Skocz do zawartości

iPhony i ich mroczna strona


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio natknęłam się na ciekawy acz przerażający dokument o produkcji iPhonów, który tym bardziej zniechęca mnie do kupna jakiekolwiek iPhone'a. Chciałam się nim z wami podzielić tutaj i poznać waszą opinię odnośnie tego. 

 

Mnie po raz kolejny przeraził brak sprawiedliwości na świecie i fakt, że ludzie się godzą albo po prostu nie mają wyjścia i muszą harować w takich obozach pracy, dostając za to gówno-pieniądze. Właściciele takich wielkich korporacji to dla mnie nikt inny jak bezduszne świnie, które siedzą na dupie i zarabiają krocie kosztem tych ludzi, którzy w uczciwy sposób chcą zarobić na życie za tego marnego grosza przy tym będąc tak okrutnie wykorzystywanymi. Najgorsze jest to, że społeczeństwo kupuje non stop wszystkie te produkty, które zostały wykonane przez tych biednych ludzi, a dzięki temu te wielkie korporacje mają dalej z tego zysk i biznes się kręci. Gdyby jednak ludzie się zbuntowali i przestali kupować te gówna to by przerwali męczarnie tych pracowników... no ale jak uświadomić ludzi...? 

 

Ja generalnie nigdy nie goniłam za takimi nowostkami technologicznymi i niespecjalnie się nimi jarałam. Dla mnie telefon musi spełniać podstawowe funkcje tj. dzwonienie, słuchanie muzyki i dostęp do internetu w nagłych wypadkach. Zwykle byłam/ jestem posiadaczką używanych telefonów, bez żadnych wydziwnień. Nigdy nie było mi to potrzebne do szczęścia. Jednak jak obserwuje środowisko mnie otaczające to przeraża mnie mentalność ludzi, którzy co parę lat, miesięcy zmieniają telefony, bo "poprzedni już jest passe", "ten to cacuszko, bo ma to to i tamto, muszę go mieć" " muszę mieć czym szpanować oh i ah". Widzę też, jak takie rzeczy odmóżdżają społeczeństwo i teraz już dotyka to coraz młodsze dzieci... no ale dość już ode mnie...;)

Zapraszam do obejrzenia, dyskusji i do refleksji nad tym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Hippie napisał:

Mnie po raz kolejny przeraził brak sprawiedliwości na świecie i fakt, że ludzie się godzą albo po prostu nie mają wyjścia i muszą harować w takich obozach pracy, dostając za to gówno-pieniądze.

A mi się wydaje, że ludziom od dobrobytu się w głowach popierdoliło, dobrobytu wypracowanego przez tysiąclecia, gdzie ludzkie życie składało się na zapierdalanie i w sumie nic więcej, gdzie nawet dzieci pracowały całymi dniami. 

Myślisz, że jak przestaniemy kupować nowinki technologiczne to im się polepszy? Raczej będą cały dzień zapierdalać na jakimś polu próbując przetrwać. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hippie napisał:

Mnie po raz kolejny przeraził brak sprawiedliwości na świecie

Sprawiedliwość jest ideą, którą lubimy sobie wycierać pyski.

Sięgamy po nią gdy dzieje się nam krzywda i chowamy na dno szuflandii, gdy sami korzystamy na cudzej krzywdzie. Sprawiedliwość nie istnieje w naturze, wymyśliliśmy ją, stworzyliśmy system kodeksów co czynić wypada gdy ktoś przegina. (w naszym mniemaniu)

2 godziny temu, Hippie napisał:

Właściciele takich wielkich korporacji to dla mnie nikt inny jak bezduszne świnie, które siedzą na dupie i zarabiają krocie kosztem tych ludzi,

Marny ze mnie ekonomista, ale mam niejasne przeczucie, że właścicielami tych wszystkich korporacji są... taadaaaa! Akcjonariusze. Na dobrą sprawę, mój sąsiad może być takim właścicielem.(W tym miejscu bardzo na miejscu jest wyobrazić sobie swojego sąsiada, jak z paskudnym uśmiechem zaciera zakrwawione łapy klęcząc przed garncem orenów).

2 godziny temu, Hippie napisał:

Ja generalnie nigdy nie goniłam za takimi nowostkami technologicznymi i niespecjalnie się nimi jarałam.

Jestem technokratą, lubię tech-zabawki, technologia mnie otacza, fascynuje i żyję naprawiania popsutych tech-rzeczy. Produktów Apple'a nie używam z bardzo prozaicznego powodu. Nie odmawiam im tech-zajebistości, co to, to nie. Mają po prostu chujowe ratio jakość/cena. I tyle. No może jeszcze to, że od dawna znane mi są procesy pozyskiwania siły wytwórczej przez wielkie koncerny. Co w sumie dla mnie znów sprowadza się do ratio jakość/cena. (wyprodukowałeś swój szmelc tanio, a żądasz zań takich cen?!)

 

Tak naprawdę to wynik krótkowzroczności. W takiej bardzo mikro skali wygląda to tak:

Mam w swoim miesicie takie miejsce, które w godzinach szczytu korkuje się bardziej niż to wynika z logiki. Dwa pasy, jeden do jazdy na wprost i drugi do skrętu w lewo. Zielone światło na wprost pali się trzy razy dłużej niż to do skrętu w lewo. Większość pojazdów jedzie prosto, ale ten prawy pas bardzo wolno się rusza. Wynika to z faktu, że zawsze znajdzie się grono cwaniaków podjeżdżających lewym pasem, wyprzedzając tych co stoją na prawym, a potem wpychających się z powrotem na prawy. W konsekwencji zmniejszają przepustowość prawego pasa, bo ciągle ktoś przystaje żeby kogoś wpuścić, i zamiast 15-20 aut na zmianę, skrzyżowanie opuszcza 8-10. "Cfaniak" skorzystał, a "frajer" tam stoi.

 

Bo życie jest grą o sumie zerowej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Hippie said:

Gdyby jednak ludzie się zbuntowali i przestali kupować te gówna to by przerwali męczarnie tych pracowników...

I myślisz ze Ci pracownicy będą mieli lepiej?

 

5 hours ago, Hippie said:

Ostatnio natknęłam się na ciekawy acz przerażający dokument o produkcji iPhonów

A inne firmy?

 

Panienko wszyscy tak robią!!

 

Poczytaj o polskim oddziale firmy LG w Polsce.

 

TY wpierdalasz albo wpierdolą Ciebie, zdejmij klapki z oczu... (matrix), że tylko tylko ta jedna zła firma tak robi... i kup sobie tego iPhone on nie gryzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, zuckerfrei napisał:

Panienko wszyscy tak robią!!

@zuckerfrei Wybacz stary, ale słabo :(

Cytat

Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić!

Pierwszy tego typu materiał obejrzałem... hmmm... dawno. Jeszcze na VHS. Mój inglisz był w powijakach i zawlokłem do kolejnego oglądania koleżankę co kumała.

- Siadaj, kurwa, i tłumacz!

Rzecz była o koncernie Good Year i skażeniu środowiska. Wtedy PR dopiero się rodził. W tamtym filmie była manifestacja przed domem ichniego CEO. Postawa goscia dała mi do myślenia na wiele lat. Tłum hipisów na trawniku, pochodnie, transparenty, krzyki, a on z uśmiechem, a jego połowica z ciasteczkami. Niby nawiązał dialog, ale... smród pozostał.

 

Rzecz w tym, że tego typu filmy są potrzebne. Może nie wpłyną na różowe paski z insta, ale może inne dziewczę pochylające blond główkę nad losem kotków w wielkich miastach dostrzeże, że nie tylko kicie wymagają pochylenia.

Może nasze celebrytki zaczną robić "pfuj" na widok iPhona, tak jak robią na widok futrzanego kołnierza?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kupią coś z androidem? A oni inaczej produkują, może płacą trzynastki każdemu z lini produkcyjnej????? A może bez wsparcia finansowego z zewnątrz sam staniesz pod sklepem z Iphonami i zaczniesz strajkować za tych ludzi????

 

Kobiety muszą pokazywać foto z wakacji lub jakie fajne życie mają (na zewnątrz strój, pod spodem gnój!). Ja nie wierzę w poprawę masy, szczególne damskiej. Mam iPhone 6 i tak rucham system:

dbam o niego, racjonalnie wykorzystuję baterię aby ta jedna jednostka służyła mi jak najdłużej, bez wymiany na nowszy model, ja nie mam zamiaru zmienić świata ale bez tego telefonu nie zarobię pęgi itd

 

Wszytko od ciuchów, które mamy na dupie, przez elektronikę, kończąc na jedzeniu dzisiaj to kupa! Ja jestem tego świadom i lawiruje wybieram najlepszą opcję dla mnie!! Ludzie nie chcą tego robić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi o to, że dla mnie te wszystkie iphony to bzdura w ogóle nie warta cierpienia tych pracowników produkujących to. Jestem świadoma że to mało co zmieni że garstka ludzi przestanie kupować, wczesniej może mnie emocje za bardzo szarpnęły i zrobiłam z tego dramę...:P Z góry przepraszam. Ale myślę, że dobrze być świadomym że takie miejsca, sytuacje mają miejsce...

Cóż wiem tez, że to nie jedyna firma, i to doskonale bo sama pracowalam w mordowniach, tyle że były to fabryki z mięsem w anglii i tam też człowieka mieli za śmiecia. W jednej popracowałam około 3 miesiecy bo juz nie wyrabiałam i jak tylko sie nadarzyła okazja od razu z tamtąd uciekłam ( to były jeszcze moje początki w UK - słaby angielski, brak transportu etc). Tam sie nauczyłam, że ludzie to przeważnie hieny i przy nich słabości nie można pokazywać.

 

Uznałam, że warto tu to wkleić by jednak być świadomym tego jak ludzie na fabrykach są traktowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20lat temu w Chinach ludzie pracowali za miskę ryżu, zaczęły pojawiać się tam międzynarodowe firmy z powodu taniej siły roboczej i dziś zarabia się tam dużo więcej niż w Polsce, a warunki pracy z roku na rok są coraz lepsze, gdyby nie te firmy to ludzie by tam z głodu zdychali po tylu latach socjalizmu. W Chinach dziś jest polityczny socjalizm połączony z ekonomicznym kapitalizmem(ciekawy system), u nas po "wyjściu"(nigdy do końca z niego nie wyszliśmy) z socjalizmu, znów do niego wracamy(pewnie będzie większy niż poprzednim razem, bo już nawet Polska gospodarka nie istnieje, więc wspierajcie Polskie firmy).

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, zuckerfrei napisał:

I kupią coś z androidem? A oni inaczej produkują, może płacą trzynastki każdemu z lini produkcyjnej????? A może bez wsparcia finansowego z zewnątrz sam staniesz pod sklepem z Iphonami i zaczniesz strajkować za tych ludzi????

Nie jest moim celem wdać się w przepychanki z serii: "o wyższości iOS'a nad Androidem". Mam głęboko w poważaniu kto jakiego systemu używa. I nie. Nie stanę pod iStorem, widok tłumów w dniu premiery nowej zabawki z "i" i śmieszy mnie i przeraża w tym samym czasie. Ci ludzie dokonali wyboru, a materiał z początku wątku ma im powiedzieć, że są współodpowiedzialni za to co dzieje się w tej fabryce. Bo to pazerność i władz koncernu i konsumentów doprowadza do takiego stanu.

Edytowane przez Mnemonic
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Mnemonic said:

e jest moim celem wdać się w przepychanki z serii: "o wyższości iOS'a nad Androidem".

To jeden z większych sucharow jakie przeczytałem na tym forum ostatnio gdzie ja napisałem co jest lepsze??? Chodziło mi o to, że nie ważne co wybierzesz to firma korporacja działa tak samo! Chce maksymalizować zyski,to nie jest czerwony krzyż to maszyny do nabijania kabzy. Czytaj proszę ze zrozumieniem. Bez pocisku czy urazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei, wyrażanie swojej milczącej zgody na działanie, które jest chujowe jest również chujowe.

25 minut temu, zuckerfrei napisał:

nie ważne co wybierzesz to firma korporacja działa tak samo! Chce maksymalizować zyski,to nie jest czerwony krzyż to maszyny do nabijania kabzy.

Pracuję dla jeszcze większych koncernów niż Apple, produkujących swój jeszcze bardziej szkodliwy szajs. I często jest tak, że swoje osobiste zdanie mogę sobie w buty wsadzić. Ale bez wyrażenia sprzeciwu, bez wywarcia nacisku nie zmieniłoby się nic.

Zaczynałem karierę ponad 25 lat temu i gdy pierwszy raz byłem w koncernowej fabryce, to było tak z grubsza jak w tym filmie. Dziś w tych zakładach i ich okolicach można żyć i funkcjonować, a ludzie w pracy traktowani są jak ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle co się na to godzę, ja mam swoje życie do przeżycia, kumkasz?

I jednak pracujesz dla koncernu, który produkuje szajs??

Sprzedaż swojego czasu dla tych firm może też być chujowe.

6 minutes ago, Mnemonic said:

Zaczynałem karierę ponad 25 lat temu i gdy pierwszy raz byłem w koncernowej fabryce, to było tak z grubsza jak w tym filmie. Dziś w tych zakładach i ich okolicach można żyć i funkcjonować, a ludzie w pracy traktowani są jak ludzie.

I co teraz te firmy wspomagają czerwony krzyż? Maja na uwadze tylko dobro pracownika i zysk się nie liczy?? Taka gra pozorów...

 

 

PS. ja już nie odpisuje jak coś to priv please.

@Mnemonic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miej swoje życie. To świetnie, i pozwól że inni też będą je mieć.

Tak, pracuję dla koncernu bo oferuje lepsze płace i warunki pracy niż rodzimy biznesmen w białych skarpetkach. W dodatku robię rzeczy, których nie robiłbym w małym warsztacie.

Nie łap mnie, proszę, za słówka. Pod pojęciem szajs ukryłem pojedyńczy przedmiot, wart więcej niż moje mieszkanie.

I kończąc: koncerny zarabiają pieniądze, bo po to zostały stworzone. Co nie oznacza, że mają rujnować środowisko i być nie zakładem a obozem pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizora Sony też nie kupisz? Masę firm ma tam fabryki ( https://en.wikipedia.org/wiki/Foxconn#Major_customers ), bo to miasto jest stworzone właśnie do tego. Ja mam Iphone'a 6 128, którego kupiłem 2 lata temu za gruby hajs i sobie chwalę. Bateria jedynie słabnie, ale tak to nic się nie wydarzyło z tym telefonem(odpukać! :D), no czasem coś chrupnie, ale to wina nowszego OS. Wiem, że to się wszystko się zmienia i co nie kupimy to zaraz będzie stare i przyjdzie nowe. Nie przejmuje się tym, lecz zdaje sobie również sprawę jednocześnie, że ludzie co tam pracują mają ciężko jeżeli chodzi o czas pracy jak i ciągłej pracy tej samej czynności, która jest wyczerpująca. Nic z tym nie zrobisz. Upadnie Foxconn to powstanie np. Goxconn, bo popyt jest duży na elektronikę, a podaż trzeba normować do popytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.