - tyle i aż tyle wystarczy by częściowo odzyskać swoje jaja.

Jaja, których od dawien dawna nie posiadasz, bowiem Pani zgrabnie ich Ciebie pozbawiła, a do tego nie masz elementarnego szacunku do samego siebie.

Z chwilą posiadania dowodów zdrad mojej byłej, od razu z miejsca podziękowałem jej za jakże miłą, współpracę, a ty co zrobiłeś? Przyjąłeś dalszą taktykę pani na zasadzie, że ty za nią wszystko naprawisz.

Nie panujesz nad swoim życiem, to Pani panuje nad twoim życiem ale są elementarne zasady jak wyjść z twarzą - pozew to pierwszy krok, kolejnym jest graniem tym czym grała by Pani przeciwko tobie, a zatem:

- pieniądze, szczególnie kiedy ty wyliczasz jej każdą złotówkę, którą wydała na innego gościa, zamiast przykładowo na dziecko

- dziecko, wypominanie jej kiedy tylko nadarzy się okazja, że ona nie kocha Waszego - jakby nie było - dzieciaka, że dla niej ważniejsi są inni faceci i jej własna przyjemność i z dziką rozkoszą pozbawisz jej praw rodzicielskich i sądownie ustalisz terminy i godziny spotkań

- alimenty, tak - jesteś w stanie od niej ugrać alimenty - na siebie i na dzieciaka, tutaj bez litości był rzucał kwoty z powietrza aby tylko ją środek ciężkości pupki zapiekł i to bardzo zapiekł - rozwód z orzekaniem o winie, szczególnie, że dowody posiadasz

- nagrywanie każdej rozmowy z nią, w cztery oczy, telefonicznie, zapisywanie wiadomości sms od niej, wszystkich e-maili

- nagrywanie spacerów z dzieckiem, waszego wspólnego spędzania czasu, robienie mu jak największej ilości zdjęć, pokazania otoczeniu jakim dobrym tatą jesteś, słowem poświęcania mu jak największej uwagi jednocześnie nie zniechęcając go do własnej - jakby nie było - matki; granie w przeciwną stronę może się źle skończyć

- danie jej do zrozumienia, że to co zrobiła własnej rodzinie - tobie i dziecku - odbije się szerszym echem w waszych kręgach rodzinnych oraz znajomych.

Pamiętaj, że to twoje życie, nikt z Nas tutaj obecnych nie istnieje w twojej rzeczywistości, dlatego ciężko jest za samego ciebie podjąć odpowiednie decyzje i działania.

Twoje życie i twoja wola, zwyczajnie nie wiemy jak w pełni wyglądała relacja z twoją kobietą.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei To były 3 sztuki kupione na raz w tym samym momencie/dniu/sklepie.

Na odpowiedz czemu dziecko ma mieć 5 różnych koszulek powiedziała bo jest 5 dni tygodnia w szkole.

Zapytałem :" a co w piątek  nie można założyć tej wypranej z poniedziałku", nie bo jest "rewia mody".

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się czy chcesz bez orzekania o winie czy z jej winy. Pozew prawdopodobnie, w 1 przypadku, i tak ty będziesz musiał złożyć. Ona czeka na "cud" (czyt. że się podłożysz albo przynajmniej pośliźniesz) i to nie jest dla ciebie dobry znak - wręcz przeciwnie. W przypadku jej winy, oczywiście ty składasz.

Co z tego wybrać to może by ktoś kto to przerabiał, bądź prawnik się wypowiedział a i tak będziesz potrzebował swojego adwokata więc poczytaj co tu o rozwodach było napisane, a było sporo.

Jak sam już zauważyłeś to już jest rozwód, a rozwód to wojna, a na wojnie zasad nie ma żadnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ORPIL3 napisał:

No to teraz kurwa poleciałes..... Syn jak dwie krople wody podobny do mnie. Szukam rady u Braci a nie dopierdalania... 

 

Żyj złudzeniami...
Albo wydaj niecałe 1000 PLN i miej pewność...

Poza tym - opanuj się. TOBIE ktoś dopierdala?
Czy podaje pod wątpliwość prowadzenie się Twojej małżonki (które to prowadzenie sam podałeś pod wątpliwość)?

Testy DNA nie są wymierzone w dziecko. To test prawdomówności małżonki/matki dziecka. Dlatego panie takiego wścieku macicy dostają na nie...

 

5 godzin temu, ORPIL3 napisał:

Pod sypialnia o 23 to chyba 3letni syn:D

Albo mikrofon/kamera w sypialni...
 

 

5 godzin temu, Mnemonic napisał:

szybko ukrócić takie atrakcje. Utrzymywanie pożycia intymnego źle wpisuje się w: "trwały i całkowity rozpad pożycia małżeńskiego"

 

Mało tego - jak pańcia sprytnie będzie robić maślane oczka przed sądem, to sie okaże, że "owszem, ona poszła bokiem, ale TY WYBACZYŁEŚ, a potem okazałeś się zły i TWOJA WINA, bo sabotowałeś pracę nad związkiem".

 

3 godziny temu, Tornado napisał:

A z tym autem do faktycznie dojebałeś, ale na razie nic straconego, idziesz normalnie do notariusza i przepisuje je na ciebie.

Zakładam, że kolega nie ma rozdzielności majątkowej.

W takim przypadku nie ma znaczenia, kto jest w dokumentach rejestracyjnych pojazdu - auto jest objęte majątkową wspólnotą małżeńską.

To co Ty mówisz wymaga 2 ruchów:

1. Podpisania umowy rozdzielności majątkowej
2. Zrobienia darowizny/w inny sposób zniesienia współwłasności pojazdu na jednego małżonka (tu - na męża). Wówczas pojazd staje się majątkiem odrębnym.

 

3 godziny temu, ORPIL3 napisał:

Ale to ona wzięła kredo na nie w swojej pracy. Stać mnie na drugie. A swoje niech spłaca... 

Wzięła kredyt celowy? Zabezpieczenie na pojeździe? (zastaw rejestrowy/cesja polisy/etc?)
Czy wzięła pożyczkę z ZFŚS i przepuściła na furę?

Jeśli pkt 2 - auto zabierasz, a ona ma kreskę - pojazd jest przecież bez obciążeń :-)

Aha - jeśli nie masz rozdzielności majątkowej, to nie ONA ma kredyt, tylko WY macie kredyt.
Odpowiedzialność solidarna.

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ORPIL3 napisał:

Pytanie czy dobrze robię.

1. Zalatuje trollem. Albo jesteś kobietą i szukasz prawnego rozwiązania sprawy ze swoim facetem. Czytaj jak najlepiej na tym wyjść.
2. Nie mówisz nam do końca prawdy. Napisz normalnie od A do Z jaka jest sytuacja prawna z tym autem.
3. Ona Cię zdradza pewnie kilkukrotnie to zrobiła.
4. Masz dowody na zdradę i nic z tym nie robisz?
5. Jak myślisz co ona teraz o tym wszystkim myśli? Pomyśl logicznie chłopie. Ona szuka najlepszego rozwiązania tej sytuacji dla niej. Jak myślisz dlaczego nie idzie do sądu? MASZ DOWODY NA ZDRADĘ WIĘC PO CO MIAŁA BY SKŁADAĆ POZEW?????????? Nie chce prać brudów? Przecież to ona Ciebie zdradziła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
6. Atakuj póki sytuacja jest po Twojej stronie. Bo zaraz będziesz miał oskarżenie o gwałt na niej i molestowanie na dziecku. Ona jest świadoma, że z kasą bedzie miała krucho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja od A do Z jest Tak jak pisałem . Mieliśmy gotówkę , zona dobrała kredyt z ZFŚS . Auto kupione . Mialem brać na siebie ale oc wyszlo 1700 zl .wiec wybralismy wariant auto na nia  Polisa w cenie 780 zl i po podpisaniu dopisalem sie na wspowlasciciela . Dwa , dowodow w postaci sms  rozmow na facbooku oraz whats up , ze na 100 % ze sie puscila nie mam . Mam Natomiast screenshoty z rozmow na whats upie  ,facebooku i sms ,ze swoja psiapsiula a moja k*orwa(kuzynka ehh rodzinka w dupe) ,ze robila wszystko aby isc na bok do konkretnego faceta . Moj blad ze jak sama sie przyznala nie nagralem jej. Ale pracuje nad tym . Trzy - nie wierzac jej ,podjechalem pod prace kolesia czekajac na niego aby mu przypier*olic . Co zreszta zrobilem . Dalem po mordzie  i podziekowalem za ujawnienie prawdy o mojej zonie. Cztery - a ze faceta znam wyludzilem na nim rozmowe w ktorej to on wszystko zwalal na nia i to ona nalegala na romans .oczywiscie sreenshoty z rozmowy mam na pendravie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.