Skocz do zawartości

List otwarty do Zastępczyni Praw Obywatelskich ds Równego Traktowania


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Pani Gatti podesłała mi swój list otwarty, którego treść wklejam poniżej. Źródło jest na jej blogu. Jest na tyle ważny, że nie powinien przejść bez echa i jeśli ktoś ma możliwości, pejsy, chęć i czas, proszę propagować, tagować i tak dalej. Jeśli odnośniki nie działają, działają te z jej wpisu http://sabinagatti.blogspot.com/2017/12/list-otwarty-do-zastepczyni-praw.html.
-----------
 
List Otwarty 
do Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich ds. Równego Traktowania

 

Pani Sylwi Spurek
i
Filipa Springera
Szymona Majewskiego
Artura Siódmiaka
Andrzeja Wrony
Kacpra Kuszewskiego
Karola Kłosa
Jana Englerta 
Andrzeja Seweryna 
Adama Bodnara - Rzecznika Praw Obywatelskich


wspierających tą kampanię - czytaj
 

Zwracam się nie z prośbą ale z żądaniem oficjalnego wycofania  tych słów: 
 "przemoc ma płeć, czy tego chcemy, czy nie "
"Warto powiedzieć o kliku faktach. Przemoc ma płeć. Ofiarami są kobiety i dzieci, a sprawcami są mężczyźni." 
i zaprzestania utrwalania stereotypów i nieprawdy.  - czytaj
 
Uważm, że  tytuły dr, prof, mgr zobowiązują do posiadania wiedzy, w tematach w których osoba z tytułami wypowiada się. Jeżeli tej wiedzy nie zdobyła w toku swojego uniwersyteckiego kształcenia, zobowiązana jest zdobyć ją na własną rekę. Osoby z tytułami powinny przekazywać wiedzę obywatelom i podnosić świadomość w społeczenstwie.
 
Powyższe słowa, wypowiedziane przez Panią, są dowodem na to, że nie ma Pani żadnej wiedzy na temat przemocy, kto stosuje przemoc, dlaczego ją stosuje, skąd ona się bierze i dlaczego mężczynza  w dorosłości staje się przemocowy.  
 
Tylko z racji zajmowanego stanowiska i władzy uzurpuje sobie Pani prawo do wypowiadania się w temacie, który jest dla pani zupełnie obcy a tylko statystyki policyjne są Pani znane i nic więcej. 
 
A z tych policyjnych statystyk wynika, że najbardziej poszkodowanymi osobami w rodzinie są kobiety a nie dzieci. Myślę, że nawet nie mając tej wiedzy, w temacie przemocy, którą zebrałam tutaj _ czytaj trudno jest uwierzyć człowiekowi, który nie ma zaburzonego logicznego myślenia, że to kobiety a nie dzieci doznają więcej przemocy w „4ścianach”.  
 
W jakim wieku dziecko jest w stanie zadzwonić na policję i zgłosić, że mama albo tata je bije, psychicznie wykańcza albo seksualnie wykorzystuje?  - czytaj

Mówi Pani, że: 
„To mężczyźni, którzy nie biją, powinni włączyć się do walki o prawa kobiet i do walki związanej z przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet, bo na tym tracimy wszyscy”
A ja powiedziałabym, że:
mężczyźni, którzy nie biją, powinni zorganizować się i powiedzieć: 
 
BASTA! z robieniem z nas mężczyzn POTWORÓW a z kobiet OFIARY.
BASTA! z robieniem z mężczyzn OJCÓW POTWORÓW a kobiet ŚWIĘTE MATKI, święte opiekunki w przedszkolu i żłobku i w szkołach - czytaj 
 
Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich natomiast tak komentuje w jednym z wywiadów:
„Znany feminista, zmarły przed kilkoma miesiącami prof. Wiktor Osiatyński, proponował mężczyznom, aby rachunek sumienia zaczynali zawsze od siebie – od uświadamia sobie, czy ich sposób traktowania żon, koleżanek z pracy, przyjaciółek, jest w porządku". Jak zawsze, trafiał w sedno.”
Ja natomiast proponuję kobietom, aby rachunek sumienia zaczynały zawsze od siebie - od uświadomienia sobie, czy ich sposób traktowania synów, córek, dzieci w żłobkach, przedszkolach i szkołach był i jest w porządku!  czytaj
 
Ile miliardów rocznie przeznaczane jest na świecie na utrwalanie stereotypów o kobietach i mężczyznach, zagłuszaniu prawdy o kobietach i matkach i blokowaniu  przerwania błędnego koła przemocy o którym tyle pisała Alice Miller.
 
Nikt nie rodzi się przemocowy tylko się taki staje. Genu przemocy nie ma. Utrwalanie KŁAMSTWA!, że przemoc ma płeć męską jest czynem karygodnym, bo niezgodnym z prawdą i bardzo krzywdzącym mężczyzn. - czytaj 
 
Poprawność polityczna, ignorancja i brak wiedzy a nawet wręcz niechęć do niej jest przerażająca. 
 
Prawda jest niewygodna dla wielu albo może być bardzo bolesna ale bez tej prawdy, że matki stosują częściej przemoc wobec dzieci niż ojcowie a kobiety są tak samo przemocowe jak mężczyźni, błędnego koła przemocy nigdy się nie przerwie a przemocy nie wyeliminuje się w naszym kraju i na świecie - czytaj 
 
Jeżeli już chce Pani nadać płeć przemocy, to musi Pani powiedzieć PRAWDĘ niestety, że jest ona zabarwiona bardziej na "różówo" a nie na "niebiesko". 
  • Like 12
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 11.12.2017 o 15:00, Rnext napisał:

A z tych policyjnych statystyk wynika, że najbardziej poszkodowanymi osobami w rodzinie są kobiety a nie dzieci. Myślę, że nawet nie mając tej wiedzy, w temacie przemocy, którą zebrałam tutaj _ czytaj trudno jest uwierzyć człowiekowi, który nie ma zaburzonego logicznego myślenia, że to kobiety a nie dzieci doznają więcej przemocy w „4ścianach”.

O ile inicjatywa bardzo dobra, o tyle w tych zdaniach chyba się zakradł błąd lub nie zostały podane w całości. Są one sprzeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane statystyczne Komendy Głównej Policji podają, że w latach 2011-2016 z rąk rodziców, konkubentów czy najbliższej rodziny zginęło 143 dzieci.

 

Ciekawe czy można się gdzieś dobrać do danych ile to było kobiet, a ilu mężczyzn. 

 

Można by skorzystać z premiery filmu 
http://film.interia.pl/wiadomosci/news-syn-krolowej-sniegu-wspomnienie-morderstwa-ktore-wstrzasnelo,nId,2510856, do nagłośnienia zjawiska prawdziwego obrazu przemocy wobec dzieci.

 

Może nie umiem przeszukać statystyk http://www.statystyka.policja.pl/, a może tych danych tam nie ma. @Stary_Niedzwiedz może ty wiesz jak można takie dane zdobyć?

 

Trzeba wziąć poprawkę, jak nasz system dogadza kobietom, ale i tak może to być ciekawe. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Piter_1982 napisał:

@Stary_Niedzwiedz może ty wiesz jak można takie dane zdobyć?

 

Obawiam się, że tak szczegółowe dane są nie do wydobycia z dość ogólnych zestawień statystycznych :-(

Natomiast ostatnio widziałem infografikę pokazującą faktyczną skalę przemocy domowej.
Z uwzględnieniem przemocy psychicznej.

 

comment_XE4OkGeQvQVMHq32CCUthdtbpKyv6FUn

 

http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2012/K_082_12.PDF

Niestety - źródło nie powala aktualnością :-(

 

NATOMIAST - konkluzje są całkiem ciekawe.

Okazuje się, że przemoc domowa jest... RÓWNA.
Z lekką "przewagą" po stronie mężczyzn - częściej są "stalkowani" przez kobiety.

 

Mnie tylko jedno zastanawia - metodologia badania.

BO - czyż notoryczne granie dziećmi przy rozstaniach nie jest formą przemocy psychicznej?
Gdyby to uwzględnić w statystykach, to panie feministki mogłyby wściku macic dostać, bo nagle okazałoby się, że to jednak nie panie są "biedną-uciśnioną-płcią-ojej"...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.