Skocz do zawartości

GHOSTING - NAGŁE ZERWANIE KONTAKTU PRZEZ KOBIETĘ


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Sheeker napisał:

na koniec spotkania pocałowałem ją w policzek i niemogąc pohamować się musnąłem ją także po ustach.
Zegnając się jak na faceta przystało a nie pizde.

Pożegnałeś się na jak pizdę przystało, a nie na faceta, tym samym przegrywając faktyczny moment ,,podrywu" z kretesem - zabierałeś się do niej jak pies do jeża.

Do tego byłeś i prawdopodobnie jesteś bardzo ,,needy" oraz dostępny od ręki dla kobiet - a one za tym nie przepadają - więc dalsze bajeczki o tym jakim to ,,tajemniczym gościem" byłeś przed spotkaniem, możesz zachować tylko dla siebie.

Dzisiaj czasy są takie, że wszystko szybko się dzieje, poza tym jak Pani jest atrakcyjna fizycznie, to ma orbiterów, z którymi ciebie porównuje na spotkaniu - ten test także przegrałeś - po co jej druga pipka? Jej własna wystarczy...

Dodatkowo Pani wyczuła, że ty w głowie pewnie już widzisz waszą, wspólną przyszłość - to rola kobiety - nie twoja - zaangażowanie było większe z twojej strony, niż z jej - kolejny błąd.

Jednym słowem - klasyk - ale finał ten znajomości od samego początku był do przewidzenia - jako, że to Pani z Tindera nie wykluczyłbym, że ma stałego faceta, a takimi spotkaniami nie tyle, że szuka nowej gałęzi, ale podbudowuje swoją samoocenę.

Gdyby ponownie pojawiła się na horyzoncie - lej na nią z góry ciepłym moczem.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Pożegnałeś się na jak pizdę przystało, a nie na faceta, tym samym przegrywając faktyczny moment ,,podrywu" z kretesem - zabierałeś się do niej jak pies do jeża.

Wydaje mi się że tu Ciebie trochę poniosło zbytnio kolego tymbardziej nie wiesz jaki jestem naprawdę w tych sprawach.Czy dla Ciebie wybzykanie laski na pierwszym spotkaniu byłoby wtedy podrywem 100 %?

Jak miałbym tak robić z każda kobieta to udałbym sie odrazu do burdelu oszczedzając sobie kosztów i zbędnego czasu...

 

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Do tego byłeś i prawdopodobnie jesteś bardzo ,,needy" oraz dostępny od ręki dla kobiet - a one za tym nie przepadają - więc dalsze bajeczki o tym jakim to ,,tajemniczym gościem" byłeś przed spotkaniem, możesz zachować tylko dla siebie.

Właśnie najwidoczniej nie czytałeś ze zrozumieniem mojego głównego postu.Ja stroniłem od wielu rozmów itd chcąc to zachowac do spotkania.I nie jestem dostępny dla kobiety w trakcie poznawania się ...otwarty jak dom bez zamka..

 

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Dzisiaj czasy są takie, że wszystko szybko się dzieje, poza tym jak Pani jest atrakcyjna fizycznie, to ma orbiterów, z którymi ciebie porównuje na spotkaniu - ten test także przegrałeś - po co jej druga pipka? Jej własna wystarczy...

Atrakcyjne kobiety nie spotykają się z pipkami i nie obcują z takimi jak chciałbyś wiedzieć-niedopuszczają ich nawet do siebie na krok.

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Dodatkowo Pani wyczuła, że ty w głowie pewnie już widzisz waszą, wspólną przyszłość - to rola kobiety - nie twoja - zaangażowanie było większe z twojej strony, niż z jej - kolejny błąd.

Ta Pani to sama mowiła pierwsza o naszych kolejnych spotkaniach które planuje itd. i o wielu innych kwestiach na później.Ja nawet nie wspomniałem o tych sprawach poniewaz dla mnie pierwsze spotkanie nie jest jeszcze takim etapem do rozmów i planowania czegoś w przyszłość.

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Jednym słowem - klasyk - ale finał ten znajomości od samego początku był do przewidzenia - jako, że to Pani z Tindera nie wykluczyłbym, że ma stałego faceta, a takimi spotkaniami nie tyle, że szuka nowej gałęzi, ale podbudowuje swoją samoocenę.

Była sama od prawie roku chociaż czy nie miała w tym czasie kogoś tego nie mogę wykluczyć oraz innych kwestii.Tu się moge zgodzić chociaz wszystkich kobiet nie ma tez co brac do jednego wora.

 

11 godzin temu, Odlotowy napisał:

Gdyby ponownie pojawiła się na horyzoncie - lej na nią z góry ciepłym moczem.

100 % racja .nic dodać nic ująć.

 

Reasumując ja nie jestem jakimś gościem pokroju chłopaki do wzięcia ala desperat który szuka kogos na siłę..I nie brakuje mi urody czy inteligencji żeby poznać naprawdę wartosciową kobietę.Jeśli miałbym traktować odrazu taką kobietę na pierwszym spotkaniu jako obiekt tylko do zaliczenia tu i teraz to nie anagazowałbym się w coś takiego itd.

 

Jeszcze dopowiem też coś z innej strony .Owszem tu wielu z was ma wiele racji.Część zaczeła trochę niepotrzebnie spamować na inny temat
jako również pokazanie okazania braku szacunku dla osoby która wstawia jakiś temat nie zawsze może interesujący dla każdego.

Ja dodam coś od siebie jeszcze .Wiele ludzi uważa ze nie wolno się angazować odrazu itd. i oczywiscie mają racje ponieważ 
nie znamy na tyle daną osobę. Ale czy idąc z kims nawet na pierwszą randkę z prostym nastawieniem tego że teoretycznie chcemy byc z tą osobą bo się nam podoba 
i w jakiś sposób chcąc niechcąc angażujemy się wstępnie.Facet się przygotowuje ,kobiety również i to bez względu na finał tej 
randki czy bedzie pozytywny czy negatywny.Przecież jak komuś by niezależało to by sobie dupy nie zatruwał jakimś spotkaniem
i tracił czasu na kogoś wiedzącz gór ze i tak z tego nic nie bedzie.

Ja spotykałem się z wieloma kobietami w skali urody nie mniejszej niz 8/10 czy 9/10.Ponieważ inne mnie nie interesowały i nie interesują.Co może jest dużym błędem.
Ponieważ zawsze twierdziłem że Jak spaść to z porządnej klaczy...Jak bzykać to księżniczki a walić pasztety to lepiej już konia bić.

Wiadomo randki są różne i nie doprzewidzenia czasami.Mnie poprostu spotkało coś takiego pierwszy raz a byłem z wieloma kobietami i spotykałem się na wielu randkach.
Więc pomyślałem ze taki temat moze być dobry do rozwazenia.Tymbardziej ja tu nie mam zamiaru wchodzić w jakieś przepychanki słowne i czytać jak ktoś ocenia to negatywnie
ponieważ inaczej potoczyłoby sie to jakby było wszystko okej i nie byłoby nawet tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czego ty chcesz.

 

Zaciekawić swoją historią? Tu nie takie rzeczy się dzieją.

 

5 godzin temu, Sheeker napisał:

Mnie poprostu spotkało coś takiego pierwszy raz a byłem z wieloma kobietami i spotykałem się na wielu randkach

Jak ci chłopaki piszą co zaszło to nie chcesz w to uwierzyć.

 

Co chcesz usłyszeć? 

 

Masz się za super podrywacza i boli cię, że jakaś dupa cię olała. Oczekujesz pocieszenia a jak czytasz prawdę to się obrażasz.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gr4nt napisał:

To czego ty chcesz.

Czy ja gdzieś tu napisałem że chcę czegoś?

 

2 godziny temu, Gr4nt napisał:

Tu nie takie rzeczy się dzieją.

Napewno i nie zaprzeczam..

 

2 godziny temu, Gr4nt napisał:

Jak ci chłopaki piszą co zaszło to nie chcesz w to uwierzyć.

Jak narazie to odpisało mi może z 2-3 merytorycznie na to co napisałem a reszta jedynie ma z tego dobry ubaw. Wierzę w to co piszą i zakładam wszystkie hipotezy.Nie jestem jakąś alfą czy omegą bez przesady.

 

2 godziny temu, Gr4nt napisał:

Masz się za super podrywacza i boli cię, że jakaś dupa cię olała. Oczekujesz pocieszenia a jak czytasz prawdę to się obrażasz.

Ja tu się obrażam tylko yebanie kogoś słownie a yebanie ma pewne granice.Chciałem się tylko podzielić swoją historią .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie, 

 

 

Uspokój swoje emocje. Podejrzewam, że jesteś dwudziestolatkiem, po kilku latach praktyki takie zachowania nie będą Cię już dziwić. 

 

Do rzeczy: zapamiętaj jedną ważną rzecz z tej lekcji. Nie interesuje mnie co kobieta mówi po spotkaniu, nawet samo spotkanie jeszcze nie świadczy o tym, że będzie kolejne. Liczy się tylko to CZY BĘDZIE NASTĘPNE SPOTKANIE. Wszystko inne znaczy NIE. Nie ma sensu tego analizować, uwierz mi, też wielokrotnie tak robiłem. To nie prowadzi do niczego. Nie to nie. Nie miej pretensji do siebie, nie każdemu musisz się podobać. Nie próbuj sobie udowodnić, że leciała na Ciebie bo napisała kilka ładnych smsów. Zadaję pytanie: Kiedy 2 spotkanie? Nie ma? Nie ma zatem tematu. 

 

Kolejna rzecz to Twoje zachowanie a la "needy". Dzwonisz 3 razy w ciągu kilku godzin. Ona nie odbiera. Potem piszesz jeszcze na facebooku. Ona widzi, że odchodzisz od zmysłów, bo nie odebrała 3 razy telefonu! Czy tak zachowuje się samiec alfa? Dzwonisz raz (nie dzwoniłbym następnego dnia po spotkaniu - za szybko, to moja uwaga). Ona doskonale wie, że dzwoniłeś. Uwierz mi, że nie przeoczyła tego. I powiem Ci tyle, z mojego doświadczenia wynika, że dziewczyny, które chciały i nie odebrały, w 90% albo pisały potem sms, albo same oddzwaniały. Ty wykonujesz w sumie 4 kroki i masz ZERO odzewu. O czym to świadczy? 

 

Pomyśl sobie, że każda ładna dziewczyna z takiego portalu jeśli chciałaby, miałaby w tygodniu 5 takich randek jak z Tobą. Ty masz jedną na jakiś czas i dlatego jesteś napalony. Ona to widzi. Przepracuj to, poczytaj książki Marka, posłuchaj audycji. To żmudny proces. Nie traktuj takiej randki jak jakiegoś testu czy Bóg wie czego. Idziesz z jakąś panną na kawę i tyle. Chcesz miło spędzić czas. Nie projektuj w głowie waszego wspólnego życia. Bądź tu i teraz. Randkuj, zdobywaj praktykę. Uwierz mi, że dziewczyny które naprawdę Cię chcą, będą Ci pomagać, od razu zauważysz, że ona robi wszystko jak trzeba i masz kolejne spotkania, bez żadnych wykrętów. Nie myśl, że tylko Ty chcesz związku, to one potrzebują nas bardziej. 

 

Głowa do góry! Przerabiałem to wiele razy, dzisiaj z tą nie wyszło, jutro umawiaj się inną! 

Pozdrowienia. 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłeś zbyt dostępny, natarczywy.

Przecież ta kobieta to obca osoba. Nie można ufać obcym ludziom.

Ludzie znają się przez lata, mają rodziny i dzieci. A jedna ze stron czasem coś kombinuje na boku. 
Nie można mieć bezgranicznego zaufania di ludzi.

- Nie mów nigdy po 1 spotkaniu "do zobaczenia".
- Pierwsze spotkanie max godzina, podajesz rączkę i baj baj (może się odezwiesz a może nie)
- Wymieniacie sie numerami telefonów. jak jej się spodobałeś to pewnie coś napisze tego samego dnia.
- Nie dodawaj obcych kobiet na FB. Chyba, masz takie co nic tam nie ma osobistego.

Powodzenia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde spotkanie może toczyć się w inny sposób dla nas zupełnie nieprzewidziany a emocje czasami mogą wziąć górę ponad wszystkie sztywne szablony którymi trzeba rzekomo się kierować bo przez to "stracimy" tą kobietę. Nie zapominajmy o jednej kwestii że ludzie są różni i nie zawsze mamy 100 % pewność że jeśli będziemy kierować się zachowawczym rozsądkiem to wszystko będzie po naszej myśli...

Każdy powie Ci że na pierwszym spotkaniu czy randce "bądź sobą " nie udawaj kogoś kim nie jesteś...czy zawsze tak jest ? Nie sądzę.

Jeśli facet trzyma jakiś poziom i chce związku długotrwałego to stara robić się to w sposób taki aby już na pierwszej randce wzbudzić w niej takie emocje aby myslała o nim w oczekiwaniu na drugie spotkanie.

Natomiast jeśli ktoś widzi tylko w pierwszej randce szybkie bzykanie to po co się spotykać z kobietą sprzedając jej dziwne bajeczki przez jakiś czas aby rozchyliła nogi ..jak lepiej jest sie odrazu udac do burdelu i oszczędzić

cały wstęp na zdobywanie kobiety.

Dla niektórych osób dostępność może być odbierana dobrze a dla niektórych niedostępność moze być bardzo zniechęcająca..Trzeba to po prostu wyczuć .Ludzie są rózni ...i kazdy kieruje się trochę inaczej w niektórych sprawach.

A błędy po to sie popełnia by przy kolejnych sytuacjach już ich nie popełnić...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Sheeker napisał:

Każde spotkanie może toczyć się w inny sposób dla nas zupełnie nieprzewidziany a emocje czasami mogą wziąć górę ponad wszystkie sztywne szablony którymi trzeba rzekomo się kierować bo przez to "stracimy" tą kobietę. Nie zapominajmy o jednej kwestii że ludzie są różni i nie zawsze mamy 100 % pewność że jeśli będziemy kierować się zachowawczym rozsądkiem to wszystko będzie po naszej myśli...

Każdy powie Ci że na pierwszym spotkaniu czy randce "bądź sobą " nie udawaj kogoś kim nie jesteś...czy zawsze tak jest ? Nie sądzę.

Jeśli facet trzyma jakiś poziom i chce związku długotrwałego to stara robić się to w sposób taki aby już na pierwszej randce wzbudzić w niej takie emocje aby myslała o nim w oczekiwaniu na drugie spotkanie.

Natomiast jeśli ktoś widzi tylko w pierwszej randce szybkie bzykanie to po co się spotykać z kobietą sprzedając jej dziwne bajeczki przez jakiś czas aby rozchyliła nogi ..jak lepiej jest sie odrazu udac do burdelu i oszczędzić

cały wstęp na zdobywanie kobiety.

Dla niektórych osób dostępność może być odbierana dobrze a dla niektórych niedostępność moze być bardzo zniechęcająca..Trzeba to po prostu wyczuć .Ludzie są rózni ...i kazdy kieruje się trochę inaczej w niektórych sprawach.

A błędy po to sie popełnia by przy kolejnych sytuacjach już ich nie popełnić...

 

Ziomuś nie zgodzę się z toba. Jak masz przerobione kompleksy, to każde spotkanie może toczyć się tak samo, czyli tak jak ty tego chcesz, co więcej żadne emocje nie wezma gory, gdy będziesz potrafił je kontrolowac. Narazie to się bronisz tutaj jak małe dziecko. Piszesz coś o wzbudzaniu emocji u kobiety zeby myślała o drugim spotkaniu. Ty nie potrafiłeś tego zrobić a teraz szukasz odpowiedniego wytłumaczenia. Nie stary, to tutaj nie przejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, chudybyk napisał:

każde spotkanie może toczyć się tak samo

to tak jakbyś mi powiedział że każdy dzień może toczyć się tak samo

8 godzin temu, chudybyk napisał:

żadne emocje nie wezma gory, gdy będziesz potrafił je kontrolowac

Jesteś o tym tak przekonany ?

8 godzin temu, chudybyk napisał:

Narazie to się bronisz tutaj jak małe dziecko.

Czym ja się tu mogę bronić no wybacz ...hahaha ...to że komuś się coś odwidzi to nie powiedziane że ja jako osoba faktycznie popełniła błąd ponieważ u innej kobiety mogłoby to zagrać inaczej a tymbardziej jeszcze się nie urodzil taki aby wszystkim dogodził..w każdej dziedzinie

8 godzin temu, chudybyk napisał:

Piszesz coś o wzbudzaniu emocji u kobiety zeby myślała o drugim spotkaniu. Ty nie potrafiłeś tego zrobić a teraz szukasz odpowiedniego wytłumaczenia.

Na jednej kobiecie świat sie nie kończy bez przesady..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.