Skocz do zawartości

Panna z innego miasta - wizyta


Garrett

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.12.2017 o 09:15, Garrett napisał:

a ona dzieckiem nie jest juz :P (29 lat)

Jak to wodzu w audycjach do 40 tylko przelotne związki a dopiero od 40 bierzesz sobie 15-20 lat pachnącą ciasną cipke z moich obserwacji zauważyłem, że panie tak ok. 30 to potrafią takimi ruinami być, ze aż strach pomyśleć chociaż nie dziwota bo to koszty i wysiłek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Maszracius_Iustus napisał:

(...) bierzesz sobie 15-20 lat pachnącą ciasną cipke (...)

Tylko przy dolnej granicy proponuję sprawdzać wiek z legitymacją szkolną... :rolleyes: żeby nie być sądzonym z art. 200 kk. bo teraz dziewczyny potrafią się wystylizować na starsze.
A tak na poważnie, to niestety ale wiele takich młodych niestety "bawi się jeszcze lalkami" i nie bardzo jest nawet wspólna płaszczyzna do rozmowy. Chociaż zdarzają się wyjątki.

@Maszracius_Iustus Marek raczej mówił o 20-22 latkach w audycjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Garrett said:

@SennaRot Masz rację, ja z tego sobie zdaję sprawe od jakiegos czasu. Tylko to nie jest prosta sprawa.

Niestety moje porażki z kobietami nie pomagają mi w tej pracy....:wacko:

To zacznij pracować nad sobą a nie nad Twoim wizerunkiem w oczach kobiet. Mam wrażenie, że ta praca, o której cały czas piszesz to jedynie praca nad pozorami, które chcesz stworzyć w oczach samiczek. Czujesz się wartościowy, gdy pani się uśmiechnie i jest Ci przychylna a przybity, gdy olewa. Nie tędy droga.

Zrób sobie rok celibatu i rzeczywiście pracuj wyłącznie nad sobą i dla siebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, azagoth napisał:

Zrób sobie rok celibatu

W sumie kolejny rok w te czy w te nie zrobi mi juz chyba różnicy. Ale z drugiej strony musze zdobywać expa w kontaktach z kobietami, bo mam go dużo za mało :(

 

2 godziny temu, azagoth napisał:

Mam wrażenie, że ta praca, o której cały czas piszesz to jedynie praca nad pozorami, które chcesz stworzyć w oczach samiczek.

Hmm, jasnowidz jakis? ;)  To zdanie daje mi do myślenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2018 o 10:52, incognito napisał:

20-22

patrząc na książki historyczne i jakieś normalne miejsca na naszej planecie z serii Afryka, Wschód, Bliski wschód, Daleki wschód to oni traktują ludzi jak ludzi a nie paragrafy kodeksów nie warto mylić dojrzałości formalnej(czyli żadnej z biologiczną) kobieta może być matką od pierwszego okresu i im młodsza jest matka tym zdrowsze jest dziecko a to jest najważniejsze w rozmnażaniu i żeby tu zaraz nie było komci, że wymieniam Pakistany czy inne miejsca gdzie 60 latek bierze sobie 12 letnią żonę(co nie jest częste) to pragnę przypomnieć, że nasz król Jagiełło koronowany w wieku 30+ miał żonę 14 lat, w Panu Tadeuszu też 14 letnia panienka jest bolcowana przez 25+ szlachcica i to jest normalne to nie nasza wina, że dzisiejsze prawo jest sprzeczne z naturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Garrett

 

Widzę, że jesteś z nami od października. Przyznaj się, nie przeczytałeś forum od dechy do dechy, nie? A o co może jej chodzić? Ja swoje kwiatki też podlewam raz na jakiś czas, żeby nie uschły( to taka metafora Panie, metafora). 

 

Wiesz co odpisuje facet, który jest silny( a za takiego na pewno chcesz, żeby Cię uważała)? Sama napisałaś, że między nami nie było chemii, więc nie ma tematu. Daj znać jak zmienisz zdanie i poczujesz chemię. Nara. I nigdy więcej do niej pierwszy nie piszesz.

Jak się odezwie, to zapraszasz do siebie, reszty się domyślasz. 

 

I czytaj forum, to zrozumiesz w jakiej właśnie grze bierzesz udział. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, giorgio napisał:

Sama napisałaś, że między nami nie było chemii, więc nie ma tematu. Daj znać jak zmienisz zdanie i poczujesz chemię. Nara. I nigdy więcej do niej pierwszy nie piszesz.

Sęk w tym że ja te chemie poczułem :o  M.in. chyba dlatego, że dawno nie spotkałem tak poukładanej dziewczyny. Wiem wiem, wszystkie kobiety są "takie same". Ale jednak na tym polu buraków trafi się czasem jakas truskawka, prawda? :D

No ale fakt, nie moge do niej pierwszy pisac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Garrett napisał:

Sęk w tym że ja te chemie poczułem

To chyba najczęstszy "automat" (czasem nawet już po pierwszym spotkaniu!) u chłopaków z nikłymi doświadczeniami i kontaktami z kobietami. Coś jak łaknienie u głodnego. Inaczej na schabowego patrzy syty (ot - schabowy jak schabowy) a inaczej głodny (ale pachnie i jaka ładna panierka).

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Rnext napisał:

To chyba najczęstszy "automat" (czasem nawet już po pierwszym spotkaniu!) u chłopaków z nikłymi doświadczeniami i kontaktami z kobietami. Coś jak łaknienie u głodnego. Inaczej na schabowego patrzy syty (ot - schabowy jak schabowy) a inaczej głodny (ale pachnie i jaka ładna panierka).

Cos w tym jest. Ale ja jednak nie mam tak za często. Po prostu ona spełnia duzo elementów z mojej "podświadomej checklisty". ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Garrett said:

Ale jednak na tym polu buraków trafi się czasem jakas truskawka, prawda?

Nie, nieprawda.

Dlugi ten temat a pozno jest ale to w/w to jedno ze zludzen.

Czyz nie brzmi tak samo jak "ona jest wyjątkowa"?

WSZYSTKIE baby maja te same geny, te same odruchy bo to sie ksztaltowalo miliony lat.

Takie same odruchy (w tych samych sytuacjach) obserwowano u dam z Piatej Alei w Nowym Jorku jak u 10-latki z Somalii.

Jesli wiesz jakie kobiety sa - wiesz jaki masz byc ty.

Ale nawet taki poglad jest bledem bo jest babocentryczny.

TY masz wiedziec jaki chcesz byc NIE DLA BAB ALE DLA SIEBIE.

Kim chcialbys byc w swiecie gdzie kobiety nie istnieja?

 

Rob co chcesz, rob madrze i glupio, ale ROB TO ZE SWOJEGO POWODU, dlatego ze TY TAK CHCESZ, a nie po to zeby zaimponowac czy zdobyc jakas dziewczyne bo to NAJGORSZA motywacja i zadziala ODWROTNIE.

TEN SAM CZYN ale zrobiony z innego powodu to NIE ten sam czyn.

To sprawa PODEJSCIA.

W jednym ty jestes wazny, w innym jakas dupa.

Zgadnij co jest lepsze w ogolnym rozrachunku.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.